5 województw zachodniej Polski przygotowuje strategię rozwoju
REKLAMA
Priorytetami strategii mają być: komunikacja, społeczeństwo informacyjne, nauka oraz jej współpraca z gospodarką, bezpieczeństwo energetyczne, zasoby wodne i ochrona przeciwpowodziowa, planowanie przestrzenne, rozwój miast oraz turystyka. Pierwszym elementem planowanej strategii jest diagnoza sytuacji w regionach, która znajdzie się w przygotowywanym raporcie.
REKLAMA
"Mamy zlecone ekspertyzy - chcemy zdefiniować nasz potencjał i profil gospodarczy. Po uzyskaniu tych danych chcemy wypracować wspólne kierunki dla makroregionu w ten sposób, żeby powstał program operacyjny dla Polski zachodniej" - wyjaśniła na konferencji prasowej w Opolu marszałek woj. lubuskiego Elżbieta Polak.
Raport, w którego tworzeniu biorą udział także eksperci z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, powinien zostać przedstawiony w maju lub czerwcu. W listopadzie mamy poznać założenia do strategii.
REKLAMA
W założeniach do strategii mają być wzięte pod uwagę zarówno mocne, jak i słabsze strony regionów. "Należy trochę odczarować mit bogatej Polski zachodniej, która nie ma żadnych problemów, bo ma trochę wyższy dochód na mieszkańca. Potrafimy podać całą listę problemów, które mamy i chcemy, by były dostrzeżone w kraju" - podkreślił marszałek Wielkopolski Marek Woźniak.
Wśród najważniejszych kwestii wymienił ochronę przeciwpowodziową terenów w dorzeczu Odry i kwestie komunikacji. "Mamy najlepiej w Polsce rozwiniętą sieć kolejową. To ładnie wygląda na mapie, ale jak się spojrzy na kondycję techniczną, to jest kiepsko" - argumentował Woźniak.
Dodał, że jego zdaniem od kondycji zachodniej Polski w znacznej części zależy kondycja całego kraju i jego pozycja w Europie. "Szczególnie wobec Niemiec, które są w tej chwili najsilniejszym krajem w Europie. Jeśli nie będziemy podejmować inicjatyw i nie będziemy mieć wsparcia ze stolicy, to staniemy się obszarem eksploatacji, a tego nikt by sobie nie życzył" - podkreślił.
W ocenie marszałka woj. dolnośląskiego, rozpoczęła się "wielka wojna o wielkie pieniądze" - o środki unijne z okresu programowania 2014-2020. "W tej rywalizacji weźmie udział 16 regionów. My wprowadzamy nową jakość; pokazujemy, że jako 5 województw generujemy nowe pomysły i możemy wziąć z tej puli dodatkowe środki, po które nie sięgną ci, którzy grają pojedynczo. W piątkę mamy szansę na inne - szersze, ponadwojewódzkie programy" - ocenił Rafał Jurkowlaniec.
Czytaj także: Rząd: plan działań niezbędnych do wdrożenia Krajowej Strategii Rozwoju Regionalnego>>
REKLAMA
REKLAMA