Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Współpraca po gdańsku

  • Artykuł sponsorowany
fot. materiały prasowe
Modna część miasta na gruzach byłych terenów przemysłowo magazynowych? To możliwe! O tym, jak w miejscu powojennych ruin stworzyć tętniący życiem obszar miasta, opowiada Krzysztof Maciejewicz, zastępca dyrektora Wydziału Polityki Gospodarczej w Mieście Gdańsk.

Jakim obszarem Gdańska był Północny Cypel Wyspy Spichrzów przed przeprowadzoną przez Państwa realizacją w ramach PPP, a jakim jest dzisiaj? Co się zmieniło dla mieszkańców?

Północną część Wyspy Spichrzów, przed rozpoczęciem projektu w modelu partnerstwa publiczno‑prywatnego, zajmowały ruiny dawnych zabudowań, pozostałości po II wojnie światowej. Tylko po pozostałych fundamentach dało się stwierdzić, jak gęsta była w tym miejscu zabudowa. Taki stan utrzymywał się od 1945 roku aż do mniej więcej 2015–2016 roku.

Dzięki rewitalizacji stworzyliśmy nową tkankę miejską, która łączy wszystkie funkcje, czyli mieszkaniową, usługową i hotelową. Jak teraz się spaceruje po Gdańsku, łatwo zauważyć, że to właśnie do tego miejsca przenosi się centrum gastronomiczne i ruch turystyczny zaczyna się koncentrować w okolicy Wyspy Spichrzów, Długiego Targu i Długiego Pobrzeża. Jak już wspomniałem, wykreowaliśmy nową tkankę miejską, która jest teraz wielofunkcyjna i spełnia oczekiwania zarówno mieszkańców jak i turystów.

Dlaczego zdecydowali się Państwo na realizację tej inwestycji w partnerstwie publiczno-prywatnym? Jakie to niesie ze sobą korzyści dla samorządu i mieszkańców miasta względem alternatywnych rozwiązań?

W tym wypadku chcieliśmy mieć wpływ na realizację całego przedsięwzięcia i na harmonogram jego realizacji. A partnerstwo publiczno‑prywatne umożliwia podmiotowi publicznemu kontrolę nad tym, co się dzieje na terenie przekazanym partnerowi prywatnemu. Jeżeli partner prywatny przestałby realizować przedsięwzięcie, to możemy nawet odzyskać nieruchomości, żeby na przykład samodzielnie to zrealizować albo powierzyć innemu podmiotowi do zagospodarowania.

Miasto, w ramach wkładu własnego do przedsięwzięcia, przeniosło na rzecz partnera prywatnego własność nieruchomości. W jaki sposób wpłynęło to na realizację inwestycji i czy jest to konieczne przy realizacji tego typu projektów?

Miasto na swoich działkach nie może budować i realizować zabudowy komercyjnej, czyli nie może budować lokali usługowych, hotelu czy mieszkań na sprzedaż. Bo to nie są zadania własne gminy.

Nasze przedsięwzięcie jest realizowane w modelu koncesyjnym. Nieruchomości stanowią wkład własny miasta w projekt. W ramach umowy o PPP grunty miejskie zostały sprzedane partnerowi prywatnemu, na których on realizuje inwestycje komercyjne, ale też cele publiczne.

Żeby ożywić tę część miasta, musieliśmy wprowadzić tam odpowiednie funkcje zgodne z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Bez elementu komercyjnego, który może być realizowany właśnie przez partnera prywatnego, byłoby to niemożliwe.

Czy doświadczenie uzyskane przy projekcie na Wyspie Spichrzów wpłynęło w jakiś sposób na realizację kolejnych postępowań PPP w obszarze rewitalizacji, jakie Gdańsk przygotowuje obecnie na Dolnym Mieście oraz w dzielnicy Nowy Port?

Wyspa Spichrzów to było nasze pierwsze duże postępowanie PPP. Na tym postępowaniu wypracowaliśmy sobie wszystkie mechanizmy, projekt umowy, model negocjowania z partnerem prywatnym i model finansowania całego przedsięwzięcia.

Doświadczenia z tego projektu pomogły nam zmodyfikować zapisy umowne modelu finansowania, ale dotyczyły one jedynie drobnych szczegółów. Ponadto wypracowaliśmy taki model elastyczności umowy, który pozwala nam lepiej reagować na sytuacje dynamicznie zmieniającego się świata, nie jest zbyt sztywny, ale jednocześnie zapewnia kontrolę nad tym, co w ramach tego partnerstwa powstaje.

Ten model nam się sprawdził, powieliliśmy go w projekcie na Dolnym Mieście i chcielibyśmy go powielić również w dzielnicy Nowy Port.

Jeżeli samorządowiec z innego miasta zgłosiłby się do Państwa po radę jak z sukcesem zrealizować taki projekt, jak przeprowadzona przez Państwa rewitalizacja Wyspy Spichrzów, to jakie trzy rady Państwo by mu przekazali?

Przede wszystkim podmiot publiczny musi wiedzieć, jakie cele chce zrealizować. To jest najważniejsze.

Po drugie trzeba wykazać się determinacją i konsekwencją. Miasto Gdańsk trzy razy podchodziło do projektu rewitalizacji północnego cypla Wyspy Spichrzów i dopiero za trzecim razem nam się udało.

