Jak zorganizować system monitoringu miejskiego
REKLAMA
REKLAMA
Nowoczesne systemy monitoringu wizyjnego pomagają samorządom i współpracującym z nimi służbom mundurowym zadbać o porządek w najniebezpieczniejszych punktach miast. Jest to narzędzie, które ułatwia także kierowanie ruchem drogowym i pomaga w prawidłowym zabezpieczaniu imprez sportowych czy kulturalnych. Zanim władze lokalne zdecydują się jednak na realizację takiego przedsięwzięcia, muszą pamiętać o tym, że warunkiem koniecznym do poprawy bezpieczeństwa na danym terenie jest sprzężenie monitoringu z działaniem Policji czy Straży Miejskiej. Zsynchronizowana współpraca operatora sytemu monitoringu z patrolującymi ulice służbami pozwala na dotarcie na miejsce zdarzenia nawet w ciągu dwóch minut.
REKLAMA
Środowisko działania monitoringu
REKLAMA
Monitoring wizyjny (z ang. closed circuit television - CCTV) znany jest w Polsce od kilku dekad. Już w latach 70. pojawił się na Dworcu Centralnym w Warszawie, gdzie pomagał w zwalczaniu drobnej przestępczości, której ofiarami padali podróżujący koleją pasażerowie. Dzisiaj kamery monitoringu wizyjnego są instalowane na szeroką skalę głównie w prywatnych obiektach zamkniętych, centrach handlowych i bankach. Ich walory dostrzegają w ostatnim czasie również samorządy, które coraz częściej zamieszczają je w obiektach użyteczności publicznej, na stadionach, w środkach komunikacji, na ulicach, deptakach, węzłach komunikacyjnych, a ostatnio także w szkołach i przedszkolach.
Instalowanie kamer w miastach pozwala na monitorowanie określonej przestrzeni, w tym także przestrzeni publicznej, dostrzeganie ewentualnych zagrożeń i szybką interwencję w przypadkach ich występowania, a także rejestrowanie zdarzeń. Najszersze zastosowanie i najwięcej wymiernych korzyści przynosi gminom korzystanie z systemu monitoringu, w którego skład wchodzą kamery transmitujące obraz do centrum odbiorczego. Tam personel na monitorach może obserwować rejestrowane zdarzenia.
Odpowiedź na zagrożenia
Skuteczny system monitoringu wizyjnego to zdaniem Pawła Witticha, specjalisty ds. personelu CCTV w Akademii Monitoringu Wizyjnego, efektywne zbieranie i wykorzystanie informacji.
REKLAMA
- Kryteriami sukcesu jest szybkość i jakość oceny napływających danych. Operatorzy o szczególnych predyspozycjach do prowadzenia obserwacji potrafią na podstawie zachowania ocenić zamierzenia i emocje osób widzianych na monitorach. Zauważają przejawy stresu towarzyszące przygotowaniom do przestępstwa lub narastającą agresję szukającą ujścia. Faza przygotowań trwa do kilku minut. Po pierwszych sygnałach operatorzy przekazują policjantom informację, a patrol zyskuje czas na przejazd i ujęcie sprawców przed zdarzeniem lub na gorącym uczynku - mówi Paweł Wittich.
Głównym celem instalowania CCTV jest dzisiaj prewencja - monitoring zwiększa skuteczność działania policji i innych służb. Z reguły najczęściej do przestępstw dochodzi w centrach miast (zniszczenia i kradzieże, pobicia po wyjściu z pubów, dyskotek). Mając obraz z kamer, z tak ważnej strefy miasta, patrole mogą być częściej kierowane w inne miejsca, gdzie jest oczekiwana obecność Policji, np. na tzw. blokowiska - wyjaśnia nadkom. Mariusz Skiba, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. Według nadkomisarza monitoring to też większe możliwości śledcze. Zapis z kamer jest materiałem dowodowym, dzięki niemu policjanci wykrywają sprawców przestępstw i wykroczeń, wyjaśniają okoliczności zdarzeń drogowych.
Gmina w roli strażnika
Obecnie obowiązujące przepisy prawne nie regulują w sposób jednoznaczny i kompleksowy zasad instalowania i wykorzystywania monitoringu wizyjnego. Jedynie w przepisach dotyczących funkcjonowania tzw. służb mundurowych, np. Straży Granicznej, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Policji czy straży gminnej (miejskiej), wpisane są wprost uprawnienia do obserwowania i rejestrowania przy użyciu środków technicznych (kamer wideo) obrazu miejsc publicznych. W ograniczonym zakresie uprawnienia do monitorowania przestrzeni posiadają także firmy ochrony osób i mienia.
Do rozstrzygnięcia pozostaje więc problem, czy gmina ma prawo samodzielnie nadzorować swój teren za pomocą kamer.
