REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Będzie wpis do akt pracownika informacji, że skorzystał z fałszywego e-zwolnienia lekarskiego? Lekarz rekordzista wystawił 20 000 e-zwolnień

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Paulina Nowosielska
Paulina Nowosielska
Patrycja Otto
Patrycja Otto
Tomasz Król
prawnik - prawo pracy, cywilne, gospodarcze, administracyjne, podatki, ubezpieczenia społeczne, sektor publiczny
Będzie wpis do akt pracownika informacji, że skorzystał z fałszywego e-zwolnienia lekarskiego?
Będzie wpis do akt pracownika informacji, że skorzystał z fałszywego e-zwolnienia lekarskiego?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Pracodawca po ustaleniu, że zwolnienie zostało uzyskane dzięki internetowym pośrednikom, powinien nie tylko nie zapłacić za czas, który dana osoba spędziła na zwolnieniu, lecz także w aktach pracownika zamieścić notatkę o tej sytuacji, by nie umknęła ona w kolejnym miejscu pracy.

Koniec z e-zwolnieniami – domagają się przedsiębiorcy. Ich zdaniem doszło do wypaczenia teleporad i zapowiadają walkę o zmianę przepisów. 

REKLAMA

Ile kosztuje zwolnienie lekarskie z Internetu?

Zwolnienie lekarskie w internecie można bez problemu kupić za ok. 100 zł, co pokazała nasza dziennikarska prowokacja. Jako przyczynę zwolnienia wystarczy podać tę, jaką zasugeruje sama strona oferująca usługę. ZUS opisuje, że w ubiegłym roku medyk rekordzista wystawił ok. 20 tys. takich zwolnień. Pracodawcy biją na alarm, przekonując, że to oni ponoszą koszty tego procederu.

REKLAMA

 – Pracownik kupuje kilkudniowe zwolnienie, podczas którego tzw. chorobowe wypłaca mu firma. ZUS opłaca nieobecność pracownika dopiero, kiedy jego niezdolność do pracy trwa powyżej 33 dni – tłumaczy Robert Lisicki, dyrektor departamentu pracy w Konfederacji Lewiatan. 

A to nie koniec obciążeń dla pracodawcy. Jak dodaje Katarzyna Lorenc, ekspertka BCC ds. rynku pracy, przedsiębiorca w czasie nieobecności pracownika musi też zapewnić ciągłość produkcji, co oznacza zatrudnienie osoby na zastępstwo i opłacenie nadgodzin, gdy obowiązki zostaną rozdzielone między innych zatrudnionych. Dlatego z perspektywy przedsiębiorców sytuację, w której za pieniądze w ciągu kilku minut można dostać zaświadczenie zwalniające z pracy pod byle pretekstem, należy nazwać krótko: czarnym rynkiem. – Mówienie, że odpowiedzialność spoczywa na lekarzach, to tylko część prawdy. Za nimi stoi biznes, który handluje konkretnym dobrem publicznym: czasem pracy – podkreśla Lorenc.

Jak karać za fałszywe e-zwolnienia z pracy

REKLAMA

Resort zdrowia zapewnia, że „wątpliwe sytuacje niezgodne z kodeksem etyki lekarskiej rozstrzyga pion odpowiedzialności zawodowej w samorządzie lekarskim”, ale zdaniem pracodawców to dalece niewystarczające i niedoskonałe rozwiązanie. W istocie nie chodzi tylko o łamanie kodeksu etyki, ale o odpowiedzialność karną związaną m.in. z poświadczaniem nieprawdy. Do tego, podkreślają, nie ma dziś skutecznych narzędzi kontroli. Dlatego występują z apelem do resortów zdrowia i rodziny oraz do ZUS o podjęcie pilnych prac nad zmianami legislacyjnymi dotyczącymi teleporad 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Pracownik nie dostał urlopu na żądanie i tego samego dnia późnym wieczorem przesłał zwolnienie. Innym razem dostarczył je, choć miał na dniach finiszować z ważnym projektem. Za każdym razem w cudowny sposób pojawiał się kwit od lekarza – mówi Edyta Defańska-Czujko, partner w kancelarii CRIDO Legal. Opisuje konkretne sytuacje. W jednej z nich, gdy wyszło na jaw, że pracownik kupił zwolnienie, doszło do ugody między nim a pracodawcą. Rozstali się za porozumieniem stron: były pracownik uniknął wpisu do akt o tym fakcie, umowa została jednak rozwiązana natychmiast. Prawniczka zwraca uwagę, że w pandemii e-zwolnienia miały rację bytu. Dziś ich skala nie znajduje uzasadnienia. 

