REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Każda Ordynacja ma wady

Łukasz Kuligowski
Łukasz Kuligowski

REKLAMA

REKLAMA

Zmiana proporcjonalnego systemu wybierania posłów na Sejm wymaga nowelizacji konstytucji. Obecny system wyborczy faworyzuje partie polityczne i ich liderów, a nie samych kandydatów do parlamentu.  Większościowa Ordynacja ogranicza różnorodność partyjną, ale pozwala na identyfikację elektoratu z posłem.

Przyszła koalicja rządząca rozważa zmianę Ordynacji wyborczej. Platforma Obywatelska, która wygrała wybory, chce, by posłowie byli wybierani w jednomandatowych okręgach wyborczych, a nie na zasadzie proporcjonalnej większości, jak to jest obecnie.

REKLAMA

Bogdan Zdrojewski, poseł PO, uważa, że trzeba będzie dążyć do kompromisu z Polskim Stronnictwem Ludowym. PSL jako koalicyjny partner opowiada się za Ordynacją mieszaną.

Konieczna zmiana w konstytucji

Żeby dokonać zmiany Ordynacji wyborczej, potrzebna jest zmiana w ustawie zasadniczej.

- W części dotyczącej zasad wyboru do Sejmu należałoby wykreślić to, że wybory są proporcjonalne, i wpisać formułę, która odpowiadałaby danej Ordynacji - mówi prof. Piotr Winczorek, konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego.

Zaznacza, że przy wprowadzaniu Ordynacji mieszanej także potrzebna jest zmiana w konstytucji.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Jeżeli obecnie w konstytucji określone jest, że wybory są proporcjonalne, to każdy mandat musi być obsadzony tą metodą, a nie ich część - mówi profesor.

Jednak, aby zmienić konstytucję, potrzebna jest większość co najmniej dwóch trzecich połowy ustawowej liczby posłów. Oznacza to, że przy minimalnej frekwencji (230 posłów na sali) 154 posłów musi opowiedzieć się za zmianą w ustawie zasadniczej. Jeżeli Izba będzie pełna, to takich głosów musi być aż 307. Tymczasem posłów PO i PSL jest razem w Sejmie 240.

System proporcjonalny

REKLAMA

Obecnie posłów wybieramy w wyborach proporcjonalnych. Głosujemy więc nie na konkretnych kandydatów, ale przede wszystkim na partie polityczne. Miejsca w Sejmie są natomiast rozdzielane proporcjonalnie do poparcia udzielonego każdej z partii. Nie jest to jednak czysta odmiana proporcjonalnego systemu wyborczego.

- Wyborca może obecnie wybierać z listy partyjnej, kogo chce. Tak więc w Polsce do Sejmu może wejść kandydat z ostatniego, pierwszego lub środkowego miejsca na liście - tłumaczy profesor Hubert Izdebski z Uniwersytetu Warszawskiego.

System ten krytykowany jest za nadmierną rolę partii politycznych w doborze i selekcji osób startujących w wyborach. Poza tym wskazuje się, że mankamentem tej Ordynacji jest brak więzi kandydata z listy partyjnej z wyborcami. Nie daje on także gwarancji utworzenia stabilnego rządu. Ale eksperci wskazują także na zalety.

- Dzięki temu systemowi każdej partii można zaoferować jakąś cząstkę władzy, czyli umożliwić udział w sprawowaniu władzy także tym, którzy w arytmetycznym sensie wybory przegrali - wyjaśnia doktor Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego.

Taki system wyborczy nie prowadzi do eliminacji mniejszych ugrupowań politycznych.

System większościowy

REKLAMA

W tym systemie wyborca oddaje głos na konkretne osoby, a nie na listy partyjne. Jego zwolennicy uważają, że jest on łatwiejszy w zastosowaniu i bardziej przejrzysty dla wyborcy, a pomiędzy wyborcami i wybranymi przez nich kandydatami tworzy się silna więź.

- Ma on tę zaletę, że wskazuje wyraźnie partię, która jest odpowiedzialna, bo rząd nie składa się z ugrupowań różnych, ale należy do jednego ugrupowania - mówi dr Ryszard Piotrowski.

- Odpowiedzialność poszczególnych członków rządu za realizowaną przez nich politykę jest bardziej czytelna, ponieważ nie mogą się powoływać na trudności natury koalicyjnej - dodaje.

Są jednak i wady. Z jednego okręgu może bowiem zostać wybrany tylko jeden poseł. Tak więc głosy wyborców, którzy nie zagłosowali na zwycięzcę, zostały zmarnowane.

- Jest więc znaczna część wyborców, którzy nie mają poczucia, że są reprezentowani - wyjaśnia Ryszard Piotrowski.

Ponadto ten system eliminuje ze sceny politycznej mniejsze ugrupowania.

- Jeśli nie ma głębokich różnic ideologicznych dotyczących wartości w społeczeństwie, to wtedy system demokracji większościowej ma sens, ponieważ jest skuteczny i umożliwia jednej partii politycznej rządzenie bez konieczności zawierania koalicji - mówi dr Ryszard Piotrowski.

Zrównoważony system mieszany

Mamy dwie wersje systemu mieszanego. Pierwsza to kombinacja elementów większościowych i proporcjonalnych. Polega to na tym, że część deputowanych wybierana jest w systemie większościowym, a część w systemie proporcjonalnym.

