Jak monitoring może poprawić bezpieczeństwo w mieście
REKLAMA
REKLAMA
KONSTANTY DOMBROWICZ
prezydent Bydgoszczy
REKLAMA
Za rozwojem społeczno-ekonomicznym, nie zawsze nadąża wzrost poziomu bezpieczeństwa mieszkańców. Liczba rozbojów, włamań, wybryków chuligańskich ma raczej tendencje wzrostowe aniżeli spadkowe. Niestety do aktów agresji czy niszczenia mienia nierzadko dochodzi w miejscach publicznych. W takich przypadkach władze lokalne nie mogą być biernym obserwatorem. Muszą zadbać o wzrost poczucia bezpieczeństwa swoich mieszkańców. W Bydgoszczy problem potraktowano interdyscyplinarnie. Prace rozpoczęto od przygotowania mapy obrazującej miejsca najbardziej zagrożone (ulice, skrzyżowania, węzły komunikacyjne). Jednym z rozwiązań było udzielenie wsparcia Policji oraz Straży Miejskiej monitoringiem wizyjnym. Zainstalowany w naszym mieście system monitoringu wizyjnego pozwala na obserwację wielu miejsc jednocześnie, bez względu na warunki atmosferyczne i porę dnia.
W 2006 roku rozszerzono go poprzez stworzenie tzw. mobilnego studia monitorującego umieszczonego w pojeździe wyposażonym w kamery stałe oraz ruchome, pozwalające na dowolne ich rozmieszczenie w określonym możliwościami technicznymi rejonie.
REKLAMA
W ubiegłym roku dzięki wideomonitoringowi w naszym mieście ujawniono łącznie 6330 zdarzeń z czego 5562 przypadało na studio zlokalizowane w Komendzie Miejskiej Policji i dwa studia osiedlowe, zaś 768 w Komisariacie Policji Bydgoszcz - Fordon. W porównaniu z ilością zdarzeń w 2006 roku nastąpił spadek średnio o 16 proc. co zdecydowanie potwierdza tezę o wpływie monitoringu na wzrost bezpieczeństwa mieszkańców. System jest również zintegrowany z lokalnym monitoringiem obiektów sportowych: Stadionem Miejskim im. Zdzisława Krzyszkowiaka, Stadionem Żużlowym Polonia oraz Halą sportową Łuczniczka.
W ubiegłym roku ze środków Ministerstwa Edukacji oraz miasta uruchomiono monitoring szkół podstawowych, burs oraz gimnazjów. Kamery zainstalowano w 94 z ponad 100 szkół podstawowych. 34 szkoły transmitują sygnał z ponad 240 kamer zewnętrznych do głównego serwera znajdującego się w Bydgoskim Centrum Bezpieczeństwa obsługiwanego przez funkcjonariuszy służb dyżurnych Straży Miejskiej i wypełniają lukę we właściwym nadzorze placówek oświatowych.
Wartością dodaną przedsięwzięcia jest przeszkolenie i zatrudnienie 42 osób niepełnosprawnych oraz trwale pozostających bez pracy na stanowiskach obsługujących kamery. Tym samym odciążenie funkcjonariuszy Policji oraz Straży Miejskiej. Błędną jest teza, że na monitoring mogą sobie pozwolić tylko duże miasta. Najważniejsze jest systematyczne pozyskiwanie środków z różnych źródeł, w tym również od sponsorów. W taki sposób fundusze pozyskuje nasze miasto. W latach 2005 - 2007 podmioty gospodarcze oraz instytucje przekazały na konto urzędu 649 500 zł, co stanowiło prawie 29 proc. całości poniesionych kosztów budowy monitoringu, tj. 2 239 656 zł.
Ważnym czynnikiem decydującym o tempie rozbudowy monitoringu jest przede wszystkim szybkie uzyskiwanie decyzji administracyjnych, budowlanych oraz innych zezwoleń takich jak zgody konserwatorów zabytków, plastyków miejskich, wydziałów gospodarki komunalnej, umożliwiające natychmiastowe wchodzenie na plac budowy firmom wygrywającym przetargi.
AM
REKLAMA
REKLAMA