REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rynek terminowy, czyli jak ustala się cenę prądu na kolejny rok

  • Artykuł partnerski

REKLAMA

O wysokości cen energii decydują mechanizmy precyzyjnie zapisane w polskim i europejskim prawie. Obejmują one głównych uczestników rynku: producentów energii, jej sprzedawców oraz odbiorców końcowych, czyli konsumentów. Transakcje między producentami i sprzedawcami odbywają się m.in. na Towarowej Giełdzie Energii po określonych stawkach. I to one mają największy wpływ na wysokość cen energii sprzedawanej dalej do odbiorców końcowych

Energia elektryczna poprzez sieci wysokiego, średniego i niskiego napięcia, trafia bezpośrednio z elektrowni do odbiorców, czyli gospodarstw domowych, instytucji publicznych oraz firm. Formalnie jednak między producentem a konsumentem działa jeszcze pośrednik, którym jest sprzedawca energii. To firma, która kupuje energię elektryczną od producenta i sprzedaje ją odbiorcy końcowemu. Transakcje te odbywają się na giełdzie zwykle znacznie wcześniej - często na wiele miesięcy - zanim sprzedawana energia elektryczna zostanie wyprodukowana i dostarczona.

REKLAMA

Transakcje spotowe

Zawierane na rynku surowców i energii elektrycznej umowy możemy podzielić na dwie grupy: umowy spotowe i kontrakty terminowe.

Te pierwsze zawierane są na sprzedaż „tu i teraz”. Po aktualnej cenie jedna ze stron kupuje określoną partię węgla, ropy, gazu lub energii elektrycznej.

W przypadku tej ostatniej transakcje spotowe zawierane są na rynkach dnia bieżącego i następnego, co oznacza, że dziś sprzedana energia elektryczna zmieni właściciela tego samego lub kolejnego dnia. Ceny energii elektrycznej na rynku spotowym mogą się wahać nawet o kilkadziesiąt procent w ciągu jednej doby, są zależne od aktualnego zapotrzebowania na energię elektryczną, produkcji z OZE, ale też wahań na rynku surowców i EU ETS (unijny system handlu uprawnieniami do emisji). Dlatego, by móc zaoferować odbiorcom końcowym stałe ceny prądu, sprzedawcy zabezpieczają większość energii kontraktami terminowymi. Rynek spot pełni w obrocie energią rolę uzupełniającą transakcje terminowe, umożliwiając dokupienie brakującej ilości prądu zgodnie ze zmiennym, bieżącym zapotrzebowaniem na konkretny dzień.

Kontrakty terminowe

REKLAMA

W kontraktach terminowych producent „ustala” ze sprzedawcą energii, za jaką cenę i kiedy sprzeda mu określony wolumen (ilość) energii. Strony zawierają umowę poniekąd w ciemno, nie mając pełnej wiedzy, jakie będą warunki w momencie, kiedy energia ta będzie dostarczana do odbiorcy. Producent nie wie, jakie będą wtedy ceny surowca (gazu lub węgla) na rynku spotowym, a także koszty uprawnień do emisji dwutlenku węgla. Sprzedawca energii, który kupuje ją od producenta, nie wie, jaka będzie wtedy cena energii na rynku spotowym. Może być wyraźnie niższa niż ta w kontrakcie terminowym lub znacznie wyższa. Każda ze stron transakcji wycenia więc liczne ryzyka wynikające z trudnych do przewidzenia, zwłaszcza w sytuacji kryzysowej, licznych zmiennych, wpływających na ostateczną cenę.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Kontrakty terminowe to w istocie zabezpieczenie sprzedawcy i producenta przed wahaniami cen. Producent energii wie, ile energii sprzeda, ma więc świadomość, ile musi zabezpieczyć surowców i jakich przychodów może się spodziewać. Sprzedawca z kolei ma pewność, że otrzyma zakontraktowany wolumen energii, który będzie mógł sprzedać odbiorcom końcowym po ustalonej wcześniej cenie. Zarówno producent, jak i sprzedawca mogą więc funkcjonować w niezakłócony sposób, planując swoje przychody oraz finansowane z zysków niezbędne inwestycje - mówi Angelina Bartosik, ekspertka PKEE.

