REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Będzie wpis do akt pracownika informacji, że skorzystał z fałszywego e-zwolnienia lekarskiego? Lekarz rekordzista wystawił 20 000 e-zwolnień

Paulina Nowosielska
Paulina Nowosielska
Patrycja Otto
Patrycja Otto
Tomasz Król
prawnik - prawo pracy, cywilne, gospodarcze, administracyjne, podatki, ubezpieczenia społeczne, sektor publiczny
Będzie wpis do akt pracownika informacji, że skorzystał z fałszywego e-zwolnienia lekarskiego?
Będzie wpis do akt pracownika informacji, że skorzystał z fałszywego e-zwolnienia lekarskiego?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Pracodawca po ustaleniu, że zwolnienie zostało uzyskane dzięki internetowym pośrednikom, powinien nie tylko nie zapłacić za czas, który dana osoba spędziła na zwolnieniu, lecz także w aktach pracownika zamieścić notatkę o tej sytuacji, by nie umknęła ona w kolejnym miejscu pracy.

Koniec z e-zwolnieniami – domagają się przedsiębiorcy. Ich zdaniem doszło do wypaczenia teleporad i zapowiadają walkę o zmianę przepisów. 

REKLAMA

Ile kosztuje zwolnienie lekarskie z Internetu?

Zwolnienie lekarskie w internecie można bez problemu kupić za ok. 100 zł, co pokazała nasza dziennikarska prowokacja. Jako przyczynę zwolnienia wystarczy podać tę, jaką zasugeruje sama strona oferująca usługę. ZUS opisuje, że w ubiegłym roku medyk rekordzista wystawił ok. 20 tys. takich zwolnień. Pracodawcy biją na alarm, przekonując, że to oni ponoszą koszty tego procederu.

REKLAMA

 – Pracownik kupuje kilkudniowe zwolnienie, podczas którego tzw. chorobowe wypłaca mu firma. ZUS opłaca nieobecność pracownika dopiero, kiedy jego niezdolność do pracy trwa powyżej 33 dni – tłumaczy Robert Lisicki, dyrektor departamentu pracy w Konfederacji Lewiatan. 

A to nie koniec obciążeń dla pracodawcy. Jak dodaje Katarzyna Lorenc, ekspertka BCC ds. rynku pracy, przedsiębiorca w czasie nieobecności pracownika musi też zapewnić ciągłość produkcji, co oznacza zatrudnienie osoby na zastępstwo i opłacenie nadgodzin, gdy obowiązki zostaną rozdzielone między innych zatrudnionych. Dlatego z perspektywy przedsiębiorców sytuację, w której za pieniądze w ciągu kilku minut można dostać zaświadczenie zwalniające z pracy pod byle pretekstem, należy nazwać krótko: czarnym rynkiem. – Mówienie, że odpowiedzialność spoczywa na lekarzach, to tylko część prawdy. Za nimi stoi biznes, który handluje konkretnym dobrem publicznym: czasem pracy – podkreśla Lorenc.

Jak karać za fałszywe e-zwolnienia z pracy

REKLAMA

Resort zdrowia zapewnia, że „wątpliwe sytuacje niezgodne z kodeksem etyki lekarskiej rozstrzyga pion odpowiedzialności zawodowej w samorządzie lekarskim”, ale zdaniem pracodawców to dalece niewystarczające i niedoskonałe rozwiązanie. W istocie nie chodzi tylko o łamanie kodeksu etyki, ale o odpowiedzialność karną związaną m.in. z poświadczaniem nieprawdy. Do tego, podkreślają, nie ma dziś skutecznych narzędzi kontroli. Dlatego występują z apelem do resortów zdrowia i rodziny oraz do ZUS o podjęcie pilnych prac nad zmianami legislacyjnymi dotyczącymi teleporad 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Pracownik nie dostał urlopu na żądanie i tego samego dnia późnym wieczorem przesłał zwolnienie. Innym razem dostarczył je, choć miał na dniach finiszować z ważnym projektem. Za każdym razem w cudowny sposób pojawiał się kwit od lekarza – mówi Edyta Defańska-Czujko, partner w kancelarii CRIDO Legal. Opisuje konkretne sytuacje. W jednej z nich, gdy wyszło na jaw, że pracownik kupił zwolnienie, doszło do ugody między nim a pracodawcą. Rozstali się za porozumieniem stron: były pracownik uniknął wpisu do akt o tym fakcie, umowa została jednak rozwiązana natychmiast. Prawniczka zwraca uwagę, że w pandemii e-zwolnienia miały rację bytu. Dziś ich skala nie znajduje uzasadnienia. 

