REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Projekty ustaw powstaną w Centrum Legislacji

Łukasz Kuligowski
Łukasz Kuligowski
PAP

REKLAMA

REKLAMA

Rządowe Centrum Legislacji przejmie odpowiedzialność za tworzenie prawie wszystkich rządowych ustaw. Każdy, nawet najlepszy, projekt ustawy może zostać zepsuty w parlamencie przez wprowadzenie poselskich poprawek. Oprócz założeń ministerstwa będą przygotowywać rozporządzenia wykonawcze do usta.

Pojawiła się szansa na zerwanie z resortowym systemem tworzenia prawa w Polsce. Ministerstwa będą przygotowywały jedynie założenia merytoryczne do rządowych aktów prawnych. Na podstawie tak przygotowanych założeń, projekty ustaw będą pisane przez ekspertów z Rządowego Centrum Legislacji. Takie rozwiązania wprowadza projekt nowelizacji ustawy z 8 sierpnia 1996 r. o Radzie Ministrów (Dz.U. z 2003 r. nr 24, poz. 199 z późn. zm.), który powstał w Rządowym Centrum Legislacji. W gestii resortowych służb legislacyjnych, poza przygotowywaniem merytorycznych założeń do ustawy, pozostanie pisanie aktów wykonawczych do ustaw. Obecnie RCL opiniuje jedynie niektóre projekty, przygotowane przez ministerstwa.

REKLAMA

RCL ma służyć resortom

Maciej Berek, prezes Rządowego Centrum Legislacji, zapewnia, że ministerstwa nie będą narzekały na brak pracy. RCL nie będzie żadnym superministerstwem.

REKLAMA

- Rada Ministrów powinna w pierwszej kolejności podejmować merytoryczną decyzję opartą na założeniach do ustawy. Dokument taki ma charakter opisowy i zawiera pomysły ministra na zmianę pewnej rzeczywistości. Dopiero w oparciu o taki dokument legislator będzie przygotowywał tekst ustawy - mówi o nowym podejściu do tworzenia aktów prawnych Maciej Berek. Tłumaczy, że jeżeli pojawi się spór co do merytorycznych rozwiązań, to dyskusja powinna się odbywać na etapie założeń do ustawy.

- Na etapie pisania konkretnego projektu nie powinny mieć miejsca żadne zmiany merytoryczne - uważa prezes RCL. Jego zdaniem ministrom łatwiej jest operować tekstem założeń, a nie projektem zawierającym konkretne propozycje przepisów.

To, że RCL przygotuje rządowy projekt ustawy, nie znaczy, że będzie jego autorem. Wnioskodawcą w dalszym ciągu będzie ministerstwo, gdyż to minister będzie decydował, co ma być w projekcie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Lepsza jakość prawa

- Nie mam wątpliwości, że rozwiązania zaproponowane w projekcie nowelizacji ustawy o Radzie Ministrów przyczynią się do poprawy jakości naszego prawa - uważa prof. Andrzej Zoll, konstytucjonalista z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

- Takie było pierwotne założenie przy powoływaniu centrum - podkreśla profesor.

REKLAMA

Jego zdaniem rozwiązanie to idzie w parze z propozycją rozdzielenia funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości. Zdaniem profesora Andrzeja Zolla, jeżeli funkcje te będą rozdzielone, to minister sprawiedliwości będzie mógł poświęcić znacznie więcej czasu na kontrolę poziomu rządowej legislacji.

Mniej optymistycznie na temat proponowanego rozwiązania wypowiadają się inni eksperci. Są oni zdania, że kierunek zmian jest słuszny, ale istnieją pewne niebezpieczeństwa, które mogą sprawić, że jakość prawa wcale się nie zmieni.

Legislator nie zastąpi eksperta

- Są specjalistyczne dziedziny, na których legislatorzy mogą się nie znać. Wówczas założenia resortu do danego projektu mogą okazać się niewystarczające - stwierdza prof. Piotr Winczorek, konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego.

Jego zdaniem powinna istnieć bliska współpraca między Centrum a poszczególnymi ministerstwami, aby w niektórych przypadkach móc przygotować wspólnie dobry akt normatywny.

Podobnego zdania jest dr Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego.

- W ministerstwach jest wielu fachowców, którzy znają się na specjalistycznych dziedzinach, wiedzą, jak funkcjonuje dany resort i sprawy, które mu podlegają. Pracownicy ci posiadają też nieocenione doświadczenie. Dlatego dużo zależy od tego, jak tworzenie prawa przez RCL we współpracy z ministerstwami będzie zorganizowane - mówi dr Ryszard Piotrowski.

Wspólne standardy

Bardzo często bywa tak, że dobrze przygotowane rządowe projekty ustaw, które były opiniowane zarówno przez Rządowe Centrum Legislacji, jak i Radę Legislacyjną przy Prezesie Rady Ministrów, były zmieniane w Sejmie. Posłowie zgłaszali poprawki, które burzyły ideę, przedstawioną przez ministerstwo czy Radę Ministrów. Jakże często takie przepisy kwestionował później Trybunał Konstytucyjny.

Profesor Andrzej Zoll z UJ podkreśla, że uzupełnieniem zmiany ustawy o Radzie Ministrów powinno być przygotowanie ustawy o tworzeniu prawa, która utrudniłaby posłom i senatorom ingerencję w rządowe projekty.

