REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Różne przejawy dyskryminacji w szkołach

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Renata Maciejczak
Szkoła/ fot. Fotolia
Szkoła/ fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Najczęściej dyskryminowani są uczniowie biedni oraz nieheteroseksualni, ale powodem dyskryminacji może być także wygląd zewnętrzny, pochodzenie narodowe i etniczne, niepełnosprawność czy wyznanie. Jednak większość uczniów nie wie, czym jest dyskryminacja i nie potrafi na nią konstruktywnie reagować.

Wyniki badania Towarzystwa Edukacji Antydyskryminacyjnej (TEA) „Dyskryminacja w szkole – obecność nieusprawiedliwiona” (dalej: raport) dostarczają wielu informacji o zjawisku dyskryminacji, poglądach uczniów, opiniach rodziców oraz postawie nauczycieli. Pod koniec kwietnia br. raport ujrzał światło dzienne podczas konferencji organizowanej przez pełnomocniczkę rządu do spraw równego traktowania oraz TEA.

REKLAMA

REKLAMA

Autorzy badania, pracując nad raportem, przeprowadzili wiele wywiadów z młodzieżą szkolną (grupowych i indywidualnych), rozmawiali z nauczycielkami i nauczycielami zatrudnionymi w placówkach (także z tych pełniących funkcję liderek lub liderów równości) oraz przeanalizowali dane zgromadzone w Systemie Ewaluacji Oświaty.

Na tej podstawie udało się określić obraz szkolnej codzienności w odniesieniu do zjawiska dyskryminacji, ze wszystkimi mocnymi stronami oraz obszarami wymagającymi wytężonej pracy. A jest nad czym pracować.

Zobacz również: Ochrona danych osobowych uczniów w związku z procesem rekrutacji

REKLAMA

Nieobce zjawisko

Dyskryminacja w szkole jest częsta i ma różne postaci, od epitetów i wykluczającego języka po przemoc psychiczną, fizyczną, seksualną i cyberprzemoc – na takie formy przemocy motywowanej uprzedzeniami narażeni są uczniowie i uczennice szkół wszystkich szczebli ze względu na swoją tożsamość. W najgorszej sytuacji są uczennice i uczniowie homoseksualni oraz osoby ubogie. Jak oceniają autorzy raportu, w szkole pracują nauczyciele i nauczycielki aktywnie przeciwdziałający tym negatywnym zjawiskom, ale są osamotnieni. – Raport pokazuje, jak różne postaci może przybierać dyskryminacja i przemoc motywowana uprzedzeniami – mówi Małgorzata Jonczy-Adamska, koordynatorka projektu badawczego. – Wyzywanie, popychanie, izolowanie rówieśników ze względu na ich tożsamość jest traktowane jako „naturalne” i w związku z tym bagatelizowane, zarówno przez uczniów, jak i nauczycieli. To uniemożliwia dostrzeżenie dyskryminacji, reagowanie na nią, jak również prowadzenie działań przeciwdziałających takim zjawiskom.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W szkołach gorzej traktowane są dzieci ubogie oraz chłopcy, którzy w jakikolwiek sposób „odstają” od społecznej normy męskości. Pozostałe przesłanki gorszego traktowania to: niepełnosprawność, kolor skóry lub etniczność, wyznanie, wygląd (np. otyłość) i orientacja seksualna. Jako przykład może posłużyć opisana sytuacja przez jedną z badanych osób: „Jeżeli jest to dziecko romskie, to jest wyzywane od »brudnego cygana«, »głupiego«, »śmierdzącego«. Mimo że jest w białej koszulce ze sztywnym kołnierzykiem, spodniach w kant i ma pachnące, wyżelowane czy wymyte włosy, to i tak słyszy obelgi”.

Samorządy mają wiele możliwości działań antydyskryminacyjnych, np. w postaci uruchomienia miejskich/gminnych programów antydyskryminacyjnych.