W 2021 r. wystawiono 21,8 mln zwolnień chorobowych. W roku ubiegłym już 27 mln

– W 2021 r. wystawiono 21,8 mln zwolnień chorobowych. W roku ubiegłym już 27 mln. To przede wszystkim efekt łatwego dostępu do nich, a nie tego, że nagle pogorszył się stan zdrowia Polaków. W dużej mierze przyczyniają się do tego teleporady – ocenia Mikołaj Zając, prezes firmy Conperio. 

W związku z tym do kancelarii prawnych napływa coraz więcej zapytań od pracodawców, jak postępować w takiej sytuacji. – Dotyczą tego, jak zweryfikować przedstawione przez pracownika zwolnienie oraz co zrobić, gdy okaże się, że jest nieuzasadnione – przyznaje Paweł Sych, radca prawny, partner w kancelarii PCS Paruch Chruściel Schiffter Stępień | Littler Global. 

Edyta Defańska-Czujko również potwierdza, że pracodawcy, którzy zgłaszają się do jej kancelarii, mówią o przybywających krótkich zwolnieniach. W ten sposób, zanim ZUS zdąży wysłać pracownika na badania kontrolne, zwolnienie już się kończy. 

E-zwolnienie kosztuje 100 zł

W DGP opisywaliśmy, z jaką łatwością można kupić zwolnienia przez internet. Bez teleporady, za ok. 100 zł. O każdej porze dnia i nocy, na dowolną „przypadłość”. Zawiadomienia w tej sprawie trafiły do ZUS, rzecznika praw pacjenta i izb lekarskich, do których należą podpisani pod dokumentami medycy. Wszędzie ruszyły procedury kontrolne. Z samych izb słyszymy jednak także, że konieczne są zmiany prawne. – Szukanie czarnych owiec w środowisku jest utrudnione przez to, że podmioty medyczne przygotowują w razie potrzeby dla każdej kupionej recepty czy zwolnienia dokumentację medyczną. Jest ona stworzona tylko na potrzeby kontroli. Mamy więc zabawę w kotka i myszkę – pada komentarz.

Konsekwentnie od wielu dni pytamy resort zdrowia, czy zamierza zmieniać przepisy dotyczące teleporad. Ministerstwo zbywa nasze pytania milczeniem. 

Co może dziś zrobić pracodawca? Zdaniem Edyty Defańskiej-Czujko weryfikować jedynie to, czy zwolnienie lekarskie jest wykorzystywane zgodnie z celem, a nie zasadność jego wystawienia. 

– Można nie tylko sprawdzić, czy pracownik przebywa pod adresem, który wskazał do kontroli. Lecz także te miejsca, w których był widziany, np. sklep, w którym pomaga żonie. Dobrze jest też zaglądać na media społecznościowe. Nierzadko się zdarza, że pracownicy chwalą się na nich np. udziałem w zawodach sportowych, kiedy powinni leżeć w łóżku – mówi Paweł Sych. 

Kontrola e-zwolnień z ZUS

Jeśli pracodawcy mają wątpliwości, to mogą zawnioskować do ZUS o kontrolę. Większe firmy, zatrudniające powyżej 20 pracowników, mogą same sprawdzać zwolnienia, jeśli tylko mają podejrzenie nadużycia. Ale to dla pracodawcy spore wyzwanie, a czasami i koszty, jeśli np. trzeba skorzystać z pomocy podmiotu zewnętrznego. 

Eksperci zwracają uwagę na jeszcze jeden aspekt: nadużywanie zwolnień lekarskich, jeśli np. dezorganizuje pracę, może być podstawą do zwolnienia, i to nawet dyscyplinarnego, bo stanowi ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych. 

Edyta Defańska-Czujko cytuje przykładowy wyrok (wyrok SN z 4.12.1997 r., I PKN 422/97, OSNP 1998): „Nieprzewidziane, długotrwałe i powtarzające się nieobecności pracownika w pracy, wymagające podejmowania przez pracodawcę działań natury organizacyjnej (wyznaczenia zastępstw) i pociągające za sobą wydatki na zatrudnienie pracowników w godzinach nadliczbowych lub innych osób na podstawie umów zlecenia, są uzasadnioną przyczyną wypowiedzenia umowy o pracę, chociażby były niezawinione przez pracownika i formalnie usprawiedliwione”. 

Ale zdaniem Joanny Torbé -Jacko, specjalistki prawa pracy z kancelarii Torbé i Partnerzy, nie jest to problem, z którym pracodawcy powinni zostać pozostawieni sami sobie. Nie jest rozwiązaniem indywidualne obciążenie każdego przedsiębiorcy, by badał zasadność wystawienia zwolnienia. Konieczne są systemowe działania, jak przy każdej patologii. A właśnie z patologią mamy tu do czynienia. 

