REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nadzór nad dyrektorami - planowane zmiany

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Artur Radwan
Artur Radwan
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Nadzór nad dyrektorami przez kuratorów - planowane zmiany/Fot. Shutterstock
Nadzór nad dyrektorami przez kuratorów - planowane zmiany/Fot. Shutterstock
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Projektowane przepisy, mające zwiększyć kontrolę nad szkołami, zostały złagodzone. Co z dyrektorami?

Kierowanie szkołą stanie się wyzwaniem. Niepokornego dyrektora będzie można się łatwo pozbyć

Kuratorium ze zwiększoną pulą głosów, ale nie z głosem decydującym. Resort złagodził nieco projektowane przepisy, które mają zwiększyć kontrolę nad szkołami. Jednak niepokornego dyrektora będzie można się łatwo pozbyć.

REKLAMA

REKLAMA

Pierwotnie resort edukacji pracował nad rozwiązaniem, które zakładało, że podczas konkursów na dyrektora samorządowej szkoły lub przedszkola tzw. głos pluralny ma mieć za każdym razem organ nadzoru pedagogicznego. Ponieważ pomysł ten nie przypadł do gustu m.in. samorządowcom, w projekcie nowelizacji prawa oświatowego i innych ustaw wprowadzono łagodniejsze rozwiązanie, które sprowadza się do zwiększenia liczby członków komisji z kuratorium z trzech do pięciu. Liczba pozostałych członków pozostanie bez zmian. W efekcie wciąż będzie: trzech przedstawicieli organu prowadzącego, dwóch przedstawicieli rady pedagogicznej oraz rady rodziców, a także po jednym przedstawicielu reprezentatywnych zakładowych organizacji związkowych.

Eksperci wskazują, że jeśli wybór dyrektora szkoły nie będzie po myśli kuratorium, to przy najbliższej kontroli może ono wydać stosowne zalecenia, a gdy nie zostaną wdrożone – straci on posadę i to z mocy prawa. Z kolei ten, który zostanie tymczasowo powołany na jego miejsce przez samorząd, musi uzyskać pozytywną opinię kuratora. Formalnie zatem samorządy w dalszym ciągu będą mieć znaczący wpływ na wybór dyrektora, ale jeśli ten nie będzie współpracował z organem nadzoru pedagogicznego, jego kariera szybko może się zakończyć.

Zalecenia wdrożone

Wspomniany projekt, o którego założeniach jako pierwszy napisał DGP, trafił właśnie do konsultacji. Jedna z głównych zmian – w stosunku do założeń – dotyczy składu komisji konkursowej przy wyborze dyrektora szkoły i przedszkola.

REKLAMA

– Wystarczy jednak, że osoba z kuratorium, która ma do dyspozycji pięć głosów, porozumie się ze związkami zawodowymi, by skutecznie wyeliminować kandydata, którego popiera samorząd – mówi Izabela Leśniewska, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 23 w Radomiu. – Dobrze, że chociaż resort zrezygnował z pierwotnego planu, aby po wyborze w konkursie kandydata kurator wydawał jeszcze pozytywną opinię. Wycinanie niepokornych dyrektorów się przedłuży, ale nie mam wątpliwości, że będzie się tak działo – dodaje.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W projektowanej noweli najwięcej kontrowersji wzbudzają zapisy związane z nadzorem nad dyrektorami przez kuratorów. Przewiduje ona sankcje, kiedy dyrektor nie zrealizuje zaleceń dotyczących najczęściej poprawy funkcjonowania placówki, np. zwiększenia pomocy dla uczniów o specjalnych potrzebach lub współpracy z poradnią psychologiczno-pedagogiczną.

– Przepis jest nieprzejrzysty, a pojemność określenia „zalecenia” daje kuratorom nieograniczone możliwości. Niektóre zalecenia mogą się przecież wiązać z dodatkowymi pieniędzmi, których gmina po porostu może nie posiadać – alarmuje Marek Wójcik ze Związku Miast Polskich.

