REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Sąd Najwyższy zabiera głos w sprawie lokatorów reprywatyzowanych kamienic

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Chałas i Wspólnicy
Kancelaria Prawna
Sąd Najwyższy zabiera głos w sprawie lokatorów reprywatyzowanych kamienic
Sąd Najwyższy zabiera głos w sprawie lokatorów reprywatyzowanych kamienic

REKLAMA

REKLAMA

Posiadacz zależny, który faktycznie włada nieruchomością (np. lokator) może być pozwanym w sprawie o zapłatę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie. Taki wniosek wynika z kontrowersyjnej uchwały siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 19 kwietnia 2017 roku (sygn. akt: III CZP 84/16). Niedawno opublikowane uzasadnienie ukazuje tę kwestię w nowym świetle.

REKLAMA

Uchwała siedmiu sędziów Sądu Najwyższego wywołała wiele wątpliwości, których źródłem były okoliczności faktyczne sprawy. Spór dotyczył bowiem roszczenia o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości, z którym właściciele dekretowi wystąpili wobec pozwanego miasta stołecznego Warszawy, które z kolei wcześniej oddało tę nieruchomość w posiadanie zależne (najem) i czerpało pożytki z czynszu.

REKLAMA

Sąd Najwyższy uznał, że pozwanym w sprawie o zapłatę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z takiej nieruchomości nie może być posiadacz samoistny (miasto stołeczne Warszawa), skoro faktycznie zajmują ją lokatorzy. W opinii społecznej zapatrywanie to usankcjonowało kolejne narzędzie nacisku na najemców, zobowiązanych wcześniej do płacenia czynszu, a obecnie – jak się zdawało – do zapłacenia tego czynszu po raz drugi. Tym razem jako wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości. Niedawno opublikowane uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego nie uzasadnia jednak takiej tezy.

Sprawdź: INFORLEX SUPERPREMIUM

Bez automatyzmu

Sąd Najwyższy nie przesądził o tym, czy posiadacz zależny (np. najemca) jest w każdym przypadku zobowiązany względem właściciela do zapłaty wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z rzeczy. Wręcz przeciwnie. Wyraźnie odciął się od jakiegokolwiek automatyzmu w tym zakresie i przesądził jedynie kwestię legitymacji procesowej biernej, czyli tego, kto może być pozwanym w takiej sprawie. Nie oznacza to samo w sobie, że przyszłe powództwa będą uwzględniane.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Kto jest posiadaczem samoistnym a kto zależnym

Zgodnie z art. 336 Kodeksu cywilnego, posiadaczem samoistnym rzeczy (nieruchomości) jest ten, kto nią faktycznie włada jak właściciel. Z kolei ten, kto cudzą rzeczą włada jak np. użytkownik czy najemca, jest posiadaczem zależnym. Posiadacz samoistny nie traci tego posiadania przez oddanie rzeczy drugiemu w posiadanie zależne (art. 337 Kc), a ponadto domniemywa się, że posiadanie jest zgodne z prawem (art. 341 Kc).

Na podstawie art. 224 § 1 Kc, samoistny posiadacz w dobrej wierze nie jest zobowiązany względem właściciela do zapłaty wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy, przy czym istnienie dobrej wiary jest objęte domniemaniem (art. 7 Kc). Samoistny posiadacz traci przymiot posiadania w dobrej wierze wówczas, gdy dowie się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie rzeczy (art. 224 § 2 Kc). Wtedy też staje się zobowiązany do zapłaty wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z rzeczy. Przepisy te stosuje się odpowiednio do roszczeń właściciela przeciwko posiadaczom zależnym (np. najemcom).

Wierzytelność o zapłatę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z rzeczy, zgodnie z orzecznictwem sądowym, nie jest okresowa - przedawnia się odpowiednio z upływem 3 lat, gdy jest związana z prowadzeniem działalności gospodarczej i z upływem 10 lat w pozostałych przypadkach. Reguły te są w pewien sposób modyfikowane w przypadku lokali. Zgodnie bowiem z art. 18 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 roku o ochronie o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz.U.2016.1610 j.t.), osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane, aby do dnia opróżnienia lokalu co miesiąc uiszczały właścicielowi odszkodowanie. Ustawa nie uzależnia przy tym powstania zobowiązania do zapłaty odszkodowania od istnienia dobrej lub złej wiary. Istotne jest jedynie zajmowanie lokalu bez ważnego tytułu prawnego. Jest to świadczenie okresowe - roszczenie o zapłatę przedawnia się za każdym razem z upływem 3 lat.

