REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak gminy wykorzystują Alert RCB?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Jak gminy wykorzystują Alert RCB?
Jak gminy wykorzystują Alert RCB?
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa za pomocą systemu Alert RCB wysyła do obywateli ostrzeżenia. Dotyczą one głównie złych warunków atmosferycznych. Jak gminy wykorzystują Alert RCB? Za co odpowiedzialni są samorządowcy?

Jak ustalił DGP, o problemie rozmawiali już szef MSWiA Joachim Brudziński oraz dyrektor Rządowego Centrum Bezpieczeństwa (RCB) Marek Kubiak. Obecnie trwa ustalanie terminu spotkania z największymi operatorami, którzy odpowiadają za dystrybucję rządowych ostrzeżeń do abonentów sieci komórkowych. Tymczasem samorządowcy coraz głośniej pytają, czy nie dublujemy niepotrzebnie systemów ostrzegania.

REKLAMA

REKLAMA

Chodzi o system Alert RCB, za pomocą którego Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozsyła ostrzeżenia przed różnymi zagrożeniami, zwłaszcza pogodowymi. Powstają one na podstawie informacji otrzymywanych z ministerstw i służb, np.: policji, straży pożarnej oraz urzędów i instytucji centralnych (np. IMiGW), a także urzędów wojewódzkich.

Jak zapewnia RCB, na alerty nie trzeba się specjalnie zapisywać. – Osoby, które znajdą się na obszarze potencjalnego wystąpienia sytuacji kryzysowej zagrażającej życiu, otrzymają na swój telefon komórkowy krótką wiadomość tekstową (SMS) z informacjami dotyczącymi rodzaju zagrożenia wraz z lokalizacją, a także źródłem ostrzeżenia – podaje RCB.

Nie ma znaczenia, z którym operatorem zawarliśmy umowę (decyduje przebywanie w zasięgu stacji bazowej BTS, która jest położona na terenie objętym potencjalnym zagrożeniem). Nowelizacja prawa telekomunikacyjnego oraz niektórych innych ustaw z 11 czerwca 2018 r. (Dz.U. poz. 1118) nakłada na wszystkich operatorów obowiązek niezwłocznego wysłania komunikatu do wszystkich użytkowników na określonym przez dyrektora RCB obszarze. Komunikaty są wydawane tylko w wyjątkowych sytuacjach, które „realnie mogą zagrażać życiu i zdrowiu człowieka”.

REKLAMA

Praktyka mija się z teorią

Na razie jednak wiele wskazuje na to, że system nie jest do końca wydolny i w chwili największej jak dotąd próby nie sprawdził się w 100 proc. Kluczowy był 9 marca, gdy w większości województw ogłoszono alarm związany z bardzo silnymi wiatrami. RCB szacuje, że tego dnia wysłanych zostało ok. 30 mln ostrzeżeń na terenie 10 województw. Po raz pierwszy Alert RCB został uruchomiony na tak dużym obszarze. Niestety, wiele osób powiadomienia otrzymywało z dużym opóźnieniem (np. po 6 rano 10 marca przychodziły SMS-y ostrzegające o silnych wiatrach 9 marca), nie dostawało ich wcale lub wiadomości przychodziły nawet wtedy, gdy nie znajdowali się na zagrożonych terenach.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

O problemie, za pośrednictwem Twittera, poinformowaliśmy niedawno szefa MSWiA Joachima Brudzińskiego. Minister odpisał, że porozmawia z dyrektorem RCB Markiem Kubiakiem. Postanowiliśmy sprawdzić, co w sprawie dzieje się dalej.

Jak słyszymy, rozmowa już się odbyła, jednak resort nie zdradza szczegółów poczynionych tam ustaleń. – Wspólnie z operatorami telefonii komórkowych będą prowadzone dalsze prace nad tym, aby system działał jak najsprawniej – ucina MSWiA.

Okazuje się, że przesłanie niemal w tym samym momencie ok. 30 mln powiadomień przekroczyło możliwości operatorów komórkowych. – Przepustowość wysyłania SMS-ów przez operatorów sieci komórkowych wynosi kilkaset SMS-ów na sekundę – podaje MSWiA.

RCB zapowiada, że będą prowadzone rozmowy z operatorami, by komunikaty były rozsyłane sprawniej. Trwa ustalanie terminu spotkania. – My dostajemy sygnał o zagrożeniu, przygotowujemy treść komunikatu, konsultujemy ją z IMiGW i wysyłamy operatorom do rozesłania. Nigdy nie będzie tak, że wszyscy dostaną takie komunikaty jednocześnie – przyznaje osoba z RCB.

– Rzeczywiście, im większy obszar i więcej odbiorców, tym dłużej trwa wysyłka – przyznaje biuro prasowe Orange Polska. Jego przedstawiciele zapewniają, że firma weźmie udział w warsztatach, na których przedstawi doświadczenia z ostatnich akcji.

Samorządy pominięte

Samorządowcy zwracają uwagę, że oni sami nie są bezpośrednio wprzęgnięci w system Alert RCB. – Jeśli jesteśmy proszeni o przekazanie informacji, to staramy się pomóc, mamy własne kanały przekazywania informacji. Być może warto byłoby nas jakoś uwzględnić – zastanawia się Lech Janicki, starosta ostrzeszowski.

