REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ile może kosztować szczepienie na COVID-19?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Ile może kosztować szczepienie na COVID-19?
Ile może kosztować szczepienie na COVID-19?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Szczepienie na COVID-19 będzie płatne? Według informacji DGP rząd rozważa taki scenariusz. Ile może kosztować szczepienie na koronawirusa?

Szczepienie na COVID-19 - cena 

Szczepionka za darmo czy za 60 zł? Oto dylemat rządu na wakacje.

REKLAMA

REKLAMA

Rząd szykuje scenariusz wprowadzenia odpłatnych szczepień na koronawirusa. – Zmierzamy w tym kierunku. Jeśli trzymamy się przy COVID-19 logiki szczepień dobrowolnych, to powinny być one odpłatne, ale nic nie jest jeszcze przesądzone – mówi nam osoba z rządu. Zaszczepienie jednej osoby kosztuje dziś 61,24 zł i ta kwota ma być podstawą do dalszej dyskusji. Ewentualna odpłatność nie dotyczyłaby grup ryzyka, w tym seniorów czy medyków.

Zdaniem części naszych rozmówców wypuszczanie przez rząd sygnałów o odpłatności to próba zwiększenia liczby chętnych do zaszczepienia się jeszcze przed spodziewaną IV falą zakażeń.

Najważniejsze pytanie dotyczyłoby tego, za co i ile pacjent miałby płacić. Obecnie w przypadku koronawirusa za preparaty płaci rząd, który kupuje je na mocy umowy zawartej przez UE z firmami farmaceutycznymi, a za podanie – NFZ. Koszt szczepionek to według nieoficjalnych informacji ponad 100 zł w przypadku Pfizera, a niespełna 20 zł za AstraZenekę. Do tego dochodzi koszt podania. Jak wynika z informacji NFZ, szczepienie w placówce podstawowej opieki zdrowotnej, szpitalu czy innym punkcie kosztuje 61,24 zł.

REKLAMA

Stawka dla zespołów wyjazdowych wynosi 141 zł. Do tej pory na podawanie preparatów pacjentom wydano z budżetu NFZ 1,14 mld zł.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Łączne koszty szczepionki i zabiegu to od 80 do ponad 160 zł. Jednak nawet jeśli rząd zdecydowałby się na wariant płatnych szczepień, to nie ma mowy o przerzuceniu pełnego kosztu na pacjenta. – Zakupy są robione przez UE i rządy. Sama szczepionka jest nieodpłatna dla pacjentów. Nikt nie może kupić szczepionki. Nawet gdy chciały tego dokonać np. zakłady pracy, to nie było takiej możliwości – wskazuje Joanna Zabielska-Cieciuch, lekarz rodzinny, ekspert Porozumienia Zielonogórskiego.

Podobne wyjaśnienia słyszymy z rządu. – Trudno byłoby znaleźć formułę prawną na to, że państwo kupuje szczepionki za pieniądze obywateli, a potem im je sprzedaje – potwierdza nasz rozmówca z rządu. Część tych kosztów rząd mógłby jednak przerzuć na pacjentów. – Można sobie wyobrazić, że jak w przypadku innych preparatów, np. szczepionki na grypę, pacjent pokrywałby część opłat – mówi osoba związana z ochroną zdrowia. Jeśli zatem odpłatność będzie, to za usługę szczepienia wycenioną na 61,24 zł. – Punktem wyjścia jest obecny poziom – potwierdza nasz rozmówca z rządu. W takim przypadku bez względu na to, czy pacjent szczepiłby się Pfizerem czy AstrąZeneką, płaciliby tyle samo. Pytanie, czy cena pozostałaby taka sama i czy istnieje możliwość jej zbicia. – To kwestia negocjacji – mówi Joanna Zabielska-Cieciuch. Obniżce ceny może sprzyjać konkurencja między punktami szczepień. W lipcu zaczną kłuć Polaków aptekarze. Na początku może być to kilkaset punktów, docelowo nawet 8 tys. (zwłaszcza jeśli się okaże, że będą mogli szczepić nie tylko na koronawirusa, lecz także na grypę). – Z drugiej strony nie wiem, czy jest pole do znaczących obniżek opłat, bo ta stawka została wynegocjowana dla masowych szczepień – zauważa osoba związana z ochroną zdrowia.

Dyskusja o odpłatności szczepień na COVID-19 będzie w praktyce oznaczała wypracowanie kolejnego modelu szczepień. Pierwszy to szczepienia obowiązkowe dla dzieci, gdzie preparaty kupowane są w centralnych przetargach i w takim przypadku zakup finansuje Ministerstwo Zdrowia, a podanie preparatu – NFZ. Kolejny to szczepionki współpłacone – w tym przypadku załatwiane jest to zgodnie z ustawą o refundacji, zapada decyzja o dopuszczeniu poszczególnych szczepionek na rynek i te w 50 proc. są finansowane przez pacjenta. Do tego właśnie rusza program szczepień przeciwko HPV, szczepienie będzie nieobowiązkowe, ale finansowane w całości ze środków publicznych. Jednocześnie w zeszłym roku po raz pierwszy zakupiono szczepionki na grypę i przekazano je do darmowego szczepienia osób powyżej 75. roku życia i medyków.

Płatne szczepienia mają zachęcić Polaków?