Projekt zakłada, że w przypadku, gdy dyrektor nie zrealizuje w wyznaczonym terminie zaleceń, organ sprawujący nadzór pedagogiczny może wezwać go do wyjaśnienia. Będzie miał na to siedem dni. Ostatecznie jeśli odpowiedź będzie niesatysfakcjonująca, a zalecenia w dodatkowym terminie też nie zostaną zrealizowane, kurator może wystąpić do organu prowadzącego placówkę o odwołanie tej osoby z funkcji. Co więcej, takie odwołanie może być dokonane w trakcie roku szkolnego w trybie natychmiastowym, bez wypowiedzenia. Może jednak się zdarzyć, że lokalni włodarze nie będą zgadzać się ze stanowiskiem kuratora i nie wykonają jego polecenia. Wtedy po 14 dniach niezależnie od ich stanowiska z mocy ustawy stosunek pracy dyrektora szkoła lub przedszkola wygaśnie.

– Te przepisy są niekonstytucyjne. To my jesteśmy pracodawcą dla dyrektora. Jeśli uznamy, że kurator się myli i szuka dziury w całym, bo nie spodobał mu się wyłoniony kandydat na szefa placówki oświatowej, będziemy w dalszym ciągu go zatrudniać i wypłacać wynagrodzenie – zapowiada Marek Wójcik. Jego zdaniem samorządowcy nie będą się obawiać w takim przypadku zarzutu, że nie realizują nałożonych na nich zadań oświatowych, a nikt z rządzących z tego powodu nie odważy się wprowadzić np. komisarza, aby usunąć włodarza, który cieszy się dużym poparciem wśród mieszkańców.

Chaos organizacyjny

W ocenie ekspertów mogą się wówczas pojawić wątpliwości, czy taki dyrektor formalnie pracujący, ale w myśl przepisów odwołany z funkcji, może podejmować decyzje, np. o zwołaniu rady pedagogicznej lub funkcjonowaniu placówki. – Jeśli samorząd umożliwi odwołanemu dyrektorowi dalsze zatrudnienie, dojdzie do chaosu prawnego w takiej szkole. Jednak zapis w projekcie o odwołaniu dyrektora z mocy prawa jest niezgodny z konstytucją, kodeksem pracy i Kartą nauczyciela. W prawie nie ma wygaśnięcia powierzenia. Jest wygaśnięcie mandatu w ściśle określonych sytuacjach, np. śmierci lub utraty uprawnień – mówi Robert Kamionowski, ekspert ds. prawa oświatowego, radca prawny z kancelarii Peter Nielsen & Partners Law Office. – Jeśli ta kulawa nowelizacja wejdzie w życie w takim kształcie, to każda decyzja kuratora, która ostatecznie doprowadzi do odwołania dyrektora, z mocy prawa będzie podobna do sytuacji sędziów nowej KRS. Z takim zastrzeżeniem, że tam niezgodnie z prawem są powoływani, a w przypadku dyrektorów placówek oświatowych niezgodnie prawem będą odwoływani – dodaje.

Dodatkowo prawnicy wskazują, że obecnie, jeśli w trakcie roku szkolnego samorząd odwołuje dyrektora, wydaje zarządzenie lub decyzję, którą można kwestionować w postępowaniu sądowym. Jeśli – jak przewiduje projekt – samorządowiec nie podejmie takiej decyzji, to odwołanie nastąpi z mocy prawa, a przepisy nie przewidują wprost możliwości kwestionowania tej decyzji na drodze sądowej.

Minister Przemysław Czarnek uspokaja, że te przepisy mają zdyscyplinować tych dyrektorów, którzy nie realizują zaleceń, podkreślając, że takich przypadków nie ma zbyt wiele. W ocenie ekspertów sytuacja może się zmienić tuż po wejściu w życie nowych regulacji.

Dziennik Gazeta Prawna

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
MKiŚ: wyznaczamy lasy społeczne z ograniczoną wycinką drzew. 158 tys. ha wokół 11 największych aglomeracji

Ministerstwo Klimatu i Środowiska poinformowało 2 lipca 2025 r., że zakończyło pierwszy etap projektu wyznaczania lasów społecznych wokół największych polskich miast. To przełomowy krok w kierunku zmiany podejścia do gospodarki leśnej - z naciskiem na potrzeby społeczne, zdrowotne i ekologiczne mieszkańców aglomeracji. O szczegółach w trakcie konferencji prasowej mówiła ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska oraz wiceminister klimatu i środowiska, główny konserwator przyrody Mikołaj Dorożała.

Zmiany w opłatach za śmieci – będą nowe zasady segregacji, ulgi i kontrola deklaracji [PROJEKT MKiŚ]

W wykazie prac legislacyjnych pojawił się projekt nowelizacji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Chodzi o zmiany w funkcjonowaniu systemu gospodarowania odpadami na poziomie gminnym, które w ocenie projektodawców będą odpowiadać na realne potrzeby JST oraz mieszkańców.

