ZNP: Nie pozwólmy na zastępowanie naszych szkół tańszą wersją
REKLAMA
Chodzi o krytykowany przez Związek Nauczycielstwa Polskiego jeden z zapisów w przygotowanym przez Ministerstwo Edukacji Narodowej projekcie nowelizacji ustawy o systemie oświaty. Zapis ten umożliwia samorządom "zlecanie zadań oświatowych", czyli m.in. zlecanie prowadzenia szkół i przedszkoli różnym podmiotom wyłonionym na drodze konkursów.
REKLAMA
Zdaniem związkowców to przepis szkodliwy, gdyż dzięki niemu samorządy będą mogły zlecać zadania oświatowe w sposób niczym nieograniczony.
REKLAMA
"To spowoduje, że gmina, powiat lub samorząd województwa będą mogły przekazywać innym podmiotom wszystkie szkoły, przedszkola i placówki oświatowe. Szkoły nie będą prowadzone tak, jak dotychczas przez samorządy, lecz np. przez fundacje, stowarzyszenia i związki wyznaniowe. Nie występujemy przeciwko nim, ale chcemy zwrócić uwagę na fakt, że to samorząd jest i powinien być odpowiedzialny za kształcenie oraz prowadzenie szkół. Nie można tego zadania składać na barki organizacji pozarządowych, nie można przerzucać odpowiedzialności za edukację dzieci wyłącznie na rodziców i zakładane przez nich stowarzyszenia" - napisał prezes ZNP Sławomir Broniarz do rodziców.
"Nie pozwólmy na zastępowanie naszych szkół tańszą wersją, na obniżenie jakości kształcenia, na ograniczenie szans edukacyjnych dzieci, na oddawanie szkół, które często powstały dzięki pracy i zaangażowaniu rodziców!" - czytamy w liście.
Wcześniej - w środę - ZNP wystąpiło z apelem do MEN o wycofanie z projektu zapisu o zlecaniu zadań oświatowych. Jak tłumaczył wówczas dziennikarzom Broniarza, nie ma żadnych merytorycznych przesłanek do wprowadzenia negowanego przez związek zapisu.
REKLAMA
Ministerstwo broni tego zapisu tłumacząc, że jest to przepis potrzebny, który pomoże zapobiegać zamykaniu szkół. Obecnie przepisy pozwalają samorządom przekazywać za porozumieniem stron prowadzenie szkół innym podmiotom tylko wtedy, gdy są to małe szkoły, w których uczy się do 70 uczniów. W przypadku szkół większych przekazane mogą zostać tylko te placówki, które wcześniej formalnie zostały zlikwidowane.
"Chcemy dać samorządom i społeczności lokalnej możliwość przejęcia szkół bez konieczności wcześniejszej likwidacji ich" - powiedział rzecznik MEN Grzegorz Żurawski. Zaznaczył, że w myśl proponowanych przepisów przekazywanie szkół odbywałoby się w sposób transparentny. Zgodnie z ustawą o działalności pożytku publicznego przeprowadzany byłby konkurs, a jego zwycięzca, który przejmie szkołę, prowadziłby ją również w sposób transparentny, czyli tak, by można było kontrolować np. wydatki i wpływy.
Projekt nowelizacji ustawy o systemie oświaty, w którym znajduje się kwestionowany przez ZNP zapis o "zlecaniu zadań oświatowych", został w pierwszej połowie marca skierowany do uzgodnień zewnętrznych. Zaproponowano w nim m.in. częściowe objęcie subwencją oświatową wychowania przedszkolnego, wprowadzenie możliwości grupowania szkół i przedszkoli oraz połączenie kuratoriów i okręgowych komisji egzaminacyjnych w regionalne ośrodki jakości edukacji.
Czytaj także: ZNP wzywa MEN do zmiany projektu ustawy o systemie oświaty>>
REKLAMA
REKLAMA