- Nie może być tak, że poseł, na przykład pod wpływem nacisków lobbystów, wnosi do ustawy poprawki, które burzą całą logikę aktu prawnego. Rząd powinien mieć możliwość wycofania swojego projektu, jeżeli nie zgadza się z poselskimi zmianami - mówi prof. Andrzej Zoll.

- Parlament ma konstytucyjne uprawnienie do ingerowania w treść projektów rządowych. Jednak z reguły zaplecze parlamentarne wspiera rząd i często ma podobne spojrzenie na zmiany. Dlatego nie należy obawiać się dużego wpływu parlamentarzystów w kształt rządowych przepisów - mówi Maciej Berek.

Dodaje on, że należy jednak unikać pisania w Sejmie projektów rządowych od nowa.

- Chciałbym, aby standardy legislacji były wspólne dla legislatorów parlamentarnych i rządowych - podkreśla Maciej Berek.

 

 


Łukasz Kuligowski

lukasz.kuligowski@infor.pl

 

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dodatkowe 10 mld zł dla jednostek samorządu terytorialnego na 2024 r.

W 2024 r. jednostki samorządu terytorialnego otrzymają 10 mld zł, w celu wsparcia realizacji zadań. Ponad 8,2 mld zł otrzymają z tytułu udziału we wpływach z podatku dochodowego od osób fizycznych. Pozostała kwota w wysokości prawie 1,8 mld zł zostanie rozdzielona miedzy gminy o najniższych dochodach.

Śmierć pilota samolotu wkrótce po starcie. Maszyna wylądowała awaryjnie

Na pokładzie samolotu  linii Turkish Airlines lecącego z amerykańskiego Seattle do Stambułu zmarł pilot. Maszyna wylądowała awaryjnie w Nowym Jorku. 

Seniorzy poszli na grzyby, zgubili się w lesie, błądzili przez dwie godziny

Dwóch grzybiarzy zgubiło się w nieznanym im terenie, błądzili przed dwie godziny. Odnaleziono ich dzięki akcji policji. 

QUIZ Rozpoznasz piosenkę po pierwszych słowach? Dla ułatwienia podajemy wykonawców
Te hity znasz na pewno. Rozpoznasz tytuł piosenki po pierwszych kilku wersach? 10/10 zdobędą mistrzowie.

REKLAMA

Młodzieżowe Słowo Roku 2024 - zgłoszenia w konkursie do 5 listopada

To już dziewiąta edycja konkursu na Młodzieżowe Słowo Roku. Propozycje słów konkursowych wraz z wyjaśnieniem, co znaczą można składać od 8 października do 5 listopada. W ubiegłym roku zwyciężyło słowo "rel".

Czy jedna godzina lekcji religii w tygodniu będzie obowiązkowa? Komentarz MEN

Zdaniem kardynała Tadeusza Nycza jedna godzina lekcji religii w tygodniu powinna być obowiązkowa dla wszystkich uczniów. Rzecznik prasowy resortu edukacji Piotr Otrębski odniósł się do tej wypowiedzi i poinformował o stanowisku MEN.

SMS ze skarbówki lub innego urzędu. Cyberprzestępcy intensywnie wykorzystują je do okradania internautów, ale i tak chcemy je otrzymywać, dlaczego

Najmniej chętnie SMS ze skarbówki, zwłaszcza gdy dotyczy potrzeby zapłaty podatku. Ale info o załatwionej sprawie i dokumentach do odbioru, ostrzeżenie o anomaliach pogodowych czy ponadwymiarowym smogu – już jak najbardziej. Urzędowe SKS-y są powszechnie akceptowane i pożądane.

Od min. edukacji B. Nowackiej na otarcie łez 8000 zł brutto dla 300 nauczycieli. Nagroda 0 zł dla innych w 2024 r. W 2023 r. 1125 zł dla każdego

Rok temu (w 2023 r.) nagroda 1125 zł na Dzień Nauczyciela oficjalnie związana była z 250. rocznicą utworzenia Komisji Edukacji Narodowej. W dominującej (chyba) opinii przypisano tej nagrodzie negatywny kontekst w postaci "łapówki" wyborczej dla nauczycieli od rządu PIS. Min. edukacji P. Czarnek nie chciał przyznać 30% podwyżek dla nauczycieli na 2024 r. (były duże, ale nie aż tak). Więc jako pocieszenie nauczyciele otrzymali po 1125 zł. Niektórzy dostali też bon na komputer 2500 zł.

REKLAMA

Min. edukacji B. Nowacka: Nauka pisania i czytania w "zerówkach". Zajęcia dodatkowe

Temat tego zakazu pilotuje Onet. Portal ustalił, że dr Gabriela Olszowska (Małopolski Kurator Oświaty) w rozesłanym piśmie do placówek oświatowych zniechęca uczenia dzieci w zerówkach do nauki ….. pisania i czytania. Używa przy tym dyskusyjnych argumentów np., że rączka dziecka w wieku 6 lat źle znosi … pisanie literek, a w wieku 7 lat już tego problemu nie ma. Kurator sugeruje też, że nauczyciele w zerówkach nie mają kompetencji do uczenia dzieci w sposób nie powodujący dysleksji u nich. Powstaje też wątpliwość, czy kuratorium wprowadza zakaz nauki pisania i czytania małych dzieci, czy też jest to tylko sugestia. 

Oszuści podszywają się teraz pod zbiórki dla powodzian

Oszuści wiedzą, co działa na potencjalne ofiary, dlatego teraz zaczęli wykorzystywać wątki powodziowe. Na przykład do oszustw inwestycyjnych. NASK apeluje o czujność. Zbiórki można zweryfikować. 

REKLAMA