SG: w czasie Euro przygotowujemy się do odprawy 530 tys. kibiców z zagranicy
REKLAMA
Piłkarskie mistrzostwa Europy, trzecia największa impreza sportowa na świecie, rozpoczną się 8 czerwca. Euro 2012 otworzy mecz Polski z Grecją na Stadionie Narodowym w Warszawie. Wielki finał mistrzostw zaplanowano na 1 lipca na Stadionie Olimpijskim w Kijowie. W Polsce mecze będą odbywały się w Gdańsku, Poznaniu, Warszawie i Wrocławiu.
REKLAMA
REKLAMA
Straż Graniczna liczy się z przyjazdem ok. 530 tys. kibiców z zagranicy. "Możemy się spodziewać kibiców zagranicznych w całej fazie turnieju. Przygotowujemy się do odprawy takiej liczby. Szacunki Straży Granicznej opierają się na założeniach odnoszących się do liczby miejsc na stadionach, terminów meczów, zgłoszonych stref kibica, a także na doświadczeniach państw, które takie turnieje organizowały" - powiedział PAP gen. Tracz.
Liczymy się ze znacznym wzrostem liczby osób, przekraczających granicę polsko-ukraińską, które będą podróżowały do Lwowa i z powrotem podczas fazy grupowej, czyli przez pierwsze dwa tygodnie turnieju - dodał.
Od 4 czerwca do 1 lipca na wewnętrznej granicy UE z: Niemcami, Słowacją, Czechami i Litwą, a także w portach i na lotniskach, zostanie przywrócona kontrola graniczna. Kontrole będą prowadziły m.in. mobilne patrole Straży Granicznej. Do tego celu wykorzystane zostaną tzw. schengenbusy - pojazdy wyposażone w urządzenia z dostępem do baz danych i do weryfikacji autentyczności dokumentów. Polska ma blisko 40 takich pojazdów.
Szef SG wyjaśnił, że zarządcy dróg są zobowiązani do wskazania i oznaczenia punktów, w których będzie prowadzona kontrola. W tych miejscach będą funkcjonariusze SG, służba celna, policja, inspektorzy transportu drogowego i żandarmi. "Podstawowym zadaniem patroli będzie typowanie pojazdów bądź osób do kontroli granicznej" - powiedział Tracz.
Łącznie w całym kraju wytypowano ponad 250, których będzie prowadzona kontrola - zaznaczył komendant.
Kontrola graniczna zostanie przywrócona m.in. na lotnisku Chopina w Warszawie w związku z meczem otwarcia (Polska-Grecja) na Stadionie Narodowym. Straż Graniczna spodziewa się, że kibice przybywający na mecz z Grecją będą podróżować przede wszystkim samolotami. "W związku z tym będzie tymczasowe przywrócenie kontroli granicznej wobec podróżujących określonymi rejsami od 7 do 9 czerwca" - powiedział Tracz.
REKLAMA
Podkreślił, że celem podstawowym jest zapewnienie bezpieczeństwa. "Gdyby w czasie kontroli Straży Granicznej stwierdzono, że obywatel innego kraju może stwarzać zagrożenie na terytorium Polski, będzie wydawana decyzja o odmowie wjazdu na terytorium Polski. Jest to decyzja administracyjna z rygorem natychmiastowej wykonalności. Oznacza to, że trzeba opuścić terytorium Polski, a dopiero potem można się odwołać" - wyjaśnił Tracz.
W czasie turnieju Straż Graniczna będzie pracować przede wszystkim na granicach. "Ok. 1,3 tys. funkcjonariuszy, którzy wykonują zadania w oddziałach, zostanie przesuniętych do wykonywania tych zadań w pobliże granicy" - wyjaśnia komendant.
"Euro 2012 to piękna i duża impreza sportowa, ale to nie oznacza, że ci, którzy nie lubią piłki nożnej, nie mają prawa zapytać +a co z nami?+. Poza zapewnieniem bezpieczeństwa podczas turnieju, pogranicznicy będą wykonywać dotychczasową pracę związaną z przekraczaniem granic oraz - wraz ze służbą celną - badaniem przewozu towarów, które są objęte ograniczeniami. Nie ma tutaj sytuacji, która spowodowałaby, że Euro 2012 może odciągnąć funkcjonariuszy od ich zajęć" - powiedział Tracz.
"Będziemy robić wszystko, żeby tak zrealizować odprawy, aby kibice mogli przekroczyć granice na tyle sprawnie, na ile będzie to możliwe" - zapewnił.
Straż Graniczna, w której służy blisko 15 tys. funkcjonariuszy, zaczęła funkcjonować w maju 1991 r. wraz z rozformowaniem Wojsk Ochrony Pogranicza. W skład SG wchodzi Komenda Główna oraz 10 oddziałów: w Kętrzynie, Białymstoku, Chełmie, Przemyślu, Nowym Sączu, Raciborzu, Kłodzku, Krośnie Odrzańskim, Gdańsku i Warszawie. Formacja ma trzy ośrodki szkoleniowe. Nadzór nad Strażą Graniczną, której budżet na 2012 rok wynosi ok. 1,2 mld zł, sprawuje szef MSW.
REKLAMA
REKLAMA