REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

DGP: Projekt budżetu nie przewiduje podwyżek dla nauczycieli zapowiadanych przez min. Czarnka. Skąd więc pieniądze? [Analiza]

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
DGP: Projekt budżetu nie przewiduje podwyżek dla nauczycieli zapowiadanych  przez min. Czarnka. Skąd więc pieniądze?
DGP: Projekt budżetu nie przewiduje podwyżek dla nauczycieli zapowiadanych przez min. Czarnka. Skąd więc pieniądze?

REKLAMA

REKLAMA

W projekcie przyszłorocznego budżetu, który został przekazany do Rady Dialogu Społecznego, zapisano, że kwota bazowa dla nauczycieli w przyszłym roku nie przekroczy 4 tys. zł. Zdaniem ekspertów uwzględnia to jedynie tegoroczne podwyżki. Wszystko wskazuje więc na to, że po raz kolejny trzeba będzie nowelizować Kartę nauczyciela, aby nauczycielskie płace rzeczywiście wzrosły o 7,8 proc. (tak, jak dla pozostałych pracowników budżetówki).

Resort edukacji przekonuje, że niezależnie od trybu wprowadzenia podwyżek nauczyciele w przyszłym roku mają zarabiać o 9 proc. więcej niż obecnie. Eksperci i samorządowcy alarmują jednak, że w projekcie ustawy budżetowej nie ma na to odpowiednich środków.

REKLAMA

Ile wynosi kwota bazowa dla nauczycieli na 2023 r.

REKLAMA

Wszystkie trzy reprezentatywne centrale związkowe domagają się podwyżek dla nauczycieli o 20 proc. (i to najlepiej jeszcze od września br.). W tym roku w maju płace zwiększono o 4,4 proc., a od września (według wyliczeń MEiN) osoby wchodzące do zawodu zarabiają średnio 20 proc. więcej. Z wyliczeń związkowców wynika jednak, że po likwidacji stopnia stażysty i kontraktowego ich płace wzrosną o niespełna 10 proc.

Minister edukacji Przemysław Czarnek na spotkaniu z przedstawicielami samorządów i związków zaproponował, aby kwota bazowa - od wielokrotności której naliczana jest średnia płaca - wzrosła od stycznia 2023 r. z 3537,80 zł do 4025,87 zł. Miało to uwzględniać już majową podwyżkę, a także wzrost płac początkujących. Ostatecznie jednak okazało się, że w art. 9 ust. 2 projektu ustawy budżetowej na 2023 r. zaproponowano kwotę bazową na poziomie 3693,46 zł (czyli miałaby wzrosnąć zaledwie o 155,66 zł).

REKLAMA

- Wszystko na to wskazuje, że ta kwota uwzględnia tylko podwyżki tegoroczne, bo zostały one wprowadzone bez nowelizacji ustawy budżetowej - mówi Grzegorz Pochopień z Centrum Doradztwa i Szkoleń OMNIA. Podkreśla, że kwota ta nie zawiera wzrostu płac o 7,8 proc., a tym bardziej o 9 proc. - Wygląda na to, że postulat Przemysława Czarnka nie zyskał akceptacji u premiera i ministra finansów - dodaje.

Oburzenia nie kryją związkowcy. - Mieliśmy wrażenie, że te propozycje są uzgodnione z pozostałymi członkami Rady Ministrów. To z pewnością zaostrzy nasz konflikt z resortem edukacji - oburza się Sławomir Wittkowicz, przewodniczący WZZ „Forum-Oświata”. Jak jednak dodaje, jest jeszcze nadzieja, że w przyszłym roku (podobnie jak w tym) zostanie znowelizowana Karta nauczyciela - w ten sposób, że wskaźniki średnich płac dla poszczególnych stopni awansu zawodowego zostaną zwiększone o 7,8 proc. i będą obowiązywać do 31 grudnia 2023 r. - Dla mnie to jednak jest psucie prawa. Najlepszym rozwiązaniem byłoby zwiększenie kwoty bazowej do ponad 4 tys. zł od razu - przekonuje. Przypomnijmy - tegoroczne podwyżki dla nauczycieli nie były wprowadzane przez zwiększanie kwoty bazowej (wtedy trzeba byłoby nowelizować budżet), ale przez procentowe podwyższenie średnich płac, z zastrzeżeniem, że będą one obowiązywać do końca roku, a dopiero w kolejnym wspomniana kwota zostanie zwiększona.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Resort edukacji deklaruje, że kwota bazowa określona w projekcie budżetu zostanie skorygowana, rząd nadal bowiem prowadzi nad nim prace. - Ostateczna wersja projektu ustawy zostanie przyjęta przez Radę Ministrów pod koniec września - zapowiada w wysłanej nam odpowiedzi.

