REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Premier i partie polityczne o finansowaniu przedszkoli

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Dyskusję o współfinansowaniu przedszkoli z budżetu państwa zapowiedział premier Donald Tusk. Krytykuje jednak projekt PiS, które chce bezpłatnej opieki nad dziećmi w przedszkolach. Z kolei SLD i PJN proponują objęcie przedszkoli subwencją oświatową.

W związku ze znacznym podniesieniem opłat w przedszkolach premier spotkał się w czwartek m.in. z minister edukacji Katarzyną Hall oraz prezesem Rządowego Centrum Legislacji Maciejem Berkiem; następnie rozmawiał z samorządowcami, m.in. z wiceprezydentem Warszawy Włodzimierzem Paszyńskim i prezydent Łodzi Hanną Zdanowską.

REKLAMA

REKLAMA

"Będziemy otwarci na bardzo poważną dyskusję na temat udziału państwa we współfinansowaniu przynajmniej tych najstarszych roczników przedszkolaków" - powiedział Tusk na konferencji prasowej po spotkaniach. Jednocześnie zaznaczył, że "sprawa jest oczywiście bardzo kosztowna i będzie wymagała odpowiedzialnego podejścia".

Szef rządu zapowiedział też, że zobowiąże wojewodów, by ocenili każdą z samorządowych uchwał w sprawie kosztów pobytu w przedszkolach w czasie przekraczającym pięciogodzinny wymiar oraz by sprawdzili, czy "nie ma w nich żadnej treści, która byłaby nadużyciem". Według premiera, raport w tej sprawie powinien mieć w przyszłym tygodniu.

Tusk mówił także, że w Polsce opłaty ponoszone przez rodziców w przedszkolach są "bardzo zróżnicowane"; są takie gminy, gdzie dzięki nowym uchwałom opłaty zmalały i takie, gdzie opłaty znacznie wzrosły. "Z przykrością stwierdzam, że niektóre samorządy uznały, że to jest stosowny moment, aby nowe uchwały i nowy sposób płatności za przedszkola stały się także metodą na podreperowanie budżetu danego samorządu" - ocenił premier.

REKLAMA

Odniósł się też do znowelizowanej w lipcu 2010 r. ustawy o oświacie dotyczącej wymiaru bezpłatnej opieki nad dziećmi w przedszkolach oraz opłat. "Żaden zapis tej ustawy nie nakazuje samorządom podejmowania uchwał, których skutkiem jest zwiększenie opłaty za przedszkola. Dzisiaj analizowaliśmy dosłownie każdą literę tej ustawy i nie znajdujemy nic w tej ustawie, co pchać miałoby samorządy do takich decyzji" - powiedział Tusk.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Podczas konferencji premier odniósł się również do projektu nowelizacji ustawy o systemie oświaty, który w czwartek przedstawił prezes PiS Jarosław Kaczyński. Projekt ten przewiduje zapewnienie bezpłatnego pobytu dziecka w przedszkolu w czasie nie krótszym niż 10 godzin dziennie. Obecnie pobyt jest bezpłatny przez 5 godzin. PiS uważa, że uchwalenie noweli jest możliwe jeszcze w tej kadencji parlamentu. Według premiera, wprowadzenie zmian proponowanych przez PiS kosztowałoby 2 mld zł, których trzeba by poszukać albo w budżetach samorządów, albo w budżecie państwa.

Tymczasem ani w projekcie PiS, ani w uzasadnieniu do niego nie wskazano źródeł sfinansowania skutków zmiany przepisów. Zapisano za to, że wejście ich w życie "nie wywołuje skutków finansowych dla budżetu państwa ani dla budżetów jednostek samorządu terytorialnego". Obecnie prowadzenie przedszkoli jest zadaniem własnym samorządów, które finansują je z dochodów własnych. Projekt PiS nie przewiduje wprowadzenia tu zmiany.

Premier powiedział także, że gdyby był dobry projekt zmian i polityczna zgoda w jego sprawie, to możliwa byłaby zmiana przepisów dotyczących opłat jeszcze w tej kadencji parlamentu. Podobnie wypowiedział się także marszałek Grzegorz Schetyna.

Marszałek zaznaczył, że jest otwarty na to, by w Sejmie przedstawiono informację bieżącą dotyczącą sytuacji w przedszkolach.

O tym, że trzeba rozwiązać problem opłat za przedszkola, przekonane są wszystkie kluby poselskie. Raczej jednak nie ma szans na przeprowadzenie szybkiej nowelizacji ustawy o systemie oświaty zgodnej z projektem PiS. Przeciwne temu są bowiem PO i PSL. Według rzecznika klubu PO Pawła Olszewskiego, propozycja PiS jest elementem kampanii wyborczej. Również szef klubu PSL Stanisław Żelichowski uważa, że sprawie należy się jeszcze raz przyjrzeć.

Wiceprezes PJN Marek Migalski, pytany o projekt PiS, zadeklarował: "Poprzemy każdy projekt, który będzie ulgą dla rodziców, a jednocześnie nie będzie uszczuplał dochodów samorządów". Także Bożena Kotkowska z SLD uważa, że wydłużenie bezpłatnego czasu pobytu dziecka w przedszkolu jest dobrym wyjściem dla rodziców. W środę zarówno SLD, jak i PJN opowiedziały się za objęciem przedszkoli - tak jak szkół - subwencją oświatową. SLD złożył też wniosek do Trybunału Konstytucyjnego dotyczący ubiegłorocznej nowelizacji ustawy o systemie oświaty.

Z kolei Ruch Palikota przedstawił w czwartek propozycję 20-procentowej redukcji liczby radnych gminnych i do sejmików wojewódzkich; środki w ten sposób uzyskane miałyby zapewnić bezpłatność przedszkoli.

