REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ekologiczna rewolucja w miastach przyspiesza: rower i hulajnoga

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
e-hulajnoga zamiast samochodów
e-hulajnoga zamiast samochodów
Daimler AG - Global Communicatio
newspress.co.uk

REKLAMA

REKLAMA

Rower miejski i hulajnoga to podstawa ekologicznej rewolucji w dużych miastach. Polska przegrywa tu z Europą jednak zmiany na lepsze przyspieszają. Warszawa, Kraków i Trójmiasto znajdują się w czołówce. Czy inne miasta pójdą tą drogą?

Warszawa stawia na rowery miejskie 

W Warszawie na 1000 mieszkańców przypada 12,7 współdzielonych rowerów (w tym elektrycznych) i e-hulajnóg, w Krakowie – 11,4, a w Trójmieście 9,9. We wszystkich miastach liczba tych urządzeń wzrośnie w przyszłości – wynika z rankingu "Dziękujemy za dzielenie się. Stan współdzielonej i bezemisyjnej mobilności w europejskich miastach" przeprowadzonego przez koalicję europejskich organizacji pozarządowych Clean Cities Campaign. 

REKLAMA

Wynik polskich miast jest przeciętny na tle pozostałych z 42 badanych metropolii europejskich. Liderzy, jak Helsinki i Lizbona, mają ich odpowiednio 31,3 i 29,7 na 1000 mieszkańców, a maruderzy – jak Edynburg – nie mają ich wcale.

REKLAMA

Te wyniki są istotne, bo rozwój współdzielonej mobilności w miastach może być istotną częścią odpowiedzi na problemy transportowe współczesnych miast, takie jak zanieczyszczenie powietrza, przez które przedwcześnie umiera 275 000 Europejczyków rocznie. Transport jest też jedynym sektorem gospodarki europejskiej, w którym emisje gazów cieplarnianych wzrosły względem 1990 roku. Tymczasem mikromobilność opiera się na bezspalinowych pojazdach, więc sprzyja zmniejszeniu zanieczyszczenia powietrza i emisji gazów cieplarnianych.

Ponadto, może być ekonomiczną i ekologiczną alternatywą dla posiadania własnego auta – wskazuje Clean Cities Campaign. Mała mobilność to również wybór lifestylowy – szansa na uniknięcie stania w korkach czy poszukiwania miejsc parkingowych w ciasnych centrach miast i (zwłaszcza w wypadku rowerów) wybór korzystny dla zdrowia i kondycji. 

Wady w obszarze rowerów miejskich 

Według autorów rankingu potencjał zrównoważonej mobilności nie jest jednak w pełni dostrzegany przez prawodawców i władze miast. Brakuje monitorowania i zarządzania popytem na współdzielone pojazdy, planowania stacji tak, by sprzyjać synergii między mikromobilnością a transportem publicznym. Potrzebne są również prace nad regulacjami i rozwiązaniami infrastrukturalnymi służącymi zapewnieniu jak największego bezpieczeństwa korzystania z e-hulajnóg i rowerów miejskich – mówi raport techniczny towarzyszący rankingowi. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Bez dobrego zarządzania mała mobilność przyniesie mniej korzyści i może generować dodatkowe problemy. Dotyczy to w szczególności e-hulajnóg. 

E-hulajnogi. Potrzebne dodatkowe regulacje dla bezpieczeństwa 

REKLAMA

Pierwszym wyzwaniem jest zdrowie i bezpieczeństwo. Odkąd hulajnogi pojawiły się w miastach, upowszechniły się szybciej niż regulacje dotyczące ich używania. W porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku dostępność współdzielonych e-hulajnóg w Polsce wzrosła o 37 proc. rok do roku do poziomu 73,5 tys. pojazdów, Były dostępne w 122 miejscowościach.

