NSA: Swiadczenie pielęgnacyjne 2988 zł a skala Dorothy Barthel
REKLAMA
REKLAMA
NSA: Osoba niepełnosprawna i samodzielne jedzenie (10 punktów). Czesanie (5 punktów). Przemieszczanie (0 punktów). Schody (0 punktów)
REKLAMA
Niezgodna z prawem jest odmowa świadczenia pielęgnacyjnego 2988 zł dlatego, że kilka czynności osoba niepełnosprawna wykonuje samodzielnie. Na niepełnosprawność i niesamodzielność patrzmy szerzej, całościowo.
NSA: Osoba niepełnosprawna mogła się sama uczesać. Ale nie mogła bez opiekunki przemieszczać się
REKLAMA
WSA odmówił świadczenia pielęgnacyjnego powołując się na skalę Dorothy Barthel. Trudno w to uwierzyć, ale m.in. dlatego, że istniała możliwość uczesania się (i innych czynności pielęgnacyjnych) przez osobę niepełnosprawną (na łóżku). A przecież osoba niepełnosprawna nie potrafiła samodzielnie przejść z poziomu tego łóżka do łazienki. Była zależna od pomocy innej osoby (0 pkt) przy myciu całego ciała, kąpieli. 0 pkt uzyskała też za poruszanie się po płaskich powierzchniach. Tak samo za kryterium wchodzenia i schodzenia po schodach. Przy czynnościach ubierania się i rozbierania – 5 pkt. WSA uznał, że potrzebuje pomocy, ale może wykonywać połowę takich czynności bez pomocy.
Na skalę Dorothy Barthel składa się dziesięć czynności dnia codziennego, takich jak np. spożywanie posiłków, poruszanie się, ubieranie, rozbieranie, higiena osobista, korzystanie z toalety czy kontrolowanie czynności fizjologicznych, odpowiednio punktowanych. Cechy skali:
1) Można uzyskać maksymalnie 100 pkt
2) Trzy przedziały oceny:
a) uzyskanie od 0 do 20 pkt (całkowita niesamodzielność),
b) od 20 do 80 pkt (pacjent potrzebuje pomocy innych),
c) od 80 do 100 pkt (przy niewielkiej pomocy możliwe jest funkcjonowanie samodzielne)
0-20 pkt - stan pacjenta „bardzo ciężki”
21-85 pkt – stan pacjenta „średnio ciężki”
86-100 pkt – stan pacjenta „lekki”
40 pkt w skali Barthel lub mniej - zakwalifikowanie chorego do opieki długoterminowej.
Skala Dorothy Barthel a świadczenie pielęgnacyjne
NSA podważył sposób korzystania z tej skali w postępowaniach administracyjnych o przyznanie świadczenia pielęgnacyjnego. Za istotny dowód w tej WSA uznał również opis stanu funkcjonowania matki skarżącej na co dzień, odzwierciedlony w dołączonej do akt postępowania oceny wg skali Barthel - matka skarżącej uzyskała tu łącznie 40 pkt. Osoba niepełnosprawna to osoba leżąca, całkowicie uzależnioną od innych osób. W tej skali zapisano stan "średnio ciężki". Matka była też leczona:
1) z powodu nadciśnienia tętniczego, zaburzeń lipidowych i zmian zwyrodnieniowych stawów,
2) wymagała całodobowej opieki innych osób, nie rokując na powrót do zdrowia.
NSA broni interesów opiekunki osoby niesamodzielnej i przyznaje świadczenie pielęgnacyjnego
NSA argumentował w ten sposób:
REKLAMA
1) Za nieuprawnione uznać należało stanowisko Kolegium, podzielone następnie przez Sąd I instancji, że zakres czynności opiekuńczych wykonywanych przez skarżącą miał charakter czynności dnia codziennego i nie kolidował z możliwością podjęcia przez nią zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej.
2) Z akt sprawy jasno wynika, że podopieczna jest niesamodzielna w czynnościach samoobsługowych, poruszaniu się, a nawet wykonywaniu zabiegów higienicznych. W swoich rozważaniach dotyczących zakresu świadczonej przez skarżącą opieki organy i Sąd I instancji skupiły się na tzw. czynnościach dnia codziennego, pomijając kwestie związane ze specyfiką choroby podopiecznej, ograniczającą jej możliwości samodzielnego poruszania się i funkcjonowania.
3) Ocena całokształtu sprawy nie pozwala na przyjęcie, że by stan zdrowia matki skarżącej był na tyle dobry, aby mogła ona przez większość czasu funkcjonować samodzielnie, bez wsparcia i pomocy córki w wymiarze, który umożliwiałby opiekunce równoczesne podjęcie pracy zarobkowej.
