REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ekologiczna rewolucja w miastach przyspiesza: rower i hulajnoga

e-hulajnoga zamiast samochodów
e-hulajnoga zamiast samochodów
Daimler AG - Global Communicatio
newspress.co.uk

REKLAMA

REKLAMA

Rower miejski i hulajnoga to podstawa ekologicznej rewolucji w dużych miastach. Polska przegrywa tu z Europą jednak zmiany na lepsze przyspieszają. Warszawa, Kraków i Trójmiasto znajdują się w czołówce. Czy inne miasta pójdą tą drogą?

Warszawa stawia na rowery miejskie 

W Warszawie na 1000 mieszkańców przypada 12,7 współdzielonych rowerów (w tym elektrycznych) i e-hulajnóg, w Krakowie – 11,4, a w Trójmieście 9,9. We wszystkich miastach liczba tych urządzeń wzrośnie w przyszłości – wynika z rankingu "Dziękujemy za dzielenie się. Stan współdzielonej i bezemisyjnej mobilności w europejskich miastach" przeprowadzonego przez koalicję europejskich organizacji pozarządowych Clean Cities Campaign. 

REKLAMA

Wynik polskich miast jest przeciętny na tle pozostałych z 42 badanych metropolii europejskich. Liderzy, jak Helsinki i Lizbona, mają ich odpowiednio 31,3 i 29,7 na 1000 mieszkańców, a maruderzy – jak Edynburg – nie mają ich wcale.

REKLAMA

Te wyniki są istotne, bo rozwój współdzielonej mobilności w miastach może być istotną częścią odpowiedzi na problemy transportowe współczesnych miast, takie jak zanieczyszczenie powietrza, przez które przedwcześnie umiera 275 000 Europejczyków rocznie. Transport jest też jedynym sektorem gospodarki europejskiej, w którym emisje gazów cieplarnianych wzrosły względem 1990 roku. Tymczasem mikromobilność opiera się na bezspalinowych pojazdach, więc sprzyja zmniejszeniu zanieczyszczenia powietrza i emisji gazów cieplarnianych.

Ponadto, może być ekonomiczną i ekologiczną alternatywą dla posiadania własnego auta – wskazuje Clean Cities Campaign. Mała mobilność to również wybór lifestylowy – szansa na uniknięcie stania w korkach czy poszukiwania miejsc parkingowych w ciasnych centrach miast i (zwłaszcza w wypadku rowerów) wybór korzystny dla zdrowia i kondycji. 

Wady w obszarze rowerów miejskich 

Według autorów rankingu potencjał zrównoważonej mobilności nie jest jednak w pełni dostrzegany przez prawodawców i władze miast. Brakuje monitorowania i zarządzania popytem na współdzielone pojazdy, planowania stacji tak, by sprzyjać synergii między mikromobilnością a transportem publicznym. Potrzebne są również prace nad regulacjami i rozwiązaniami infrastrukturalnymi służącymi zapewnieniu jak największego bezpieczeństwa korzystania z e-hulajnóg i rowerów miejskich – mówi raport techniczny towarzyszący rankingowi. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Bez dobrego zarządzania mała mobilność przyniesie mniej korzyści i może generować dodatkowe problemy. Dotyczy to w szczególności e-hulajnóg. 

E-hulajnogi. Potrzebne dodatkowe regulacje dla bezpieczeństwa 

REKLAMA

Pierwszym wyzwaniem jest zdrowie i bezpieczeństwo. Odkąd hulajnogi pojawiły się w miastach, upowszechniły się szybciej niż regulacje dotyczące ich używania. W porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku dostępność współdzielonych e-hulajnóg w Polsce wzrosła o 37 proc. rok do roku do poziomu 73,5 tys. pojazdów, Były dostępne w 122 miejscowościach.

Jednocześnie rośnie także liczba wypadków z udziałem e-hulajnóg. Choć w Polsce nie są gromadzone dane na temat tego, ile dokładnie takich wypadków ma miejsce, to sygnały o problemie wysyłają już niektóre szpitale. Takie dane zgromadził natomiast Paryż – w ubiegłym roku wypadki z udziałem e-hulajnóg spowodowały tam 3 wypadki śmiertelne i 459 przypadków obrażeń, a rok wcześniej 353 wypadki obrażeń i jeden śmiertelny. Między innymi dlatego paryżanie zagłosowali ostatnio za całkowitym zakazem korzystania z tego rodzaju pojazdów w ich mieście. Wskutek tego Clean Cities Campaign prognozuje spadek pozycji miasta w rankingu zrównoważonej mobilności w przyszłości. 