Tymczasem wojewodowie rozpoczęli weryfikację uchwał gmin w sprawie opłat za przedszkola. Wojewoda lubuska Helena Hatka po analizie uznała, że na 41 uchwał 11 jest nieważnych w całości lub części. Wojewoda lubelska Genowefa Tokarska uchyliła zaś zapisy w uchwałach: rady miejskiej Lublina i gminy Ryki, przyznające ulgi w opłatach. Wezwała też radę w Świdniku do zmiany zapisów tamtejszej uchwały.

Nadal trwa strajk okupacyjny w przedszkolu w Biskupcu w woj. warmińsko-mazurskim. Rodzice, którzy uważają, że nowe opłaty za przedszkole są zbyt wysokie, nie wpuścili w czwartek do gabinetu dyrektorki placówki.

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Szefowa NRPiP: pielęgniarki powinny badać, zlecać badania i wystawiać L4 – czas to uregulować

Prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych, Mariola Łodzińska, apeluje o zmiany w organizacji pracy pielęgniarek i położnych. Jej zdaniem powinny one mieć możliwość samodzielnego przyjmowania pacjentów, zlecania badań, ordynowania leków oraz wystawiania zwolnień lekarskich. Obecnie ich kompetencje – mimo że szerokie – nie są w pełni wykorzystywane w polskim systemie ochrony zdrowia.

Karta Rodziny Mundurowej. Jakie przywileje, dla kogo i od kiedy według nowego projektu?

Do Sejmu wpłynął poselski projekt ustawy o Karcie Rodziny Mundurowej. Kto – zgodnie z założeniami – będzie mógł uzyskać taki dokument i od kiedy? Zgodnie z szacunkami nowe przywileje objęłyby ponad milion beneficjentów.

Pierwszy w Polsce Regionalny Plan Adaptacji do zmian klimatu stał się faktem

Pierwszy w Polsce Regionalny Plan Adaptacji do zmian klimatu stał się faktem. Został przygotowany przez ekspertów z Instytutu Ochrony Środowiska – Państwowego Instytutu Badawczego (IOŚ-PIB) i dotyczy województwa śląskiego.

Papierowe listy odchodzą do lamusa! Urzędy całkowicie przechodzą na e-Doręczenia

Od 2026 roku urzędy i instytucje publiczne będą musiały wysyłać pisma wyłącznie elektronicznie – przez system e-Doręczeń. Ministerstwo Cyfryzacji przypomina, że kończy się okres przejściowy, a papierowa korespondencja odejdzie do historii.

REKLAMA

Polska pod lupą Brukseli! Rząd ujawnia, jak naprawdę wygląda walka z nadmiernym deficytem

Rząd przedstawił Brukseli raport, który pokazuje, jak Polska radzi sobie z ograniczaniem deficytu mimo rekordowych wydatków na obronę i spadku wpływów z podatków. Czy Unia Europejska uzna te działania za wystarczające?

Nowe uprawnienia dla sołtysów [Nowelizacja 2026 r.]

1 stycznia 2026 r. nowe przepisy dotyczące uprawnień sołtysów oraz finansowania zadań z funduszu sołeckiego. Nowe regulacje wprowadzają m.in. obowiązkowe ubezpieczenia sołtysów oraz nadają im uprawnienia do zarządzania mieniem komunalnym na podstawie upoważnienia wydanego przez wójta.

HPV: szczepienia obowiązkowe od 2027 roku. Ministerstwo Zdrowia wprowadza nowe przepisy

Szczepienia przeciw wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV) staną się obowiązkowe dla dzieci od 9. do 15. roku życia. Nowe przepisy mają na celu skuteczniejsze zapobieganie nowotworom wywoływanym przez HPV – w tym rakowi szyjki macicy.

Forum Rynku Zdrowia 2025: Prof. Czauderna apeluje o wzrost składki zdrowotnej. Minister zdrowia: tego się nie da już spiąć

Podczas XXI Forum Rynku Zdrowia w Warszawie doradca społeczny prezydenta, prof. Piotr Czauderna, wezwał do rozpoczęcia poważnej debaty o wzroście składki zdrowotnej. Minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda przyznała, że mimo rosnących kosztów ochrony zdrowia, rząd nie planuje podwyżki składki.

REKLAMA

Rząd: w dwa lata na budowanie populacyjnej odporności wydamy prawie 34 mld zł

Łącznie przez dwa najbliższe lata wydanych zostanie prawie 34 mld zł, aby budować populacyjną odporność dla całej Polski na najbardziej trudne wydarzenia - poinformował w poniedziałek minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński.

Czekał w SOR na lekarza 3 godziny i 5 minut. Był sam w poczekalni. Lekarz spał? Lekarz operował innego pacjenta? Lekarz był na innym oddziale?

Internauta opisał pobyt na SOR w Przemyślu. W poczekalni nie było nikogo. Pomimo to wyznaczono mu 3 h (i 5 minut) oczekiwania. W rozmowie o tym zdarzeniu inni internauci żartowali, aby autor historii okazał zrozumienie dla lekarzy pracujących na 4 etatach i nie mogących oderwać się dla niego od szczytnych obowiązków. Złośliwi pisali z sarkazmem: 1) "Nie wstyd Ci, myślisz, że dla Ciebie pielęgniarka zbudzi lekarza" 2. "w takim razie gdzie informacja że "pacjenci w stanie nie zagrażającym życiu nie będą przyjmowani w trakcie snu lekarza?" 3) "chłopie naprawdę myślisz że pielęgniarka przyjdzie i powie "lekarz śpi musi Pan czekać". Przecież to otwarta droga do złożenia skargi do rzecznika praw pacjenta".

REKLAMA