REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Broniarz: dajemy rządzącym szansę na to, by podnieśli wynagrodzenia nauczycieli

REKLAMA

Podczas ubiegłorocznego strajku strona rządowa i opozycja próbowały nas przekonać, że chcą, by nauczyciele zarabiali więcej, dlatego teraz chcemy dać im szansę, by mogli to zrealizować - powiedział PAP prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz.

REKLAMA

ZNP zapowiada, że w najbliższych dniach złoży w Sejmie wniosek o rejestrację komitetu inicjatywy obywatelskiej dot. powiązania wysokości wynagrodzeń nauczycieli z wysokością przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce.

Aby wnieść do Sejmu projekt ustawy grupa obywateli, w tym przypadku związek, musi go opracować i zebrać pod nim co najmniej tysiąc podpisów osób popierających ten pomysł. Następnie trzeba złożyć do marszałka Sejmu wniosek o zarejestrowanie komitetu inicjatywy obywatelskiej wraz z projektem i zebranymi podpisami obywateli. Jeśli marszałek rozpatrzy wniosek pozytywnie i zarejestruje komitet, ten będzie miał trzy miesiące na zebranie pod projektem ponad 100 tys. podpisów obywateli.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

ZNP chce wprowadzenia do ustawy Karty Nauczyciela zasady, że wysokości kwot średniego i zasadniczego wynagrodzenia nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu zawodowego stanowią określony procent kwoty przeciętnego wynagrodzenia obowiązującej w III kwartale poprzedzającego roku budżetowego; chodzi o kwotę przeciętnego wynagrodzenia ustalaną na podstawie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Prezes ZNP pytany przez PAP, dlaczego związek zdecydował się wystąpić z takim projektem odpowiedział: "Po pierwsze: jest nagląca potrzeba rzeczywistej poprawy sytuacji materialnej tysięcy nauczycieli. Po drugie: jeżeli chcemy zdyskontować sukces wynikający z bardzo dobrych wyników polskich szkół, polskich uczniów i nauczycieli, w międzynarodowym badaniu PISA, to najlepszym sposobem na docenienie ich pracy jest realna podwyżka wynagrodzeń. Po trzecie: cała dramaturgia strajkowa oscylowała wokół żądania wzrostu wynagrodzeń nauczycieli. Wówczas zarówno strona rządowa, jak i opozycja, próbowały nas przekonać, że wszyscy chcą, żeby nauczyciele zarabiali więcej, była powszechna zgoda co do tego, że dziś zarabiają zdecydowanie za mało. No to chcemy dać im szansę, by swoje deklaracje i obietnice zrealizowali w praktyce".

Według Broniarza proponowana przez rząd podwyżka wynagrodzeń nauczycieli o 6 proc. od września tego roku nie satysfakcjonuje środowiska, bo - jak zaznaczył - niczego, tak na dobrą sprawę, nie rozwiązuje. "Ona ledwo ociera się o taką lekko podwyższona waloryzację inflacyjną. Natomiast, jeśli chcemy rzeczywiście podnieść wynagrodzenia nauczycieli, zacznijmy od wynagrodzenia zasadniczego, dlatego sformułowaliśmy to w projekcie zapisem +wynagrodzenie zasadnicze nauczyciela dyplomowanego ma być równe przeciętnemu wynagrodzeniu w kraju+. Z tym zapisem powiązane są zapisy dotyczące nauczycieli na pozostałych stopniach awansu zawodowego" - zaznaczył. "Jeżeli parlament w 2020 r. uchwaliłby nasz projekt, to punktem wyjścia do ustalenia wysokości wynagrodzeń nauczycieli byłby III kwartał 2019 r. Jeśli tak się stanie, dopiero wtedy będziemy mogli powiedzieć, że faktycznie wynagrodzenie nauczycieli wzrasta" - dodał.

"Proponowana przez nas zmiana mechanizmu ustalania wysokości wynagrodzeń nauczycieli spowoduje, że wynagrodzenie nauczycieli wzrośnie mniej więcej o 1000 zł, czyli o tyle, ile postulowaliśmy podczas ubiegłorocznego kwietniowego strajku" - podał Broniarz.

Pytany o koszt dla budżetu proponowanej zmiany prezes ZNP przyznał, że jej wprowadzenie będzie wymagało wzrostu nakładów na oświatę. "Jedni mówią o tym, że będzie potrzeba 7 mld zł, inni, że 8 mld zł, a nawet do 10 mld zł, ale nie ulega wątpliwości, że jeśli chcemy mieć dobrą edukację, to trzeba znaleźć na to środki w budżecie państwa. Nauczycielom się to po prostu należy, bo poprzez swoją codzienną ciężką pracę pokazują, że zasługują, by zarabiać więcej" - mówił.