- Generalnie monitoring ma służyć szeroko rozumianej prewencji, zapewnieniu porządku i bezpieczeństwa. A zapewnienie bezpieczeństwa, spokoju i porządku publicznego należy również do sfery zadań administracji publicznej, która to administracja ponosi odpowiedzialność za odpowiedni stan tych dziedzin w praktyce życia codziennego. W ramach regulacji administracyjno-prawnej znajdują się unormowania określające reguły postępowania dotyczące bezpieczeństwa, spokoju i porządku publicznego, nakładające określone obowiązki zachowań, ustalające organy właściwe w sprawach z tego zakresu i instrumenty ich działania itd. Tworzą one administracyjno-prawny reżim zapewnienia odpowiedniego stopnia owego bezpieczeństwa, spokoju i porządku, uzupełniany unormowaniami przepisów porządkowych stanowionych przez organy lokalne w zakresie nieregulowanym w przepisach powszechnie obowiązujących na terenie kraju. Skoro więc kwestie monitoringu nie są rozwiązane w przepisach powszechnie obowiązujących, mogą zostać uregulowane w sposób szczegółowy przez organy lokalne - wyjaśnia prof. Ewa Gruza z Uniwersytetu Warszawskiego.
Koncepcja budowy systemu
Przed podjęciem decyzji o budowie systemu monitoringu miejskiego samąrzodowcy muszą zbadać aktualną sytuację na terenie swojej miejscowości i stworzyć koncepcję, która będzie punktem wyjścia do realizacji inwestycji. Pierwszą czynnością powinny być tutaj rozmowy na temat warunków bezpieczeństwa w mieście z mieszkańcami oraz organami porządkowymi. Na ich podstawie można ustalić liczbę punktów kamerowych oraz typów kamer, jakie będą potrzebne - stacjonarne, obrotowe, kolorowe, typu dzień/noc. Analiza miejsc zagrożeń jest podstawą do stworzenia planu rozmieszczenia kamer.
Kolejnym etapem tworzenia koncepcji mającego powstać systemu jest określenie jego struktury. Gmina musi się zastanowić, czy system będzie bezobsługowy, czy będzie posiadał centra nadzoru. Musi też rozważyć kwestię udostępnienia sygnału wizji innym użytkownikom. Przekazanie go Policji będzie jak najbardziej pożądane, a nawet nieuniknione. Stanowisko monitorowania może więc znajdować się w bezpośrednim sąsiedztwie stanowiska dowodzenia Policji. Można rozważyć też udostępnienie sygnału samym mieszkańcom (np. na stronie internetowej).
Zdaniem specjalistów budowa systemu bezobsługowego, chociaż tańsza, to przynosi o wiele gorsze rezultaty.
- W Polsce dominują systemy reaktywne - kamery działają w trybie automatycznym, obraz z kamer nie jest obserwowany przez operatorów. Nagrania sprawdza się po zdarzeniu, jeżeli zgłoszą się ofiary. Prawdopodobieństwo, że obracająca się kamera nagra moment przestępstwa, sprawca skieruje twarz w stronę obiektywu, a natężenie światła pozwoli na identyfikację napastnika jest bardzo niskie. Najpoważniejszym problemem, który może kosztować życie lub zdrowie mieszkańców, jest brak reakcji Policji lub Straży Miejskiej. Funkcjonariusze zaczynają działać dopiero po zdarzeniu, co powoduje, że skuteczność systemów reaktywnych jest bardzo niska. Polskie miasta idą tropem Brytyjczyków, którzy w latach 80. byli zafascynowani technologią CCTV. Wydawali ogromne pieniądze na najnowocześniejszy sprzęt, który miał rozwiązać problem przestępczości w miastach. Wysokie inwestycje nie przełożyły się na efekty. Badania wskazały, że podobnie jak w lotnictwie czy programach kosmicznych tam, gdzie jest zaawansowana technologia, o skuteczności decyduje człowiek - mówi Paweł Wittich.
Na co zwrócić uwagę, aby system monitoringu działał sprawnie
Podstawowe problemy występujące w systemach monitoringu wizyjnego w polskich miastach:
• brak jasno określonych celów w fazie projektowania systemu, brak strategii rozwoju,
• brak manedżera odpowiedzialnego za system monitoringu wizyjnego - wieloosobowe zarządzanie powodujące rozmycie odpowiedzialności, brak rozwoju systemu, brak zarządzania personelem,
• brak operatorów, którzy wykrywają i odpowiednio reagują na zagrożenia,
• brak policjantów lub strażników miejskich, którzy zareagowaliby po odebraniu informacji przekazanej przez operatorów - brak reakcji na zagrożenie,
• obserwacja powierzana dyżurnym Policji lub Straży Miejskiej, którzy z powodu nadmiaru obowiązków nie obserwują monitorów,
• hałas w pomieszczeniu przeznaczonym dla operatorów wywołany rozmowami, komunikatami radiowymi, dzwonkami telefonów, niepozwalający na długotrwałą koncentrację wymaganą do prowadzenia obserwacji,
• konsole, meble, pomieszczenie są zaprojektowane niezgodnie z zasadami ergonomii, co powoduje szybkie zmęczenie i niską jakość pracy operatorów monitoringu,
• brak wymiany informacji między instytucjami i ludźmi, brak systemów zbierania informacji,
• brak procedur działania personelu, co pozwala podważać wiarygodność nagrań wykorzystywanych jako materiały dowodowe,
• operatorzy nie są wdrażani do pracy, szkoleni, motywowani, oceniani,
• brak polityki public relations, co powoduje, że mieszkańcy nie wiedzą, gdzie są bezpieczne miejsca, nisko oceniają skuteczność lub obawiają się systemu monitoringu wizyjnego.