Druga wersja systemu mieszanego polega na tym, że wyborca ma dwa głosy i głosuje w taki sposób, że jeden z tych głosów oddawany jest na jedną z list wyborczych zgłoszonych w danym państwie związkowym, a drugi bezpośrednio na kandydata.

- Istnieje tutaj połączenie umożliwiające zarówno wyrażenie preferencji personalnych wyborcy, jak i uwzględnienie elementu proporcjonalności - wyjaśnia dr Piotrowski.

Ordynacja jednomandatowa

Profesor Antoni Kamiński, politolog Polskiej Akademii Nauk, jest zdania, że najbardziej korzystna dla Polski byłaby Ordynacja większościowa w okręgach jednomandatowych.

- Powoduje ona powstanie sytuacji, w której wyborca ma większą kontrolę nad swoimi przedstawicielami w Sejmie. Posłowie z kolei w sposób bardziej odpowiedzialny wypełniają swoją funkcję - mówi prof. Antoni Kamiński.

Jego zdaniem w przypadku Ordynacji proporcjonalnej po wyborach najczęściej mamy do czynienia z rządami koalicyjnymi, które są słabe, co ogranicza zdolność przeprowadzenia reform.

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Jaką ordynację wybrać

MAŁGORZATA KRYSZKIEWICZ, ŁUKASZ KULIGOWSKI

gp@infor.pl

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Ile wynosi liczba ludności Polski na koniec 2024 roku? [Dane GUS]

Główny Urząd Statystyczny podał wstępne szacunkowe dane dotyczące liczby ludności w Polsce na koniec 2024 r. Jest spadek.

Podwyżka o 40% (marchewka) a podniesienie wieku emerytalnego (kij). Wcześniej był postulat 3 miesięcy urlopu za 7 lat pracy w jednej firmie

Autorem propozycji podwyżki o 20% w 2025 r. i o 20% w 2026 r. jest Lider Związkowej Alternatywy Piotr Szumlewicz. Mowa jest o podwyżkach płac w sferze budżetowej w tym roku i co najmniej 20 proc. w przyszłym. Wcześniej związkowiec postulował wprowadzenie urlopu 3 miesięcy za 7 lat pracy. Propozycje oceniam jako nierealne do wprowadzenia.

Coraz więcej nastolatków sięga po e-papierosy

Coraz więcej nastolatków sięga po elektroniczne papierosy. Jest to co czwarta dziewczyna i co piąty chłopiec w wieku 13-15 lat. Tak wynika z badania "Global Youth Tobacco Survey" zaprezentowanego podczas rozpoczętej w środę w Sejmie konferencji poświęconej uzależnieniom.

Dwoje seniorów padło ofiarą oszustwa internetowego. Łącznie stracili ponad 400 tys. zł

Oszuści nie ustają w polowaniach. Dwoje seniorów – 74-latka z Lublina i 76-latek z powiatu zamojskiego – zostali oszukani w internecie. Zamiast zyskownych inwestycji, za radą „doradców” zainstalowali oprogramowanie, które pozwoliło przestępcom przejąć pieniądze z ich kont bankowych – podała policja.

REKLAMA

Pierwsze dziecko z rządowego programu in vitro już na świecie

Urodziło się pierwsze dziecko z rządowego programu in vitro. Ministra zdrowia Izabela Leszczyna poinformowała, że do programu zakwalifikowało się ponad 23 tys. par, efektem jest 9258 ciąż.

Nowy wymiar edukacji dla przyszłych liderów HR i biznesu. Symfonia i Akademia Leona Koźmińskiego łączą siły

Symfonia, czołowy dostawca oprogramowania dla MŚP oraz administracji publicznej i Akademia Leona Koźmińskiego, jedna z najlepszych uczelni w Polsce, ogłaszają partnerstwo. Firma zapewni studentom i wykładowcom wsparcie merytoryczne i dydaktyczne, wymianę wiedzy i inicjatywy ukierunkowane na rozwój. W programie studiów znajdzie się flagowy produkt HR-owy Symfonii.

Seniorzy chcą pracować na emeryturze?

Kontynuacja pracy na emeryturze to nie tylko chęć podreperowania domowego budżetu, ale i podtrzymanie aktywności i rozwój osobisty, a także szansa na spełnianie swoich pasji.

Chiński model AI (DeepSeek R1) tańszy od amerykańskich a co najmniej równie dobry. Duża przecena akcji firm technologicznych w USA

Notowania największych amerykańskich firm związanych z rozwojem sztucznej inteligencji oraz jej infrastrukturą zaliczyły ostry spadek w poniedziałek, w związku z zaprezentowaniem tańszego i wydajniejszego chińskiego modelu AI, DeepSeek R1.

REKLAMA

Dofinansowania m.in. dla OSP, kół gospodyń wiejskich oraz klubów sportowych. Ruszają prekonsultacje

Dofinansowania m.in. dla OSP, kół gospodyń wiejskich oraz klubów sportowych. Ruszają prekonsultacje programu NIW-CRSO pn. "Moc Małych Społeczności". Kto będzie mógł starać się o dofinansowanie? Ile będzie wynosiło? Jaki jest harmonogram?

Nowe oszustwo na "darmową apteczkę". NFZ ostrzega

Uwaga na nową metodę oszustów. Narodowy Fundusz Zdrowia ostrzega przed e-mailami z ofertą otrzymania "darmowej apteczki". Można stracić pieniądze. NFZ przypomina, że nie sprzedaje niczego przez internet.

REKLAMA