Śląskie Warsztaty Innowacji
REKLAMA
Celem zorganizowanej po raz pierwszy imprezy była przede wszystkim promocja nowatorskich przedsięwzięć regionalnych przedsiębiorców. Uczestnicy wtorkowych warsztatów są przekonani, że potencjałem Województwa Śląskiego jest nie tylko przemysł ciężki, ale coraz częściej także dziedziny gospodarki oparte na nowoczesnych technologiach.
REKLAMA
REKLAMA
"Z każdym dniem i z każdą złotówką, która płynie na Śląsk z Unii Europejskiej, zmienia się negatywny wizerunek regionu jako kojarzącego się tylko z węglem i stalą" - powiedział PAP Tomasz Niedziela, rzecznik Wyższej Szkoły Mechatroniki w Katowicach, współorganizatora warsztatów.
Jego zdaniem, wiele dobrych pomysłów na innowacyjny produkt lub biznes nie zostaje zrealizowanych przez trudności z napisaniem poprawnego wniosku o dofinansowanie projektu ze środków unijnych. Dlatego podczas warsztatów przedsiębiorcy zainteresowani pozyskaniem funduszy europejskich na innowacje mogli dowiedzieć się, jak prawidłowo napisać taki wniosek.
REKLAMA
Adriana Kamińska-Flak z Górnośląskiej Agencji Przekształceń Przedsiębiorstw - drugiego współorganizatora warsztatów - zaznaczyła, że innowacyjność można postrzegać na różne sposoby, w zależności od firmy i jej poziomu rozwoju. "Działaniem innowacyjnym może być wprowadzenie urządzenia, które ulepszy sposób produkcji (...). Innowacją jest też produkt, który jest nowy pod względem wyglądu i funkcjonalności i jest dostępny na rynku nie dłużej niż od trzech lat" - tłumaczyła Kamińska-Flak.
Najważniejszym programem, z którego mogą korzystać wprowadzający innowacje przedsiębiorcy i instytucje wspierające biznes, jest Program Operacyjny "Innowacyjna Gospodarka", dysponujący kwotą ponad 40 mld zł. Z danych resortu rozwoju regionalnego wynika, że do października tego roku w jego ramach podpisano prawie 2 tys. umów na kwotę ponad 14 mld zł. Skorzystało z niego blisko 1,5 tys. małych i średnich przedsiębiorstw oraz ponad 260 jednostek naukowych i uczelni.
Eksperci przekonują, że postawienie na innowacje w przyszłości może przesądzić o konkurencyjności śląskiej gospodarki. Gdy za kilka lat Polska zacznie tracić pozycję "kraju taniej siły roboczej", jakim jest dziś dla zagranicznych inwestorów, o atrakcyjności inwestowania może decydować właśnie otwartość na innowacje.
Wśród innych kluczowych dla konkurencyjności gospodarki i atrakcyjności inwestycyjnej czynników wymieniają m.in. dostęp do wysokiej klasy specjalistów i infrastruktury badawczej oraz sprawną sieć wspierania innowacji i transferu technologii.
Śląskie było pierwszym województwem w kraju, które przyjęło regionalną strategię innowacji i rozpoczęło budowę Śląskiego Systemu Innowacji, służącego jej wdrożeniu. Prace w tym zakresie trwają na Śląsku od około ośmiu lat. W tym czasie odbyły się m.in. konsultacje społeczne, rozpoczęto też tworzenie spójnej sieci instytucji - podmiotów otoczenia biznesu, placówek badawczo-rozwojowych, uczelni - wspierających innowacyjność.
Na Śląsku jest ponad sto ośrodków badawczych i instytucji wspierających biznes, które chcą pomagać małym i średnim firmom, wspierając ich konkurencyjność i innowacyjność.
We wdrażaniu innowacji mają pomóc m.in. istniejące centra transferu technologii i komercjalizacji wynalazków, instytucje finansujące przedsięwzięcia małych i średnich firm, branżowe punkty konsultacyjne, placówki doradcze, fundusze stypendialne, branżowe ośrodki technologiczne, parki technologiczne itp.
PAP
REKLAMA
REKLAMA