Monitoring w Wielkiej Brytanii
W Wielkiej Brytanii w roku 2006 były wykorzystywane ponad 4 mln kamer przemysłowych, co według szacunków daje1 kamerę na 14 mieszkańców. Brytyjski Data Protection Commissioner (odpowiednik Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych) opracował kodeks postępowania dotyczący nadzoru kamerami miejsc publicznych, który zawiera konkretne wskazówki, jak należy postępować, aby nie łamać przepisów brytyjskiej ustawy o ochronie danych osobowych, wprowadzając taki nadzór (CCTV Code of practice 2000). Kodeks przede wszystkim mówi o obowiązku poinformowania, że miejsce jest nadzorowane przez kamery wideo, kto wprowadził i kontroluje ten nadzór oraz w jakim celu, a także wyjaśnia, jak długo nagrania mają być przetrzymywane, czy mogą być udostępniane osobom trzecim itp. Szacuje się, że każdy londyńczyk codziennie jest rejestrowany przez około 300 kamer.
Podstawa do wykonania projektu
Opracowując koncepcję systemu CCTV, należy zastanowić się także nad tym, w oparciu o jakie rozwiązania techniczne będzie on funkcjonował. Trzeba wybrać, czy sygnał płynący z kamery będzie przekazywany światłowodem, drogą radiową czy kablami miedzianymi. Należy też ustalić sposób przekazywania poszczególnych obrazów z kamer do centrów nadzoru monitoringu. Potrzebna jest także decyzja określająca sposób oraz parametry archiwizacji, kopiowania i udostępniania nagranego materiału. Na końcu trzeba się zastanowić, czy tak zaplanowany system ma być wyposażony w możliwość rozbudowy w przyszłości, czy jest to rozwiązanie ostateczne. Przy planowaniu inwestycji należy wziąć pod uwagę potrzebę zapewnienia odpowiednich środki łączności bezprzewodowej z wozami patrolowymi i przewodowej z komisariatami znajdującymi się w pobliżu planowanego rozmieszczenia kamer. Należy zadbać też o zarezerwowanie odpowiedniego pomieszczenia oraz obsadę.
Już na tym etapie prac samorządowcy muszą pamiętać o wyznaczeniu instytucji i osoby kierującej inwestycją (np. w Gdańsku instytucją nadzorującą wykonanie inwestycji był Zarząd Dróg i Zieleni Miejskiej.). Konieczne są także uzgodnienia z zarządem dróg, Telekomunikacją, jak i prywatnymi właścicielami nieruchomości, na których mogą zostać umieszczone elementy instalacji. Właścicielem systemu powinno być miasto i to ono powinno zarezerwować środki na późniejszą modernizację, konserwację i naprawy sprzętu (konserwację należy przeprowadzić dwa razy w roku: przed zimą i na wiosnę). W umowie z wykonawcą warto dodatkowo zwrócić uwagę na czas wykonania ewentualnych napraw.
Na tym etapie procesu budowy systemu CCTV należy dokonać także wstępnej analizy kosztów inwestycji, a także sposobu i kosztów jej późniejszego utrzymania. Ze względu na to, że stworzenie koncepcji wymaga często wiedzy specjalistycznej (technicznej i ekonomicznej), do jej opracowania warto zaangażować firmy zewnętrzne lub niezależnych specjalistów.
Procedury operacyjne
Istotnym elementem związanym z organizowaniem struktury systemu jest współpraca operatora z innymi niż Policja, podmiotami podejmującymi interwencje. Zdaniem specjalistów z Akademii Monitoringu Wizyjnego, niezależnie od podziałów organizacyjnych pomiędzy służbą operatorską a grupami interwencyjnymi należy dążyć do zbudowania z tych osób zespołu. Wszelkie podejmowane działania muszą także znajdować oparcie we wspólnie uzgodnionych i przyjętych zbiorach procedur operacyjnych (tzw. SPO - Standardowe Procedury Operacyjne). Ważne jest także kształtowanie umiejętności poprawnej komunikacji i organizacja stałych spotkań koordynujących. Do głównych elementów ujętych w SPO należą:
• wskazanie zwierzchnictwa w poszczególnych typach zdarzeń,
• jednoznaczny opis sposobów komunikacji pomiędzy zespołami,
• opis czynności podejmowanych przez strony w odpowiedzi na konkretne typy zdarzeń,
• opis reakcji w odpowiedzi na eskalację zdarzenia.
