REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Katowice: Mimowie promowali bezpieczeństwo na drogach

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Mimowie udający manekiny wykorzystywane w samochodowych testach zderzeniowych przypominali w czwartek na katowickim Rynku, o czym powinni pamiętać motocykliści i na co powinni zwracać uwagę kierowcy samochodów, by na drogach było bezpieczniej.

Happening był częścią kampanii "A+B = Absolutnie Bezpieczni", organizowanej przez spółkę Stalexport Autostrada Małopolska (SAM) - koncesjonariusza płatnego odcinka autostrady A4 Katowice-Kraków. Akcję wspiera Ogólnopolskie Stowarzyszenie Motocyklistów MotoAutostrada.

REKLAMA

REKLAMA

Uczestnicy kampanii podkreślają, że stale rosnąca na polskich drogach liczba motocykli wymaga zwiększenia świadomości zasad bezpieczeństwa zarówno wśród kierowców samochodów, jak i jednośladów. Przekonywali, że warto zmienić złe nawyki i zrezygnować z uprzedzeń dzielących obie grupy; przypominali, że większość motocyklistów to także kierowcy samochodów.

Mimowie ucharakteryzowani na manekiny wykorzystywane w crash testach odgrywali na katowickim Rynku scenki charakterystyczne dla zachowań obydwu grup kierowców. Po zakończeniu happeningu aktorzy przejechali na place poboru opłat na A4 w Mysłowicach i Balicach, gdzie wręczali ulotki kierowcom, przypominając o zasadach bezpiecznej jazdy.

Rafał Czechowski, rzecznik SAM, zwrócił uwagę, że choć same autostrady należą do najbezpieczniejszych dróg, to jednak już na drogach dojazdowych dane dotyczące wypadkowości są niekorzystne. "Jak pokazują statystyki, motocykliści są w równej mierze sprawcami tych wypadków, jak kierowcy samochodów osobowych. Warto edukować i jedną, i drugą grupę jak wspólnie korzystać z dróg, aby było bezpieczniej" - zaznaczył.

REKLAMA

"Na drogach jest niebezpiecznie i trzeba to zmienić. Kierowcy samochodów są mało tolerancyjni dla motocyklistów, być może też odwrotnie, ale nawet nie o to chodzi - statystyki biją na alarm. Trzeba jak najwięcej o tym mówić, docierać do środowisk motocyklistów i kierowców samochodów" - przekonywał Szczęsny Filipiak ze Stowarzyszenia MotoAutostrada.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Podkreślił, że z punktu widzenia motocyklisty nie ma większego znaczenia, kto - on czy kierowca samochodu - jest sprawcą wypadku. "Tak czy inaczej to motocyklista jest tą osobą, która nie jest chroniona i narażona na poważniejsze urazy" - zaznaczył Filipiak.

Według niego, kierowcy samochodów nie patrzą wystarczająco często w lusterka i nie robią motocyklistom miejsca wtedy, kiedy powinni. Motocyklistom zarzuca się, że jeżdżą zbyt brawurowo i nie zawsze potrafią postawić się w sytuacji kierowcy auta. Jedna i druga strona zapomina, że motocykl ma potężne przyspieszenie, jest nieduży i widać go w ostatniej chwili.

Według danych podawanych przez organizatorów akcji, w ubiegłym roku na polskich drogach doszło do ponad 40 tys. wypadków, w 2,4 tys. z nich brali udział motocykliści. Byli oni sprawcami prawie połowy wypadków, w których uczestniczyli, natomiast 42 proc. wypadków z udziałem motocyklistów spowodowali kierowcy samochodów. Z powodu nieudzielenia kierowcom jednośladów pierwszeństwa przejazdu wydarzyło się niemal tyle samo wypadków, co na skutek zbyt szybkiej jazdy motocyklami.

"A+B = Absolutnie Bezpieczni" to kolejna kampania, realizowana przez SAM. Wcześniej spółka uwrażliwiała kierowców m.in. na zagrożenia związane z przemęczeniem podczas prowadzenia pojazdu.(PAP)

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Rada Ministrów przyjęła zmiany w Programie Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej na lata 2025-2026

Do końca 2025 r. część środków planowanych na realizację inwestycji budowlanych będzie można przeznaczyć na zakup sprzętu lub wyposażenia – wynika z przyjętych przez rząd zmian w Programie Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej.

NIK: Samorządy przegrały walkę o poprawę jakości powietrza

Działania skontrolowanych przez NIK samorządów na rzecz wdrożenia uchwał antysmogowych, mających poprawić jakość powietrza, okazały się nieskuteczne - poinformowała NIK. Przy obecnym tempie wymiany kotłów ich likwidacja w gminach może zająć od 2 do 24 lat.

MKiŚ: Nowelizacja ustawy o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach [Projekt]

Nowe regulacje poprawią jakość systemu gospodarowania odpadami komunalnymi oraz będą wspierać mieszkańców w prawidłowej segregacji i ograniczaniu ilości wytwarzanych odpadów. Dzięki nim gminy zyskają więcej narzędzi do motywowania mieszkańców do segregacji, na przykład poprzez obniżanie opłat czy rozszerzenie katalogu ulg i zwolnień.

Wniosek od 3 listopada 2025 r. Kto dostanie nowe świadczenie z MOPS?

Od 3 listopada 2025 r. gminy przyjmują wnioski o bon ciepłowniczy. O nowe świadczenie można też ubiegać się w tradycyjnej papierowej formie, jak również drogą elektroniczną. Komu przysługuje takie wsparcie i ile wynosi? Czy w każdym ośrodku pomocy społecznej otrzymamy bon?

REKLAMA

Gdzie wyrzucić kubek z McDonald's? Papier, plastik czy zmieszane - gdzie lądują kubki papierowe, jednorazowe, a gdzie kubek ceramiczny? Segregacja

Gdzie wyrzucić kubek z McDonald's? Czy to papierowy kubek jednorazowy, który powinien wylądować w pojemniku na papier? Gdzie zgodnie z prawidłową segregacją odpadów powinien znaleźć się kubek ceramiczny?

Wszystkich Świętych 2025: zmiany w ruchu i komunikacji miejskiej, zamknięte ulice, dojazd do cmentarzy

Zapowiadają się szerokie zmiany w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej w okresie Wszystkich Świętych. W wielu miastach na ulice wyjadą linie cmentarne, a inne środki komunikacji miejskiej będą funkcjonować według zmienionych rozkładów.

Jak bezpiecznie przechowywać i przygotowywać żywność jesienią i zimą? [WYWIAD]

Jak bezpiecznie przechowywać i przygotowywać żywność jesienią i zimą? W ramach kampanii EFSA Safe2Eat rozmawiamy z doktorem Jackiem Postupolskim ekspertem Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH – Państwowego Instytutu Badawczego (NIZP PZH-PIB).

Gdzie wyrzucać styropian opakowaniowy po sprzętach agd? Nie każdy styropian nadaje się do recyklingu

Gdzie wyrzucać styropian po sprzętach agd? Do pojemnika żółtego, czarnego, a może bezpośrednio do PSZOK-u? Nie każdy nadaje się do recyklingu. Styropian opakowaniowy trafia do innego miejsca niż styropian po jedzeniu czy styropian budowlany.

REKLAMA

Pomagają pomagać. Pożyczki dla ekonomii społecznej

Są firmy i organizacje, których celem jest nie tyle zysk, co przede wszystkim pomaganie ludziom. To podmioty ekonomii społecznej, które łączą działalność gospodarczą z misją społeczną. Często to jednak one same potrzebują finansowania, by wystartować z nowymi usługami, utrzymać działalność albo się rozwijać.

Spór w Krakowie. O pieniądze i przestrzeganie prawa. Prywatne przedszkola kontra miasto [List otwarty]

Dyrektorzy przedszkoli niepublicznych w Krakowie uważają, że miasto stosuje błędną prawnie metodę obliczania dotacji. W efekcie niepubliczne oraz publiczne niesamorządowe przedszkola w Krakowie znalazły się na krawędzi przepaści finansowej. Dyrektorzy nie chcą ujawniać swoich imion i nazwisk.

REKLAMA