Jednocześnie rośnie także liczba wypadków z udziałem e-hulajnóg. Choć w Polsce nie są gromadzone dane na temat tego, ile dokładnie takich wypadków ma miejsce, to sygnały o problemie wysyłają już niektóre szpitale. Takie dane zgromadził natomiast Paryż – w ubiegłym roku wypadki z udziałem e-hulajnóg spowodowały tam 3 wypadki śmiertelne i 459 przypadków obrażeń, a rok wcześniej 353 wypadki obrażeń i jeden śmiertelny. Między innymi dlatego paryżanie zagłosowali ostatnio za całkowitym zakazem korzystania z tego rodzaju pojazdów w ich mieście. Wskutek tego Clean Cities Campaign prognozuje spadek pozycji miasta w rankingu zrównoważonej mobilności w przyszłości. 

Tymczasem inne miasta Europy stawiają na przepisy na rzecz poprawy bezpieczeństwa. We Florencji na e-hulajnogę mogą wsiąść tylko pełnoletnie osoby w kasku, a w Mediolanie od 2019 roku pojazdy muszą być wyposażone w prędkościomierze i nie mogą jeździć szybciej niż 6 km/h na obszarach dla pieszych. Ich silniki również nie mogą przekraczać mocy 500W, mimo że większość dostępnych na rynku pojazdów ma już silniki o większej mocy. Z kolei w Oslo środowisko medyczne doprowadziło do zakazania korzystania z hulajnóg między 1 a 5 rano, gdy do wypadków dochodzi częściej pod wpływem alkoholu. 

Problem bezpieczeństwa, związanego także z zagracaniem publicznej przestrzeni przez pozostawianie hulajnóg w przypadkowych miejscach, adresują z kolei rozwiązania wymagające identyfikacji pojazdów lub instalowania w nich czujników GPS połączone z mandatami za niedostosowywanie się do określonych zasad parkowania. Na przykład Warszawa i Gdańsk już zaczęły wyznaczać dla nich miejsca parkowania. Inne rozwiązanie – wprowadzone na przykład w Oslo czy Rzymie – to ograniczenie liczby e-hulajnóg w miastach albo ich centrach, co pozwala zarazem zwiększyć ich dostępność w bardziej odległych dzielnicach.

E-hulajnoga zastępuje spacery 

Pozostaje pytanie, czy naprawdę warto starać się rozwiązywać wyzwania związane z wprowadzaniem współdzielonych e-hulajnóg? Czy realnie przyczyniają się one do ograniczania emisji CO2 i innych zanieczyszczeń powietrza? 

Są badania pokazujące, że mikromobilność współdzielona często w niewielkim stopniu zastępuje przemieszczanie samochodem na niewielkich dystansach, a w większym – poruszanie się pieszo i transportem publicznym. Z badania przeprowadzonego w Londynie wynika, że z 2,5 miliona podróży odbytych na e-hulajnodze w badanym okresie, aż 93,5 procent zastąpiło podróż na piechotę, rowerem lub komunikacją miejską. Zaledwie 6,5 proc. było więc alternatywą dla auta lub taksówki. 

Z innych badań płyną jednak odmienne wnioski na temat potencjału małej współdzielonej mobilności do zmniejszania ruchu samochodowego w miastach. Dane od operatorów hulajnóg wskazują, że ich wprowadzenie w Paryżu zmniejszyło liczbę podróży autem o 1,2 miliona. Są też analizy pokazujące, że chwilowa niedostępność mikromobilnych pojazdów skłania pasażerów do przesiadania się do aut, a dane z Pekinu i Seattle wskazują, że w zatłoczonych rejonach dostęp do małej mobilności zmniejszył liczbę krótkich podróży samochodem o 18 proc. i o 4 proc. zredukował gęstość ruchu aut w pobliżu stacji metra. 

Można więc przypuszczać, że przydatność hulajnóg zależy od szeregu innych czynników, takich jak charakterystyka przestrzenna danego miasta czy organizacja innych środków transportu. 

Czy e-hulajnogi ograniczą globalne ocieplenie? 

