REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Interoperacyjność w systemie ochrony zdrowia

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Interoperacyjność w systemie ochrony zdrowia
Materiały prasowe

REKLAMA

REKLAMA

Wartość gospodarki opartej na danych jest dziś w Polsce szacowana na 6,2 miliarda euro, a prognozy na rok 2025 wskazują, że może ona wzrosnąć nawet do 12 miliardów euro. Niestety, mimo to Polska uznawana jest za kraj o niskim poziomie cyfryzacji [1]. Tymczasem dane są kluczem do poprawy jakości wielu obszarów życia, w tym systemu opieki zdrowotnej. Warunek jest jeden – to interoperacyjność, czyli możliwość wykorzystywania wiedzy z danych pochodzących z wielu różnych, często niepowiązanych ze sobą źródeł.

Firma Snowflake we współpracy z Fierce Healthcare sprawdziła, jakie wyzwania wiążą się z wprowadzeniem interoperacyjności. Z opracowanego wspólnie raportu Healthcare and Interoperability – Industry-Wide Perspective wynika, że podstawowym są ograniczenia technologiczne, na które wskazuje aż 68 proc. przedstawicieli podmiotów medycznych.

REKLAMA

REKLAMA

Podróż pacjenta w różnych systemach

Pandemia COVID-19 zmusiła pracowników medycznych do nagłego przeniesienia części swoich obowiązków na platformy online. To z kolei przyczyniło się do intensyfikacji transformacji cyfrowej i wzmożonej potrzeby interoperacyjności polegającej na współdziałaniu systemów w celu lepszej integracji informacji. W konsekwencji prowadzi to do uzyskania kompleksowego obrazu pacjenta oraz śledzenia jego „trasy” w całym systemie opieki zdrowotnej.

Interoperacyjność pozwala znacząco poprawić jakość opieki nad pacjentem, jednocześnie zmniejszając koszty funkcjonowania placówek medycznych i zwiększając efektywność działań personelu. Dzięki odpowiedniej strukturze interoperacyjność umożliwia „skomunikowanie” wielu różnych systemów teleinformatycznych, co w efekcie prowadzi do płynnej wymiany danych.

– Zapewnienie bezpiecznego dostępu do danych przekłada się na znaczną poprawę wydolności systemu ochrony zdrowia. Jednak udostępnianie danych samo w sobie nie równa się z interoperacyjnością. Wymaga ona standaryzowanego i uporządkowanego sposobu wymiany informacji między systemami. Dopiero w ten sposób zapewnimy kompleksowy dostęp do wszystkich użytecznych danych, co pozwoli podejmować na ich podstawie odpowiednie działania – mówi Grzegorz Kapusta, dyrektor ds. inżynierii i szef warszawskiego biura Snowflake.

REKLAMA

Właściwa interoperacyjność może zostać osiągnięta jedynie poprzez kompletną automatyzację w obszarze danych, pozwalającej na kompleksowe przetwarzanie ich zarówno przez ludzi, jak i maszyny. Aby do tego doprowadzić, organizacje z obszaru opieki zdrowotnej potrzebują elastycznej i skalowalnej infrastruktury IT. Niestety, wiele z nich posiada starsze systemy lokalne, które są trudne do skalowania i wymagają długiego czasu realizacji połączenia. Podmioty te tracą przez to możliwość usprawnienia obsługi pacjentów z powodu niewystarczającego poziomu udostępniania danych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Papierowa dokumentacja wypierana przez nowe technologie

Placówki medyczne, dążąc do poprawy jakości usług świadczonych na rzecz pacjentów, coraz częściej korzystają z możliwości jakie daje chmura danych. Jak wynika z badania Centrum e-Zdrowia przeprowadzonego we współpracy z Ministerstwem Zdrowia, w 2022 roku 17 proc. placówek medycznych w Polsce deklarowało korzystanie z usług w ramach „innego rodzaju umowy powierzenia”, a więc na przykład chmury danych, jako miejsca do przechowywania dokumentów elektronicznych. Jednocześnie aż 74 proc. placówek nie poddawało digitalizacji dokumentacji prowadzonej w postaci papierowej. W tym samym badaniu przeprowadzonym wśród różnych podmiotów działających w obszarze opieki zdrowotnej stwierdzono, że najpowszechniejszym sposobem udostępniania dokumentacji medycznej innym podmiotom leczniczym jest wydruk dokumentów, co stanowiło 78 proc. wskazań. Zaledwie 12 proc. zapytanych podmiotów korzystało w tym celu z usług elektronicznych udostępnianych przez system teleinformatyczny[2].