Propagowanym przez Akademię rozwiązaniem organizacyjnym jest model zakładający, że prowadzeniem grupy interwencyjnej zajmuje się oficer łącznikowy stale obecny w centrum nadzoru sytemu CCTV. Niezależnie od przynależności organizacyjnej interweniujących (Policja, Straż Miejska, agencja ochrony) osobą tą powinien być ich formalny zwierzchnik służący (pracujący) w tej samej służbie (organizacji). W czasie trwania interwencji oficer łącznikowy współpracuje z operatorem CCTV, który według jego wskazówek prowadzi kamery w rejonie zdarzenia tak, aby zapewnić optymalną konfigurację obrazu. Do jego własnych zadań należy więc utrzymanie i prowadzenie poprawnej komunikacji z grupą interwencyjną i takie kierowanie działaniami, które doprowadzi do najszybszej i skutecznej odpowiedzi na zdarzenie.
Opracowanie studium wykonalności
Budowa systemu monitoringu miejskiego wiąże się z potrzebą opracowania studium wykonalności. Ma ono na celu wstępne określenie zakresu rzeczowego przedsięwzięcia ze strategiami lokalnymi, obowiązującym prawem i innymi wymogami formalnymi. Określa zakres rzeczowy przedsięwzięcia, główne parametry techniczne infrastruktury oraz szacowane nakłady inwestycyjne oraz harmonogram ich wykonania. W dokumencie należy podać najkorzystniejszy wariant inwestycji oraz to, dlaczego jest ona uzasadniona ze społecznego punktu widzenia. Trzeba też wskazać potencjalne problemy, które mogą pojawić się w trakcie jej realizacji.
W miarę upływu lat koszty urządzeń CCTV spadają, co sprawia, że nawet miasta o mniej zasobnych budżetach mogą sobie na nie dzisiaj pozwolić. Koszt systemu będzie zależał przede wszystkim od wyboru urządzenia, odległości pomiędzy punktami kamerowymi, liczby centrów nadzoru i operatorów systemu. Warto też zaplanować rozwój systemu w przyszłości i podzielić rozbudowę na kolejne etapy.
Budowa systemu monitoringu jest najczęściej finansowana ze środków samorządowych. Możliwe jest także otrzymanie dofinansowania ze środków Unii Europejskiej. W pokryciu kosztów inwestycji może partycypować Policja (konieczne jest tutaj wcześniejsze przesunięcie środków z budżetu województwa). Innym sposobem na zdobycie środków jest pozyskanie sponsora lub założenie fundacji. Zainteresowanymi w finansowaniu takich przedsięwzięć mogą być lokalne banki, właściciele firm handlowych, restauracji, firmy ubezpieczeniowe lub mieszkańcy.
Po opracowaniu koncepcji oraz pozyskaniu środków finansowych jednostka samorządu może przystąpić do opracowania projektu technicznego. Powinny go wykonać jednak firmy specjalizujące się w projektowaniu systemów CCTV. Ich wybór może zostać dokonany jedynie w drodze przetargu. Podobnie będzie z wyborem wykonawcy.
Określenie przedmiotu zamówienia
Chociaż organizacja przetargu na wykonanie monitoringu wizyjnego wydaje się być prostą sprawą, to w praktyce wiele trudności może przysporzyć już jego kwalifikacja prawna. Zgodnie z przepisami prawa zamówień publicznych, przez zamówienie publiczne należy rozumieć umowy odpłatne zawierane pomiędzy zamawiającym a wykonawcą, których przedmiotem są usługi, dostawy lub roboty budowlane. Artykuł 2 ustawy - Prawo zamówień publicznych precyzuje definicje poszczególnych umów. Prawidłowe zakwalifikowanie przedmiotu umowy często może przysparzać trudności i nie jest takie oczywiste.
- Problem pojawia się przede wszystkim w sytuacji, kiedy dane zamówienie zawiera w sobie elementy poszczególnych rodzajów umów, tak jak to ma miejsce w przypadku zamówienia na monitoring wizyjny. Zamówienie to zawiera bowiem w sobie nie tylko elementy dostawy, ale także elementy umowy o roboty budowlane, albowiem od wykonawcy wymaga się zamontowania zamówionego sprzętu technicznego w postaci kamer wizyjnych i całej instalacji technicznej, co wiąże się niekiedy z przebudową, wyburzaniem, ścian itp. - zauważa Ewa Leszczyk, prawnik z wrocławskiego oddziału Kancelarii Prawnej Chałas i Wspólnicy.
Przepis art. 6 ust. 2 prawa zamówień publicznych nakazuje w przypadku łączenia dostawy oraz rozmieszczenia lub instalacji dostarczonej rzeczy stosowanie przepisów dotyczących dostaw.
- Odpowiednie zastosowanie tego przepisu wymaga ustalenia głównego celu zamówienia. Wskazać bowiem należy, że zgodnie z treścią art. 6 ust. 3 powołanej ustawy, jeżeli zamówienie obejmuje jednocześnie roboty budowlane i dostawy niezbędne do ich wykonania stosuje się przepisy dotyczące robót budowlanych. Aby zatem prawidłowo zakwalifikować zamówienie na monitoring wizyjny, należy określić, która część zamówienia jest celem zamówienia. Bezspornym wydaje się być, iż celem zamówienia jest zakup monitoringu wizyjnego w mieście, który wymaga odpowiedniej instalacji, albowiem główny ciężar zamówienia przesunięty jest na realizację prawidłowej dostawy na rzecz zamawiającego urządzeń o określonych i wymaganych przez zamawiającego parametrach, natomiast ich montaż ma charakter dodatkowy - wyjaśnia Ewa Leszczyk. W związku z powyższym, mając na uwadze treść art. 6 ust. 2 ustawy - Prawo zamówień publicznych, należałoby zakwalifikować to zamówienie jako dostawę i stosować do niego przepisy dotyczące dostawy.