Ile wyniosą podwyżki dla nauczycieli w 2023 r.?

Przedstawiciele MEiN przekonywali także partnerów społecznych, że w przyszłym roku płace nauczycieli wzrosną o co najmniej 9 proc. Jednak w komunikacie rządu po przyjęciu projektu budżetu na 2023 r. mowa była jedynie o 7,8 proc. - Budżet, który został wstępnie przyjęty, zakłada zwyżkę subwencji oświatowej o 11 mld zł i podniesienie wynagrodzeń od kilkunastu do 35 proc. 1240 zł brutto więcej będzie zarabiał nauczyciel najmniej zarabiający - zapewniał w RMF FM Przemysław Czarnek. Według niego 814 zł brutto więcej ma natomiast zarabiać nauczyciel dyplomowany.

Jednak eksperci mają odmienne wyliczenia. - Radziłabym panu ministrowi poduczyć się dodawania i odejmowania w zakresie 100 i czytania projektu budżetu ze zrozumieniem. Rząd ustalił, że subwencja będzie wyższa nie o 11 a 8,5 mld zł, co nie pokryje nawet inflacji. Z kolei podwyżki dla nauczycieli będą wynosiły nie 9 proc., a nieco ponad 7 proc. - wylicza Krystyna Szumilas, wiceprzewodnicząca sejmowej komisji edukacji oraz była szefowa MEN. - Oznacza to, że nauczyciele zamiast obiecywanej podwyżki otrzymają kolejną jałmużnę. Przypomnę, że inflacja w sierpniu wynosiła 16,1 proc. i to jest na pewno więcej niż planowany 15,2 proc. wzrost subwencji czy 7 proc. wzrost płac. A ceny poszybowały w górę. W przyszłym roku szkoły będą musiały zapłacić dużo więcej za prąd, gaz, kredę, papier czy środki czystości. Będą musiały pokryć skutki tegorocznej waloryzacji płac, dodatkowego zatrudnienia. Na podwyżki zostanie niewiele. Nawet zwolennicy PiS przestali już wierzyć zapewnieniom Przemysława Czarnka, bo widzą, że te miliardy, o których mówi, w zderzeniu z rzeczywistością okazują się kolejną manipulacją - mówi była minister.

Podwyżki z dodatkowej rezerwy budżetowej?

Choć resort finansów nie zdecydował się na zwiększenie kwoty bazowej powyżej 4 tys. zł, to wskutek utworzenia dodatkowej rezerwy budżetowej pieniądze na podwyżki dla nauczycieli w przyszłym roku mogą się znaleźć. Na razie ta grupa zawodowa będzie trzymana w niepewności. - Może wrócić pomysł, aby podwyżki były jednak połączone z wyższym pensum - zauważa Krystyna Szumilas.

Z projektu budżetu na 2023 r. wynika, że część oświatowa subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego wyniesie 60,6 mld zł i jest o 13,7 proc. wyższa od kwoty planowanej na ten rok (53,3 mld zł). Tegoroczna część oświatowa subwencji uległa zwiększeniu o 2,6 mld zł do 55,9 mld zł. W tej kwocie uwzględnione są pieniądze na wsparcie szkół w zakresie zorganizowania dodatkowych zajęć specjalistycznych.

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zmiany w opłatach za śmieci – będą nowe zasady segregacji, ulgi i kontrola deklaracji [PROJEKT MKiŚ]

W wykazie prac legislacyjnych pojawił się projekt nowelizacji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Chodzi o zmiany w funkcjonowaniu systemu gospodarowania odpadami na poziomie gminnym, które w ocenie projektodawców będą odpowiadać na realne potrzeby JST oraz mieszkańców.

RPO: Dość "wrogich przejęć" między gminami. Potrzebna kontrola sądowa

Rzecznik Praw Obywatelskich apeluje do premiera Donalda Tuska o zawieszenie kontrowersyjnych decyzji dotyczących zmian granic gmin do czasu wprowadzenia nowych przepisów. Od lat brakuje skutecznej kontroli sądowej nad decyzjami Rady Ministrów, które prowadzą do konfliktów między samorządami.