Skomplikowane rozliczenia

Skoro pozwanym w sprawie o zapłatę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z rzeczy może być tylko osoba, która nią faktycznie włada (czyli np. najemca), wówczas powstaje pytanie o rozliczenie czynszów.

W stanie faktycznym analizowanej sprawy, czynsze te płacili lokatorzy miastu stołecznemu Warszawie. Wydaje się, że skoro to nie miasto było właścicielem budynku, to były to świadczenia nienależne w rozumieniu art. 410 § 2 Kc. Kwestią otwartą pozostaje, czy miasto stołeczne Warszawa może być zobowiązane do ich zwrotu, to jest czy nie zużyło uzyskanych czynszów w taki sposób, że przestało być wzbogacone oraz czy w ogóle powinno było liczyć się z obowiązku takiego zwrotu (art. 409 Kc).

Otwarta pozostaje również kwestia oceny prawnej kumulacji roszczeń po stronie właściciela. Z jednej strony jest on uprawniony do żądania od posiadacza samoistnego (miasta stołecznego Warszawy) zwrotu uzyskanych pożytków (czynszów) na podstawie art. 224 i nast. Kc i to nawet tych, które miasto już zużyło, a z drugiej - do otrzymania od osoby faktycznie zajmującej nieruchomość wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości bądź w przypadku lokalu odszkodowania. Analogicznie może się wydawać, że posiadacz samoistny (miasto stołeczne Warszawa) w takiej sytuacji jest zobowiązany równocześnie do zwrotu pobranych pożytków (czynszów) właścicielowi, jak również do zwrotu tych samych czynszów lokatorom, od których je bezpodstawnie pobierał.


Odszkodowanie mimo wszystko

REKLAMA

Zaznaczyć należy, że odszkodowanie należne właścicielowi od lokatora zajmującego lokal bez tytułu prawnego przysługuje niezależnie od dobrej lub złej wiary tego ostatniego. Może to zatem doprowadzić do sytuacji, w której lokator będzie zobowiązany do zapłaty nieprzedawnionego odszkodowania właścicielowi nieruchomości za trzy ostatnie lata na podstawie art. 18 ustawy o ochronie praw lokatorów. Równocześnie może on zostać zmuszony do dochodzenia od miasta zwrotu zapłaconych czynszów, bez gwarancji korzystnego rozstrzygnięcia takiej sprawy.

Jeżeli zainteresowane strony same nie dojdą do porozumienia, rozstrzyganie tych wszystkich kwestii w sporze sądowym będzie wymagało drobiazgowej analizy każdego przypadku. Powyższe kwestie mają znaczenie nie tylko dla szeroko rozumianych tzw. spraw dekretowych, lecz dla praktyki obrotu w ogóle, w tym dla lokatorów nieruchomości, które potencjalnie mogą zostać zwrócone ich dawnym właścicielom. Wydaje się zatem, że wskazana byłoby tu przynajmniej rozważenie możliwości interwencji Ustawodawcy.

Brak ustawy reprywatyzacyjnej

Na brak regulacji ustawowych Sąd Najwyższy zwrócił uwagę w uzasadnieniu uchwały, akcentując niekorzystne skutki nieuchwalenia ustawy reprywatyzacyjnej. Brak tego aktu prawnego zmusza bowiem do dokonywania oceny sytuacji prawnej osób dotkniętych powojennymi aktami nacjonalizacyjnymi przy uwzględnieniu obowiązującego prawa i w granicach jego reguł. W konsekwencji, Sąd Najwyższy nie mógł kierować się względami natury celowościowej lub utylitarnej nawet, jeżeli wydawało się, że komentowana sprawa tego wymaga.

Adrian Mackiewicz, radca prawny w Kancelarii Chałas i Wspólnicy

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Kolejki do lekarzy 2025 – jak dostać się do specjalisty szybciej? Sprawdzone sposoby

Czekasz miesiącami na wizytę u specjalisty? Nie musisz! W Polsce średni czas oczekiwania w publicznej służbie zdrowia to ponad 4 miesiące, ale są legalne sposoby, by skrócić go do kilku tygodni, a nawet dni. Sprawdź, jak korzystać z wyszukiwarki NFZ, kiedy poprosić o adnotację "cito", gdzie warto jechać po krótszą kolejkę i kto ma prawo wejść do gabinetu bez czekania. To wiedza, która może oszczędzić Ci wiele nerwów.