Powyższe wnioski pokrywają się z wnioskami z globalnego raportu Snowflake przygotowanego we współpracy z Fierce Healthcare. Ukazuje on, że podstawowym wyzwaniem w pozyskiwaniu danych do podejmowania decyzji w obszarze ochrony zdrowia są ograniczenia technologiczne (68%). Do kolejnych czynników respondenci z branży zaliczają: wyzwania regulacyjne (55%), nieaktualność danych (55%) oraz ograniczenia organizacyjne (44%).

– Ograniczenia technologiczne mają podstawowy wpływ na to, że organizacje napotykają trudności w udostępnianiu, agregowaniu i analizowaniu danych w szybki sposób. Przekłada się to na ograniczenie tempa skalowania działań. Dla uzyskania wyższej efektywności organizacje z branży medycznej powinny postawić na wykorzystanie platform opartych na chmurze. To one zapewniają elastyczność, bezpieczeństwo i skalowalność niezbędne do skutecznego udostępniania danych i płynnej współpracy – wskazuje Grzegorz Kapusta, dyrektor ds. inżynierii i szef warszawskiego biura Snowflake.

Cyfryzacja opieki medycznej to większa przepustowość systemu

Według raportu Snowflake i Fierce Healthcare priorytetem w kontekście poprawy interoperacyjności jest wzrost jakości opieki nad pacjentem i koordynacja całego systemu. Wskazuje na to aż 52 proc. badanych.

W czasach transformacji cyfrowej wykorzystywanie elektronicznej dokumentacji medycznej, rejestrów, zaawansowanych technologii i sztucznej inteligencji w procesach decyzyjnych stanowi znaczący krok naprzód dla systemów opieki zdrowotnej. Równolegle, rozwój big data oraz możliwość gromadzenia danych bezpośrednio od pacjentów otwierają drogę sztucznej inteligencji, która ma za zadanie przyspieszyć i uprościć realizację świadczeń medycznych, co przełoży się na benefity dla każdej strony: pacjentów, lekarzy oraz osób zarządzających placówkami medycznymi.

Jak pokazuje badanie Snowflake i Fierce Healthcare, dwóch na trzech respondentów twierdzi, że wdrażanie interoperacyjności w ich organizacjach ma istotny lub umiarkowany wpływ na efektywność leczenia pacjentów. Wyniki badania wskazują zarazem, że branża zbliża się do punktu zwrotnego, w którym większość podmiotów zaczyna zdawać sobie sprawę, że najbardziej aktualne informacje kliniczne stanowią najszybszą pomoc w lepszym podejmowaniu decyzji dotyczących leczenia.

Ponad połowa zapytanych wskazuje też, że poprawa jakości danych oraz umożliwienie ich migracji do jednego zintegrowanego systemu elektronicznej dokumentacji medycznej są kluczowymi działaniami mającymi na celu usunięcie barier dla interoperacyjności.

Interesariusze działający w ramach szeroko pojętego systemu ochrony zdrowia także i w Polsce są poddawani presji, aby podejmować szybkie i trafne decyzje. Chcąc sprostać tym wyzwaniom i wzmocnić wysiłki na rzecz interoperacyjności, niezbędne staje się zadbanie o poprawę jakości przetwarzanych danych. W naszym kraju wykonano już pierwszy krok, jakim stało się wdrożenie jednolitej Elektronicznej Dokumentacji Medycznej (EDM).

Należy jednak pamiętać, że EDM nie stanowi kompleksowego rozwiązania. Platforma EDM została zaprojektowana z myślą o wewnętrznych systemach dokumentacji i nie jest w stanie objąć wszystkich interakcji i potrzeb pacjentów. Dlatego też konieczne jest współdziałanie z zewnętrznymi partnerami w celu zapewnienia pełnego obrazu. Aby osiągnąć interoperacyjność w pełnym zakresie, organizacje potrzebują rozwiązań technologicznych, które są jednocześnie bezpieczne, elastyczne i scentralizowane.

