Podlaskie: Stypendia dla doktorantów na innowacyjne badania
REKLAMA
Stypendia wypłacane są od kwietnia przez najbliższy rok, w ramach projektu białostockiej uczelni "Podlaski Fundusz Stypendialny". Finansowany jest on z unijnych funduszy, z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Biorą w nim udział studenci studiów doktoranckich, a także osoby, które mają otwarty przewód doktorski na Uniwersytecie w Białymstoku.
REKLAMA
Jak wyjaśnił PAP prorektor ds. ekonomicznych i kontaktów z regionem białostockiej uczelni, przewodniczący komisji stypendialnej, dr hab. Marek Proniewski, stypendia zostały przyznane osobom, których prace są istotne z punktu Regionalnej Strategii Innowacji, czyli w takich dziedzinach jak matematyka, fizyka, informatyka, ekonomia i socjologia.
Komisja oceniała m.in. temat pracy, który musiał być innowacyjny, a projekt badawczy - zgodny ze regionalną strategią. Punkty otrzymywało się też za udział w konferencjach, publikacje naukowe i rozmowę kwalifikacyjną.
Proniewski zaznaczył, że stypendia mają "zwiększyć efektywność pracy badawczej". Mogą być przeznaczone na zakup potrzebnych materiałów, np. książki czy oprogramowanie, a także na udział w konferencjach.
REKLAMA
Oprócz stypendiów, w ramach projektu doktoranci otrzymają możliwość wzięcia udziału w szkoleniach dotyczących m.in. komercjalizacji wiedzy. Przewidziane są też spotkania z przedsiębiorcami z regionu. Proniewski uważa, że będzie to okazja do wymiany doświadczeń pracodawców i doktorantów, a także do nawiązania współpracy. Widzi w tym szansę na rozwój regionu.
Doktorantka wydziału ekonomii i zarządzania Uniwersytetu w Białymstoku, Paulina Tumiel, w swojej pracy zajmuje się wpływem wzornictwa na wzrost konkurencyjności gospodarki Polski. Uważa, że w kraju wzornictwo wciąż jest niedoceniane. A - jak zauważyła - w krajach, gdzie wzornictwo ma swoją tradycję, jak Wielka Brytania czy kraje skandynawskie, zauważa się wzrost ekonomiczny. Tumiel wyraziła nadzieję, że jej praca uświadomi przedsiębiorcom z regionu, że wzornictwo ma znaczenie i można na nim zarabiać.
Doktorantka tego samego wydziału, Anna Boruch, powiedziała PAP, że w swojej pracy bada, jakie znaczenie ma budowa stadionów na Mistrzostwa Europy dla rozwoju regionu. Na przykładzie Portugalii, Austrii i Szwajcarii (krajów, gdzie ME w piłce nożnej odbyły się w przeszłości) chce pokazać, jaki rozwój tej infrastruktury jest efektywny, a jaki nie.
REKLAMA
Z jej dotychczasowych badań wynika, że w tych krajach, w mniejszych regionach, gdzie nie odbywały się mecze, rozwijała się turystyka i przemysł, który np. dostarczał potrzebnych materiałów do budowy stadionów. Natomiast w dużych miastach, kilka lat po mistrzostwach, często trzeba było rozbierać stadiony, bo były zbyt drogie w utrzymaniu.
Praca Katarzyny Niziołek z Instytutu Socjologii dotyczy z kolei sztuki społecznej. Doktorantka powiedziała PAP, że interesują ją takie działania, które są artystyczne i jednocześnie angażują w to społeczeństwo. Wyjaśniła, że jej praca ma popularyzować i opisywać zjawiska, które do tej pory nie były opisywane w socjologii, a są ważne dla społeczeństwa. Uważa, że w jej pracy społecznicy i aktywiści z regionu mogą znaleźć inspiracje do swoich działań.
źródło: PAP
REKLAMA
REKLAMA