Po trzecie ważna jest elastyczność. Trzeba słuchać tego, co mówi partner prywatny i w miarę możliwości oczywiście wychodzić naprzeciw, bo bez niego to przedsięwzięcie nie zostanie zrealizowane. Należy tak wyważyć zapisy umowy, żeby dać sobie elastyczność, żeby można było reagować na rzeczy, których nawet nie dało się przewidzieć.

Naprawdę nie ma się czego bać. Coraz łatwiej realizować PPP, bo jest coraz więcej dobrych przykładów. Teraz jest zdecydowanie łatwiej przygotować postępowanie PPP.


Artykuł powstał w ramach kampanii informacyjno-promocyjnej prowadzonej przez Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej, które jest Jednostką Centralną odpowiedzialną za rozwój sektora PPP w Polsce.

belka ministerstwo

belka ministerstwo

fot. materiały prasowe

Autopromocja
Źródło: Artykuł sponsorowany

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Ile w tym roku zapłacimy za karnety na stoki narciarskie?

Chociaż dopiero co rozpoczęła się jesień, Podhale już zaczęło przygotowania do sezonu zimowego. W przedsprzedaży można już kupić karnety na stoki narciarskie. Ile zapłacimy w tym roku? 

Kobiety w ciąży już mogą bezpłatnie zaszczepić się przeciw krztuścowi

Od 15 października kobiety w ciąży mogą bezpłatnie zaszczepić się przeciwko krztuścowi w przychodniach POZ. Na tę chorobę od początku roku zachorowało już niemal 17 tys. osób, a 3 tys. pracowników przebywało na zwolnieniach lekarskich. 

Olimpiada ZUS dla uczniów szkół ponadpodstawowych: zgłoszenia do 25 października 2024 r.

Olimpiada ZUS dla uczniów szkół ponadpodstawowych: zgłoszenia do 25 października 2024 r. Szkoły ponadpodstawowe mają czas na zgłoszenie swoich uczniów do olimpiady ZUS "Warto wiedzieć więcej o ubezpieczeniach społecznych" tylko do 25 października. 

Olimpiada ZUS 2024/2025. Zgłoszenia do 25 października. Nagrody: m.in. indeksy na studia, dodatkowe punkty w rekrutacji, zwolnienie z części egzaminów

Rzecznik ZUS przypomina, że tylko do 25 października 2024 r. szkoły ponadpodstawowe mogą zgłaszać swoich uczniów do olimpiady ZUS „Warto wiedzieć więcej o ubezpieczeniach społecznych”. Na laureatów olimpiady czekają nagrody rzeczowe, indeksy na studia oraz dodatkowe punkty w rekrutacji na wiele uczelni wyższych. Są też nagrody dla szkół. Finał odbędzie się 15 kwietnia 2025 r. 

QUIZ Zmiana czasu. Nie daj się złapać, pytania są proste
10 prostych pytań dotyczących zmiany czasu. Odpowiesz bezbłędnie?
Jak zapobiec obniżeniu nastroju jesienią (tzw. jesiennej depresji)? Kilka prostych rad od psychologa, które naprawdę działają

Jesienna aura, krótsze dni i spadek temperatury mogą wpływać na obniżenie nastroju wielu osób. O tym, jak radzić sobie z tzw. „jesienną depresją", opowie więcej Ada Jakimowicz, psycholożka i psychoterapeutka, która zwróciła uwagę na kilka kluczowych aspektów zdrowia psychicznego.

Z czym mierzą się dzisiejsi nauczyciele?

To w dużej części na nauczycielach ciąży odpowiedzialność kształtowania przyszłych pokoleń. Wciąż jednak czują się oni niedoceniani. Za małe zarobki, dyskryminacja ze względu na wiek, przeciążenie pracą sprawiają, że wypalenie zawodowe staje się coraz częstszym problemem. Z jakimi wyzwaniami mierzą się nauczyciele na co dzień? 

MS: Zakaz rodzicom odbioru dzieci spod szatni albo świetlicy. Czy min. edukacji B. Nowacka uruchomi interwencje kuratorów w szkołach

Szkoły wprowadzają zakazy wejścia rodziców do … szkół. Np. w okolice szatni albo świetlicy. To efekt ustawy Lex Kamilek i wadliwego sposobu interpretowania zapisów tej ustawy przez dyrektorów szkół. Dyrektorzy wymyślili sobie, że mają prawo zakazać rodzicom np. odprowadzenia syna albo córki pod szatnię (nie chodzi o wejście do szatni, tylko odprowadzenie dziecka pod szatnię). Z sygnałów dochodzących do redakcji wynika, że nieprzyjemności mają rodzice, którzy w ogóle chcą wejść do budynku szkoły bez zezwolenia pracownika szkoły. Rodzice rzekomo naruszają "strefy bezpieczeństwa" ustanawianie przez dyrektorów szkół.

Lekarze usunęli pacjentowi guza, który miał pół metra i ważył sześć kilogramów

O sporym szczęściu może mówić 55-letni sieradzanin. Pomimo tego, że operacja była obarczona dużym ryzykiem niepowodzenia, lekarzom udało się wyciąć pacjentowi guza, który miał pół metra i ważył sześć kilogramów. 

Dlaczego niektóre huragany są bardziej niszczycielskie niż inne? Czy Polska jest zagrożona huraganami?

Dlaczego niektóre huragany są bardziej niszczycielskie niż inne? Huragany, zjawiska tropikalne, powodują zniszczenia głównie przez falę przypływową, ale także deszcz i wiatr. Na skalę zniszczeń wpływa także przystosowanie mieszkańców, ich wiedza o zagrożeniach naturalnych.