Petycja o zmianę przepisów o e-zwolnieniach

Dlatego BCC w najbliższych dniach zamierza zwrócić się do resortów zdrowia i pracy, a także do ZUS z petycją dotyczącą zmian legislacyjnych. Na czym mają polegać? – Nie chcemy likwidacji teleporad, bo przyniosły one istotne ułatwienia zarówno pacjentom, jak i systemowi ochrony zdrowia. Jednak stały się polem do nadużyć. Rozwiązanie, jakie widzimy, to doprowadzenie do sytuacji, by każde zwolnienie było poprzedzone osobistą wizytą u lekarza. Zwłaszcza to wystawiane po raz pierwszy i przez medyka, który z danym pacjentem nie miał wcześniej do czynienia – podkreśla Torbé-Jacko. Zwraca uwagę, że sama odpowiedzialność zawodowa lekarzy to za mało. Wystawianie dokumentów za pieniądze, tworzenie fałszywej dokumentacji medycznej (opisującej np. sytuacje, które nie miały miejsca) to przestępstwo, poświadczenie nieprawdy w dokumentach, które mają znaczenie prawne. – Mamy sygnały od przedsiębiorców, że proceder się rozrasta – opisuje. Podkreśla, że zrzucenie z kolei wyłącznie na ZUS roli ogólnokrajowego kontrolera zwolnień doprowadziłoby do paraliżu tej instytucji. – Trwa pat, który trzeba przerwać.

Zdaniem Katarzyny Lorenc z BCC konsekwencje powinny dotknąć wszystkich beneficjentów tego procederu. – Pracodawca po ustaleniu, że zwolnienie zostało uzyskane dzięki internetowym pośrednikom, powinien nie tylko nie zapłacić za czas, który dana osoba spędziła na zwolnieniu, lecz także w aktach pracownika zamieścić notatkę o tej sytuacji, by nie umknęła ona w kolejnym miejscu pracy – mówi.

Co jeszcze? – Spowodować, by e-zwolnienie wystawione podczas teleporady, czyli bez kontaktu fizycznego z lekarzem, zawsze było ze wskazaniem do leżenia w łóżku. To ułatwi kontrolę pracodawcom – zauważa Mikołaj Zając.

Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich (FPP), ma jeszcze inny pomysł. – W celu wyeliminowania procederu nieuzasadnionego wydawania zwolnień lekarskich, jako swoistego rodzaju „usługi” online świadczonej za opłatą, należy wdrażać na szerszą skalę w ramach systemu e-ZLA mechanizmy analizy ryzyka. Nakładki antyfraudowe powinny wychwytywać nietypowe działania lekarzy wystawiających zwolnienia w systemie, jak duża liczby zwolnień w ciągu godziny lub doby. Takie przypadki powinny być typowane do kontroli, która powinna zweryfikować zasadność zwolnień wystawionych przez lekarza oraz ustalić, czy pacjenci faktycznie zostali poddani badaniu, lub też w przypadku teleporady, czy został przeprowadzony dostatecznie pogłębiony wywiad lekarski – opisuje.

Związkowcy o e-zwolnieniach

Marek Lewandowski z NSZZ „Solidarność” mówi, jak sprawa wygląda z perspektywy związków zawodowych. – Zawsze pilnowaliśmy, by pracodawca nie oceniał pracy lekarza. Jednak problem kupowania zwolnień uderza dziś we wszystkich, także w pozostałych pracowników, którzy postępują uczciwie. Nazwijmy rzecz po imieniu: to oszustwo. Na przykład siedmiodniowe zwolnienie przekłada się na określoną stawkę z tych dni. Gdyby ktoś ukradł taką sumę, byłby ścigany przez policję – mówi. I dodaje, że już sam wysyp portali oferujących recepty i zwolnienia w kilka minut za pieniądze powinien uruchomić działania kontrolne służb. ©℗

DGP: Czarny rynek e-zwolnień za pieniądze. Pracodawcy chcą zmian przepisów

Paulina Nowosielska, Patrycja Otto 

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
RPO: Dość "wrogich przejęć" między gminami. Potrzebna kontrola sądowa

Rzecznik Praw Obywatelskich apeluje do premiera Donalda Tuska o zawieszenie kontrowersyjnych decyzji dotyczących zmian granic gmin do czasu wprowadzenia nowych przepisów. Od lat brakuje skutecznej kontroli sądowej nad decyzjami Rady Ministrów, które prowadzą do konfliktów między samorządami.