Burmistrz Kowala Eugeniusz Gołembiewski wskazuje, że jego gmina wykorzystuje też własny kanał dystrybucji informacji, za pomocą systemu SISMS. – Z centrum kryzysowego wojewody otrzymujemy komunikat, który my możemy następnie dystrybuować za pomocą lokalnego systemu SISMS. Nie mamy jednak wpływu na to, czy i kto zainstaluje sobie aplikację na telefon lub udostępni nam swój numer telefonu w celu otrzymania SMS-a. Dziś ponad 60 proc. mieszkańców objętych jest naszym systemem – zwraca uwagę burmistrz. Stawia jednak pytanie, czy w jakiś sposób nie zaczynamy dublować systemów ostrzegania. – Jeśli zagrożenie nie dotyczy całej Polski, lecz np. jednego czy dwóch województw, właściwsze byłoby przesyłanie informacji przez wojewodów w dół do powiatów i gmin aniżeli centralnie. Przy systemie centralnym, takim jak Alert RCB, jest większe prawdopodobieństwo, że ktoś będzie otrzymywał ostrzeżenia dla terenów, które są dla niego zbyt odległe, by miał się przejmować. A to może spowodować, że niektórzy obywatele zaczną lekceważyć te ostrzeżenia – przekonuje Eugeniusz Gołembiewski.

autor: Tomasz Żółciak

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: gazetaprawna.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Gdzie wyrzucić kubek z McDonald's? Papier, plastik czy zmieszane - gdzie lądują kubki papierowe, jednorazowe, a gdzie kubek ceramiczny? Segregacja

Gdzie wyrzucić kubek z McDonald's? Czy to papierowy kubek jednorazowy, który powinien wylądować w pojemniku na papier? Gdzie zgodnie z prawidłową segregacją odpadów powinien znaleźć się kubek ceramiczny?

Wszystkich Świętych 2025: zmiany w ruchu i komunikacji miejskiej, zamknięte ulice, dojazd do cmentarzy

Zapowiadają się szerokie zmiany w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej w okresie Wszystkich Świętych. W wielu miastach na ulice wyjadą linie cmentarne, a inne środki komunikacji miejskiej będą funkcjonować według zmienionych rozkładów.

Jak bezpiecznie przechowywać i przygotowywać żywność jesienią i zimą? [WYWIAD]

Jak bezpiecznie przechowywać i przygotowywać żywność jesienią i zimą? W ramach kampanii EFSA Safe2Eat rozmawiamy z doktorem Jackiem Postupolskim ekspertem Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH – Państwowego Instytutu Badawczego (NIZP PZH-PIB).

Gdzie wyrzucać styropian opakowaniowy po sprzętach agd? Nie każdy styropian nadaje się do recyklingu

Gdzie wyrzucać styropian po sprzętach agd? Do pojemnika żółtego, czarnego, a może bezpośrednio do PSZOK-u? Nie każdy nadaje się do recyklingu. Styropian opakowaniowy trafia do innego miejsca niż styropian po jedzeniu czy styropian budowlany.

REKLAMA

Pomagają pomagać. Pożyczki dla ekonomii społecznej

Są firmy i organizacje, których celem jest nie tyle zysk, co przede wszystkim pomaganie ludziom. To podmioty ekonomii społecznej, które łączą działalność gospodarczą z misją społeczną. Często to jednak one same potrzebują finansowania, by wystartować z nowymi usługami, utrzymać działalność albo się rozwijać.

Spór w Krakowie. O pieniądze i przestrzeganie prawa. Prywatne przedszkola kontra miasto [List otwarty]

Dyrektorzy przedszkoli niepublicznych w Krakowie uważają, że miasto stosuje błędną prawnie metodę obliczania dotacji. W efekcie niepubliczne oraz publiczne niesamorządowe przedszkola w Krakowie znalazły się na krawędzi przepaści finansowej. Dyrektorzy nie chcą ujawniać swoich imion i nazwisk.

Wstrzymywanie planowych zabiegów w szpitalach to ekonomiczny absurd. Zamrożony blok operacyjny kosztuje tyle samo, co działający … tylko nie leczy

Zawieszanie planowych zabiegów ma być sposobem na „oszczędności” w szpitalach. W rzeczywistości to finansowa i medyczna pułapka: pacjenci wracają później na SOR w gorszym stanie, koszty rosną, a zaufanie do systemu znika. Szpital nie jest urzędem — nie może „zawiesić przyjmowania interesantów” - pisze adwokat Grzegorz Prigan.

Precedens. Setki gmin chcą do sądu po Szczecinie. Ten pozwie Skarb Państwa o 111 mln zł. Bo nie wystarczało nawet na pensje nauczycieli

Miasto Szczecin pozwie Skarb Państwa domagając się zwrotu ponad 111 mln zł z tytułu różnicy w otrzymanej subwencji oświatowej a faktycznie poniesionymi wydatkami na edukację. "Subwencja oświatowa od 2018 r. nie wystarczała nawet na wynagrodzenia dla nauczycieli" prezydent Szczecina Piotr Krzystek. Zdaniem Andrzeja Porawskiego: "Gdyby zaistniał taki precedens to będzie on w interesie wszystkich samorządów”. Miasto żąda ponad 111 mln zł za okres 2018-2020.

REKLAMA

eZUS zastąpi PUE ZUS. Nowy portal z prostszą obsługą i większym bezpieczeństwem

Zakład Ubezpieczeń Społecznych szykuje duże zmiany dla swoich klientów. Trwają prace nad nowym portalem eZUS, który już wkrótce zastąpi dobrze znaną Platformę Usług Elektronicznych (PUE) ZUS. Serwis ma być bardziej intuicyjny, bezpieczniejszy i dostępny dla wszystkich – także osób z niepełnosprawnościami.

Wyższe wynagrodzenie dla pracowników samorządowych. Projekt MRPiPS zakłada podwyżki od 1 stycznia 2026 r.

Wyższe wynagrodzenie dla pracowników samorządowych (z wyrównaniem?) od 1 stycznia 2026 r. Sprawdź, co zakłada projekt rozporządzenia Rady Ministrów zmieniającego rozporządzenie w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych opublikowany w wykazie prac legislacyjnych rządu.

REKLAMA