Tymczasem inne miasta Europy stawiają na przepisy na rzecz poprawy bezpieczeństwa. We Florencji na e-hulajnogę mogą wsiąść tylko pełnoletnie osoby w kasku, a w Mediolanie od 2019 roku pojazdy muszą być wyposażone w prędkościomierze i nie mogą jeździć szybciej niż 6 km/h na obszarach dla pieszych. Ich silniki również nie mogą przekraczać mocy 500W, mimo że większość dostępnych na rynku pojazdów ma już silniki o większej mocy. Z kolei w Oslo środowisko medyczne doprowadziło do zakazania korzystania z hulajnóg między 1 a 5 rano, gdy do wypadków dochodzi częściej pod wpływem alkoholu. 

Problem bezpieczeństwa, związanego także z zagracaniem publicznej przestrzeni przez pozostawianie hulajnóg w przypadkowych miejscach, adresują z kolei rozwiązania wymagające identyfikacji pojazdów lub instalowania w nich czujników GPS połączone z mandatami za niedostosowywanie się do określonych zasad parkowania. Na przykład Warszawa i Gdańsk już zaczęły wyznaczać dla nich miejsca parkowania. Inne rozwiązanie – wprowadzone na przykład w Oslo czy Rzymie – to ograniczenie liczby e-hulajnóg w miastach albo ich centrach, co pozwala zarazem zwiększyć ich dostępność w bardziej odległych dzielnicach.

E-hulajnoga zastępuje spacery 

Pozostaje pytanie, czy naprawdę warto starać się rozwiązywać wyzwania związane z wprowadzaniem współdzielonych e-hulajnóg? Czy realnie przyczyniają się one do ograniczania emisji CO2 i innych zanieczyszczeń powietrza? 

Są badania pokazujące, że mikromobilność współdzielona często w niewielkim stopniu zastępuje przemieszczanie samochodem na niewielkich dystansach, a w większym – poruszanie się pieszo i transportem publicznym. Z badania przeprowadzonego w Londynie wynika, że z 2,5 miliona podróży odbytych na e-hulajnodze w badanym okresie, aż 93,5 procent zastąpiło podróż na piechotę, rowerem lub komunikacją miejską. Zaledwie 6,5 proc. było więc alternatywą dla auta lub taksówki. 

Z innych badań płyną jednak odmienne wnioski na temat potencjału małej współdzielonej mobilności do zmniejszania ruchu samochodowego w miastach. Dane od operatorów hulajnóg wskazują, że ich wprowadzenie w Paryżu zmniejszyło liczbę podróży autem o 1,2 miliona. Są też analizy pokazujące, że chwilowa niedostępność mikromobilnych pojazdów skłania pasażerów do przesiadania się do aut, a dane z Pekinu i Seattle wskazują, że w zatłoczonych rejonach dostęp do małej mobilności zmniejszył liczbę krótkich podróży samochodem o 18 proc. i o 4 proc. zredukował gęstość ruchu aut w pobliżu stacji metra. 

Można więc przypuszczać, że przydatność hulajnóg zależy od szeregu innych czynników, takich jak charakterystyka przestrzenna danego miasta czy organizacja innych środków transportu. 

Czy e-hulajnogi ograniczą globalne ocieplenie? 

Współdzielona mikromobilność może być częścią rozwiązania w dążeniu do bezemisyjnej rewolucji w miejskiej mobilności. To jak dużą jego częścią się okaże, zależy jednak od mądrego nią zarządzania. Wspomniane 6,5 proc. podróży, w których hulajnogi zastąpiły auta w Londynie, przyczyniły się do “zaoszczędzenia” 249 ton CO2 i to ma znaczenie. Co więcej, te liczby mogą być większe, jeśli stacje rowerów miejskich czy e-hulajnogi będą lokalizowane tam, gdzie skutecznie zastąpią auta – na przykład łącząc obszary z niewielką dostępnością transportu publicznego z ważnymi punktami przesiadkowymi. 

Ponadto, tak jak w przypadku wszystkich innych pojazdów, a nawet własnych nóg, potrzebna jest kultura korzystania – rozsądnego, bezpiecznego i z szacunkiem dla innych osób przemieszczających się po mieście. 

“Nie można też pozwolić, by wyzwania związane z hulajnogami zdominowały dyskusję o współdzielonych urządzeniach transportu osobistego. Podstawę miejskich systemów powinny stanowić rowery i rowery elektryczne, z dodatkiem w postaci rowerów cargo, ze względu na ich większą przydatność i elastyczność. Łatwiej jest poruszać się nimi na większe odległości i można więcej nimi przewozić, ponadto możliwość korzystania z nich nieco mniej zależy od fizycznej sprawności. Hulajnogi mogą pełnić rolę uzupełniającą” – mówi Urszula Stefanowicz z Polskiego Klubu Ekologicznego Okręgu Mazowieckiego (PKEOM).