Najczęściej przywoływaną kategorią zdarzeń dyskryminacyjnych w relacjach rówieśniczych są przypadki agresji słownej – przezywania, wyśmiewania, lżenia. Agresja słowna może być elementem stałego i długotrwałego „męczenia” konkretnego dziecka – badanie ujawniło przypadki kilkuletnich prześladowań. Przemocy słownej towarzyszy często zupełna izolacja, czasem przemoc fizyczna – poszturchiwanie, rzadziej bicie.

Z raportu wynika, że w szkołach ciągle funkcjonują pewne trwałe struktury dyskryminacyjne, utrwalające:

● niższy status dziewczynek i kobiet oraz odmienne standardy traktowania chłopców i dziewcząt,

● tradycyjne wzory męskości oparte na sile i sprawności fizycznej oraz heteroseksualności,

● dominację wyznania rzymskokatolickiego,

● nierówny dostęp do edukacji dla osób z niepełnosprawnościami,

● autorytarną władzę dorosłych i ograniczanie praw dziecka.

Nauczyciel w trudnej roli

Autorzy raportu zwracają uwagę, że uczniowie doświadczają dyskryminacji także ze strony nauczycieli, np. poprzez prześmiewcze, pogardliwe określenia oraz upowszechnianie uprzedzeń („jehowce”, „pedały”), oraz gorsze traktowanie konkretnych uczniów i uczennic. Pełnomocniczka rządu ds. równego traktowania Małgorzata Fuszara zwróciła uwagę, że wszystkie opisane w raporcie przejawy dyskryminacji są bardzo niepokojące, jednak „tym, co może najbardziej niepokoi, jest to, że czasami sojusznikami tych znęcających się młodych ludzi są nauczyciele”.

Nauczyciele, jeśli reagują na dyskryminację, to najczęściej w formie „pogadanki” skierowanej do sprawcy lub sprawczyni danego zdarzenia, rzadko zwracają uwagę na to, że dyskryminacji mogą zapobiegać świadkowie. Co ciekawe, na przemoc i dyskryminację często reagują uczniowie i uczennice młodszych klas. Im starsi uczniowie, tym bardziej bierna postawa.

Jednocześnie nauczyciele, którzy angażują się w działania antydyskryminacyjne, często sami spotykają się z negatywnymi reakcjami innych członków grona pedagogicznego. Badanie wykazało, że dyskryminacja jest obecna także wśród nauczycieli – najczęściej narażone na nią są osoby młodsze z krótszym stażem w zawodzie, a zwłaszcza kobiety.

Zobacz również: Sposób ustalania wysokości stypendium szkolnego

Bariery reagowania

Zdaniem autorów raportu, główne bariery reagowania na dyskryminację oraz prowadzenia działań antydyskryminacyjnych w szkołach to niska świadomość pedagogów dotycząca tego problemu. W rezultacie sytuacje tego typu są bagatelizowane lub spotykają się z brakiem reakcji (szkoła nie wie, jak powinna zareagować).

Co prawda, od września 2013 r. szkoły mają obowiązek prowadzenia działań antydyskryminacyjnych, jednak duża część z nich ma z przeciwdziałaniem dyskryminacji niewiele wspólnego (są to działania charytatywne, religijne lub powielające stereotypy, którym działanie antydyskryminacyjne powinno przeciwdziałać). – By zmienić sytuację, trzeba zadbać jednocześnie o dwie kwestie – mówi Małgorzata Jonczy-Adamska – z jednej strony, zwiększać wiedzę i świadomość wśród nauczycielek i nauczycieli, a z drugiej, zadbać o rozwiązania na poziomie systemu edukacji, czego przykładem jest wymóg prowadzenia działań antydyskryminacyjnych zawarty w Systemie Ewaluacji Oświaty.

Są jednak takie placówki, w których pracują liderzy i liderki równości – osoby, które prowadzą działania antydyskryminacyjne dla swojej społeczności szkolnej – uczniów lub nauczycieli. Osoby te nie tylko reagują na dyskryminację, wspierają swoich uczniów i uczennice w reagowaniu na nią, lecz także edukują o równości i różnorodności. Są w tym jednak osamotnieni.

