Ponowne wybory do władz lokalnych
REKLAMA
REKLAMA
Z informacji uzyskanych w Państwowej Komisji Wyborczej wynika, że w najbliższym czasie dojedzie do wyborów uzupełniających w ponad 58 jednostkach samorządu terytorialnego. Również służby Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji informują o konieczności przeprowadzenia wyborów, udostępniając nowe projekty rozporządzeń w sprawie przedterminowych wyborów w gminach. Najczęstszą przyczyną wyborów jest dobrowolna rezygnacja kandydata bądź też jego śmierć.
REKLAMA
Dzisiaj przedstawiam opinie doświadczonych samorządowców na temat cech, którymi powinien odznaczać się dobry kandydat na szefa lokalnej społeczności.
Stabilność władzy
REKLAMA
Zdaniem Jarosława Kapsy z Urzędu Miejskiego w Częstochowie, stabilność władzy wykonawczej przynosi dobre efekty. Jego zdaniem szczególnie jest to widoczne w miastach rządzonych od dawna przez tych samych prezydentów: w Chorzowie, gdzie od 1990 roku prezydentem jest Marek Kopel, w Gliwicach (od 15 lat Zygmunt Frankiewicz), w Gdyni, w Katowicach itd.
- Mocna pozycja i osobisty autorytet tych prezydentów pozwala konsekwentnie realizować politykę rozwoju. Tam, gdzie nie ma takiej stabilizacji, przeważa asekuranctwo - tłumaczy Jarosław Kapsa.
Dodaje, że cechy osobiste lokalnych liderów, tak jak i jakość kapitału społecznego gminy, to dziś czynniki, od których zależy rozwój bądź stagnacja małych ojczyzn.
- Są to czynniki ważniejsze od położenia geograficznego, zasobów surowcowych itd. Warto to sobie uświadomić, podejmując decyzję wyborczą. I warto podtrzymać zaufanie do wybranej władzy, nim niechcący nie oddamy jej w ręce nieodpowiedzialnej przed nikim mniejszościowej grupy. - podsumowuje Jarosław Kapsa.
Władza jak służba
REKLAMA
Zdaniem Mirosława Mikietyńskiego, prezydenta Koszalina, aby być dobrym włodarzem gminy, trzeba przede wszystkim czuć się jej gospodarzem i swoją pracę traktować jak służbę, a nie okazję do zaistnienia lub - co gorsza - poprawienia stanu majątkowego swoich najbliższych i znajomych.
- Pamiętać należy o tym, aby miasto rozwijało się w sposób zrównoważony i na tyle aktywny, żeby nie powtórzył się czarny scenariusz miast dawnej NRD, gdzie liczba mieszkańców spadła o połowę. Aby było to możliwe, potrzebna jest wizja rozwoju gminy, jej strategia i odwaga, by wprowadzać zawarte tam zadania w życie. Ale sama wizja i odwaga to za mało: konieczna jest także umiejętność nowoczesnego i sprawnego zarządzania - zarówno majątkiem gminy, jak i pracującymi na rzecz samorządu ludźmi - wyjaśnia Mirosław Mikietyński.
Gospodarz Koszalina zwraca również uwagę na konieczność poświęcania czasu na sprawy istotne dla mieszkańców.
- W gminie nie ma ważnych i mniej ważnych problemów - każdemu trzeba poświęcić czas. Dlatego w Koszalinie raz w tygodniu do prezydenta i jego zastępców mogą przyjść mieszkańcy i przedstawić swoje problemy. Naszym zadaniem jest pomóc koszalinianom w sposób odpowiedzialny i jednocześnie zgodny z prawem. Bo kolejnym podstawowym filarem zrozumienia między władzą a mieszkańcami jest działanie przy tzw. otwartej kurtynie. Z jednej strony mieszkańcy mają dostęp do wszelkich interesujących ich informacji, z drugiej zaś nabierają pewności, że władza niczego przed nimi nie ukrywa. Dostęp ten powinien być jak najbardziej powszechny - mieszkańcy muszą mieć możliwość bezpośredniego kontaktu z władzą gminy. My takie spotkania organizujemy raz na dwa miesiące. Dla ludzi, którzy mają mniej czasu, proponuję stronę internetową, gdzie można uzyskać odpowiedź na zadane mi pytania i spotkać się ze mną na czacie. Tego typu działania budują zaufanie między władzą a społeczeństwem i są podstawą społeczeństwa obywatelskiego - podpowiada chętnym do objęcia funkcji wójta prezydent Koszalina.
Umiejętność przewidywania
W opinii Wojciecha Kudelskiego, prezydenta Siedlec, dobry gospodarz musi umieć przewidywać długofalowe efekty zarówno pozytywne, jak i ewentualnie negatywne swojego działania.
- Skuteczne zarządzanie samorządem zależy też w dużej mierze od umiejętności zbudowania wokół siebie zespołu kompetentnych ludzi, potrafiących w odpowiedzialny i skuteczny sposób realizować zadania nakreślone przez szefa samorządu. Wójt, burmistrz czy prezydent musi być menedżerem, który potrafi myśleć strategicznie o przyszłości, a obecnie wymaga to także skuteczności w relacjach z innymi instytucjami publicznymi. Tak naprawdę bardzo wiele można zrobić dopiero pozyskując wsparcie finansowe z zewnątrz. Sprawujący władzę, który nie będzie miał wystarczająco determinacji, by ruszyć do instytucji dzielących np. fundusze unijne, zostanie daleko w tyle za swoimi kolegami, którzy będą aktywnie o to zabiegać - mówi Wojciech Kudelski.
Fot. Arch.
Filarem zrozumienia między władzą a mieszkańcami jest działanie przy tzw. otwartej kurtynie. Z jednej strony mieszkańcy mają dostęp do informacji, z drugiej zaś nabierają pewności, że władza niczego przed nimi nie ukrywa - mówi Mirosław Mikietyński, prezydent Koszalina.
Fot. Arch.
Zdaniem Wojciecha Kudelskiego prezydenta Siedlec, wójt, burmistrz czy prezydent musi być menedżerem, który potrafi myśleć strategicznie o przyszłości, a obecnie wymaga to także skuteczności w relacjach z innymi instytucjami publicznymi.
ŁUKASZ SOBIECH
lukasz.sobiech@infor.pl
REKLAMA
REKLAMA