- Gdyby natomiast zamówienie na monitoring wizyjny obejmowało świadczenie usług z zakresu monitoringu, polegającego na stałej obserwacji obrazów w zamontowanych kamerach i przesyłania ewentualnych sygnałów alarmowych, wówczas zastosowanie znalazłby przepis art. 6 ust. 1 prawa zamówień publicznych, który stanowi, że w przypadku dostaw i usług do udzielenia zamówienia stosuje się przepisy tego przedmiotu zamówienia, którego wartościowy udział jest w danym zamówieniu największy - stwierdza prawniczka.
Podsumowując, w każdym przypadku konieczne jest dokonanie szczegółowej analizy prac, jakie wykonawca ma wykonać w ramach monitoringu wizyjnego, określając, jaki jest główny cel tego zamówienia i dopiero wówczas dokonać odpowiedniej kwalifikacji zamówienia. Prawidłowe zakwalifikowanie zamówienia na monitoring jako dostawę, usługę lub roboty budowlane jest istotne ze względu na dokonanie prawidłowego opisu przedmiotu zamówienia. Błędna kwalifikacja może doprowadzić bowiem do ustalenia niewłaściwej wartości zamówienia, co może w konsekwencji prowadzić do unieważnienia postępowania na podstawie art. 93 ust. 1 pkt 7 prawa zamówień publicznych.
PRZYKŁAD
KAMERY W OSTROWIE WIELKOPOLSKIM
Monitoring w Ostrowie Wielkopolskim funkcjonuje od 2004 roku. Wówczas zainstalowane zostały 4 kamery, które pracowały w systemie radiowym. Z czasem system wzbogacił się o kolejne kamery. Za rozbudową nie nadążała jednak jakość zastosowanych cztery lata temu na stanowisku operatora monitoringu urządzeń i podzespołów. To było między innymi główną przyczyną pewnych awarii, jak również uniemożliwiało dalszą rozbudowę systemu. Na początku 2008 roku podjęto decyzję o usprawnieniu systemu, a stosowną umowę podpisano ze specjalistyczną firmą. System wzbogacił się o komputer pełniący funkcję serwera systemowego o pojemności 3 terabajtów z możliwością jej powiększenia w przyszłości wraz z nowoczesnym oprogramowaniem oraz dodatkowe stanowisko monitorowania wyposażone w komputer kliencki z nowoczesnymi monitorami i kolorową drukarką wysokiej rozdzielczości.
źródło: www.ostrow-wielkopolski.um.gov.pl
PRZYKŁAD
MONITORING POZNANIA
Budowę monitoringu wizyjnego w Poznaniu lokalne władze zainicjowały wspólnie z Policją w 2000 roku. Zgodnie z przyjętą koncepcją monitoringiem wizyjnym obejmowane są etapowo miejsca uznane za niebezpieczne, ze szczególnym uwzględnieniem ciągów komunikacji pieszej, skrzyżowań o dużym natężeniu ruchu, wiaduktów i przystanków komunikacji miejskiej. Budowa monitoringu finansowana jest z budżetu miasta, a każdy zrealizowany fragment przekazywany jest nieodpłatnie (na własność) do Komendy Miejskiej Policji. Obecnie w ramach systemu monitoringu wizyjnego Poznania działa 119 kamer. Wymiernym efektem wdrożonego już systemu jest m.in. spadek przestępczości: w rejonie ronda Kaponiera (niemal do zera), w rejonie Starego Rynku (bójki i pobicia o 40 proc., przestępstwa narkotykowe o ok. 60 proc.).
Rola personelu
Miejski system monitoringu wizyjnego to znacznie więcej niż tylko sprzęt do obserwacji.
- Obok kamer, rejestratorów, światłowodów lub radiolinii wykorzystywanych do transmisji obrazu w systemie pracują operatorzy, którzy kierują kamerami i wykrywają zdarzenia, oraz manager zarządzający centrum nadzoru. W system wpięte są patrole Policji i Straży Miejskiej, które interweniują w przypadku zagrożenia, co wymaga środków łączności, procedur przekazywania informacji i obrazowania pozycji patrolu na komputerowej mapie miasta. Warto, żebyśmy myśleli o systemie - całości złożonej z wielu elementów powiązanych ze sobą. Skuteczność miejskiego monitoringu wizyjnego zależy od współdziałania sprzętu, personelu i procedur. Awaria kamery powoduje, że operatorzy nie mogą wykrywać sytuacji niebezpiecznych, więc policjanci nie otrzymują informacji potrzebnych do interwencji. Jeden niesprawny element skutkuje brakiem lub ograniczeniem skuteczności działania systemu - mówi Paweł Wittich.
