Stawka ON albo POLONIA zastąpi WIBOR
REKLAMA
REKLAMA
"Preferowanym scenariuszem jest wypracowanie przez sektor bankowy i GPW Bechmark zamiennika WIBOR opartego na stawce ON dla kredytów hipotecznych. Jeśli do końca roku to nie nastąpi, wtedy chcemy wprowadzić jako zamiennik stawkę Polonia" - powiedział dziennikarzom Borys w kuluarach Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.
REKLAMA
"Taka zamiana ma dotyczyć tylko kredytów hipotecznych, WIBOR będzie nadal używany przy kredytach dla firm i konsumenckich" - dodał.
Jeżeli sektor bankowy nie wypracuje takiej stawki np. w GPW Benchmark do końca roku, to będzie stosowana stawka POLONIA obliczana przez NBP (pozwala na to BMR). W efekcie oprocentowanie kredytów powinno spaść o ok 0,3-0,4% w długim terminie, ponieważ WIBOR3M lub 6M jest wyższy
— Paweł Borys (@PawelBorys_) April 25, 2022
Co to jest stawka Polonia?
Stawka Referencyjna POLONIA wyznaczana jest jako średnia (ważona wolumenem poszczególnych transakcji) oprocentowania niezabezpieczonych depozytów międzybankowych zawartych na termin O/N w danym dniu roboczym do godziny 16:30. |
Zmiana harmonogramu spłaty kredytu co miesiąc?
REKLAMA
Podał, że banki w przypadku długoletnich kredytów hipotecznych nie powinny stosować wyższych stawek 3 i 6-miesięcznych, także przy konstrukcji nowych benchmarków, zamiast tego rynek powinien opierać się na ON i zmieniać harmonogram klientom co miesiąc.
"Przyjęliśmy konserwatywnie przy wyliczaniu oszczędności dla kredytobiorców, że różnica w stopie ON a 3 i-miesięcznej stawce WIBOR to średnio 30 punktów bazowych, choć zdajemy sobie sprawę, że obecnie to około 150 pb" - powiedział Borys.
Wakacje kredytowe dla 8 rat kredytowych
Premier Mateusz Morawiecki poinformował w poniedziałek, że rząd planuje wprowadzić dla kredytobiorców wakacje kredytowe w 2022 i 2023 r. łącznie dla 8 rat kredytowych.
Dzięki rezygnacji z WIBOR spadek rat kredytów o 1 mld zł
Od 2023 roku rząd chce narzucić bankom posługiwanie się inną niż WIBOR stawką referencyjną, bardziej korzystną dla kredytobiorców. Rozwiązanie to, według prezentacji KPRM, ma spowodować spadek wysokości rat kredytobiorców w sumie o ok. 1 mld zł.
REKLAMA
REKLAMA