Granica polsko-niemiecka. Czy Polska wprowadzi kontrole?

Czy Niemcy przerzucają imigrantów do Polski? Co z granicą polsko-niemiecką? Czy Polska wprowadzi kontrole graniczne w celu zapobiegania napływom nielegalnych migrantów?

Premier D. Tusk: po rekonstrukcji w rządzie będą wyłącznie przyzwoici ludzie; około 15 lipca zapadną decyzje personalne

W dniu 30 czerwca 2025 r. na konferencji prasowej Premier Donald Tusk zapowiedział, że około 15 lipca zaproponuje kształt rządu po rekonstrukcji. Rozmowy w tej sprawie są prowadzone z liderami koalicyjnych ugrupowań - PSL, Polski 2050 i Lewicy. Żyjemy w ustrojowym bałaganie, podważane są obiektywne kryteria prawne, dlatego chciałbym, by politycy kierowali się naturalnymi kryteriami, jak zdrowy rozsądek czy zwykła ludzka przyzwoitość, i tacy będą ministrowie po rekonstrukcji - mówił 27 czerwca 2025 r. na konferencji prasowej premier Donald Tusk.

REKLAMA

Nowelizacja specustawy powodziowej. Nowe zadania i obowiązki samorządów

Możliwość zamiany zniszczonych nieruchomości na lokale komunalne, obowiązek raportowania decyzji WZ, świadczenie lokalowe, premia powodziowa czy ułatwienia proceduralne w odbudowie zniszczonych domów i obiektów – to najważniejsze zmiany w specustawie powodziowej. Nowelizacja ustawy wzmacnia kompetencje JST, daje im nowe narzędzia, ale też nakłada dodatkowe obowiązki administracyjne i sprawozdawcze.

Czym różni się „odbiór” odpadów komunalnych z nieruchomości od „przyjmowania odpadów”

NSA przypomniał gminom, że ustawodawca rozróżnia pojęcia odbierania odpadów komunalnych od ich przyjmowania i wprowadza odrębnie różne sposoby oddawania odpadów. Co za tym idzie – mechanizmy nie mogą być traktowane jako formy zamienne, kształtowane według własnego uznania gminy.

Wydruk zdjęcia z Google Street View jako dowód w sprawie administracyjnej

Dowodem w postępowaniu administracyjnym może być wszystko, co może przyczynić się do wyjaśnienia sprawy, a nie jest sprzeczne z prawem. Dlatego wydrukom z Geoportalu oraz wydrukom zdjęć Google Street View nie można odmówić mocy dowodowej. Stanowią one jednak tzw. dowody nienazwane i nie mają prawem przewidzianej mocy dowodowej – tak jak w przypadku dokumentów urzędowych, które sporządzone w przepisanej formie przez powołane do tego organy państwowe w ich zakresie działania stanowią dowód tego, co zostało w nich urzędowo stwierdzone.

Zamówienia publiczne: jakie zmiany są konieczne? 130 tys. zł progu zamiast 80 tys. zł

Konieczne są zmiany w zamówieniach publicznych. Pierwsza dotyczy zasady konkurencyjności, której prawidłowe stosowanie sprawia beneficjentom duże problemy. Druga zmiana polega na podwyższeniu progu kwotowego na 130 tys. zł.

REKLAMA

NSZZ „Solidarność” na wojennej ścieżce z MEN: To nie reforma, to degradacja zawodu nauczyciela!

Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” ostro krytykuje planowane przez Ministerstwo Edukacji zmiany w zatrudnianiu specjalistów oraz rozszerzenie obowiązków nauczycieli bez dodatkowego wynagrodzenia. Związkowcy alarmują: MEN łamie prawo pracy, podważa autorytet pedagogów i ignoruje realne potrzeby oświaty. W tle – groźba protestów i oskarżenia o systemowe niszczenie zawodu nauczyciela.

Nowe standardy żywienia w szpitalach 2025: Ministerstwo Zdrowia wprowadza obowiązkowe diety dla pacjentów [PROJEKT]

Ministerstwo Zdrowia przedstawiło projekt rozporządzenia, które ma ujednolicić standardy żywienia pacjentów w szpitalach. Zmiany mają zagwarantować zdrowe, zbilansowane i dostosowane do stanu zdrowia posiłki, a także zwiększyć transparentność i jakość usług cateringowych w placówkach medycznych.

REKLAMA