REKLAMA

Obie strony dążą do zminimalizowania ryzyka. Producent energii, jeżeli korzysta z surowców z zewnętrznego źródła, kupuje wcześniej odpowiedni wolumen węgla lub gazu zawierając kontrakty terminowe z jego dostawcami. Jednocześnie z dużym wyprzedzeniem kupuje obowiązkowe dla wytwórców prądu i obecnie bardzo drogie uprawnienia do emisji dwutlenku węgla. Z kolei sprzedawca energii również z wyprzedzeniem zawiera umowy na jej sprzedaż do odbiorców końcowych po określonej cenie. Zwykle odzwierciedla ona uśredniony koszt zakupu energii w kontraktach terminowych powiększony o niewielką marżę. Większość energii, która trafia do odbiorcy końcowego, wcześniej została zakupiona na kontraktach terminowych, a tylko część pochodzi z rynku spotowego.

- Rok 2022 pokazał, jak istotne w branży energetycznej są kontrakty terminowe. Przy kilkusetprocentowych wahaniach cen surowców i kosztów produkcji energii, wcześniej zawarte kontrakty terminowe gwarantowały niezakłócone dostawy oraz sprzedaż energii elektrycznej do odbiorców końcowych - zarówno gospodarstw domowych, firm, jak i instytucji - komentuje Angelina Bartosik.

Dotychczas mechanizmy rynkowe w mniejszym stopniu niż do firm odnosiły się do energii sprzedawanej gospodarstwom domowym. Taryfy największych sprzedawców energii, PGE, Taurona, Enei i Energi, były zatwierdzane przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. Zgodnie z przyjętymi niedawno rozwiązaniami w przyszłym roku ceny energii dla gospodarstw domowych będą do pewnego limitu zamrożone. Jednocześnie określono ceny maksymalne na energię sprzedawaną powyżej limitu dla gospodarstw domowych oraz odbiorców wrażliwych, a także samorządów oraz małych i średnich przedsiębiorstw.

- Dzięki nowym rozwiązaniom ustawowym mechanizmy rządzące rynkiem energii będą miały tylko pośredni wpływ na ceny energii dla odbiorców końcowych. Pozostają jednak kluczowe dla takich uczestników rynku jak producenci i sprzedawcy energii elektrycznej. To od cen energii na rynku będą zależały w dużej mierze przyszłe przychody, zyski i - co istotne dla przyszłości transformacji energetycznej - możliwości inwestycyjne spółek sektora energii - mówi Angelina Bartosik.

Moment zawarcia transakcji

Na rynku terminowym energia jest kontraktowana z wyprzedzeniem, kilku- lub kilkunastomiesięcznym, a czasem nawet dwuletnim. Również tutaj wysokość kontraktów może się bardzo różnić i jest zależna od momentu ich zawarcia. W ubiegłym roku i na początku bieżącego, przy niższych cenach surowców na rynkach terminowych (jeszcze przed rozpoczęciem rosyjskiej inwazji na Ukrainę), ceny kontraktów terminowych na 2023 r. były znacznie niższe niż w sierpniu tego roku, czyli w momencie, gdy ceny gazu były rekordowe, a niepewność na rynkach największa. Działania rządu, w tym zmiana przez ministra klimatu i środowiska rozporządzenia systemowego, a także zapowiedź innych zmian na rynku energii, w tym ograniczenia wzrostu jej cen dla odbiorców końcowych, uspokoiły rynek i doprowadziło do obecnego spadku cen.

- Na wartość kontraktów terminowych na energię elektryczną największy wpływ mają kontrakty terminowe na surowce niezbędne do produkcji energii elektrycznej, przede wszystkim węgiel i gaz, ale również skrajnie wysokie koszty zakupu unijnych uprawnień do emisji dwutlenku węgla. Główną przyczyną wahań wartości kontraktów terminowych na energię elektryczną są znaczne zmiany notowań kontraktów na zakup uprawnień do emisji dwutlenku węgla. W przypadku kontraktów na 2023 r. sięgnęły one nawet kilkuset procent. Nie oznacza to jednak, że aż tyle wzrosła cena energii elektrycznej, ani tym bardziej, że tyle wzrosły marże producentów - wyjaśnia Angelina Bartosik.

