REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Za dzieci uczące się w domach i nie chodzące do szkoły gminy płacą pieniądze. A nie chcą

Za dzieci uczące się w domach i nie chodzące do szkoły gminy płacą  pieniądze
Za dzieci uczące się w domach i nie chodzące do szkoły gminy płacą pieniądze
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Szkoły wspierające uczniów w ED pobierają z budżetu państwa subwencję (dzięki temu większość z nich jest z punktu widzenia uczniów darmowa). Co prawda jest ona niższa niż na dzieci, które kształcą się stacjonarnie, ale przelewy idą w miliony złotych, a to budzi zastrzeżenia samorządowców, którzy naciskają w tej sprawie na PiS.

Edukacja domowa w 2023 r. Co z 31 tys. dzieci uczących się poza szkołą?

REKLAMA

Co to jest edukacja domowa?

REKLAMA

Edukacja domowa to specyficzna forma kształcenia. Polega na tym, że rodzice zapisują dziecko do szkoły, a następnie proszą dyrektora o zgodę na realizowanie kształcenia poza placówką. Od tej pory przejmują odpowiedzialność za wyniki dziecka. Rolą szkoły jest dostarczenie im wsparcia i organizacja egzaminów raz do roku. Takich dzieci jest już w Polsce 31 tys.

Rodzice narzekają, że dyrektorzy szkół nie rozumieją ich potrzeb, a dyrektorzy przyznają, że pojawienie się takich uczniów w szkole to spory problem organizacyjny. Dlatego powstają placówki, które nastawiają się na współpracę z uczniami w ED. – Przez 12 lat zebraliśmy ogrom doświadczeń, stworzyliśmy mnóstwo pomocy i przez cały czas doskonalimy się w kwestii obsługi, rozumienia i współpracy z uczniami i ich rodzicami – tłumaczy Artur Abramowicz, dyrektor Prywatnej Szkoły Podstawowej i Liceum im. Moraczewskich w Sulejówku. Do Moracza jest już zapisanych 2,5 tys. uczniów.

W Polsce nie ma placówki stacjonarnej, która byłaby tak duża. A i tak to nie ona zgarnia największą część homeschoolingowego tortu. Szkoła w Chmurze, która ma siedzibę w Warszawie, ale większość działalności prowadzi przez platformę internetową, zgromadziła w ciągu trzech lat ok. 11 tys. dzieci.

Subwencja na edukację domową

REKLAMA

To ona i podobne projekty nie podobają się grupie posłów PiS, która w piątek złożyła w Sejmie projekt modyfikacji prawa oświatowego. Chodzi o to, że szkoły wspierające uczniów w ED pobierają z budżetu państwa subwencję (dzięki temu większość z nich jest z punktu widzenia uczniów darmowa). Co prawda jest ona niższa niż na dzieci, które kształcą się stacjonarnie, ale przelewy idą w miliony złotych, a to budzi zastrzeżenia samorządowców, którzy naciskają w tej sprawie na PiS.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zmiany są procedowane ekspresowo – projekt został złożony jako poselski, więc nie trzeba przeprowadzać konsultacji społecznych. Choć trafił do laski marszałkowskiej w piątek, już dziś na posiedzeniu sejmowej komisji edukacji odbędzie się jego pierwsze czytanie.

Jakie zmiany w edukacji domowej?

Jeśli przepisy wejdą w życie, rodzice będą mogli przepisywać dzieci na edukację domową tylko we wrześniu (dziś może to być cały rok), szkoła będzie mogła mieć w ED jedynie połowę wszystkich swoich uczniów, a w dodatku dysponować miejscem, by móc przyjąć wszystkich stacjonarnie (teraz nie ma takich limitów), egzaminy będzie można składać jedynie osobiście i w obecności delegata kuratorium (dziś przepisy nie są w tej sprawie precyzyjne, więc część szkół organizuje je online). Będzie również obowiązywała rejonizacja – szkoła będzie musiała mieć siedzibę w województwie zamieszkania dziecka. – Projekt zmian idzie w kierunku radykalnego ograniczenia edukacji domowej. Praktycznie uniemożliwi dołączanie do placówek nowych dzieci – nie ma wątpliwości Mariusz Dzieciątko, prezes Stowarzyszenia Edukacji w Rodzinie, który od lat działa na rzecz upowszechnienia tej formy kształcenia.