Jest jeszcze jeden aspekt całej dyskusji o odpłatności szczepień na COVID-19, który można usłyszeć od części naszych rozmówców. Podejrzewają, że dyskusja o płaceniu za szczepienie ma służyć mobilizacji do szczepień. – Widać zmniejszone zainteresowanie, koniec pandemii został odtrąbiony. Polacy jadą na wakacje, więc chęć do szczepień się zmniejsza – zauważa jeden z naszych rozmówców. Rząd boi się zatem rozprężenia, którego efektem będzie jesienna fala z wirusem typu Delta. Wirusolog prof. Krzysztof Pyrć zauważa, że obecnie ten wariant wirusa to ok. 5 proc. zachorowań, i przypomina sytuację z początku roku, gdy podobny odsetek stanowił wariant brytyjski, który potem zaczął dominować. Dlatego zaszczepienie jak największej liczby osób ma minimalizować ryzyko masowej fali zakażeń Deltą. Osoby zaszczepione, nawet jeśli chorują, przechodzą zakażenie znacznie łagodniej. Od dziś rząd zmienia zasady szczepień. Drugą dawką będzie można się zaszczepić w dowolnej placówce. Dopasowany do tego ma być system dostaw. – Zniesienie w dostawach szczepionek podziału na pierwszą i drugą dawkę ma uelastycznić system zamawiania i umożliwić szczepienie drugą dawką w dowolnym punkcie – mówi Michał Kuczmierowski, prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.

Autorzy: Tomasz Żółciak, Grzegorz Osiecki

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: gazetaprawna.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Rewolucja w liczeniu stażu pracy. Samorządy muszą przygotować się na zmiany od stycznia 2026 roku

Sejm przyjął nowelizację Kodeksu pracy, która diametralnie zmienia sposób liczenia pracowniczego stażu pracy. Od 1 stycznia 2026 roku do stażu, od którego zależą uprawnienia pracownicze, będzie można wliczyć m.in. okresy prowadzenia jednoosobowej działalności gospodarczej oraz świadczenia usług na podstawie niektórych umów cywilnoprawnych.

MSWiA: Schrony w Polsce. Stan na dziś (1000 obiektów) i plany na przyszłość wydania 5 mld zł na schrony

Polska przygotowuje się na ewentualny konflikt zbrojny tworząc sieć schronów. Środki przeznaczone na to wynoszą 5 mld zł.

Podlaski Bon Turystyczny. Czy w 2026 roku będzie kontynuacja popularnego programu?

Zarząd województwa podlaskiego chce, by w budżecie na 2026 rok znalazły się środku na kontynuację programu Podlaski Bon Turystyczny. W trzech turach popularnego programu turyści wygenerowali 13 tys. 921 bonów. Najchętniej korzystali z tego mieszkańcy województw: mazowieckiego, łódzkiego i śląskiego.

Samorządy zyskają więcej kompetencji. Są założenia nowej ustawy

W wykazie prac legislacyjnych rządu opublikowano informację o projekcie ustawy o likwidacji barier utrudniających funkcjonowanie jednostek samorządu terytorialnego. Nowe przepisy mają wdrożyć kompetencje, które w ostatnich latach zostały utracone przez samorządy i poprawić jakość usług publicznych.

REKLAMA

Akademia Wsparcia: bezpłatne szkolenia dla samorządów o nowych standardach opieki nad dziećmi do lat 3

W ramach ogólnopolskiego programu „Akademia Wsparcia – krajowy system wspierania rozwoju opieki wczesnodziecięcej w Polsce 2024–2026” Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz partnerzy wojewódzcy zapraszają przedstawicieli gmin i powiatów na szkolenia dotyczące nadzoru i kontroli nad instytucjami opieki nad dziećmi do lat 3. Zajęcia odbywają się w całym kraju, a udział jest bezpłatny.

MOPS i SKO muszą wyjaśnić, dlaczego dochód do zasiłku stałego jest za wysoki

Tak wynika z jednego z wyroków Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Zdaniem sądu nie wystarczy samo podanie przepisów. Beneficjenci pomocy społecznej często nie wiedzą czym różni się dochód rodziny od dochodu własnego i jakie może to mieć praktyczne konsekwencje.

Naczelna Rada Lekarska krytykuje rządowe zmiany w ustawie o zawodach lekarza i lekarza dentysty

Naczelna Rada Lekarska sprzeciwia się propozycji rządu, by w ramach pilnej nowelizacji dotyczącej pomocy obywatelom Ukrainy wprowadzić także zmiany w ustawie o zawodach lekarza i lekarza dentysty. Samorząd lekarski ocenia, że „uproszczony” tryb uznawania kwalifikacji lekarzy spoza UE stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa pacjentów i omija właściwą ścieżkę legislacyjną.

Co powinien zawierać plecak ewakuacyjny?

Proponowaną listę najpotrzebniejszych rzeczy można znaleźć w Poradniku Bezpieczeństwa. W publikacji przygotowanej przez MSWiA, MOC i RCB znajdziemy ważne zasady postępowania podczas kryzysu.

REKLAMA

Dochody jednostek samorządu terytorialnego [Projekt ustawy]

W wykazie prac legislacyjnych rządu pojawił się projekt nowelizacji ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Chodzi precyzyjniejsze dopasowanie dochodów osiąganych przez poszczególnych podatników do właściwej JST.

Coraz mniej czasu na plany ewakuacyjne w samorządach

Gminy teoretycznie mają czas na sporządzenie planów ewakuacyjnych do końca 2025 roku. W praktyce jednak trzeba to zrobić wcześniej. Gminne plany stanowią bowiem wkład do planów wojewódzkich. Ustawowy termin dotyczy zaś wszystkich organów ludności i obrony cywilnej.

REKLAMA