Współdzielona mikromobilność może być częścią rozwiązania w dążeniu do bezemisyjnej rewolucji w miejskiej mobilności. To jak dużą jego częścią się okaże, zależy jednak od mądrego nią zarządzania. Wspomniane 6,5 proc. podróży, w których hulajnogi zastąpiły auta w Londynie, przyczyniły się do “zaoszczędzenia” 249 ton CO2 i to ma znaczenie. Co więcej, te liczby mogą być większe, jeśli stacje rowerów miejskich czy e-hulajnogi będą lokalizowane tam, gdzie skutecznie zastąpią auta – na przykład łącząc obszary z niewielką dostępnością transportu publicznego z ważnymi punktami przesiadkowymi. 

Ponadto, tak jak w przypadku wszystkich innych pojazdów, a nawet własnych nóg, potrzebna jest kultura korzystania – rozsądnego, bezpiecznego i z szacunkiem dla innych osób przemieszczających się po mieście. 

“Nie można też pozwolić, by wyzwania związane z hulajnogami zdominowały dyskusję o współdzielonych urządzeniach transportu osobistego. Podstawę miejskich systemów powinny stanowić rowery i rowery elektryczne, z dodatkiem w postaci rowerów cargo, ze względu na ich większą przydatność i elastyczność. Łatwiej jest poruszać się nimi na większe odległości i można więcej nimi przewozić, ponadto możliwość korzystania z nich nieco mniej zależy od fizycznej sprawności. Hulajnogi mogą pełnić rolę uzupełniającą” – mówi Urszula Stefanowicz z Polskiego Klubu Ekologicznego Okręgu Mazowieckiego (PKEOM).

Przy tym, jak dodaje ekspertka, upowszechnienie współdzielonych rowerów także wymaga dalszego wysiłku i rozwiązywania problemów, m.in. z ich dostępnością dla osób starszych, mających trudności z korzystaniem z aplikacji. W dodatku niezależnie od tego, jakie urządzenia transportu osobistego będziemy wybierać i czy będą współdzielone, czy nie, nadal mamy dużo do zrobienia w zakresie rozwoju bezpiecznej infrastruktury na potrzeby aktywnej mobilności. 

W walce ze zmianą klimatu czy zagrożeniami dla zdrowia związanymi z zanieczyszczeniem powietrza liczą się wszystkie uniknięte emisje gazów cieplarnianych i szkodliwych substancji. Musimy więc po prostu dalej pracować nad rozwiązaniami i udoskonalać te, którymi już dysponujemy.

Źródło: Polski Kub Ekologiczny

Zobacz także: Problem ostatniej mili

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Źródło zewnętrzne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Premier Tusk: w rządzie po rekonstrukcji będą wyłącznie przyzwoici ludzie

Żyjemy w ustrojowym bałaganie, podważane są obiektywne kryteria prawne, dlatego chciałbym, by politycy kierowali się naturalnymi kryteriami, jak zdrowy rozsądek czy zwykła ludzka przyzwoitość, i tacy będą ministrowie po rekonstrukcji - mówił w dniu 27 czerwca 2025 r. na konferencji prasowej premier Donald Tusk.

Zamówienia publiczne: jakie zmiany są konieczne? 130 tys. zł progu zamiast 80 tys. zł

Konieczne są zmiany w zamówieniach publicznych. Pierwsza dotyczy zasady konkurencyjności, której prawidłowe stosowanie sprawia beneficjentom duże problemy. Druga zmiana polega na podwyższeniu progu kwotowego na 130 tys. zł.

NSZZ „Solidarność” na wojennej ścieżce z MEN: To nie reforma, to degradacja zawodu nauczyciela!

Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” ostro krytykuje planowane przez Ministerstwo Edukacji zmiany w zatrudnianiu specjalistów oraz rozszerzenie obowiązków nauczycieli bez dodatkowego wynagrodzenia. Związkowcy alarmują: MEN łamie prawo pracy, podważa autorytet pedagogów i ignoruje realne potrzeby oświaty. W tle – groźba protestów i oskarżenia o systemowe niszczenie zawodu nauczyciela.