Historia zmian edukacji domowej

To kolejna zmiana kursu, jaką chcą przeprowadzić członkowie PiS. Pierwszy raz zrobiła to pod koniec 2015 r. Anna Zalewska, wówczas minister edukacji. Obniżyła subwencję na dzieci kształcone w domu, wprowadziła obowiązek rejonizacji i konieczność dostarczenia opinii z poradni psychologiczno-pedagogicznej. W 2020 r. grupa posłów PiS przeprowadziła przez parlament projekt, który od września 2021 r. cofał te zmiany.

Pod obecnym projektem utrudniającym dostęp do ED podpisali się po części ci sami posłowie, którzy poprzednio chcieli ułatwień: Teresa Pamuła, Fryderyk Kapinos i Anna Milczanowska. Ta ostatnia poparła też poprzednie wolty w sprawie ED.

Bartłomiej Wróblewski (PiS), który reprezentował wnioskodawców w 2020 r., mówi dziś, że nowy projekt jest odpowiedzią na problemy, które edukację domową trawią od lat. – Problem jest realny, bo jest wąskie grono kilku osób, które uczyniły z niej pomysł na biznes i, działając na pograniczu prawa, biorą na to pieniądze publiczne – opisuje. – Ale zaproponowane rozwiązania są nie do przyjęcia, bo uderzają w prawo rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Myślę, że Ministerstwo Edukacji ma dziś narzędzia do weryfikacji, czy dana placówka działa uczciwie. Choćby kontrole kuratoryjne. Tu można zadziałać skalpelem, nie siekierą – podkreśla poseł Wróblewski.

Zbigniew Babalski (PiS), który podpisał się teraz pod tymi rozwiązaniami, uważa, że projekt jest punktem wyjścia do dyskusji. – To, że się podpisałem, nie znaczy, że wszystkie zapisy są bezdyskusyjne. Projekt traktuję jako pretekst do ogólnokrajowej debaty – mówi. Opisuje, że od pojawienia się projektu na jego poselską pocztę spływają pisma pełne niepokoju od rodziców i podmiotów działających w ramach edukacji domowej. – Podkreślam, że na edukacji interesów robić nie można. A dziś niestety ma to miejsce. Obecne przepisy trzeba tak zrównoważyć, by ukrócić ten proceder. Drzwi były uchylone zbyt szeroko.

Nieoficjalnie słyszymy, że wnioskodawcy projektu mają zapewnienie z resortu edukacji, że propozycje innych posłów PiS w tej formule nie przejdą. Spytaliśmy ministerstwo, czy w ogóle dostrzega problem i konieczność zmian w przepisach. Na odpowiedzi czekamy.

Zaskakująco zgodni są natomiast posłowie opozycji. Słyszymy, że wolta w poglądach na temat edukacji domowej nie wynika z tego, że istnieją nieuczciwi gracze. Rzeczywistą przyczyną jest ucieczka uczniów z edukacji publicznej. I choć projekt zmian jest poselski, to jednak wynika on z chęci zapanowania przez resort edukacji nad rosnącą popularnością tej formy kształcenia

 

Lex Czarnek 2.0. radykalnie ograniczy edukację domową

Anna Wittenberg, Paulina Nowosielska  

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jak i kiedy rezerwować wakacje, żeby było najtaniej?

Jak Polacy planują wakacje? Na ostatnią chwilę czy z wyprzedzeniem? Jak najtaniej zarezerwować hotel? Czy Polacy chętnie spędzają wakacje w kraju?

Kalendarz szczepień dorosłych [TABELA]

Kalendarz szczepień dorosłych. Kiedy i na co warto się zaszczepić? Które szczepionki są szczególnie zalecane dla seniorów? Ile dawek poszczególnych szczepionek? Polskie Towarzyszko Medycyny rodzinnej we współpracy z Fundacją MY PACJENCI opracowało kalendarz szczepień dla dorosłych.