[1] https://izba-lekarska.pl/wp-content/uploads/2023/05/OIL_Cyfryzacja_raport_ISBN.pdf

[2] https://cez.gov.pl/sites/default/files/2022-09/Raport%20CeZ_2022.pdf

 

 

 

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
NIK: Samorządy przegrały walkę o poprawę jakości powietrza

Działania skontrolowanych przez NIK samorządów na rzecz wdrożenia uchwał antysmogowych, mających poprawić jakość powietrza, okazały się nieskuteczne - poinformowała NIK. Przy obecnym tempie wymiany kotłów ich likwidacja w gminach może zająć od 2 do 24 lat.

MKiŚ: Nowelizacja ustawy o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach [Projekt]

Nowe regulacje poprawią jakość systemu gospodarowania odpadami komunalnymi oraz będą wspierać mieszkańców w prawidłowej segregacji i ograniczaniu ilości wytwarzanych odpadów. Dzięki nim gminy zyskają więcej narzędzi do motywowania mieszkańców do segregacji, na przykład poprzez obniżanie opłat czy rozszerzenie katalogu ulg i zwolnień.

Wniosek od 3 listopada 2025 r. Kto dostanie nowe świadczenie z MOPS?

Od 3 listopada 2025 r. gminy przyjmują wnioski o bon ciepłowniczy. O nowe świadczenie można też ubiegać się w tradycyjnej papierowej formie, jak również drogą elektroniczną. Komu przysługuje takie wsparcie i ile wynosi? Czy w każdym ośrodku pomocy społecznej otrzymamy bon?

Gdzie wyrzucić kubek z McDonald's? Papier, plastik czy zmieszane - gdzie lądują kubki papierowe, jednorazowe, a gdzie kubek ceramiczny? Segregacja

Gdzie wyrzucić kubek z McDonald's? Czy to papierowy kubek jednorazowy, który powinien wylądować w pojemniku na papier? Gdzie zgodnie z prawidłową segregacją odpadów powinien znaleźć się kubek ceramiczny?

REKLAMA

Wszystkich Świętych 2025: zmiany w ruchu i komunikacji miejskiej, zamknięte ulice, dojazd do cmentarzy

Zapowiadają się szerokie zmiany w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej w okresie Wszystkich Świętych. W wielu miastach na ulice wyjadą linie cmentarne, a inne środki komunikacji miejskiej będą funkcjonować według zmienionych rozkładów.

Jak bezpiecznie przechowywać i przygotowywać żywność jesienią i zimą? [WYWIAD]

Jak bezpiecznie przechowywać i przygotowywać żywność jesienią i zimą? W ramach kampanii EFSA Safe2Eat rozmawiamy z doktorem Jackiem Postupolskim ekspertem Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH – Państwowego Instytutu Badawczego (NIZP PZH-PIB).

Gdzie wyrzucać styropian opakowaniowy po sprzętach agd? Nie każdy styropian nadaje się do recyklingu

Gdzie wyrzucać styropian po sprzętach agd? Do pojemnika żółtego, czarnego, a może bezpośrednio do PSZOK-u? Nie każdy nadaje się do recyklingu. Styropian opakowaniowy trafia do innego miejsca niż styropian po jedzeniu czy styropian budowlany.

Pomagają pomagać. Pożyczki dla ekonomii społecznej

Są firmy i organizacje, których celem jest nie tyle zysk, co przede wszystkim pomaganie ludziom. To podmioty ekonomii społecznej, które łączą działalność gospodarczą z misją społeczną. Często to jednak one same potrzebują finansowania, by wystartować z nowymi usługami, utrzymać działalność albo się rozwijać.

REKLAMA

Spór w Krakowie. O pieniądze i przestrzeganie prawa. Prywatne przedszkola kontra miasto [List otwarty]

Dyrektorzy przedszkoli niepublicznych w Krakowie uważają, że miasto stosuje błędną prawnie metodę obliczania dotacji. W efekcie niepubliczne oraz publiczne niesamorządowe przedszkola w Krakowie znalazły się na krawędzi przepaści finansowej. Dyrektorzy nie chcą ujawniać swoich imion i nazwisk.

Wstrzymywanie planowych zabiegów w szpitalach to ekonomiczny absurd. Zamrożony blok operacyjny kosztuje tyle samo, co działający … tylko nie leczy

Zawieszanie planowych zabiegów ma być sposobem na „oszczędności” w szpitalach. W rzeczywistości to finansowa i medyczna pułapka: pacjenci wracają później na SOR w gorszym stanie, koszty rosną, a zaufanie do systemu znika. Szpital nie jest urzędem — nie może „zawiesić przyjmowania interesantów” - pisze adwokat Grzegorz Prigan.

REKLAMA