W 2021 r. wystawiono 21,8 mln zwolnień chorobowych. W roku ubiegłym już 27 mln

– W 2021 r. wystawiono 21,8 mln zwolnień chorobowych. W roku ubiegłym już 27 mln. To przede wszystkim efekt łatwego dostępu do nich, a nie tego, że nagle pogorszył się stan zdrowia Polaków. W dużej mierze przyczyniają się do tego teleporady – ocenia Mikołaj Zając, prezes firmy Conperio. 

W związku z tym do kancelarii prawnych napływa coraz więcej zapytań od pracodawców, jak postępować w takiej sytuacji. – Dotyczą tego, jak zweryfikować przedstawione przez pracownika zwolnienie oraz co zrobić, gdy okaże się, że jest nieuzasadnione – przyznaje Paweł Sych, radca prawny, partner w kancelarii PCS Paruch Chruściel Schiffter Stępień | Littler Global. 

Edyta Defańska-Czujko również potwierdza, że pracodawcy, którzy zgłaszają się do jej kancelarii, mówią o przybywających krótkich zwolnieniach. W ten sposób, zanim ZUS zdąży wysłać pracownika na badania kontrolne, zwolnienie już się kończy. 

E-zwolnienie kosztuje 100 zł

W DGP opisywaliśmy, z jaką łatwością można kupić zwolnienia przez internet. Bez teleporady, za ok. 100 zł. O każdej porze dnia i nocy, na dowolną „przypadłość”. Zawiadomienia w tej sprawie trafiły do ZUS, rzecznika praw pacjenta i izb lekarskich, do których należą podpisani pod dokumentami medycy. Wszędzie ruszyły procedury kontrolne. Z samych izb słyszymy jednak także, że konieczne są zmiany prawne. – Szukanie czarnych owiec w środowisku jest utrudnione przez to, że podmioty medyczne przygotowują w razie potrzeby dla każdej kupionej recepty czy zwolnienia dokumentację medyczną. Jest ona stworzona tylko na potrzeby kontroli. Mamy więc zabawę w kotka i myszkę – pada komentarz.

Konsekwentnie od wielu dni pytamy resort zdrowia, czy zamierza zmieniać przepisy dotyczące teleporad. Ministerstwo zbywa nasze pytania milczeniem. 

Co może dziś zrobić pracodawca? Zdaniem Edyty Defańskiej-Czujko weryfikować jedynie to, czy zwolnienie lekarskie jest wykorzystywane zgodnie z celem, a nie zasadność jego wystawienia. 

– Można nie tylko sprawdzić, czy pracownik przebywa pod adresem, który wskazał do kontroli. Lecz także te miejsca, w których był widziany, np. sklep, w którym pomaga żonie. Dobrze jest też zaglądać na media społecznościowe. Nierzadko się zdarza, że pracownicy chwalą się na nich np. udziałem w zawodach sportowych, kiedy powinni leżeć w łóżku – mówi Paweł Sych. 

Kontrola e-zwolnień z ZUS

Jeśli pracodawcy mają wątpliwości, to mogą zawnioskować do ZUS o kontrolę. Większe firmy, zatrudniające powyżej 20 pracowników, mogą same sprawdzać zwolnienia, jeśli tylko mają podejrzenie nadużycia. Ale to dla pracodawcy spore wyzwanie, a czasami i koszty, jeśli np. trzeba skorzystać z pomocy podmiotu zewnętrznego. 

Eksperci zwracają uwagę na jeszcze jeden aspekt: nadużywanie zwolnień lekarskich, jeśli np. dezorganizuje pracę, może być podstawą do zwolnienia, i to nawet dyscyplinarnego, bo stanowi ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych. 