Branża pirotechniczna chce wzmocnić potencjał obronny kraju

W odpowiedzi na zapowiadane przez rząd plany dotyczące szeroko zakrojonych szkoleń wojskowych, przedstawiciele branży pirotechnicznej, w liście wysłanym do ministrów obrony oraz spraw wewnętrznych i administracji, podkreślają swoje unikalne kompetencje i zasoby. Chodzi o wzmocnienie bezpieczeństwa państwa oraz efektywną współpracę ze strukturami obronnymi.

Od 1 stycznia 2026 r. nowy obowiązek jednostek sektora finansów publicznych. Chodzi o zmiany w zakresie rejestru umów

Od 1 stycznia 2026 r. nowy obowiązek jednostek sektora finansów publicznych. Chodzi m.in. o zmiany w zakresie rejestru umów. Projekt nowelizacji trafił do opiniowania. Projektodawcą jest Ministerstwo Finansów.

REKLAMA

8400 zł brutto dla pracowników pomocy społecznej? 3-miesięczny urlop? Związkowcy przedstawili propozycje

Ile zarabia pracownik pomocy społecznej? A ile powinien zarabiać? Związkowa Alternatywa domaga się radykalnej poprawy warunków pracy i wynagrodzeń zatrudnionych w tym sektorze. Związek oczekuje skokowego wzrostu płac, dotrzymania przez rząd złożonych wcześniej obietnic, a także zapewnienia urlopu regeneracyjnego i warunków do rozwoju zawodowego dla wszystkich zatrudnionych w sektorze pomocy społecznej.

Gminy mają problemy finansowe, bo słabo ściągają zaległe czynsze, podatki, kary i tym podobne zobowiązania

Podatki, czynsze za mieszkania komunalne, wodę, wywóz śmieci, alimenty i mandaty – takich opłat nie regulują konsumenci oraz firmy wobec gmin. Nazbierało się tego już ponad 17,5 miliarda złotych. Jednocześnie gminy narzekają na brak pieniędzy na remonty, budowę mieszkań i inne ważne przedsięwzięcia.

36 lat w oczekiwaniu na diagnozę. Pacjenci z chorobami rzadkimi wciąż czekają na zmiany

W Polsce ponad 3 miliony osób zmaga się z chorobami rzadkimi, a system opieki zdrowotnej wciąż nie jest odpowiednio przystosowany do ich potrzeb. Czas oczekiwania na diagnozę często rozciąga się na lata, co prowadzi do pogorszenia zdrowia pacjentów i stanowi ogromne obciążenie dla ich rodzin. Oto historie pacjentów, którzy latami czekali na diagnozę.

4666 zł dla każdego sołtysa? Wybory organizowane przez PKW?

Czy sołtysi otrzymają wynagrodzenia na poziomie ustawowej płacy minimalnej? Czy wybory na sołtysa będą organizowane przez Państwową Komisję Wyborczą, a kandydaci organizować będą kampanie w swoich wsiach? Profesjonalizacje działań najmniejszych jednostek administracyjnych zaproponował jeden z kandydatów na Prezydenta PR.

REKLAMA

Status ochrony wilka. Komisja Europejska proponuje zmiany

7 marca 2025 r. weszły w życie zmiany dotyczące załączników do konwencji berneńskiej. Chodzi o zmianę statusu ochrony wilka. Komisja UE proponuje dostosowanie statusu ochrony wilka w prawodawstwie UE do konwencji berneńskiej.

Poradnik kryzysowy. Pierwsze 72 h każde gospodarstwo powinno przetrwać o własnych siłach

Do końca roku do obywateli ma trafić tzw. poradnik kryzysowy. Robert Klonowski z MSWiA przekazał PAP: - Przez trzy dni wszyscy obywatele, każde gospodarstwo domowe, powinno przetrwać o własnych siłach.

REKLAMA