REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Deweloperzy, a nie gmina, muszą płacić za warunki zabudowy

Bożena Wiktorowska
Bożena Wiktorowska
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Brak planów zagospodarowania przestrzennego jest powodem, że rozpoczęcie budowy nowych inwestycji wydłuża się nawet o sześć miesięcy.

Inwestorzy zagraniczni z umiarkowanym optymizmem podchodzą do rozpoczęcia nowych inwestycji w Warszawie.

REKLAMA

REKLAMA

- Urzędnicy nie mogą dokładnie podać terminu zakończenia procedury związanej z budową nowego obiektu. Planowałem zakup gruntu pod budowę nowoczesnego obiektu, ale to wszystko jest zbyt skomplikowane - uważa Andreas W. Smith, niemiecki przedsiębiorca.

Powodem jest brak planów zagospodarowania przestrzennego na przykład na warszawskiej Sadybie. Okazuje się bowiem, że te tereny, które są wpisane do Wojewódzkiego Rejestru Zabytków jako ważne dla historii Warszawy, nie mają obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. W efekcie określenie sposobu zagospodarowania takiego terenu następuje w drodze decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu. W Warszawie obowiązuje studium zagospodarowania przestrzennego przyjęte uchwałą rady miasta Warszawy nr LXXXII/2746/2006 z 10 października 2006 r. i obejmuje on całe miasto. Studium zawiera tylko wytyczne do sporządzania planów miejscowych. Ilość planów miejscowych jest wciąż niewystarczająca i bardzo przeciąga się w czasie. Brak jest planów miejscowych dla terenów poprzemysłowych, np. Żoliborza Przemysłowego, co powoduje utrudnienia w kwestii zabudowy tych terenów miasta. Deweloperzy zabudowują te tereny na podstawie warunków zabudowy. Zmiany natomiast dotyczą terenu pl. Defilad i PKiN. W 2006 roku uchwalono dla tego terenu plan miejscowy, obecnie przystąpiono do jego zmiany - ma ona polegać na powrocie do koncepcji bulwaru wokół PKiN oraz dopuszczenie wysokiej zabudowy o większej intensywności.

REKLAMA

Zdaneim ekspertów z międzynarodowej Agencji Nieruchomości Ober-Haus głównym problemem warszawskich gruntów jest ich nieuregulowany stan prawny z powodu wielu roszczeń byłych właścicieli. Brak ustawy reprywatyzacyjnej, która rozwiązałaby ten problem, ma istotny wpływ na podaż gruntów w Warszawie, a zwłaszcza w jej centralnych lokalizacjach. Ważne jest również w tej sytuacji przeznaczenie gruntu - określają je plany miejscowe. Ze względu jednak na ich częsty brak konieczne jest występowanie o warunki zabudowy. Czas oczekiwania na WZ to teoretycznie 30 dni, w praktyce trwa to od trzech do sześciu miesięcy. Dodatkowo do otrzymania takiego dokumentu niezbędne jest wykonanie koncepcji zagospodarowania terenu, co wiąże się z kosztem w przedziale od 25 do 100 tys. zł.

Dostępność gruntów jest wciąż niewystarczająca, a te, które są w zasięgu, często są nieprzygotowane pod inwestycje. Z tego powodu wielu deweloperów decyduje się na trudne przedsięwzięcia, np. na inwestycje na terenach w pasach nadrzecznych, które mimo swojej atrakcyjności są trudne i bardzo kosztowne w przystosowaniu do funkcji mieszkalnej lub na terenach poprzemysłowych, które z kolei wymagają dużych nakładów finansowych dla podniesienia atrakcyjności samej inwestycji, jak również całego otoczenia. Rośnie intensywność zabudowy, gruntów nie przybywa. Zmieniają się tylko ich ceny, które kształtują się przede wszystkim w zależności od ich położenia i przeznaczenia. I tak przykładowo ceny w centrum pod budownictwo wielorodzinne wahają się od 4 do 16 tys. zł za 1 mkw., plomby nawet do 30 tys. zł za 1 mkw. Natomiast ceny gruntów na obrzeżach pod budownictwo wielorodzinne mieszkaniowe od 1 do 2,5 tys. zł za 1 mkw. Poniżej tysiąca złotych można kupić grunt tylko na obrzeżach Warszawy. Cena, po jakiej inwestor zakupi grunt, ma znaczny wpływ na późniejsze ceny wybudowanych mieszkań czy powierzchni komercyjnej. Dodatkowo dochodzą do tego również inne koszty, jakie deweloper musi wkalkulować w cenę, m.in.: koszt projektu, koszt budowy i koszt uzyskania kredytu na inwestycję.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Ważne!

Głównym problemem warszawskich gruntów jest ich nieuregulowany stan prawny z powodu wielu roszczeń byłych właścicieli

Poziom, jaki osiągnęły ceny działek budowlanych w Warszawie, oraz ich ciągły wzrost spowodował, że wzrosło zainteresowanie terenami oddalonymi od centrum Warszawy, w granicach miasta oraz w promieniu 30 km od stolicy. Poza lokalizacją istotne znaczenie ma również przeznaczenie gruntu. Poza popytem na grunty przeznaczone pod budownictwo mieszkaniowe wielorodzinne, zainteresowaniem cieszą się również obszary pod budownictwo komercyjne. W związku z wysokimi cenami mieszkań w Warszawie, zainteresowaniem cieszą się również grunty pod budownictwo mieszkaniowe jednorodzinne, przy uwzględnieniu pułapu cen akceptowalnego przez potencjalnych nabywców. Nadal utrzymuje się tendencja inwestowania w nieruchomości, również w grunty w promieniu do 30 km od centrum Warszawy. W zależności od indywidualnych gustów i możliwości nabywczych zamieszkują w Konstancinie, