REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rok 24/25: 5h angielskiego od I klasy? Religia tylko na początku albo końcu? Lekki tornister? Bez nauki w domach? Darmowe posiłki? Więcej psychologów? Nauczyciele wreszcie będą słuchani i opłacani?

szkoła prawo
szkoła prawo
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Idą zmiany w edukacji. Propozycje polityków, którzy prawdopodobnie utworzą przyszły rząd.
rozwiń >

5h angielskiego od I klasy. Religia tylko na początku albo końcu i poza świadectwem. Lekki tornister. Nauka tylko w szkołach bez prac domowych. Darmowe posiłki dla ubogich uczniów (bez dopłat). Więcej psychologów w szkołach.

REKLAMA

I najważniejsze: nauczyciele wreszcie będą słuchani. 

Propozycje Katarzyny Lubnauer (KO):

1. HIT do kosza

Drugim problemem - jak mówiła - jest to, że obecnie polska szkoła jest bardzo mocno zideologizowana przez PIS, a podstawy programowe wprowadzone reformą minister Anny Zalewskiej są bardzo przeładowane. "Stąd nasza propozycja by po pierwsze: zlikwidować przedmiot jakim jest HiT i powrócić do nauczania zarówno wiedzy o społeczeństwie, jak i historii, również współczesnej historii Polski, ale w ramach historii. Po drugie: chcemy odchudzić podstawy programowe tak, by one były bardziej praktyczne, bardziej dostosowane do tego, że mówimy o młodych ludziach, którzy żyją w XXI wieku. Chcemy, by większy nacisk był położony na tzw. umiejętności miękkie, takie jak umiejętność odróżniania prawdy od fałszu, krytycznego myślenia, pracy w grupie, radzenia sobie ze sobie ze stresem, komunikacji" - powiedziała.

2. Lekkie tornistry

"Kolejną ważną dla nas kwestią - ze względu na zdrowie naszych najmłodszych dzieci - są lekkie tornistry szkolne. Proponujemy, żeby wszystkie podręczniki miały swoje odpowiedniki w postaci elektronicznej oraz by we wszystkich szkołach podstawowych były szafki. Już rząd Donalda Tuska wprowadził możliwości pozostawiania przez uczniów swoich podręczników na terenie szkoły, ale dotąd nie było wymogu, by były szafki - takie stałe miejsce, gdzie można by pozostawić podręczniki i buty na WF" - powiedziała Lubnauer. "Chodzi nam o to, by plecaki były lżejsze, a dzięki temu by dzieciaki nie miały skrzywionych kręgosłupów" - wyjaśniła.

3. Mniej nauki w domach

"Kolejny problem, którego rozwiązanie zajmie nam trochę więcej czasu, a który jest teraz plagą, to przeniesienie dużego ciężaru nauki do domu. To jest zarówno kwestia prac domowych, jak i plagi korepetycji. Dlatego proponujemy, by był większy nacisk na naukę w szkole. Chcemy doprowadzić do sytuacji, w której nauka jest tylko na jedną zmianę - to nie będzie od razu, liczymy się z tym, że to trochę potrwa, stąd proponujemy termin realizacji do 1 września 2025 r. - a po lekcjach by dzieci mogły otrzymać w szkole pomoc, by rozwijane były tam ich zdolności, żeby to szkoła była tym miejscem, gdzie można się czegoś dodatkowo nauczyć. Powinna być też dostępna pomoc psychologiczna, bo obecnie w kilkuset gminach w Polsce nie ma żadnego psychologa w szkole" - wskazała.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

4. Powstanie Komisja Edukacji Narodowej

"W ramach walki z ideologizacją chcemy też, by w przyszłości powstało nowe ciało - Komisja Edukacji Narodowej, która zajęłaby się tworzeniem podstaw programowych oraz zatwierdzaniem podręczników, bo teraz jest to bardzo uznaniowe ze strony ministra" - powiedziała. "Najlepszym przykładem jest to, co się działo podczas procesu recenzowania podręcznika do HiT: gdy któryś z recenzentów napisał bardzo negatywną opinię, to wymieniono go na innego" - dodała. Jak wskazała, byłoby to niezależne ciało eksperckie, złożone z ekspertów akademickich i nauczycieli praktyków. "To też zajmie więcej czasu - wymaga zmian ustawowych, nie da się tego zmienić rozporządzeniami" - zaznaczyła.

5. Zmiany w lekcjach religii

"Mniej ideologiczna szkoła, to jest także szkoła, w której religia jest przed lekcjami, lub po lekcjach, a ocena z religii nie jest na świadectwie szkolnym. Sytuacja, w której religia jest w środku lekcji - a w tej chwili w wielu miastach nawet połowa dzieci nie chodzi na religię - utrudnia życie zarówno rodzicom, którzy chcieliby, żeby dzieci wcześniej skończyły lekcje i mogły wrócić do domu, jak i samym dzieciom, które w czasie tej lekcji spędzają czas w przeładowanej świetlicy lub na korytarzu szkolnym" - zauważyła Lubnauer.

6. Zmiana podstawy programowej

"Jeśli chodzi o nauczycieli to ważne są dla nas nie tylko podwyżki, ale też danie im większej autonomii. Autonomię nauczyciel może mieć zarówno dzięki temu, że kurator nie będzie decydować o wszystkim - tak jak miało to być zgodnie z Lex Czarnek - ale także dzięki odchudzeniu podstawy programowej. Wówczas będzie on miał więcej czasu na bardziej twórcze sposoby prowadzenia lekcji, może dostosować wybór lektur, może wprowadzić dodatkowe zadania, czy np. wprowadzić elementy regionalizmu, czyli uczyć więcej o historii okolicy, regionu. Będzie miał większą szansę tak prowadzić zajęcia, by były one ciekawsze, na naukę przez doświadczenie. Będzie mógł prowadzić zajęcia w grupach, czy ucząc metodą projektową" - powiedziała. "W tej chwili, przy przeładowanej podstawie programowej, nauczyciel musi gonić materiał by ją zrealizować. Szkoła musi być miejscem ciekawej nauki i miejscem przyjaznym dziecku, każdemu dziecku." - dodała.

 

Propozycje dla oświaty Nowej Lewicy

1. Podwyżki dla nauczycieli

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (Nowa Lewica) powiedziała, że "niezależnie od tego, komu przypadnie Ministerstwo Edukacji, kto faktycznie na jego czele stanie, najpilniejszą rzeczą jest zażegnanie kryzysu kadrowego w oświacie, czyli zatrzymanie odpływu nauczycieli z zawodu i zachęcenie młodych pedagogów do tego, żeby do tego zawodu przychodzili". Jak dodała, "żeby taka zachęta była, ale faktyczna, a nie tylko deklaratywna, konieczne są skokowe podwyżki wynagrodzeń dla nauczycieli i to musi być priorytet przyszłego ministra czy ministry edukacji". Wskazała, że obecnie, początkujący nauczyciel zarabia "o 90 złotych więcej, niż płaca minimalna, więc nic dziwnego, że tych nauczycieli po prostu dramatycznie brakuje".

Autopromocja

"Bez nauczycieli żadnej innej zmiany, nawet delikatnej, nie da się w polskiej edukacji publicznej przeprowadzić, więc to jest absolutnie pierwsze wyzwanie" - podkreśliła posłanka.

2. Psycholog w szkole

REKLAMA

Zaznaczyła, że "oczywiście, wyzwań jest więcej". Wskazała, że "jednym z nich jest pogłębiający się kryzys zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży, więc zapewnienie dostępu do psychologa w szkole to kolejna sprawa, która wymaga szybkiej interwencji."

Podkreśliła, że psycholog musi być specjalistą z kwalifikacjami. "I tu ważne jest przyjęcie ustawy o zawodzie psychologa. Ona nie dotyczy oczywiście wyłącznie obszaru oświaty, ale ta ustawa jest niezbędna, żeby ten zawód faktycznie był regulowany i żebyśmy mieli gwarancję, że spotykamy się ze specjalistą faktycznie wykwalifikowanym, niezależnie od tego, czy posyłamy dziecko do szkoły, czy sami udajemy się do specjalisty" - podkreśliła.

3. Bezpłatny posiłek w szkole

REKLAMA

Dodała, że kolejną kwestią, ważną dla Lewicy, jest większe zaangażowanie szkół w walkę z ubóstwem wśród dzieci i młodzieży. "Ponad 300 tysięcy dzieci żyje w Polsce w skrajnym ubóstwie, dlatego nasz postulat zapewnienia ciepłego, bezpłatnego posiłku w szkole dla każdego dziecka, to kolejna pilna sprawa" - zaznaczyła.

Zapytana o to, czy Ministerstwo Edukacji i Nauki powinno pozostać połączone, czy jednak rozdzielone, odpowiedziała, że "to jest oczywiście sprawa do szerszej dyskusji, co jest możliwe, co jest oczekiwane przez poszczególne środowiska". Zdaniem Dziemianowicz-Bąk, "jest o czym rozmawiać". Jak wspomniała, dyskusja na temat ewentualnego rozdziału tych dwóch obszarów, "nie byłaby zupełnie pozbawiona argumentów". Wskazała, że - między innymi przy tego rodzaju decyzjach - warto przywrócić dialog społeczny "do polityk publicznych, także do polityki oświatowej, naukowej, czy szeroko rozumianej edukacyjnej".

"W porozumieniu ze środowiskami, możemy taką debatę rozpocząć". Jednocześnie podkreśliła, że strona społeczna powinna być włączona "znacznie bardziej, niż w ostatnich latach, do dyskusji o kwestiach edukacyjnych i oświatowych". "Wierzę głęboko, że tak będzie, niezależnie od tego, kto stanie na czele resortu czy - być może - dwóch resortów" - dodała posłanka.

Trzecia Droga - co zmieni w oświacie?

Poseł Dariusz Klimczak (Trzecia Droga), wśród priorytetów PSL wymienił "wprowadzenie godziny języka angielskiego dziennie od pierwszej klasy, nauczanego nowatorskimi metodami, by dzieci kończące podstawówkę mówiły płynnie po angielsku". Wskazał też na "ograniczenie liczebności klas do maksymalnie 25 osób oraz zagwarantowanie bezpłatnego, dwudaniowego, ciepłego, zdrowego posiłku dla wszystkich uczniów".

Kolejne priorytety PSL to - jak dodał - "pensje nauczycieli pokrywane w całości z budżetu państwa" oraz "zagwarantowanie 6 proc. PKB na edukację w budżecie państwa".

 

Klimczak, zapytany o problemy, przekazał, że "systemowe i nieuniknione podwyżki dla nauczycieli to wielkie wyzwanie dla prywatnych placówek". Jak dodał, "zbyt wysokie koszty pracy dobijają finansowo wszystkich pracodawców, także tych, którzy prowadzą niepubliczną opiekę nad dziećmi".

Polityk zaznaczył, że problemem jest też podstawa programowa. "Nie uczymy dzieci zagadnień, które rządzą cywilizacją, w której żyjemy. Warto uczyć młodzież takich umiejętności jak np. napisać zwykłą umowę, zamiast odróżniać rozmnażanie roślin nago- i okrytonasiennych".

Wskazał, że problemem jest też to, że "dzieci w klasach 1-3 uczą się około 3 godzin dziennie, a resztę czasu spędzają - najczęściej marnują - w świetlicy, w oczekiwaniu na rodziców wracających z pracy" - dodał.

Zaznaczył, że PSL dostrzega problem także w szkolnictwie zawodowym. "Jego zasady działania wciąż zależą głównie od inwencji twórczej organów prowadzących".

Dopytywany o to, czy Ministerstwo Edukacji i Nauki powinno pozostać połączone czy rozdzielone, odpowiedział: "zdecydowanie oddzielnie, choć współpraca w kilku obszarach, np. w zakresie szkolnictwa zawodowego, jest nieodzowna".

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(126)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
  • Zdegustowana
    2023-10-31 20:46:16
    Bardzo przykre jest to, że jak zwykle za majstrowanie przy oświacie próbują brać się ludzie, którzy nie mają z nią nic wspólnego. To przykry standard od lat. To bujda, że rodzice chcą żeby dzieci były szybciej w domu. Świetlice po lekcjach pękają w szwach. 2.. brak zadań domowych to brak okazji do zupełnie samodzielnej pracy, a własnie do samodzielności młodzi ludzie mają być wdrażani. Argument że że cała rodzina odrabia zadania domowe mówi wszystko. Dla rodziców częściej ważniejsza jest cyferka na świadectwie niż wychowanie samodzielnego i świadomego swoich mocnych i słabych stron człowieka. To tu się musi zadziać zmiana i jej nie da się wymusić rozporządzeniem. Po 3 Czy ktoś zaglądał do plecaka dziecka z klas 1-4? Tam jest mnóstwo niepotrzebnego badziewia: 30 kolorów cienkopisów, 3 piórniki, laleczki, samochodziki, kilogramowe klasery A4 z kartami kolekcjonerskimi... Czy naprawdę trzeba to nosić? A co do podstawy programowej, to fakt, że nie wszystko jest w niej potrzebne. Po co dziecku z podstawówki 5 sposobów otrzymywania soli? Na poziom podstawówki wystarczy 1: kwas +zasada i do widzenia. W podstawówce wystarczy chemia nieorganiczna, tego i tak jest dużo. I jest potrzrbne-jony i symbole pierwiastków są na każdej butelce wody mineralnej. Poziom podstawówki to rozumienie etykietki z wody mineralnej. Z fizyką to samo: po co dzieciakom z podstawówki indukcja elektromagnetyczna? W tym wieku nikt tego nie rozumie. A 5 godzin angielskiego w grupie 25 osób, z których może z 7 ma ochotę się uczyć to strata forsy podatnika. 5 godzin angielskiego od klasy 6 ma sens. I po co ten drugi język w podstawówce? Standardowo wybierany jest niemiecki. Fatalne połączenie do nauki symultanicznej od poziomu A1. Już drugie dziecko mi płacze z tego powodu. Drugi język dla chętnych. Ale chętnych dzieci a nie dzieci chętnych rodziców, bo to się często nie pokrywa.... Takie propozycje nie są chwytliwe i pod publiczkę, ale byłyby korzystne dla dzieci. Wolniej, spokojniej i samodzielnie. A rodzice jak już o coś mają się martwić to nie o oceny tylko o to, że dziecko czegoś nie umie. Ocena to tylko cyferka. Bycie nieodpowiedzialnym i niesamodzielnym człowiekiem to problem.
    34
    pokażodpowiedzi (10)
  • Rodzic
    2023-10-31 21:55:02
    Psycholog, pedagog, psychiatra w szkole. A weźcie w końcu swoje chore dzieci do szkół specjalnych drodzy rodzice... Moje dziecko nie może pracować na lekcji bo asperger lata po klasie, drugi z upośledzeniem lekkim umysłowym potrzebuje pomocy ciągłej a jeszcze kilku z ADHD krzyczy i przeszkadza. I kto ma się nimi zająć? Jeden nauczyciel na 25? Niestety weźcie ich sobie do szkół które pomogą takim .... Wstyd? Lepiej niech wszyscy tracą...
    34
    pokażodpowiedzi (6)
  • Tiaa
    2023-10-31 19:31:30
    Ciekawe kto ułoży plan tak, by religia była na pierwszej albo ostatniej lekcji. To fizycznie niemożliwe. No ale przecież nie o to chodzi, ale żeby religię w ogóle wywalić, prawda? Inne pytanie. Na jakich zasadach nauczyciele mieliby douczać uczniów po lekcjach itp pomysły realizować. Czy to mają być te nowe godziny karciane, które znamy z poprzednich rządów Tuska, czyli darmowa praca, a tak naprawdę zwiększone pensum, żeby ta tzw podwyżka 30procentowa znów tak naprawdę była nie podwyżką a wynagrodzeniem za zwiększone pensum w ten sposób? Tak było, gdy za pierwszego Tuska nauczycielom dali troszkę większe podwyżki niż waloryzacja i zaraz za tym poszły godziny karciane do realizacji za darmo, czyli jak wyliczyłem, to te dodatkowe dwie godziny w tygodniu zjadły te tzw podwyżki z nawiązką. Czy teraz też Tusk będzie tak oszukiwał nauczycieli? Sądząc po tych kandydata ch na ministra edukacji, to strach się bać. Jeszcze będą za Czarnkiem tęsknić ci nauczyciele, którzy tak chętnie pooarli tuskową bandę.
    85
    pokażodpowiedzi (5)
  • Smutne
    2023-10-31 22:33:32
    Czlowiek to nie robokop. Czlowiek potrzebuje integralnego rozwoju. Człowieka trzeba traktować holistycznie. Te wszystkie podchody z lekcjami religii już raz przerabialiśmy w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych za głębokiej komuny. Nic nowego. Wtedy też zaczęło się od zohydzania tego przedmiotu, potem zabrano dotacje za zapłatę katechetom, utrudniano ułożenie religii w planie lekcyjnym. To wszystko już było. Widzę że ponownie wraca. 5 godzin angielskiego dla maluchów, jak one mają problem z językiem polskim. Obiady dla każdego dziecka w szkole. Zapłaćcie uczciwie rodzicom pensje to ugotują dzieciom obiad w domu. zdrowy, taki jaki dzieci lubią. Dziwię się rodzicom że tak chętnie wypisują dzieci z lekcji religii. Naprawdę taka krzywda dzieciom się dzieje jak poznają prawo dekalogu czy przykazanie miłości?. Uczą się odróżniać dobro od zła, uczą się że każde życie ma najwyższa wartość, a każdy człowiek jest o najdoskonalsza istota spośród wszystkich stworzeń? Że matka i ojciec godni są najwyższego szacunku. Tak, wyrzućcie religie ze szkol. Dzieci będą wolne nikt nie będzie wciskał im kitu do głów jak być dobrym, prawym człowiekiem. Lewica zbuduje im raj na ziemi. Dwa nowe planowane przedmioty: wychowanie do ekologii i wychowanie zdrowotno seksualne uczyni je mądrymi i szczęśliwymi. Będą tęczowe piątki, będzie wesoło i.kolorowo. bez prac domowych, bez obowiązków.
    75
    pokażodpowiedzi (6)
  • Barbie
    2023-10-31 18:05:47
    Ciekawe,w której szkole podstawowej dzieci klas 1-3 uczą się tylko 3 godziny dziennie? W mojej codziennie około 5 godzin
    7
    pokażodpowiedzi (2)
  • N-l
    2023-10-31 21:59:33
    "korepetycje"tylko w szkole.... Kilka lat temu były tak zwane godziny karciane. Prosiłam się dzieci aby przychodziły, tworzyłam dla nich specjalne materiały i.... nikt nie miał czasu. Rodzice wola zapłacić bo na korepetycjach więcej się dziecko nauczy niż od nauczyciela w szkole... A przecież korepetycji udzielam nikt inny jak nauczyciel uczący w szkole.
    3
    pokażodpowiedzi (1)
  • Ela
    2023-10-31 23:33:14
    Koniec z rekolekcjami w czasie lekcji i angażowania nauczycieli w sprawy nie związane ze szkołą a życiem religijnym uczniów. To ich sprawa i ich rodziców. Propozycje rekolekcji - piątek po południu, po lekcjach, sobota i niedziela!!!
    63
    pokażodpowiedzi (1)
  • Belfer
    2023-10-31 20:39:39
    Wiedza szczegółowa jest teraz na wyciągnięcie ręki nie trzeba wkuwać informacji. Edukacja powinna inspirować i pobudzać kreatywność u dzieci. Podstawy programowe i podejście do wiedzy encyklopedycznej do zmiany.
    16
  • Ela
    2023-10-31 23:25:05
    Matematyka do zmiany - chcę, by moje dziecko potrafiło po podstawówce umieć obliczyć sobie ile farby ma kupić, żeby pomalować pokój, szybkiego pamięciowego liczenia, by nie zostało oszukane itp ... a nie BZDUR typu cosinusy i dupusy! Angielski - chcę by moje dziecko wyjeżdżając za granicę np. na wakacje potrafiło się dogadać takim językiem jakiego używają ludzie na codzien. Obecnie dzieci uczą się słówek mało przydatnych. Brak konwersacji i osłuchania się z językiem. A podręczniki do angielskiego? Szok! Biologia, geografia, chemia i fizyka? -do zmiany. Gdzie obserwacja przyrody i procesów w niej zachodzących. Gdzie praktyczna nauka tego, co nas otacza? Kiedy nasze dzieci przestaną uczyć się na pamięć bo sprawdzian. Nauczycieli, którzy oceniają uczniów tylko na podstawie kartkówek, sprawdzianów i ćwiczeniowej - wyrzuciłbym że szkoły! Gdzie tu rozwój młodego człowieka, kreatywność? Zlikwidowalabym oceny w podstawówce bo rodzice stają na głowach by ich dzieci miały świadectwa z paskiem. To jest chore. Edukowałabym rodziców od przedszkola, by wreszcie wzięli odpowiedzialność za swoje dzieci i je wychowywali a nie hodowali. Nauczyciel powinien pracować codziennie od 7.00 do 15.00 a wypłatę dostawać za przepracowany miesiąc.
    137
    pokażodpowiedzi (10)
  • Nauczyciel
    2023-10-31 22:55:56
    A ile godzin niemieckiego i rosyjskiego? Zamiast Historii i Społeczeństwa - Marksizm i leninizm. Szaleństwo.
    37
QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Przyznanie świadczenia wspierającego – 32 obszary codziennego funkcjonowania osoby niepełnosprawnej [rozporządzenie, test 32 czynności]

Ocena 32 czynności związanych z obszarami codziennego funkcjonowania osoby niepełnosprawnej.

Jest rozporządzenie w sprawie ustalania poziomu potrzeby wsparcia. Dz.U. poz. 2581 [świadczenie wspierające, osoby niepełnosprawne, PDF]

Rozporządzenie reguluje szczegóły przyznawania punktów osobom niepełnosprawnym przez wojewódzkie zespoły do spraw orzekania o niepełnosprawności.

Czy umowa o dożywocie wyklucza świadczenie pielęgnacyjne?

Fakt istnienia umowy o dożywocie zawartej między osobą wymagającą opieki a jedną z osób wskazanych przez ustawodawcę jako ta, której potencjalnie przysługuje świadczenie pielęgnacyjne, nie ma wpływu na ocenę spełniania przez inną z tych osób przesłanek uprawniających do świadczenia pielęgnacyjnego. Taką tezę postawił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku. 

MRiRW: lista firm importujących zboże z Ukrainy

Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi udostępnia listę firm importujących zboże z Ukrainy.

REKLAMA

Antysemityzm w Europie Zachodniej. Tysiące przypadków od 7 października 2023 r. Francja, Niemcy, Belgia

Mnożą się doniesienia o wzroście liczby zdarzeń antysemickich we Francji, Niemczech, Belgii i innych państwach Europy Zachodniej po 7 października 2023 r., czyli od ostatniego ataku Hamasu na Izrael.

D.Tusk o zmianach w traktatach UE: nic o was bez was; polska suwerenność nie jest zagrożona przez Brukselę czy Unię Europejską

Między innymi po to starałem się o zwycięstwo w wyborach, żeby znowu Polska wpływała na decyzje Europy, a nie odwrotnie. To my będziemy rozstrzygać o tym, jakie będą kierunki zmian w Unii Europejskiej - powiedział lider KO Donald Tusk, pytany o zmiany w traktatach UE. Na pewno nic o was bez was - dodał.

Zimno? Oto 5 sposobów na rozgrzanie organizmu

Obecna aura i prognozy pogody coraz bardziej przypominają, że już za chwilę nadejdzie zima. Niskie temperatury będą towarzyszyć nam przez kilka najbliższych miesięcy i na pewno nieraz porządnie zmarzniemy. Warto poznać sprawdzone sposoby na rozgrzanie organizmu. 

TSUE: zakaz noszenia symboli religijnych przez wszystkich pracowników administracji publicznej jest zgodny z prawem UE

W dniu 28 listopada 2023 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok, w którym uznał za zgodny z prawem Unii Europejskiej zakaz noszenia w miejscu pracy wszelkich widocznych symboli ujawniających przekonania światopoglądowe lub religijne, wydany przez administrację publiczną. Zdaniem TSUE taki zakaz nie jest dyskryminujący, jeżeli jest stosowany w sposób ogólny i bez rozróżnienia względem wszystkich pracowników tej administracji i ogranicza się do tego, co ściśle konieczne.

REKLAMA

Twój numer PESEL mógł zostać upubliczniony? Teraz możesz to bezpiecznie sprawdzić

Obawiasz się, że Twoje dane mogły zostać upublicznione w związku z wyciekiem danych z systemu laboratoriów diagnostycznych ALAB? Możesz to sprawdzić na rządowej stronie "Bezpieczne dane". Najlepiej robić to regularnie. 

W Polsce stosujemy 30 razy więcej antybiotyków niż innych krajach UE. Bakterie uodparniają się na antybiotyki. Naukowcy: infekcje bakteryjne będą zabijać więcej ludzi niż na nowotwory

Jeśli nie podejmiemy żadnych działań, rosnąca oporność na antybiotyki będzie powodować 10 mln zgonów rocznie - ostrzegają eksperci. Polska jest jednym z krajów, które przodują w stosowaniu antybiotyków, w 2022 r. wykupiono w naszym kraju 45 mln opakowań tych leków – alarmują.

REKLAMA