Konieczna edukacja i reakcja

Jak się okazuje, brak jest regularnego trybu doskonalenia nauczycieli/nauczycielek w obszarze edukacji antydyskryminacyjnej, które przygotowuje do reagowania i przeciwdziałania temu zjawisku. A tylko dobrze przygotowani pedagodzy stanowią podstawowy warunek zapewnienia dzieciom i młodzieży bezpieczeństwa oraz poszanowania ich praw bez względu na jakąkolwiek cechę. Stąd też rekomendowanym przez autorów raportu działaniem jest przygotowanie i szerokie upowszechnienie informacji (tak samo dla nauczycieli, rodziców oraz dzieci), o możliwościach reagowania i postępowania w przypadkach dyskryminacji i przemocy doświadczanej w szkole.

Jednym z pomysłów na ustandaryzowanie działań antydyskryminacyjnych jest przyjęcie i wdrożenie wewnątrzszkolnych polityk w postaci Kodeksu Równego Traktowania w placówkach. W pilotażu przygotowania takiego dokumentu we współpracy z Fundacją na rzecz Różnorodności Społecznej w roku szkolnym 2013/2014 oraz 2014/2015 wzięło udział dziewięć szkół podstawowych i gimnazjalnych z województw: mazowieckiego, lubelskiego i kujawsko-pomorskiego. Do uczestnictwa w tym projekcie zaproszone zostały szkoły zróżnicowane pod względem wielkości (w tym liczebności uczniów i uczennic oraz kadry) i lokalizacji (duże miasta i mniejsze miejscowości). Z pierwszych podsumowań pilotażu wynika, że praca nad KRT wpłynęła pozytywnie na szkołę, m.in. poprzez zapewnienie przejrzystości działania szkoły oraz zwiększenie poczucie bezpieczeństwa.

RENATA MACIEJCZAK

Autorka jest dziennikarką specjalizującą się w tematyce samorządowej

Polecamy serwis: Oświata

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Gazeta Samorządu i Administracji

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Forum Rynku Zdrowia 2025: Prof. Czauderna apeluje o wzrost składki zdrowotnej. Minister zdrowia: tego się nie da już spiąć

Podczas XXI Forum Rynku Zdrowia w Warszawie doradca społeczny prezydenta, prof. Piotr Czauderna, wezwał do rozpoczęcia poważnej debaty o wzroście składki zdrowotnej. Minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda przyznała, że mimo rosnących kosztów ochrony zdrowia, rząd nie planuje podwyżki składki.

Rząd: w dwa lata na budowanie populacyjnej odporności wydamy prawie 34 mld zł

Łącznie przez dwa najbliższe lata wydanych zostanie prawie 34 mld zł, aby budować populacyjną odporność dla całej Polski na najbardziej trudne wydarzenia - poinformował w poniedziałek minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński.

Czekał w SOR na lekarza 3 godziny i 5 minut. Był sam w poczekalni. Lekarz spał? Lekarz operował innego pacjenta? Lekarz był na innym oddziale?

Internauta opisał pobyt na SOR w Przemyślu. W poczekalni nie było nikogo. Pomimo to wyznaczono mu 3 h (i 5 minut) oczekiwania. W rozmowie o tym zdarzeniu inni internauci żartowali, aby autor historii okazał zrozumienie dla lekarzy pracujących na 4 etatach i nie mogących oderwać się dla niego od szczytnych obowiązków. Złośliwi pisali z sarkazmem: 1) "Nie wstyd Ci, myślisz, że dla Ciebie pielęgniarka zbudzi lekarza" 2. "w takim razie gdzie informacja że "pacjenci w stanie nie zagrażającym życiu nie będą przyjmowani w trakcie snu lekarza?" 3) "chłopie naprawdę myślisz że pielęgniarka przyjdzie i powie "lekarz śpi musi Pan czekać". Przecież to otwarta droga do złożenia skargi do rzecznika praw pacjenta".

