Polska przejęła przewodnictwo w Radzie UE
REKLAMA
Z okazji inauguracji w Warszawie gościli szefowie unijnych instytucji: Herman van Rompuy, Jose Barroso, Jerzy Buzek.
REKLAMA
Uroczystości związane z polską prezydencją rozpoczęło przed południem zgromadzenie posłów i senatorów z udziałem prezydenta, marszałków Sejmu i Senatu, premiera i członków rządu.
REKLAMA
"Rozpoczynająca się dziś polska prezydencja w Radzie Europejskiej to realizacja marzeń wielu pokoleń o trwałej politycznej przynależności do świata Zachodu" - mówił Komorowski. Dodał, że objęcie przez Polskę przewodnictwa w UE jest "momentem symbolicznym w historii najnowszej naszego kraju". "To dokładnie 20 lat temu - 1 lipca 1991 rozwiązano Układ Warszawski" - zwrócił uwagę prezydent. Jak dodał, polska prezydencja to "ukoronowanie naszej polskiej pracy, wysiłku całego społeczeństwa i wysiłku generalnie wszystkich ekip rządzących Polską po 1989 roku".
Jak zaznaczył, czas prezydencji to także egzamin z umiejętności brania na polskie barki odpowiedzialności za Europę, ale również powód do uzasadnionej dumy Polaków. Apelował o zademonstrowanie dobrej woli współpracy. Oświadczył, że celem naszego kraju jest silna Polska w Europie.
Marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna mówiąc o objęciu prezydencji, ocenił, że to wielki dzień, "o którym pokolenia Polaków marzyły i śniły". "To moment ważny dla Polski i całej Europy, wiele się od nas oczekuje (...), nowego impulsu, nowej energii, nowych projektów; mamy wiele do zaoferowania" - podkreślił.
REKLAMA
Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek, którego przesłanie zostało wyemitowane na ekranach, zwrócił uwagę na wzrost nastrojów populistycznych i antyeuropejskich w UE. Przekonywał, że zadaniem polskiej prezydencji będzie "odwrócenie tego niekorzystnego trendu". Zaznaczył, że Polska jest dziś w UE synonimem pozytywnej energii, entuzjazmu i wiary w przyszłość. "To wielki kapitał na start prezydencji" - stwierdził.
Z kolei marszałek Senatu Bogdan Borusewicz zaznaczył, że przez najbliższe 6 miesięcy Polska będzie flagowym okrętem UE. "Będziemy projektować przyszłość państw chcących związać się z wielką rodziną narodów wolnych i demokratycznych" - mówił. Wyraził nadzieję, że nadchodząca kampania wyborcza do Sejmu i Senatu "nie przybierze formy, która osłabi wizerunek Polski". Jak ocenił, data 1 lipca 2011 roku przejdzie do historii naszego kraju. "Kamieniami milowymi współczesnej historii Polski były: sierpień 1980 roku i pierwsze po wojnie, wolne wybory w czerwcu 1989 roku. Podobną wagę miała akcesja do Unii Europejskiej w maju 2004 roku" - zwracał uwagę Borusewicz.
Przewodniczący węgierskiego parlamentu Laszlo Koever w wyemitowanym przesłaniu zapewnił, że polska prezydencja otrzyma od Węgier wszelkie możliwe wsparcie. "Polak Węgier dwa bratanki - oba zuchy, oba żwawi, niech im pan Bóg błogosławi" - przypomniał znane przysłowie.
Niemal w samo południe odbyło się spotkanie szefów rządów Polski i Węgier, podczas którego Warszawa oficjalnie przejęła od Budapesztu przewodnictwo w Radzie UE. Orban przekazał Tuskowi symboliczną pałeczkę sztafetową, flagę UE oraz beczkę węgierskiego wina tokaj, by - jak mówił - Polacy mogli wypić za sukcesy swojej prezydencji. Tusk z kolei ofiarował węgierskiemu gościowi szablę. Tusk mówił, że to "także dla Polaków powód do satysfakcji i dumy, że nasi tradycyjni najbliżsi przyjaciele, przysłowiowi przyjaciele w Europie, sprawowali tę prezydencję w bardzo trudnym czasie właściwie bezbłędnie".
Tusk zapewnił, że Polska ma świadomość trudnych zadań, ale da radę przewodzić pracami Rady UE przez najbliższe pół roku. "Nie mamy wyjścia, tym bardziej, że wszyscy dostrzegają dużą energię Polski" - ocenił.
Szef rządu spotkał się również z przewodniczącym Rady Europejskiej Hermanem Van Rompuyem oraz szefem Komisji Europejskiej Jose Barroso.
Van Rompuy gościł również u prezydenta. Komorowski podkreślał po rozmowie z nim zbieżne poglądy i nadzieje, jeśli chodzi o europejską perspektywę Mołdawii i Ukrainy. Szef RE liczy, że Polska przyczyni się do wzrostu gospodarczego oraz zwiększenia liczby miejsc pracy w UE.
W piątek w całym kraju odbywały się też koncerty i wystawy związane z przejęciem przez Polskę prezydencji. Największe wydarzenia artystyczne zaplanowano jednak na późne popołudnie w Warszawie. w Teatrze Wielkim-Operze Narodowej odbędzie się uroczysta gala, a także premierowe przedstawienie opery Karola Szymanowskiego "Król Roger" Davida Pountneya. Przewidziane są oficjalne wystąpienia Tuska, Orbana, Barroso i Van Rompuya.
Wieczorem na scenie przy Placu Defilad obejrzeć można będzie widowisko muzyczne pod tytułem "Tu Warszawa". Na scenie ma pojawić się też premier Tusk i europejscy przywódcy.
Równo o północy z czwartku na piątek objęcie przewodnictwa w Unii przez Polskę uświetniła specjalna iluminacja na Pałacu Prezydenckim - jego fasada rozbłysła światłami w polskich barwach narodowych i kolorach Unii Europejskiej - żółtym i niebieskim. Pokaz odbył się z udziałem prezydenta Komorowskiego.
REKLAMA
REKLAMA