Warto zwrócić uwagę, że w sierpniu tego roku, kiedy kontrakty terminowe na energię elektryczną były rekordowe, nie zostało zawartych wyjątkowo dużo transakcji. Przy najwyższej cenie, 29 sierpnia, wolumen transakcji wynosił tylko 7 MW, czyli zaledwie 0,14 proc. energii zakontraktowanej do tej pory na 2023 r. Mimo chwilowego wzrostu modelowej marży brutto producentów w rzeczywistości rekordowa wartość kontraktów terminowych miała stosunkowo niewielki wpływ na średnią cenę energii na 2023 r., która utrzymuje się na poziomie poniżej 1000 zł/MWh i wynika z wysokich cen węgla, gazu oraz uprawnień do emisji CO2.

pkee

pkee

fot. materiały prasowe

Modelowa marża brutto (CDS - Clean Dark Spread) to wskaźnik obliczany na podstawie wartości indeksów na rynku terminowym Towarowej Giełdy Energii, od którego odejmowane są ceny: węgla i uprawnień do emisji CO2. Wskaźnik ten odnosi się do całego rynku, a nie konkretnego producenta. Nie należy go mylić z zyskiem całej branży. Nie uwzględnia bowiem innych kosztów, w tym kosztu pracy, utrzymania urządzeń, ponoszonego ryzyka, a przede wszystkim inwestycji sektora.

Na rzeczywiste ceny energii największy wpływ ma średnia cena, po której sprzedawcy kupują od producentów energię w kontraktach terminowych. Składają się na nią kontrakty zawierane przez wiele miesięcy, a nawet kilka lat, przy bardzo różnych parametrach cenowych, których wahania mogą dochodzić w skrajnych przypadkach nawet kilkuset procent. Średnia cena od dwóch lat systematycznie rośnie, co jest skorelowane z cenami surowców (węgla i gazu) oraz uprawnień do emisji dwutlenku węgla w unijnym systemie EU ETS.

- Średnia wartość kontraktów terminowych na energię elektryczną na 2023 r. wzrosła, ale tylko dwukrotnie. I choć wydaje się to dużo, to znacznie mniej od równoległych wzrostów cen surowców - węgla w portach ARA, węgla na rynku krajowym i gazu - a także uprawnień do emisji CO2 - wskazuje Angelina Bartosik. - Nadużyciem jest więc twierdzenie, jakoby marża producentów energii wzrosła o 7 tys. Dane te odnoszą się bowiem tylko do nielicznych, pojedynczych transakcji - podkreśla ekspertka PKEE.

Wybór konsumenta ma znaczenie

Choć ceny energii wynikają z regulacji prawnych i warunków makroekonomicznych, wysokość rachunków za energię elektryczną jest zależna od nabywców. Większość pozycji na rachunku za prąd jest uzależniona od poziomu zużycia energii elektrycznej. Mądrze wybierając taryfę na prąd oraz rozsądnie korzystając z urządzeń elektrycznych, można wpłynąć na wysokość rachunku, a w skrajnych przypadkach - mimo wzrostu cen - nawet płacić mniej. O tym, jak to zrobić, można dowiedzieć się więcej na stronie Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej www.LiczySieEnergia.pl.

Materiał przygotowany przez ekspertów PKEE

pkee logo

pkee logo

fot. materiały prasowe

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Artykuł partnerski

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Min. edukacji B. Nowacka zgadza się na nagrodę jubileuszową dla nauczycieli. Będzie 28 886,2 zł brutto i 350%? [Obliczenia]

W MEN plenarne posiedzenie Zespołu ds. pragmatyki zawodowej nauczycieli. I szereg propozycji realizacji niektórych propozycji nauczycieli. Jednym z nich jest nagroda jubileuszowa za 45 lat pracy. 

Kandydat na prezydenta: ograniczyć 800+, zamiast tego darmowe obiady dla dzieci w szkołach [Gość Infor.pl]

Ograniczenie wysokości świadczenia - z 800 do 500 złotych oraz wprowadzenie progu dochodowego, od którego świadczenie by obowiązywało. To pomysł Piotra Szumlewicza, przewodniczącego związku zawodowego Związkowa Alternatywa, a także kandydata na prezydenta RP w 2025 roku. 