RPO: Dość "wrogich przejęć" między gminami. Potrzebna kontrola sądowa

Rzecznik Praw Obywatelskich apeluje do premiera Donalda Tuska o zawieszenie kontrowersyjnych decyzji dotyczących zmian granic gmin do czasu wprowadzenia nowych przepisów. Od lat brakuje skutecznej kontroli sądowej nad decyzjami Rady Ministrów, które prowadzą do konfliktów między samorządami.

Granica polsko-niemiecka. Polska wprowadza kontrole. Przedsiębiorcy mają 3 pytania

Czy Niemcy przerzucają imigrantów do Polski? Co z granicą polsko-niemiecką? Polska wprowadza kontrole graniczne w celu zapobiegania napływom nielegalnych migrantów. Co na to Niemcy?

REKLAMA

Premier Tusk: po rekonstrukcji w rządzie będą wyłącznie przyzwoici ludzie; około 15 lipca zapadną decyzje personalne

W dniu 30 czerwca 2025 r. na konferencji prasowej Premier Donald Tusk zapowiedział, że około 15 lipca zaproponuje kształt rządu po rekonstrukcji. Rozmowy w tej sprawie są prowadzone z liderami koalicyjnych ugrupowań - PSL, Polski 2050 i Lewicy. Żyjemy w ustrojowym bałaganie, podważane są obiektywne kryteria prawne, dlatego chciałbym, by politycy kierowali się naturalnymi kryteriami, jak zdrowy rozsądek czy zwykła ludzka przyzwoitość, i tacy będą ministrowie po rekonstrukcji - mówił 27 czerwca 2025 r. na konferencji prasowej premier Donald Tusk.

Nowelizacja specustawy powodziowej. Nowe zadania i obowiązki samorządów

Możliwość zamiany zniszczonych nieruchomości na lokale komunalne, obowiązek raportowania decyzji WZ, świadczenie lokalowe, premia powodziowa czy ułatwienia proceduralne w odbudowie zniszczonych domów i obiektów – to najważniejsze zmiany w specustawie powodziowej. Nowelizacja ustawy wzmacnia kompetencje JST, daje im nowe narzędzia, ale też nakłada dodatkowe obowiązki administracyjne i sprawozdawcze.

Czym różni się „odbiór” odpadów komunalnych z nieruchomości od „przyjmowania odpadów”

NSA przypomniał gminom, że ustawodawca rozróżnia pojęcia odbierania odpadów komunalnych od ich przyjmowania i wprowadza odrębnie różne sposoby oddawania odpadów. Co za tym idzie – mechanizmy nie mogą być traktowane jako formy zamienne, kształtowane według własnego uznania gminy.

Wydruk zdjęcia z Google Street View jako dowód w sprawie administracyjnej

Dowodem w postępowaniu administracyjnym może być wszystko, co może przyczynić się do wyjaśnienia sprawy, a nie jest sprzeczne z prawem. Dlatego wydrukom z Geoportalu oraz wydrukom zdjęć Google Street View nie można odmówić mocy dowodowej. Stanowią one jednak tzw. dowody nienazwane i nie mają prawem przewidzianej mocy dowodowej – tak jak w przypadku dokumentów urzędowych, które sporządzone w przepisanej formie przez powołane do tego organy państwowe w ich zakresie działania stanowią dowód tego, co zostało w nich urzędowo stwierdzone.

REKLAMA

Zamówienia publiczne: jakie zmiany są konieczne? 130 tys. zł progu zamiast 80 tys. zł

Konieczne są zmiany w zamówieniach publicznych. Pierwsza dotyczy zasady konkurencyjności, której prawidłowe stosowanie sprawia beneficjentom duże problemy. Druga zmiana polega na podwyższeniu progu kwotowego na 130 tys. zł.

NSZZ „Solidarność” na wojennej ścieżce z MEN: To nie reforma, to degradacja zawodu nauczyciela!

Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” ostro krytykuje planowane przez Ministerstwo Edukacji zmiany w zatrudnianiu specjalistów oraz rozszerzenie obowiązków nauczycieli bez dodatkowego wynagrodzenia. Związkowcy alarmują: MEN łamie prawo pracy, podważa autorytet pedagogów i ignoruje realne potrzeby oświaty. W tle – groźba protestów i oskarżenia o systemowe niszczenie zawodu nauczyciela.

REKLAMA