Edyta Defańska-Czujko cytuje przykładowy wyrok (wyrok SN z 4.12.1997 r., I PKN 422/97, OSNP 1998): „Nieprzewidziane, długotrwałe i powtarzające się nieobecności pracownika w pracy, wymagające podejmowania przez pracodawcę działań natury organizacyjnej (wyznaczenia zastępstw) i pociągające za sobą wydatki na zatrudnienie pracowników w godzinach nadliczbowych lub innych osób na podstawie umów zlecenia, są uzasadnioną przyczyną wypowiedzenia umowy o pracę, chociażby były niezawinione przez pracownika i formalnie usprawiedliwione”. 

Ale zdaniem Joanny Torbé -Jacko, specjalistki prawa pracy z kancelarii Torbé i Partnerzy, nie jest to problem, z którym pracodawcy powinni zostać pozostawieni sami sobie. Nie jest rozwiązaniem indywidualne obciążenie każdego przedsiębiorcy, by badał zasadność wystawienia zwolnienia. Konieczne są systemowe działania, jak przy każdej patologii. A właśnie z patologią mamy tu do czynienia. 

Petycja o zmianę przepisów o e-zwolnieniach

Dlatego BCC w najbliższych dniach zamierza zwrócić się do resortów zdrowia i pracy, a także do ZUS z petycją dotyczącą zmian legislacyjnych. Na czym mają polegać? – Nie chcemy likwidacji teleporad, bo przyniosły one istotne ułatwienia zarówno pacjentom, jak i systemowi ochrony zdrowia. Jednak stały się polem do nadużyć. Rozwiązanie, jakie widzimy, to doprowadzenie do sytuacji, by każde zwolnienie było poprzedzone osobistą wizytą u lekarza. Zwłaszcza to wystawiane po raz pierwszy i przez medyka, który z danym pacjentem nie miał wcześniej do czynienia – podkreśla Torbé-Jacko. Zwraca uwagę, że sama odpowiedzialność zawodowa lekarzy to za mało. Wystawianie dokumentów za pieniądze, tworzenie fałszywej dokumentacji medycznej (opisującej np. sytuacje, które nie miały miejsca) to przestępstwo, poświadczenie nieprawdy w dokumentach, które mają znaczenie prawne. – Mamy sygnały od przedsiębiorców, że proceder się rozrasta – opisuje. Podkreśla, że zrzucenie z kolei wyłącznie na ZUS roli ogólnokrajowego kontrolera zwolnień doprowadziłoby do paraliżu tej instytucji. – Trwa pat, który trzeba przerwać.

Zdaniem Katarzyny Lorenc z BCC konsekwencje powinny dotknąć wszystkich beneficjentów tego procederu. – Pracodawca po ustaleniu, że zwolnienie zostało uzyskane dzięki internetowym pośrednikom, powinien nie tylko nie zapłacić za czas, który dana osoba spędziła na zwolnieniu, lecz także w aktach pracownika zamieścić notatkę o tej sytuacji, by nie umknęła ona w kolejnym miejscu pracy – mówi.

Co jeszcze? – Spowodować, by e-zwolnienie wystawione podczas teleporady, czyli bez kontaktu fizycznego z lekarzem, zawsze było ze wskazaniem do leżenia w łóżku. To ułatwi kontrolę pracodawcom – zauważa Mikołaj Zając.

Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich (FPP), ma jeszcze inny pomysł. – W celu wyeliminowania procederu nieuzasadnionego wydawania zwolnień lekarskich, jako swoistego rodzaju „usługi” online świadczonej za opłatą, należy wdrażać na szerszą skalę w ramach systemu e-ZLA mechanizmy analizy ryzyka. Nakładki antyfraudowe powinny wychwytywać nietypowe działania lekarzy wystawiających zwolnienia w systemie, jak duża liczby zwolnień w ciągu godziny lub doby. Takie przypadki powinny być typowane do kontroli, która powinna zweryfikować zasadność zwolnień wystawionych przez lekarza oraz ustalić, czy pacjenci faktycznie zostali poddani badaniu, lub też w przypadku teleporady, czy został przeprowadzony dostatecznie pogłębiony wywiad lekarski – opisuje.