- Przepisy prawa pracy nie określają maksymalnej liczby kamer, które może obsługiwać jeden operator. Dlatego każda z gmin, która zarządza systemami monitoringu wizyjnego, musi wypracować własne standardy. By ustalić właściwą liczbę kamer na jednego operatora, należy przeprowadzić analizę, która powiąże cele systemu: jakie zdarzenia powinien on wykrywać - z ilością takich zdarzeń. W miejscu, gdzie dochodzi do mniejszej liczby incydentów, jeden operator może obsługiwać więcej kamer. Nie zaleca się jednak, by było ich więcej niż 16. Ze względu na intensywność pracy i konieczność zachowania wysokich zdolności percepcyjnych operator powinien robić częste, przy najmniej kilkuminutowe przerwy po przepracowaniu od 30 min do 2 h.
- W praktyce coraz częściej samorząd bierze na siebie koszt i odpowiedzialność za obsługę centrów nadzoru systemów CCTV.
- Lokowane są one w strażach miejskich, obsługą kamer zajmują się strażnicy miejscy lub pracownicy cywilni, często emerytowani policyjni. Dyżurny policji ma ciągłe połączenie z centrum dozoru, jak również możliwość podglądu obrazu ze wskazanej kamery. Takie rozwiązanie nie stanowi obciążenia dla policjantów, jednocześnie straż miejska może skuteczniej zadbać o porządek w mieście, bo przecież znaczna część interwencji dotyczy spraw porządkowych, np. niszczenie zieleni, koszy na śmieci, dewastacja ścian, parkowanie w miejscach niedozwolonych itp. - wyjaśnia nadkomisarz Mariusz Skiba.
Nagranie i dane osobowe
Ważną kwestią związaną z uwarunkowaniami prawnymi monitoringu wizyjnego jest zadbanie o właściwe gromadzenie i przechowywanie zapisów z kamer. W niektórych przypadkach zarejestrowane obrazy mogą bowiem stanowić dane osobowe. Problem w tym, że przepisy ustawy o ochronie danych osobowych nie przesądzają, kiedy wizerunek jest daną osobową, a kiedy nie. Informacji wyjaśniających to zagadnienie udziela nam generalny inspektor ochrony danych osobowych Michał Serzycki.
- Materia jest dosyć skomplikowana, jednak o danych osobowych w przypadku nagrań z monitoringu miejskiego mówimy wówczas, kiedy wizerunek znajdujących się na nich osób jest połączony z innymi elementami identyfikującymi osobę. Przykładem może być tutaj nagranie wizerunków graczy wchodzących do kasyna w połączeniu z zarejestrowaniem tych osób przy wejściu do budynku. Podobnie jest w przypadku, gdy kamery zarejestrują sprawcę wykroczenia lub przestępstwa, a następnie zostanie on ujęty przez Policję, albo kiedy moment nagrania możemy połączyć z zeznaniami świadków, którzy widzieli zajście. Kolejny przykład to sytuacja, gdy na zapisie wideo znajduje się numer tablicy rejestracyjnej samochodu, którym poruszała się osoba. Podobne przykłady można by mnożyć - wyjaśnia Michał Serzycki.
W takich przypadkach organy odpowiedzialne za gromadzenie i przechowywanie zapisów z kamer muszą stosować się wprost do przepisów ustawy o ochronie danych osobowych.
- Biorąc pod uwagę specyfikę monitoringu wizyjnego jest to najczęściej bardzo trudne i ciężko zastosować wspomniane przepisy, w tym m.in. te dotyczące zabezpieczeń, obowiązków administratora danych, jak również uprawnień osób, do których takie dane dotyczą (np. do żądania uzupełnienia, uaktualnienia danych) - stwierdza GIODO. Michał Serzycki podkreśla jednocześnie, że władze gmin, powinny przynajmniej uczynić zadość międzynarodowym zaleceniom i wypełnić obowiązek informacyjny wynikający z ustawy o ochronie danych osobowych.
- W miejscach będących pod nadzorem kamer wideo powinny pojawić się tabliczki informujące o obecności takich urządzeń. Umieszczanie takich informacji miałoby dodatkowo walory prewencyjne - podkreśla.
Fakt, że zapis z monitoringu miejskiego nie zawsze jest daną osobową, wcale nie zwalnia organów, które są w ich posiadaniu z obowiązku zabezpieczania takich informacji przed dostępem osób nieuprawnionych. O ile takie nagranie zostałoby wykorzystane do innych celów (np. opublikowane w Internecie), wówczas ktoś może swoich praw dochodzić przed sądem. W takich m.in. przypadkach dochodzi bowiem do naruszenia dóbr osobistych, których ochrona została uregulowana w przepisach kodeksu cywilnego. W dochodzeniu prawa do prywatności pomocne mogą być też kodeks karny lub prawo prasowe. Ze względu na specyfikę monitoringu wizyjnego i rozmaitych zagadnień natury prawnej, jakie wiążą się z zakładaniem tego rodzaju systemów sprzyjających poprawie bezpieczeństwa w polskich miastach, powinna pojawić się specjalna ustawa, która regulowałaby w pełni zasady monitoringu i brała pod uwagę zasady ochrony danych osobowych zawartych w obowiązujące w ustawie.