Pytany, co powie na argument, że państwa nie stać na takie wynagrodzenia nauczycieli, jakie wynikają z projektu obywatelskiego, odpowiedział: "Rząd mówił, że budżetu nie stać, by spełnić oczekiwania nauczycieli, a jednocześnie budżet państwa stać na różnego rodzaju świadczenia socjalne. Rząd jest w stanie płacić za trucie środowiska, wydając kolejne miliardy na utrzymanie sektora węglowego, a jednocześnie mówił, że nasze oczekiwania są za wysokie. Jeśli teraz powie +nie+ naszemu projektowi, to oznacza to, że oszukał nauczycieli i całe społeczeństwo mówiąc, że nauczyciele będą więcej zarabiali".

Zgodnie z przygotowanym przez związek projektem wynagrodzenie zasadnicze nauczyciela dyplomowanego ma być równe przeciętnemu wynagrodzeniu w gospodarce narodowej w III kwartale poprzedzającego roku budżetowego, a nauczyciela stażysty ma wynieść co najmniej 73 proc. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej. Jednocześnie ma być zachowana formuła średniego wynagrodzenia nauczyciela na poszczególnych stopniach awansu zawodowego. Średnie wynagrodzenie nauczyciela stażysty ma być w wysokości 90 proc. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w III kwartale poprzedzającego roku budżetowego, nauczyciela kontraktowego – 100 proc. przeciętnego wynagrodzenia, nauczyciela mianowanego – 125 proc. przeciętnego wynagrodzenia, a w gospodarce narodowej w III kwartale poprzedzającego roku budżetowego, a nauczyciela dyplomowanego – 155 proc. przeciętnego wynagrodzenia.

"Podzielamy opinię, że obowiązujący system wynagradzania nauczycieli wymaga zmiany. Widzimy, że jednym z najczęściej podnoszonych problemów polskiej oświaty jest niedostateczny poziom wynagrodzeń nauczycieli. Uważamy jednak, że niezależnie od planowanych podwyżek płac nauczycieli, należy wypracować nowy mechanizm kształtowania wynagrodzeń nauczycieli" - zaznaczyła rzeczniczka Ministerstwa Edukacji Narodowej Anna Ostrowska, komentując dla PAP zapowiedź ZNP dotyczącą projektu obywatelskiego.

Przypomniała, że pod koniec stycznia ruszają prace Zespołu ds. statusu zawodowego pracowników oświaty. "Jego zadaniem jest wypracowanie rozwiązań systemowych w dziedzinie edukacji oraz zdefiniowanie długofalowej strategii polityki oświatowej w zakresie praw i obowiązków pracowników oświaty. Kluczowa będzie tu również kwestia finansowania oświaty, wynagradzania nauczycieli, awansu zawodowego, czasu i warunków ich pracy" - wskazała. "Chcielibyśmy, aby najpóźniej na początku 2021 roku pojawił się kompleksowy program zmian, dotyczący pragmatyki zawodowej i związanego z tym systemu wynagradzania oraz finansowania oświaty. Zmiany te będą wypracowane wspólnie ze związkami zawodowymi i przedstawicielami samorządów" - dodała.

"Warto pamiętać, że zrobiliśmy już kilka ważnych działań, aby podnieść jakość polskiej edukacji. Przed nami kolejne wyzwania. Warto przypomnieć, że od 2018 r. sukcesywnie podnosimy wynagrodzenia nauczycieli. W stosunku do marca 2018 r. pensje nauczycieli wzrosły już o 21,2 proc. We wrześniu br. planowana jest kolejna podwyżka płac w wysokości 6 proc." - powiedziała Ostrowska.

Obecnie wysokość wynagrodzenia nauczycieli jest pochodną kwoty bazowej dla nauczycieli określanej co roku w ustawie budżetowej. Służy ona do wyliczania tzw. średniego wynagrodzenia nauczycieli. Na średnie wynagrodzenie składa się wynagrodzenie zasadnicze (którego minimalną wysokość co roku ustala minister edukacji w rozporządzeniu) i dodatki określone w Karcie nauczyciela. Dodatków jest kilkanaście.

Nauczycielskie związki zawodowe od lat podkreślają, że nauczyciele dostają tylko po kilka dodatków, a wysokość niektórych z nich jest niska. Wskazują, że o faktycznych zarobkach nauczycieli świadczy wysokość wynagrodzenia zasadniczego.

Powiązania wysokości wynagrodzeń nauczycieli z wysokością przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce chce nie tylko ZNP, ale także Sekcja Krajowa Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność".

Minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski w grudniu ub.r. wywiadzie dla PAP, pytany o pomysły obu związków odpowiedział, że zahaczają one o całe finanse państwa i na pewno musiałaby być na to zgoda ministra finansów i premiera. "Z wstępnych rozmów, które przeprowadzałem wynika, że raczej takiej zgody by nie było. Ale warto przy tej okazji powiedzieć, jakiej skali są postulaty związkowców i jakie skutki finansowe by rodziły. Gdyby zaakceptować od razu pomysły związków zawodowych w kwestii wynagrodzeń, to nagle musielibyśmy w ciągu jednego roku wydać dodatkowo od 18 do 23 miliardów złotych!" - powiedział. Jak mówił, oznaczałoby to zwiększenie subwencji oświatowej o 50 procent. "Postulaty w takim kształcie są nie do zrealizowania" - dodał. (PAP)

Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Kandydat na prezydenta: ograniczyć 800+, zamiast tego darmowe obiady dla dzieci w szkołach [Gość Infor.pl]

Ograniczenie wysokości świadczenia - z 800 do 500 złotych oraz wprowadzenie progu dochodowego, od którego świadczenie by obowiązywało. To pomysł Piotra Szumlewicza, przewodniczącego związku zawodowego Związkowa Alternatywa, a także kandydata na prezydenta RP w 2025 roku. 

