Kredyty i obligacje na inwestycje miejskie
REKLAMA
Kredyt ma także pozwolić na budowę nowej linii tramwajowej i Europejskiego Centrum Solidarności. Dzięki obligacjom ma być pokryty bieżący deficyt budżetowy.
REKLAMA
Kredytów udzielą Europejski Bank Inwestycyjny i Bank Rozwoju Rady Europy. Kredyty mają być spłacone do 2034 r., a obligacje wykupione do 2012 r.
Skarbnik miasta Teresa Blacharska poinformowała PAP, że obecnie zadłużenie miasta wynosi 664 mln zł, po zaciągnięciu kredytów w 2010 r. wzrośnie do 968 mln zł.
REKLAMA
Oświadczyła, że wskaźnik zadłużenia miasta wynosi teraz 42 proc. rocznych dochodów budżetowych, w br. wzrośnie do 49 proc. Dozwolona prawnie granica zadłużenia wynosi 60 proc. dochodów. Po przekroczeniu tego poziomu, w mieście wprowadzany jest zarząd komisaryczny.
Skarbnik miasta poinformowała, że roczne koszty obsługi kredytów (odsetki i wpłata kapitału) będą wynosiły niecałe 7 proc. przy dopuszczalnym poziomie 15 proc. Podkreśliła, że ten wskaźnik mówi o zdolności miasta z wywiązywania się z zobowiązań finansowych. "Wskaźnik dot. kosztów, a nie wielkość nominalna długu świadczy o kondycji danej gminy; Gdańskowi nie grozi zarząd komisaryczny" - dodała.
Zdaniem Blacharskiej, w Gdańsku niebezpieczeństwo zbliżenia się do górnej granicy zadłużenia może wystąpić w 2012 - 2013r.
REKLAMA
REKLAMA