Przy tym, jak dodaje ekspertka, upowszechnienie współdzielonych rowerów także wymaga dalszego wysiłku i rozwiązywania problemów, m.in. z ich dostępnością dla osób starszych, mających trudności z korzystaniem z aplikacji. W dodatku niezależnie od tego, jakie urządzenia transportu osobistego będziemy wybierać i czy będą współdzielone, czy nie, nadal mamy dużo do zrobienia w zakresie rozwoju bezpiecznej infrastruktury na potrzeby aktywnej mobilności. 

W walce ze zmianą klimatu czy zagrożeniami dla zdrowia związanymi z zanieczyszczeniem powietrza liczą się wszystkie uniknięte emisje gazów cieplarnianych i szkodliwych substancji. Musimy więc po prostu dalej pracować nad rozwiązaniami i udoskonalać te, którymi już dysponujemy.

Źródło: Polski Kub Ekologiczny

Zobacz także: Problem ostatniej mili

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Źródło zewnętrzne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Lekarze usunęli pacjentowi guza, który miał pół metra i ważył sześć kilogramów

O sporym szczęściu może mówić 55-letni sieradzanin. Pomimo tego, że operacja była obarczona dużym ryzykiem niepowodzenia, lekarzom udało się wyciąć pacjentowi guza, który miał pół metra i ważył sześć kilogramów. 

Dlaczego niektóre huragany są bardziej niszczycielskie niż inne? Czy Polska jest zagrożona huraganami?

Dlaczego niektóre huragany są bardziej niszczycielskie niż inne? Huragany, zjawiska tropikalne, powodują zniszczenia głównie przez falę przypływową, ale także deszcz i wiatr. Na skalę zniszczeń wpływa także przystosowanie mieszkańców, ich wiedza o zagrożeniach naturalnych. 

Zabawa na świeżym powietrzu sposobem na zapobieganie otyłości u dzieci

Nowe wyniki badań opublikowanych na łamach „Acta Paediatrica” sugerują, że dzieci w wieku przedszkolnym, które bawią się na świeżym powietrzu są mniej narażone na wystąpienie otyłości w późniejszym dzieciństwie. 

Nieudana próba oszustwa "na wypadek". Senior przechytrzył oszusta

Tym razem oszustwo "na wypadek" się nie powiodło. 50-latek, który pełnił rolę tzw. "odbieraka" trafił do aresztu. Wszystko dzięki przytomności umysłu seniora, który zorientował się, że dzwoni oszust. 

REKLAMA

Wypalenie zawodowe nauczycieli może negatywnie wpływać na cały system edukacji

14 października obchodzimy Dzień Edukacji Narodowej. Tymczasem wypalenie zawodowe nauczycieli to coraz częstszy problem. Jak rozpoznać wypalenie zawodowe? Jak mu przeciwdziałać? 

Dodatkowe 10 mld zł dla jednostek samorządu terytorialnego na 2024 r.

W 2024 r. jednostki samorządu terytorialnego otrzymają 10 mld zł, w celu wsparcia realizacji zadań. Ponad 8,2 mld zł otrzymają z tytułu udziału we wpływach z podatku dochodowego od osób fizycznych. Pozostała kwota w wysokości prawie 1,8 mld zł zostanie rozdzielona miedzy gminy o najniższych dochodach.

Śmierć pilota samolotu wkrótce po starcie. Maszyna wylądowała awaryjnie

Na pokładzie samolotu  linii Turkish Airlines lecącego z amerykańskiego Seattle do Stambułu zmarł pilot. Maszyna wylądowała awaryjnie w Nowym Jorku. 

Seniorzy poszli na grzyby, zgubili się w lesie, błądzili przez dwie godziny

Dwóch grzybiarzy zgubiło się w nieznanym im terenie, błądzili przed dwie godziny. Odnaleziono ich dzięki akcji policji. 

REKLAMA

QUIZ Rozpoznasz piosenkę po pierwszych słowach? Dla ułatwienia podajemy wykonawców
Te hity znasz na pewno. Rozpoznasz tytuł piosenki po pierwszych kilku wersach? 10/10 zdobędą mistrzowie.
Młodzieżowe Słowo Roku 2024 - zgłoszenia w konkursie do 5 listopada

To już dziewiąta edycja konkursu na Młodzieżowe Słowo Roku. Propozycje słów konkursowych wraz z wyjaśnieniem, co znaczą można składać od 8 października do 5 listopada. W ubiegłym roku zwyciężyło słowo "rel".

REKLAMA