REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Prezes PKP Cargo: Damy radę przewieźć węgiel z portów przed zimą [WYWIAD]

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Prezes PKP Cargo: Damy radę przewieźć węgiel z portów przed zimą
Prezes PKP Cargo: Damy radę przewieźć węgiel z portów przed zimą
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Przewóz tego surowca to teraz dla nas priorytet. Ale zrywanie kontraktów na transport innych towarów będzie ostatecznością. Jednocześnie poprawiamy wyniki, w 2022 r. chcemy wyjść przynajmniej na zero – mówi Dariusz Seliga, prezes PKP Cargo.

Jak przygotowujecie się do wielkiego zadania, jakim będzie przewiezienie do końca roku dodatkowych 4,5 mln t węgla, które mają zapewnić Polakom ciepło w domach?

To duża odpowiedzialność, ale ja w tym upatruję szansę. W ostatnim czasie dużo mówiło się o zamykaniu kopalń. W związku z tym moi poprzednicy zdecydowali, żeby zezłomować część węglarek. Teraz sytuacja diametralnie się zmieniła, więc decydujemy się na szybkie remonty nieużywanych wagonów. Jestem przekonany, że poradzimy sobie z transportem niezbędnej dla gospodarki i ludności ilości węgla. Cieszę się, że mogę być prezesem, gdy przed spółką stają tak poważne wyzwania. Jeśli spełnimy swoje zadania, to uda się zapewnić bezpieczeństwo energetyczne i węgla nie zabraknie zarówno w ciepłowniach, jak i w prywatnych domach.

REKLAMA

 To ile macie teraz węglarek i ile uda się wygospodarować dodatkowych wagonów?

Mamy teraz łącznie 24 tys. węglarek. Chcemy zmienić cykl remontów. Dzięki dodatkowym, szybkim przeglądom w niektórych przypadkach chcemy przedłużyć resursy, czyli dopuszczalne terminy użytkowania. W innych - remonty pozwolą przywrócić do pracy wagony odstawione na bocznice. Jeżeli uda się wdrożyć łańcuch logistyczny tworzony pieczołowicie wspólnie ze spółką PKP Polskie Linie Kolejowe, ministerstwami i rządem, który szykuje odpowiednie rozporządzenie, to na pewno podołamy zadaniu.

W zapowiadanym rządowym rozporządzeniu przewozy węgla mają być dla was priorytetem. Dostaliście zielone światło dla odstąpienia od części kontraktów, za co dostaniecie odszkodowania od Skarbu Państwa.

Zielone światło to za dużo powiedziane. Odstąpienie od kontraktów ma być ostatecznością. Będziemy robić wszystko, by takich sytuacji uniknąć.

Które towary mogą mieć mniejszy priorytet w przewozach w najbliższym czasie? Które zlecenia będą anulowane lub opóźniane?

Wszystkie umowy są bardzo ważne. Liczę, że wszystko uda się przewieźć zgodnie z zapisanymi kontraktami. Ja też odpowiadam przed naszymi akcjonariuszami. Nie chcę żadnej rewolucji. Jest nacisk na węgiel, ale tak układamy obiegi pociągów, pracę maszynistów, żeby nie porzucać żadnych klientów i przewieźć wszystko, co nam zlecono. Czasem trzeba brać pod uwagę pewne opóźnienia, bo tory mają swoją przepustowość. Teraz - póki szczyt przewozów węgla jest dopiero przed nami - możemy się w większym stopniu skupić na przewozach kruszywa na budowy. Wykonawcy dróg ekspresowych w przypadku znacznego opóźnienia z dostawami materiałów mogliby rzeczywiście wystąpić o spore odszkodowania, bo nie zrealizowaliby na czas inwestycji. Chcemy tego uniknąć. Ciężar musimy przenieść na węgiel, ale musimy tak przetasować zadania, żeby klient od nas nie odszedł.

Jaki dodatkowy wolumen węgla uda się przewieźć w ciągu miesiąca?

Mamy określone wyliczenia. Ale nie mogę ich teraz podawać. Chcemy korzystać z tych narzędzi, które da nam rozporządzenie premiera wskazujące na naszą spółkę jako pełniącą dominującą rolę przy transporcie węgla. Ma to się odbywać przy zachowaniu interesów prywatnych przewoźników. Nie chcemy zachwiać rynkiem, bo zdajemy sobie sprawę, że teraz mamy sytuację tymczasową.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Eksperci wskazują na spowodowane remontami liczne wąskie gardła na polskiej sieci kolejowej. To nie będzie przeszkoda przy przewozach z portów dodatkowych kilku milionów ton węgla?

Ma w tym pomóc ścisła współpraca między Ministerstwem Infrastruktury, innymi resortami i kancelarią premiera. Oczywiście sieć kolejowa ma wąskie gardła, ale ze strony podległej ministrowi infrastruktury Andrzejowi Adamczykowi spółki PKP PLK jest obietnica zapewnienia drożności kluczowych szlaków.