Związkowcy o e-zwolnieniach

Marek Lewandowski z NSZZ „Solidarność” mówi, jak sprawa wygląda z perspektywy związków zawodowych. – Zawsze pilnowaliśmy, by pracodawca nie oceniał pracy lekarza. Jednak problem kupowania zwolnień uderza dziś we wszystkich, także w pozostałych pracowników, którzy postępują uczciwie. Nazwijmy rzecz po imieniu: to oszustwo. Na przykład siedmiodniowe zwolnienie przekłada się na określoną stawkę z tych dni. Gdyby ktoś ukradł taką sumę, byłby ścigany przez policję – mówi. I dodaje, że już sam wysyp portali oferujących recepty i zwolnienia w kilka minut za pieniądze powinien uruchomić działania kontrolne służb. ©℗

DGP: Czarny rynek e-zwolnień za pieniądze. Pracodawcy chcą zmian przepisów

Paulina Nowosielska, Patrycja Otto 

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Opłata reklamowa 2025 r.: część stała 3,72 zł, część zmienna 0,34 zł

Opłata reklamowa 2025 r.: część stała 3,72 zł, część zmienna 0,34 zł. W jakich przypadkach nie pobiera się opłaty reklamowej? Kto musi opłacić opłatę reklamową? Co w przypadku, gdy budynek ma więcej niż jednego właściciela?

Opłata od posiadania psów 2025 r.: 178,26 zł

Opłata od posiadania psów 2025 r. Maksymalna wysokość opłaty od posiadania psów w 2025 r. wynosić będzie 178,26 zł. Kto powinien opłacić opłatę od posiadania psów? Kto jest zwolniony od opłaty od posiadania psów? Co z psami asystującymi?

QUIZ Podróżujesz po Polsce? Na pewno wiesz, gdzie są te miejsca
Gdzie znajdziemy Maczugę Herkulesa? A Kolorowe Jeziorka? Gdzie jest Kaplica Czaszek? A Sokolica? Rozwiąż quiz i sprawdź swoją wiedzę.
Opłata miejscowa i uzdrowiskowa 2025 r.: od 3,31 zł do 6,38 zł

Opłata miejscowa 2025 r., opłata uzdrowiskowa 2025 r.: od 3,31 zł do 6,38 zł. Czym jest opłata miejscowa? Czym jest opłata uzdrowiskowa? Co w przypadku nakładania się opłat? Kto jest zwolniony z opłacania opłaty lokalnej i uzdrowiskowej?

REKLAMA

Opłata targowa 2025 r.: 1126 zł

Opłata targowa 2025 r.: 1126 zł. Czym jest opłata targowa? Kto musi opłacać opłatę targową? Kto może liczyć na zwolnienie z opłaty targowej? Kto ustala wysokość opłaty targowej? Czy opłata targowa w 2025 r. może być niższa niż 1126 zł?

Podatek od środków transportu 2025 r.: od 1204,87 zł do 4602,58 zł

Podatek od środków transportu 2025 r.: od 1204,87 zł do 4602,58 zł. Ile wyniesie podatek od samochodów ciężarowych o dopuszczalnej masie powyżej 9 ton w 2025 r.? Ile wyniesie podatek od autobusów w 2025 r.? Na kim ciąży obowiązek podatkowy?

Czy Polacy chętnie angażują się w wolontariat?

5 grudnia to Światowy Dzień Wolontariusza. Czy ten temat jest bliski Polakom? Okazuje się, że zaledwie 33% ma doświadczenie w wolontariacie. 

Podatek od nieruchomości 2025 r.: od 0,73 zł do 34 zł

Od 0,73 zł do 34 zł podatku od nieruchomości 2025 r. Kto będzie musiał opłacić podatek od nieruchomości w 2025 r.? Ile wyniesie podatek od gruntu 2025 r.? Ile wyniesie podatek od budynków lub ich części w 2025 r.? Ile wyniesie podatek od budowli w 2025 r.?

REKLAMA

Komunikat MC: List polecony przez Internet? Wygodna korespondencja z urzędami dzięki e-Doręczeniom

Od 1 stycznia 2025 r. zacznie obowiązywać system e-doręczeń. Wszystkie urzędowe pisma i decyzje będzie można odbierać oraz nadawać w formie elektronicznej. E-Doręczenia są elektronicznym odpowiednikiem listu poleconego za pośrednictwem odbioru.

Ósmoklasiści rozpoczęli próbne egzaminy

Dziś zaczął się trzydniowy próbny egzamin ósmoklasisty organizowany przez Centralną Komisję Egzaminacyjną. Udział szkół nie jest obowiązkowy. 

REKLAMA