Od odważnego eksperymentu do wzoru dla innych regionów. 8 lat Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii [WYWIAD]

Choć początek był trudny, dziś GZM to region o jednej z najbardziej zintegrowanych sieci transportowych w Polsce i rosnącym potencjale innowacyjnym. O tym, co sprawia, że 41 gmin potrafi mówić jednym głosem rozmawiamy z Kazimierzem Karolczakiem, przewodniczącym zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropoli.

Aktywny Maluch: Trwa nabór uzupełniający. Wnioski do 5 września 2025 r.

Do 5 września 2025 r. można składać wnioski w naborze uzupełniającym w programie Aktywny Maluch. Chodzi o dofinansowanie tworzenia miejsc opieki nad dziećmi do lat 3 i funkcjonowania nowoutworzonych miejsc opieki.

Podatek od nieruchomości 2026 – znamy nowe maksymalne stawki. Sprawdź, ile możesz zapłacić!

Znamy już maksymalne stawki podatku od nieruchomości na 2026 rok. Wyższe limity dotyczą gruntów, budynków oraz budowli. To ważna informacja dla właścicieli nieruchomości i przedsiębiorców, którzy powinni przygotować się na możliwe podwyżki. Sprawdź szczegóły i zaplanuj swoje wydatki!

REKLAMA

MEN odpowiada na zapowiedź protestu ZNP: podwyżki z 2024 r. przywróciły adekwatny poziom płac

Wiceminister edukacji uważa, że protesty ZNP są nieuzasadnione, bo skala podwyżek wynagrodzeń nauczycieli w 2024 roku była rekordowa i przywróciła satysfakcjonującą relację płac do warunków rynkowych. W 2024 roku nauczyciele początkujący otrzymali podwyżkę nominalną o ok. 40 proc., mianowani i dyplomowani – ok. 37 proc., co przekłada się na wzrost o tysiące złotych (od 1 894 do 2 674 zł) względem 2023 roku.

Leczenie gruźlicy wielolekoopornej – projekt nowelizacji przedłuża pilotaż do połowy 2026 roku [Projekt rozporządzenia MZ]

Resort zdrowia przedstawił projekt nowelizacji rozporządzenia dotyczący programu pilotażowego leczenia gruźlicy wielolekoopornej w warunkach ambulatoryjnych. Projekt trafił do uzgodnień i konsultacji.

"Nie wrzucaj banana do czarnego worka" - o bioodpadach, które mogą zasilać Twoją żarówkę

Dlaczego wciąż tak wielu z nas ignoruje brązowy pojemnik? Co dzieje się z obierkami po ziemniakach i jak jedna skórka z banana może oświetlić pokój przez sześć godzin? O mitach, błędach i przyszłości bioodpadów rozmawiamy z Katarzyną Gromadzką, ekspertką z firmy Bioodpady.pl.

Zebranie wiejskie - ilu mieszkańców?

Zgodne z prawem są nawet konsultacje, w których wzięło udział tylko kilku mieszkańców sołectwa – o ile uchwała o konsultacjach obowiązująca na terenie gminy stanowi, że konsultacje są ważne bez względu na liczbę uczestniczących osób uprawnionych do udziału w zebraniu wiejskim.

REKLAMA

Nierzetelność pracownika gminy a bezczynność w załatwieniu sprawy

Zwolniony przez gminę pracownik złośliwie doprowadza do bezczynności w załatwieniu sprawy? Fakt ten nie zwalnia gminy od odpowiedzialności za naruszenie terminów ustawowych, ale – po naprawieniu szkód spowodowanych przez pracownika – daje szansę na łagodniejszy wyrok sądu.

Społeczni opiekunowie zabytków – cisi partnerzy systemu ochrony dziedzictwa

W ustawie istnieją od lat, ale często traktowani są jako margines. Tymczasem dziś, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, potrzebujemy ich obecności. Społeczni opiekunowie zabytków mogą być realnym wsparciem państwowego systemu ochrony dziedzictwa – jeśli tylko będą traktowani na poważnie.

REKLAMA