Przewoźnicy narzekają też na duże niedobory maszynistów. To również może być bariera do zwiększania przewozów.

Sądzę, że maszynistów nam nie zabraknie. Mamy możliwości, aby ich przesuwać z rejonów, gdzie pracy jest mniej. Będą np. pracować w północnej Polsce, bliżej portów. Jestem zbudowany postawą ludzi, którzy zgadzają się na przenosiny. Mamy też spółkę PKP Cargo Service, która jest m.in. do tego, by wspierać przewozy usługami trakcyjnymi (chodzi o delegowanie maszynistów z tej spółki do PKP Cargo - red.).

Czy przy transporcie węgla będziecie prosić o wsparcie prywatnych przewoźników?

Tak, chcemy współpracować z innymi firmami. Czasem lepiej zrobić biznes w kilku. Wiem, że mają teraz sporo zleceń, ale mamy ze sobą bieżące kontakty i wiemy, że jakąś cześć tego „tortu” też mogliby przejąć.

W ostatnich latach spółka PKP Cargo nie miała najlepszych wyników. W 2021 r. cała grupa miała 225 mln zł straty. Kiedy uda wyjść się na plus?

Nie chcę odnosić się do pracy poprzedników. Po trzech miesiącach mojej pracy w PKP Cargo można jednak powiedzieć, że wyniki poprawiają się. W tym roku chcemy wyjść przynajmniej na zero lub osiągnąć niewielki zysk netto.

Niektórzy konkurenci mogą uznać, że zlecony wam przez rząd dodatkowy transport węgla ma na celu podreperowanie finansów PKP Cargo. Jakie stawki otrzymacie za przewozy?

Tu będą stawki zdroworozsądkowe, rynkowe. Nikt nam nie da ekstrapieniędzy. Będziemy mieli też umowę podpisaną z Ministerstwem Aktywów Państwowych w sprawie ewentualnych odszkodowań za zerwane kontrakty. Ono też musi każdą złotówkę oglądać kilka razy przed wydaniem. Nikt nas nie będzie głaskał po głowie. Nie jesteśmy w takiej sytuacji jak niemiecka kolej. Tam w czasie pandemii Deutsche Bahn otrzymało 550 mln euro pomocy od państwa. Nam jako spółce giełdowej nikt takiej pomocy nie wypłaci.

Czy PKP Cargo angażuje się teraz w przewozy towarów z Ukrainy?

Zajmujemy się transportem zboża ukraińskiego, ale w takim wymiarze, na jaki możemy sobie pozwolić. Mamy tylko kilka składów do przewozu zboża. Jest współpraca ze stroną ukraińską, choć w ostatnich tygodniach nie jest już taka intensywna, bo firmy stamtąd, widząc szansę na odblokowanie dróg morskich, chcą wrócić na dawne szlaki. Nie ma już takiego oczekiwania ze strony Ukraińców na przewóz zboża przez polską kolej, jakie było na początku wojny.

Przez sankcję na Białoruś i Rosję zmniejszyły się przewozy na nowym jedwabnym szlaku. Jak pan widzi przyszłość tego korytarza?

Wojna rzeczywiście trochę go przyblokowała. Uważamy jednak, że trzeba go rozwijać. Jeśli nie będziemy rozbudować terminala w Małaszewiczach na granicy polsko-białoruskiej, to nowy jedwabny szlak ominie nas, bo w Europie wciąż będzie istniał duży popyt na towary z dalekiej Azji. Na transporcie będzie wtedy zarabiał ktoś inny. Szkoda, że Bruksela uznała, że przez wojnę nie przyzna dofinansowania na rozbudowę terminali w Małaszewiczach. Na poziomie rządowym trwają teraz rozmowy na temat możliwości sfinansowania tej inwestycji w pełni przez Polskę. Jest świadomość, że trzeba rozwijać ten suchy port, by nowy jedwabny szlak nadal przebiegał przez nasz kraj. Moim zdaniem to niezbędna inwestycja.

Co PKP Cargo planuje jeszcze wozić oprócz węgla, kruszyw czy kontenerów?

Ostatnio duże zakupy - choćby czołgów - prowadzi Ministerstwo Obrony Narodowej. Armia będzie rozbudowywać swój potencjał, a to będzie też wyzwanie dla nas, bo pojawi się potrzeba transportu coraz większych ilości sprzętu wojskowego. Dlatego będziemy zwiększać liczbę platform do takich przewozów. Na pewno dalej będzie też rosnąć transport intermodalny. Kontenery teraz mogą być wykorzystywane do różnych celów, także przewozu węgla.

PKP Cargo kiedyś miało ambicję znacznego rozwijania się w Europie Środkowo-Wschodniej. Posiadacie m.in. spółki w Czechach czy w Słowenii. Ten kierunek rozwoju będzie kontynuowany?