Podwyżka zasiłku pielęgnacyjnego, ale tylko dla osób starszych i bez emerytury [Petycje]

Wiadomo, że zasiłek pielęgnacyjny (215,84 zł) nie będzie podwyższony do 2028 r. Pojawił się postulat podwyżki tylnymi drzwiami poprzez zrównanie wysokości tego zasiłku z dodatkiem pielęgnacyjnym (w 2025 r. 348,22 zł). Różnica między tymi zasiłkami wynosi 132,38 zł. I tyle zyskałyby osoby w wieku 75+, gdyby pomysł zrównania dwóch świadczeń został wprowadzony. Byłaby to podwyżka nie dla wszystkich beneficjentów zasiłku pielęgnacyjnego, a tylko bardzo wąskiego grona osób. No bo ile jest 75-latków bez prawa do emerytury i renty? To niszowe sytuacje. Zazwyczaj osoba w wieku 75+ ma emeryturę albo rentę. Otrzymuje wtedy dodatek pielęgnacyjny. Ale są osoby, które w wieku 75 lat nie mają prawa do emerytury i renty. Bardzo rzadko, ale są takie osoby. I dla nich jest adresowany pomysł, aby ich zasiłek pielęgnacyjny był podniesiony do dodatku pielęgnacyjnego.

REKLAMA

Rok 2026 jednym z najtrudniejszych budżetowo od dekady. Samorządy muszą wybierać i uważać na naruszenie dyscypliny finansów publicznych

Rok 2026 może być jednym z najtrudniejszych budżetowo od dekady. Samorządy czekają bardzo trudne wybory. Nawet działania podjęte w dobrej wierze mogą zostać uznane za naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Jak JST mogą się zabezpieczyć?

Pomarańczowe worki na nową frakcję. Gdzie się pojawiają i co do nich wrzucać?

Niektóre gminy decydują się na wprowadzenie pomarańczowych worków na określone odpady. Czy pojawią się one wszędzie? Co powinno się w nich znaleźć? Rozwiewamy wątpliwości.

Tu rodzi się ekologiczna świadomość. "W Punkcie zwrotnym nie straszymy dzieci kryzysem klimatycznym" [WYWIAD]

O innowacyjnym centrum ekologii Punkt Zwrotnym, o tym, jak nauka dbania o środowisko może być zabawą i dlaczego edukacja ekologiczna najmłodszych jest kluczowa rozmawiamy z Małgorzatą Żmijską, Prezeską Fundacji Mamy Projekt.

WZON. To coś nie tak. Niewidoma nie dostała świadczenia wspierającego. Tylko 61 punkty

List czytelniczki - otrzymała tylko 61 punkty dla osoby niepełnosprawnej ze znacznym stopniem niepełnosprawności i stałym orzeczeniem (niewidoma). Efekt? Bez świadczeń pielęgnacyjnego i wspierającego.

REKLAMA

Luka w budżecie NFZ w 2025 r. wynosi 14 mld zł, wpływy ze składki zdrowotnej niższe o 3,5 mld. Luka w 2026 r. może sięgnąć 23 mld zł

NFZ odnotował niższe niż zakładano wpływy ze składki zdrowotnej – o 3,5 mld zł mniej w pierwszych ośmiu miesiącach 2025 roku. Eksperci alarmują, że problemy finansowe mogą zagrozić realizacji świadczeń medycznych w niektórych regionach, a w 2026 roku luka w budżecie Funduszu może wzrosnąć do 23 mld zł.

Jak polski model sztucznej inteligencji może wspierać samorządy?

Ministerstwo Cyfryzacji, wspólnie z partnerami z sektora nauki i technologii, opracowało PLLuM (Polish Large Language universal Model). To pierwszy zrealizowany na rządowe zlecenie duży, otwarty model językowy dopasowany do realiów języka polskiego. Jak jednostki samorządu terytorialnego (JST) mogą skorzystać z możliwości oferowanych przez ten model?

REKLAMA