- Uważam, że ustawodawca - wzorem innych państw Unii Europejskiej, takich jak np. Szwecja, Niemcy czy Hiszpania - nie powinien zwlekać i stworzyć odrębną ustawę w tej materii. Wówczas łatwiej będzie można uczynić zadość obowiązkom wynikającym z potrzeby ochrony danych osobowych osób przebywających w miejscach znajdujących się pod nadzorem kamer - mówi Michał Serzycki.
PRZYKŁAD
ZAKŁAD OBSŁUGI SYSTEMU MONITORINGU W WARSZAWIE
Dla obsługi systemu monitoringu wizyjnego w Warszawie został utworzony w 2003 roku Zakład Obsługi Systemu Monitoringu. Zakład jest samodzielną jednostką budżetową i organizacyjną m.st. Warszawy. W skład wybudowanego w trzech etapach Systemu Monitoringu Wizyjnego m.st. Warszawy wchodzi m.in. 16 centrów oglądowych, zlokalizowanych na terenie komend rejonowych i komisariatów policji, wyposażonych w sprzęt umożliwiający obserwację przez operatorów obraz z kamer i ich rejestrację. Informacja o zaobserwowanych zdarzeniach przekazywana jest do oficera dyżurnego Policji, który podejmuje odpowiednie działania operacyjne. Centra oglądowe obejmują zasięgiem swojego działania teren jednej dzielnicy. W strukturze systemu znajduje się także Stołeczne Stanowisko Kierowania (SSK) zlokalizowane w Komendzie Stołecznej Policji oraz 353 kamery wizyjne. Według danych z Komendy Stołecznej Policji, w miejscach objętych monitoringiem po zainstalowaniu kamer przestępczość spadła o 50-60 proc.
Prewencja i nadzór
• Funkcje systemu monitoringu wizyjnego to:
• prewencyjna - obecność kamer odstrasza przestępców,
• dowodowa - zarejestrowane zdarzenie może być wykorzystane jako dowód w postępowaniu karnym lub mandatowym,
• nadzorująca - w przypadku powstania zagrożenia pozwala na natychmiastowe podjęcie odpowiednich działań.
Korzyści z monitoringu
Efekty obecności systemu monitoringu w mieście to:
• ogólny spadek aktów wandalizmu we wszystkich monitorowanych rejonach,
• spadek przestępczości,
• udaremnienie prób wyłudzeń odszkodowań komunikacyjnych,
• spadek kradzieży kieszonkowych,
• możliwość pozyskania materiału dowodowego w przypadku popełnienia przestępstwa,
• wzrost poczucia bezpieczeństwa wśród mieszkańców
Naruszenie prywatności
Prawo nie zabrania instalować monitoringu wokół obiektów użyteczności publicznej, pozwalając tym samym na kontrolę. Uprawnienie to ma jednak swoje ograniczenia.
- W szczególności należy mieć na uwadze prawo własności nieruchomości, na których instalowane mają być telewizyjne systemy nadzoru, a także terenów przyległych. Samowolne zainstalowanie urządzeń wizyjnych na terenach należących do osób trzecich albo zainstalowanie ich w taki sposób, że nadzór będzie obejmował tereny przyległe do obszaru monitorowanego, może zostać uznane za naruszenie prawa własności, jak również prawa do prywatności - tłumaczy Tomasz Siemion, radca prawny w Zakładzie Obsługi Systemu Monitoringu w Warszawie
Właściciel nieruchomości, który nie zgodził się na instalację na swoim terenie kamer, ani na to, aby ich praca obejmowała tę nieruchomość, może wystąpić w trybie art. 222 kodeksu cywilnego z roszczeniem o zaniechanie naruszeń i przywrócenie stanu zgodnego z prawem.
- Z kolei osoby, których prawo do prywatności zastało naruszone wskutek monitorowania, mogą wystąpić, w trybie art. 24 par. 1 k.c., z roszczeniem o zaniechanie bezprawnego działania. Mają one również prawo żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na określony cel społeczny - tłumaczy Tomasz Siemion.
Zadowalające statystyki
Efekty działania poprawnie zorganizowanego monitoringu miejskiego będą zauważalne już po kilku miesiącach. W strefach objętych zasięgiem kamer następuje zazwyczaj radykalne zmniejszenie (w niektórych przypadkach nawet do zera) napadów, wybryków chuligańskich, kradzieży, niszczenia mienia i wzrasta przestrzeganie zasad ruchu drogowego. Dla przykładu przestępczość w monitorowanym rejonie Radomia spadła o 50 proc. W przypadku innych miast wskaźnik ten sięga 25-75 proc.
- W miejscach monitorowanych zdecydowanie spada ilość zakłóceń prawa. W miastach, gdzie funkcjonują rozbudowane systemy monitoringu, spada przestępczość. Na przykład w 38-tysięcznym Jaśle do jesieni 2006 r. używane były dwie kamery z centrum dozoru komendzie Policji. W listopadzie 2006 r. uruchomiono dodatkowo osiem kamer i centrum monitoringu zorganizowano przy straży miejskiej. W całym mieście zanotowano znaczny spadek liczby przestępstw. W 2006 roku stwierdzono ich 936, w roku następnym 840 (mniej o 10 proc.). W pewnej mierze wzrost stanu bezpieczeństwa to skutek tej właśnie zmiany - podkreśla nadkomisarz Mariusz Skiba.