Mamy pomysły na obsługę nowych terminali. Na pewno będziemy zwiększać przewozy w Słowenii czy na Węgrzech. Koło Budapesztu ma być teraz budowany duży terminal przeładunkowy i na pewno chcemy być tam obecni. Chcemy skorzystać z tego, że duża część terminali w tej części kontynentu ma być rozbudowywana ze środków UE. Na pewno będziemy wzmacniać naszą rolę na rynku państw Trójmorza.

DGP: Prezes PKP Cargo: Węgiel dotrze na czas [WYWIAD]

Rozmawiał Krzysztof Śmietana

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Strefa czystego transportu (STC) w Krakowie od 1 stycznia 2026 r.

W głosowaniu przeprowadzonym w nocy ze środy (11.06.) na czwartek (12.06.), Rada Miasta Krakowa większością głosów zdecydowała, że SCT zacznie obowiązywać od stycznia 2026 r. i obejmie obszar do granic IV obwodnicy. Oznacza to, że nowymi przepisami objęta zostanie niemal cała powierzchnia miasta – z wyłączeniem jego obrzeży, w tym m.in. Wzgórz Krzesławickich i Swoszowic.

Konkurs MEN: Bezpłatne studia podyplomowe przygotowujące do wykonywania zawodu nauczyciela w kształceniu zawodowym /zgłoszenia do 10 lipca 2025/

Ministerstwo Edukacji Narodowej ogłosiło konkurs na studia podyplomowe przygotowujące do wykonywania zawodu nauczyciela w kształceniu zawodowym dla obecnych i przyszłych nauczycieli. Na realizację projektów przeznaczono niemal 50 mln zł.

Patologie publicznej służby zdrowia. OZPSP: Pieniądze ze składki zdrowotnej nie idą na leczenie, ale na zyski dla prywatnych firm; lekarz na kontrakcie to prywatna działalność prowadzona na szpitalnym sprzęcie

W ochronie zdrowia państwo nie istnieje; publiczny system to maszynka do zarabiania pieniędzy - powiedział w wywiadzie dla PAP Mariusz Trojanowski z Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych (OZPSP). Pieniądze ze składki zdrowotnej nie idą na leczenie, ale na zyski dla prywatnych podmiotów - podkreślił.

Wysokość opłat za krew i jej składniki w 2026 r. [PROJEKT RESORTU ZDROWIA z 3 czerwca 2025 r.]

6 czerwca 2025 r. do uzgodnień i konsultacji publicznych trafił projekt rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie określenia wysokości opłat za krew i jej składniki w 2026 r. Resort zdrowia ma czas na określenie tych opłat do 30 czerwca 2025 r.

REKLAMA

Tańsze leki dzięki importowi równoległemu? Konieczne są zmiany legislacyjne w obszarze importu równoległego. Apel do resortu zdrowia

Trwają prace nad nowelizacją ustawy o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych oraz niektórych innych ustaw. Stowarzyszenie reprezentujące importerów równoległych leków apeluje o uproszczenie procedur i likwidację barier administracyjnych, które dziś blokują ten segment rynku.

Ponad 500 pociągów PKP Intercity na dobę w nowym rozkładzie jazdy na lato

15 czerwca wchodzi w życie letni rozkład jazdy PKP Intercity. Wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak zapowiedział, że planowanych jest ponad 500 pociągów na dobę.

Prof. Jerzy Stępień: Potrzebujemy holistycznego spojrzenia na samorząd

Po raz pierwszy w historii niepubliczna uczelnia została współorganizatorem Zjazdu Katedr i Zakładów Prawa Konstytucyjnego. Wydarzenie, które na stałe wpisało się w kalendarz akademicki, w tym roku odbywa się na Uczelni Łazarskiego. O znaczeniu tej zmiany, stanie polskiego samorządu terytorialnego oraz wyzwaniach dla prawa konstytucyjnego rozmawiamy z prof. Jerzym Stępniem – byłym prezesem Trybunału Konstytucyjnego, współtwórcą reformy samorządowej i wykładowcą Uczelni Łazarskiego.

Pożar w lesie. Co robić?

Od stycznia do 28 maja w Polsce odnotowano 2491 pożarów lasów. Brak śniegu zimą i sucha wiosna zwiększyły zagrożenie pożarowe. W lasach panuje susza, dlatego strażacy i leśnicy apelują o ostrożność.

REKLAMA

Minimum 8000 zł brutto dla pracowników sądów? Związki zawodowe apelują o reformy

Brak rąk do pracy, niskie wynagrodzenia i narastający problem rotacji – pracownicy sądów alarmują, że bez systemowych reform i podwyżek polski wymiar sprawiedliwości może się załamać. Związek Zawodowy Ad Rem wskazuje, że choć podpisano porozumienie z rządem, jest to dopiero pierwszy krok do normalizacji.

5 mitów na temat "snusów"

W debacie publicznej coraz częściej słyszy się o "snusie" – produkcie, który rzekomo zyskuje popularność wśród osób uzależnionych od nikotyny. W rzeczywistości jednak termin ten jest bardzo często używany nieprawidłowo.

REKLAMA