Granica polsko-niemiecka. Czy Polska wprowadzi kontrole?

Czy Niemcy przerzucają imigrantów do Polski? Co z granicą polsko-niemiecką? Czy Polska wprowadzi kontrole graniczne w celu zapobiegania napływom nielegalnych migrantów?

Premier D. Tusk: po rekonstrukcji w rządzie będą wyłącznie przyzwoici ludzie; około 15 lipca zapadną decyzje personalne

W dniu 30 czerwca 2025 r. na konferencji prasowej Premier Donald Tusk zapowiedział, że około 15 lipca zaproponuje kształt rządu po rekonstrukcji. Rozmowy w tej sprawie są prowadzone z liderami koalicyjnych ugrupowań - PSL, Polski 2050 i Lewicy. Żyjemy w ustrojowym bałaganie, podważane są obiektywne kryteria prawne, dlatego chciałbym, by politycy kierowali się naturalnymi kryteriami, jak zdrowy rozsądek czy zwykła ludzka przyzwoitość, i tacy będą ministrowie po rekonstrukcji - mówił 27 czerwca 2025 r. na konferencji prasowej premier Donald Tusk.

Nowelizacja specustawy powodziowej. Nowe zadania i obowiązki samorządów

Możliwość zamiany zniszczonych nieruchomości na lokale komunalne, obowiązek raportowania decyzji WZ, świadczenie lokalowe, premia powodziowa czy ułatwienia proceduralne w odbudowie zniszczonych domów i obiektów – to najważniejsze zmiany w specustawie powodziowej. Nowelizacja ustawy wzmacnia kompetencje JST, daje im nowe narzędzia, ale też nakłada dodatkowe obowiązki administracyjne i sprawozdawcze.

REKLAMA

Czym różni się „odbiór” odpadów komunalnych z nieruchomości od „przyjmowania odpadów”

NSA przypomniał gminom, że ustawodawca rozróżnia pojęcia odbierania odpadów komunalnych od ich przyjmowania i wprowadza odrębnie różne sposoby oddawania odpadów. Co za tym idzie – mechanizmy nie mogą być traktowane jako formy zamienne, kształtowane według własnego uznania gminy.

Wydruk zdjęcia z Google Street View jako dowód w sprawie administracyjnej

Dowodem w postępowaniu administracyjnym może być wszystko, co może przyczynić się do wyjaśnienia sprawy, a nie jest sprzeczne z prawem. Dlatego wydrukom z Geoportalu oraz wydrukom zdjęć Google Street View nie można odmówić mocy dowodowej. Stanowią one jednak tzw. dowody nienazwane i nie mają prawem przewidzianej mocy dowodowej – tak jak w przypadku dokumentów urzędowych, które sporządzone w przepisanej formie przez powołane do tego organy państwowe w ich zakresie działania stanowią dowód tego, co zostało w nich urzędowo stwierdzone.

Zamówienia publiczne: jakie zmiany są konieczne? 130 tys. zł progu zamiast 80 tys. zł

Konieczne są zmiany w zamówieniach publicznych. Pierwsza dotyczy zasady konkurencyjności, której prawidłowe stosowanie sprawia beneficjentom duże problemy. Druga zmiana polega na podwyższeniu progu kwotowego na 130 tys. zł.

NSZZ „Solidarność” na wojennej ścieżce z MEN: To nie reforma, to degradacja zawodu nauczyciela!

Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” ostro krytykuje planowane przez Ministerstwo Edukacji zmiany w zatrudnianiu specjalistów oraz rozszerzenie obowiązków nauczycieli bez dodatkowego wynagrodzenia. Związkowcy alarmują: MEN łamie prawo pracy, podważa autorytet pedagogów i ignoruje realne potrzeby oświaty. W tle – groźba protestów i oskarżenia o systemowe niszczenie zawodu nauczyciela.

REKLAMA

Nowe standardy żywienia w szpitalach 2025: Ministerstwo Zdrowia wprowadza obowiązkowe diety dla pacjentów [PROJEKT]

Ministerstwo Zdrowia przedstawiło projekt rozporządzenia, które ma ujednolicić standardy żywienia pacjentów w szpitalach. Zmiany mają zagwarantować zdrowe, zbilansowane i dostosowane do stanu zdrowia posiłki, a także zwiększyć transparentność i jakość usług cateringowych w placówkach medycznych.

Pogoda. Gwałtowne burze w dziewięciu województwach. Ostrzeżenia RCB

Na terenie dziewięciu województw można spodziewać się gwałtownych burz. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa już wysłało alerty.

REKLAMA