Monitoring wizyjny pozwala zwiększyć poczucie bezpieczeństwa mieszkańców. Zmiana samego nastawienia lokalnej społeczności będzie jednak możliwa dopiero w dłuższym okresie działania systemu i połączonymi z nim akcjami informacyjnymi na temat efektów działania nowej technologii. Należy wreszcie pamiętać, że w niektórych przypadkach wprowadzenie monitoringu nie wpływa w sposób znaczący na obniżenie przestępczości w skali całego miasta. Zdarza się bowiem, że następuje zjawisko spychania zjawisk patologicznych w strefy nie podlegające monitorowaniu.
Podstawowe konfiguracje systemów CCTV
System CCTV wykorzystujący kamery analogowe podłączone do wideoserwera
System taki pozwala na wykorzystanie istniejącej już instalacji monitoringu CCTV i zmodernizowanie je do formy cyfrowej. Podstawowym elementem takiej instalacji jest wideoserwer przekształcający sygnał analogowy na cyfrowy. Dzięki zastosowaniu wideoserwera, sygnał wideo z kamer analogowych może być transmitowany poprzez sieć komputerową. Jego najważniejsze zalety to: możliwość wykorzystania istniejącej instalacji CCTV, możliwość dodawania po jednej kamerze przemysłowej możliwość rozbudowania systemu o nowoczesne kamery sieciowe IP oraz możliwość zdalnego rejestrowania obrazu.
System CCTV wykorzystujący cyfrowe kamery z wbudowanym wideoserwerem, komunikujące się poprzez sieć komputerową LAN
Jest to jedno z obecnie najczęściej stosowanych rozwiązań. Systemy CCTV korzystające z kamer IP to najnowocześniejsze instalacje telewizji przemysłowej. W takiej konfiguracji obraz jest bezpośrednio przesyłany poprzez sieć komputerową do komputera ze specjalnym oprogramowaniem sterującym. Jest to prawdziwie sieciowa i całkowicie cyfrowa instalacja monitoringu CCTV. W takiej konfiguracji nie występują żadne elementy analogowe. Zalety takiej konfiguracji instalacji CCTV to możliwość stosowania kamer megapikselowych, stabilna praca i stała jakość obrazu, pełna uniwersalność oraz skalowalność oraz możliwość obsługi nowoczesnych narzędzi wizyjnych (kamery szybkoobrotowe).
System CCTV wykorzystujący cyfrowe kamery z wbudowanym wideoserwerem, komunikujące się poprzez sieć WLAN
System ten pozwala na bezprzewodową konfigurację systemu telewizji przemysłowej. Monitoring bezprzewodowy jest najbardziej uniwersalnym rozwiązaniem. Uniwersalność tej konfiguracji wynika przede wszystkim z braku konieczności przeciągania okablowania. Kamery sieciowe IP można stosować w dowolnym miejscu. Bezprzewodowe instalacje telewizji przemysłowej doskonale sprawdzają się w monitorowaniu rozległych obszarów, takich jak ulice miast. Sygnał z kamery IP bezpośrednio jest transmitowany poprzez sieć WLAN do centrum dozorowego.
Źródło: www.wizjer.com.pl
Jaki system wybrać
Różnice pomiędzy systemami analogowymi a systemami CCTV IP polegają na tym, że:
• sprzęt informatyczny (w tym kamery IP) tanieje zdecydowanie szybciej niż sprzęt analogowy,
• systemy CCTV IP są zdecydowanie bardziej skalowane niż analogowe systemy monitoringu,
• jakość obrazu, jaką mają do zaoferowania kamery sieciowe jest lepsza niż w przypadku przemysłowych kamer analogowych,
• systemy CCTV IP są niezwykle elastyczne,
• systemy wizyjne oparte na sieciach komputerowych dają możliwość wykorzystania najlepszej jakości kamer megapikselowych,
• systemy CCTV IP można obsługiwać zdalnie, za pomocą przeglądarki internetowej,
• w przypadku systemów IP nie zawsze konieczna jest budowa infrastruktury IP, ponieważ bardzo często ona już istnieje,
• okablowanie systemów analogowych jest zdecydowanie trudniejsze do naprawy niż systemów IP.
Źródło: http://www.wizjer.com.pl
KATARZYNA SAWICKA
gp@infor.pl
Podstawa prawna
• Ustawa z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (Dz.U. z 2002 r. nr 101, poz. 926 ze zm.).
• Ustawa z 29 stycznia 2004 r. - Prawo zamówień publicznych (Dz.U. z 2007 r. nr 223, poz. 1655).
• Ustawa z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz.U. z 2001 r. nr 142, poz. 1591 ze zm.).
• Ustawa z 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz.U. nr 16, poz. 93 ze zm.).
REKLAMA
REKLAMA