Jakie uprawnienia w gospodarowaniu nieruchomości otrzymał minister
REKLAMA
REKLAMA
JAROSŁAW KAPSA
REKLAMA
Urząd Miasta w Częstochowie
Nowelizując ustawę o gospodarce nieruchomościami, przyjęto założenie, że przekazanie więcej uprawnień w zakresie gospodarki nieruchomościami ministrowi skarbu państwa poprawi jakość gospodarowania majątkiem publicznym. Być może tak będzie, a być może nie.
W życiu społecznym doskonale sprawdza się zasada pomocniczości. Równie dobrze może się ona sprawdzić w gospodarowaniu nieruchomościami. W myśl pomocniczości organy państwa i samorządu powinny dysponować tylko i wyłącznie takim majątkiem, jaki jest niezbędny dla wypełniania wykonywanych przez nie zadań publicznych. To powinno być nadrzędnym wskazaniem.
Stałym bowiem problemem jest niechęć do pozbywania się zbędnego majątku przez organy państwa i samorządów czy ich jednostki organizacyjne.
REKLAMA
Niezagospodarowany majątek jest zbędnym kosztem ponoszonym przez właściciela. Właściciel publiczny ten niepotrzebny koszt przenosi na podatnika. Jest w tym koszt bezpośredni - pilnowanie, utrzymanie, remontowanie itd., jak i pośredni - utrata wartości, dewastacja majątku, utrata potencjalnych zysków z jego wykorzystania. Ta niechęć do pozbywania się zbędnego majątku przez jednostki państwa w znakomity sposób wydłużyła proces komunalizacji mienia. Także dziś blokuje możliwości rozwojowe. Znane w tym kontekście są problemy samorządów z agencjami gospodarującymi mieniem rolnym czy powojskowym. Można do tego katalogu dorzucić np. przykład blisko dwuletnich starań, by Komenda Główna Policji zgodziła się odstąpić kawałek nieużytku rolnego, niezbędnego inwestorowi zagranicznemu dla rozbudowy zakładu.
Przejęcie przez ministra skarbu państwa odpowiedzialności za majątek służący wypełnianiu zadań naczelnych organów państwa może, lecz nie musi poprawić sytuację. W przyszłości decyzje dotyczące zbywania zbędnego majątku mogą na lata grzęznąć w szufladach tego ministerstwa.
Niebezpieczna wydaje się rezygnacja z opinii wojewody czy starostów przy podejmowaniu decyzji majątkowych. Dobre zagospodarowanie majątku powinno być zgodne z przyjętą lokalną strategią rozwoju. Potwierdza to duża liczba sytuacji konfliktowych spowodowanych podejmowanymi, bez konsultacji z samorządami, przez Agencję Mienia Wojskowego decyzjami majątkowymi. Ministerstwo, z samej definicji, nie musi okazać się mądrzejsze od agencji.
Postulowane często automatyczne przekazanie zbędnego majątku Skarbu Państwa samorządom jest lepsze, choć też obarczone niedoskonałością. Trzeba konsekwentnie przestrzegać zasady pomocniczości. Może okazać się lepsze obciążenie samorządów obowiązkiem zapewnienia majątku dla wypełniania zadań przez instytucje centralne niż utrzymywanie stanu przetrzymywania przez takie instytucje zbędnego mienia.
Przy takim odwróceniu sytuacji to urząd centralny musiałby udowodnić, że dany majątek jest mu niezbędny. Dotychczas to samorządy przekonywały władzę państwową, że ten nieużytkowany, niepotrzebny majątek może przy odpowiednim zagospodarowaniu przez samorząd przynieść wiele społecznych korzyści.
AJ
REKLAMA
REKLAMA