4) Czynności opiekuńcze, których wykonywanie nie było poddawane pod wątpliwość: "(...) pomoc w ubieraniu, dojściu do łazienki, umyciu, zmianie pieluchomajtek, przygotowaniu posiłków, podaniu leków, mierzenie ciśnienia, wożeniu do lekarzy, realizacji recept, asyście poruszaniu się po domu i przy wyjściu na spacer, nie stanowią - zdaniem WSA - "stałej" opieki w rozumieniu art. 17 ust. 1 ustawy o świadczeniach rodzinnych, tak absorbującej skarżącą w czasie, że niweczącej w ogóle zatrudnienie skarżącej. NSA uznał to za błędny pogląd.
5) NSA: W odniesieniu do sytuacji opiekunów osób niepełnosprawnych szczególnego rozważenia wymaga charakter wykonywanych przez nie czynności opiekuńczych – nawet związanych z przygotowaniem posiłku, utrzymaniem czystości w mieszkaniu, podaniem leków, etc. Należy bowiem mieć na uwadze, że wpisują się one w codzienność opiekunów osób niezdolnych do samodzielnego wykonania nawet tak wydawałoby się prostych, codziennych zadań. To właśnie czynności dnia codziennego, konieczne do wykonania w każdym gospodarstwie domowym, w połączeniu z działaniami stricte obsługowymi i opiekuńczymi wobec niepełnosprawnego członka rodziny, stają się naturalnie bardziej czasochłonne i absorbujące, w związku z czym mogą wypełnić opiekunowi cały dzień. Analizując stan sprawy, należy więc każdorazowo brać pod uwagę indywidualną sytuację podopiecznego, determinowaną jego stanem zdrowia i warunkami bytowymi. Istotnym jest tu nie tylko związek przyczynowo – skutkowy pomiędzy rezygnacją przez opiekuna z zatrudnienia, ale przede wszystkim potencjalna możliwość jego kontynuowania, czy podjęcia pracy – bezpośrednio związana z potrzebami osoby niepełnosprawnej, a określona ramami możliwości jej samodzielnego funkcjonowania, również w aspekcie radzenia sobie z czynnościami dnia codziennego.
6) NSA: Nie można zaakceptować stanowiska SKO oraz Sądu I instancji odnośnie braku związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy niepodejmowaniem przez skarżącą zatrudnienia a koniecznością sprawowania osobistej opieki nad niepełnosprawną w stopniu znacznym matką. Z akt sprawy wynika, że podopieczna ze względu na wiek, stan zdrowia i typ schorzeń, wymaga całodobowej opieki oraz obecności osoby, która będzie gotowa do udzielenia pomocy. Wobec tego pozbawione trafności jest twierdzenie, że zakres czynności opiekuńczych sprawowanych przez skarżącą wobec matki w znacznej mierze odpowiada codziennym czynnościom wykonywanym w każdej rodzinie. Zakres czynności i częstotliwość z jaką skarżąca pomaga matce w codziennym funkcjonowaniu w istotny sposób ogranicza czasowo możliwość podjęcia przez nią pracy.
Jak WSA i samorządowcy niewłaściwie zastosowali skalę a Barthela - co było przed interwencją NSA?
WSA stwierdził:
1) Stan funkcjonowania matki skarżącej na co dzień odzwierciedla też dołączona przez skarżącą do akt postępowania ocena wg skali Dorothy Barthel, według której matka skarżącej uzyskała łącznie 40 pkt.
2) Z dołączonej do akt oceny wg tej skali wynika zatem w szczególności, że jeśli chodzi o pierwszą z wymienionych czynności – spożywania posiłków - matka skarżącej uzyskała 10 pkt, co oznacza, że jest samodzielna i niezależna.
3) Za czynności przemieszczania się z łózka na krzesło i z powrotem, siadanie, uzyskała 0 pkt, co oznacza, że nie jest w stanie samodzielnie je wykonać.
4) W utrzymaniu higieny osobistej – 5 pkt – jest niezależna przy myciu twarzy, czesaniu się, myciu zębów, podobnie taką samą ilość pkt matka skarżącej uzyskała za czynności korzystania z toalety.
5) Zależna jest od pomocy innej osoby (0 pkt) przy myciu całego ciała, kąpieli. 0 pkt uzyskała też za poruszanie się po płaskich powierzchniach, jak i tyleż samo za kryterium wchodzenia i schodzenia po schodach. Przy czynnościach ubierania się i rozbierania – 5 pkt, a więc potrzebuje pomocy, ale może wykonywać połowę bez pomocy.
Nawet i ta ocena funkcjonowania matki skarżącej w życiu codziennym potwierdza również, że przeprowadzona przez Kolegium ocena charakteru i zakresu czynności opiekuńczych skarżące była trafna. Podkreślić bowiem należy, że przepis art. 17 ust. 1 ustawy o świadczeniach rodzinnych należy zatem stosować wyłącznie do takich stanów faktycznych, w których zakres opieki wyklucza możliwość podjęcia jakiejkolwiek pracy zarobkowej (zob. wyrok NSA z dnia 5 czerwca 2012 r., sygn. akt I OSK 2454/11).
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.