Związki metropolitalne nie będą kolejnym szczeblem samorządu
REKLAMA
REKLAMA
Rada Ministrów 23 października 2007 r. przyjęła założenia do projektu ustawy metropolitalnej. Rząd zgodził się m.in. z propozycją Unii Metropolii Polskich wskazującą na 12 obszarów metropolitalnych, które powstaną wokół takich miast, jak: Białystok, Bydgoszcz, Gdańsk, Katowice, Kraków, Lublin, Łódź, Poznań, Rzeszów, Szczecin, Warszawa i Wrocław.
W skład związku metropolitalnego będzie wchodzić co najmniej jedno miasto na prawach powiatu oraz wszystkie gminy spełniające kryteria przynależności funkcjonalnej i urbanistycznej do związku. Będzie to m.in.: charakter gminy, gęstość zaludnienia oraz minimalna liczba ludności niezbędna do ustanowienia obszaru metropolitalnego, wysoki stopień urbanizacji, odległość od centralnego ośrodka, powiązania funkcjonalne (komunikacja).
Związek metropolitalny nie będzie stanowił kolejnego poziomu samorządu terytorialnego, a jednostki administracyjne, które nie widzą korzyści w członkostwie w związku, będą mogły z niego wystąpić.
Do zadań związku ma należeć m.in. uchwalanie metropolitalnego aktu planistycznego, sporządzanie planów zrównoważonego rozwoju transportu publicznego oraz zarządzanie najważniejszymi drogami. Członkowie związku mają także móc wspólnie realizować m.in. przedsięwzięcia w ochronie środowiska, gospodarce odpadami oraz wodno-ściekowej, zarządzać w sytuacjach kryzysowych, podejmować wspólne działania w edukacji, ochronie zdrowia i kulturze, a także promować obszar metropolitalny oraz pozyskiwać środki unijne.
Władzę zwierzchnią związku będą tworzyć prezydenci, burmistrzowie i wójtowie gmin oraz przewodniczący ich organów stanowiących. Natomiast jego codzienną pracą ma kierować osoba wybrana w konkursie na 4-letnią kadencję. Nadzór nad pracami związków mają sprawować premier i wojewodowie, a monitorowaniem finansów zajmą się regionalne izby obrachunkowe.
Szczegóły funkcjonowania związków metropolitalnych zostaną określone w ustawie metropolitalnej.
Wiol
REKLAMA
REKLAMA