Nowe standardy żywienia w szpitalach 2025: Ministerstwo Zdrowia wprowadza obowiązkowe diety dla pacjentów [PROJEKT]

Ministerstwo Zdrowia przedstawiło projekt rozporządzenia, które ma ujednolicić standardy żywienia pacjentów w szpitalach. Zmiany mają zagwarantować zdrowe, zbilansowane i dostosowane do stanu zdrowia posiłki, a także zwiększyć transparentność i jakość usług cateringowych w placówkach medycznych.

REKLAMA

Pogoda. Gwałtowne burze w dziewięciu województwach. Ostrzeżenia RCB

Na terenie dziewięciu województw można spodziewać się gwałtownych burz. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa już wysłało alerty.

Podwyżki w ochronie zdrowia: Ministra Izabela Leszczyna ogłosiła już decyzję

Podwyżki w ochronie zdrowia już na horyzoncie. "W ciągu najbliższych 12 miesięcy do podmiotów leczniczych trafi dodatkowo blisko 18 mld zł m.in. na sfinansowanie lipcowych podwyżek płac minimalnych w ochronie zdrowia" - tak poinformowała ministra zdrowia Izabela Leszczyna.

Polska mówi "nie" umowie UE–Mercosur. Minister Siekierski: Rolnictwo nie może być kartą przetargową

Minister rolnictwa Czesław Siekierski stanowczo sprzeciwił się obecnemu kształtowi umowy handlowej między Unią Europejską a krajami Mercosur. Jak podkreślił, Polska nie zgadza się na ustępstwa w sektorze rolnym, które miałyby być ceną za korzyści w innych branżach. Wskazał m.in. na zbyt wysokie kontyngenty na mięso oraz brak odpowiednich mechanizmów ochronnych dla europejskich rolników.

Bioodpady z potencjałem. W 2026 r. mogą przyjść długo oczekiwane zmiany w prawie [WYWIAD]

Choć legislacja koncentruje się dziś głównie na tworzywach sztucznych, sektor bioodpadów czeka na własną, systemową rewolucję. Eksperci są zgodni: czas na normy jakości nawozów z odpadów i impuls inwestycyjny dla fermentacji kuchennych resztek.

REKLAMA

Forum Liderów PPP z Wielkim Medalem Senatu. Dziesięć lat promocji partnerstwa publiczno-prywatnego

Jubileuszowa, dziesiąta edycja Forum Liderów PPP, która odbyła się w Warszawie, stała się okazją do podsumowania dekady promocji partnerstwa publiczno-prywatnego w Polsce. Gościem honorowym wydarzenia był senator Adam Szejnfeld – inicjator jednej z najbardziej nowoczesnych ustaw o PPP w Europie. Z jego inicjatywy, przy poparciu senatorów zaangażowanych w rozwój PPP, Senat Rzeczypospolitej Polskiej uhonorował Forum Wielkim Medalem Senatu. Wyróżnienie odebrała prezes Kamila Król, doceniona za wieloletnie zaangażowanie w popularyzację idei partnerstwa publicznego i prywatnego oraz skuteczne wdrażanie przepisów ustawy o PPP.

PPP rośnie w siłę. Podsumowanie X Forum Liderów PPP

„Przyszłość PPP w Polsce” była tematem przewodnim jubileuszowej, dziesiątej edycji Forum Liderów PPP, która odbyła się 16 czerwca 2025 roku w Warszawie. W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele administracji rządowej i samorządowej, parlamentarzyści, eksperci, instytucje finansujące, partnerzy prywatni oraz promotorzy projektów realizowanych w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. Wśród gości znaleźli się m.in. wicemarszałek Senatu Maciej Żywno, senatorowie Joanna Sekuła i Adam Szejnfeld, a także praktycy rynku PPP z Polski i Europy.

REKLAMA