MSWiA: na pewno nie będzie podwyżki +15% w służbach mundurowych. Możliwe zmiany w świadczeniach mieszkaniowych

Związki zawodowe służb mundurowych zdecydowały o rozpoczęciu akcji protestacyjnej. Domagają się m.in. 15-proc. podwyżek i świadczenia mieszkaniowego na wzór tego w Siłach Zbrojnych RP. Wiceszef MSWiA Wiesław Szczepański zapewnił, że resort chce rozmawiać o postulatach, ale przyjęto już zapisy o 5-proc. podwyżce.

Cyfryzacja. Kluczowe wyzwania i szanse dla polskich przedsiębiorstw. Podsumowanie 2024 r. Co przyniesie rok 2025?

Cyfryzacja. Kluczowe wyzwania i szanse dla polskich przedsiębiorstw. Podsumowanie 2024 r. Co przyniesie rok 2025? Transformacja cyfrowa redefiniuje sposób, w jaki działają firmy na całym świecie. Jak polscy przedsiębiorcy mogą wykorzystać cyfryzację do zwiększenia konkurencyjności i innowacyjności?

REKLAMA

Nie będzie podwyższenia stawki VAT przy sprzedaży żywych zwierząt koniowatych

Nie będzie podwyższenia stawki VAT przy sprzedaży żywych zwierząt koniowatych. Resort rolnictwa poinformował, że po kilkukrotnej interwencji i zdecydowanym sprzeciwie ministra rolnictwa i rozwoju wsi Czesława Siekierskiego odstąpiono od podwyższenia stawki VAT na sprzedaż żywych zwierząt koniowatych.

Brak porozumienia w sprawie lekcji religii. MEN ogłasza koniec konsultacji

Komisja Wspólna Przedstawicieli Rządu Rzeczypospolitej Polskiej i Konferencji Episkopatu Polski nie osiągnęła porozumienia w sprawie lekcji religii. Episkopat zapowiedział, że wobec naruszenia obowiązujących przepisów, strona kościelna będzie podejmować dalsze kroki prawne. MEN zakończyło proces konsultacji publicznych dotyczących organizacji lekcji religii i etyki w szkołach.

11 nowych wyrobów z województwa lubelskiego wpisanych na ministerialną listę produktów tradycyjnych

Na ministerialną listę produktów tradycyjnych trafiło 11 nowych wyrobów z województwa lubelskiego. Są to między innymi bandzwoły z fasolą, trawnicka lemieszka i szczodroki karczmiskie. 

Doustne i donosowe produkty immunostymulujące (szczepionki) w zaktualizowanym wykazie substancji czynnych wchodzących w skład produktów leczniczych, które można sprzedawać w placówkach obrotu pozaaptecznego i w aptekach. [Projekt rozporządzenia]

Doustne i donosowe produkty immunostymulujące (szczepionki) w zaktualizowanym wykazie substancji czynnych wchodzących w skład produktów leczniczych, które można sprzedawać w placówkach obrotu pozaaptecznego i w aptekach. Projekt trafił do konsultacji.

REKLAMA

Poniosłeś straty w wyniku deszczu nawalnego lub powodzi? Złóż wniosek do 31 stycznia 2025 r. Dopłaty od 1 tys. zł do 3 tys. zł na ha upraw rolnych

Poniosłeś straty w wyniku deszczu nawalnego lub powodzi? Złóż wniosek do 31 stycznia 2025 r. Dopłaty od 1 tys. zł do 3 tys. zł na ha upraw rolnych. Jak złożyć wniosek? Jakie są stawki dopłat do powierzchni zniszczonych upraw?

Dlaczego Polska sprzeciwia się umowie UE-Mercosur? Trzy główne powody, a także możliwe scenariusze

Polska jednoznacznie mówi "nie" umowie handlowej UE-Mercosur. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi ostrzega przed jej konsekwencjami dla rolnictwa i standardów produkcji w UE. Co budzi największe obawy? Jakie będą dalsze kroki Unii Europejskiej i polskiego rządu?

REKLAMA