MSWiA: na pewno nie będzie podwyżki +15% w służbach mundurowych. Możliwe zmiany w świadczeniach mieszkaniowych

Związki zawodowe służb mundurowych zdecydowały o rozpoczęciu akcji protestacyjnej. Domagają się m.in. 15-proc. podwyżek i świadczenia mieszkaniowego na wzór tego w Siłach Zbrojnych RP. Wiceszef MSWiA Wiesław Szczepański zapewnił, że resort chce rozmawiać o postulatach, ale przyjęto już zapisy o 5-proc. podwyżce.

Cyfryzacja. Kluczowe wyzwania i szanse dla polskich przedsiębiorstw. Podsumowanie 2024 r. Co przyniesie rok 2025?

Cyfryzacja. Kluczowe wyzwania i szanse dla polskich przedsiębiorstw. Podsumowanie 2024 r. Co przyniesie rok 2025? Transformacja cyfrowa redefiniuje sposób, w jaki działają firmy na całym świecie. Jak polscy przedsiębiorcy mogą wykorzystać cyfryzację do zwiększenia konkurencyjności i innowacyjności?

Nie będzie podwyższenia stawki VAT przy sprzedaży żywych zwierząt koniowatych

Nie będzie podwyższenia stawki VAT przy sprzedaży żywych zwierząt koniowatych. Resort rolnictwa poinformował, że po kilkukrotnej interwencji i zdecydowanym sprzeciwie ministra rolnictwa i rozwoju wsi Czesława Siekierskiego odstąpiono od podwyższenia stawki VAT na sprzedaż żywych zwierząt koniowatych.

REKLAMA

Brak porozumienia w sprawie lekcji religii. MEN ogłasza koniec konsultacji

Komisja Wspólna Przedstawicieli Rządu Rzeczypospolitej Polskiej i Konferencji Episkopatu Polski nie osiągnęła porozumienia w sprawie lekcji religii. Episkopat zapowiedział, że wobec naruszenia obowiązujących przepisów, strona kościelna będzie podejmować dalsze kroki prawne. MEN zakończyło proces konsultacji publicznych dotyczących organizacji lekcji religii i etyki w szkołach.

11 nowych wyrobów z województwa lubelskiego wpisanych na ministerialną listę produktów tradycyjnych

Na ministerialną listę produktów tradycyjnych trafiło 11 nowych wyrobów z województwa lubelskiego. Są to między innymi bandzwoły z fasolą, trawnicka lemieszka i szczodroki karczmiskie. 

Doustne i donosowe produkty immunostymulujące (szczepionki) w zaktualizowanym wykazie substancji czynnych wchodzących w skład produktów leczniczych, które można sprzedawać w placówkach obrotu pozaaptecznego i w aptekach. [Projekt rozporządzenia]

Doustne i donosowe produkty immunostymulujące (szczepionki) w zaktualizowanym wykazie substancji czynnych wchodzących w skład produktów leczniczych, które można sprzedawać w placówkach obrotu pozaaptecznego i w aptekach. Projekt trafił do konsultacji.

Poniosłeś straty w wyniku deszczu nawalnego lub powodzi? Złóż wniosek do 31 stycznia 2025 r. Dopłaty od 1 tys. zł do 3 tys. zł na ha upraw rolnych

Poniosłeś straty w wyniku deszczu nawalnego lub powodzi? Złóż wniosek do 31 stycznia 2025 r. Dopłaty od 1 tys. zł do 3 tys. zł na ha upraw rolnych. Jak złożyć wniosek? Jakie są stawki dopłat do powierzchni zniszczonych upraw?

REKLAMA

Dlaczego Polska sprzeciwia się umowie UE-Mercosur? Trzy główne powody, a także możliwe scenariusze

Polska jednoznacznie mówi "nie" umowie handlowej UE-Mercosur. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi ostrzega przed jej konsekwencjami dla rolnictwa i standardów produkcji w UE. Co budzi największe obawy? Jakie będą dalsze kroki Unii Europejskiej i polskiego rządu?

D. Trump: rozważę wycofanie się z NATO, jeśli Europejczycy nie będą traktować nas uczciwie

Jeśli Europejczycy będą traktować nas uczciwie, zostaniemy w NATO, ale jeśli nie, absolutnie rozważę wyjście z Sojuszu - oświadczył prezydent elekt USA Donald Trump w wywiadzie w NBC. Trump powiedział też, że Ukraina może spodziewać się mniejszego wsparcia i że "aktywnie" stara się doprowadzić do końca wojny.

REKLAMA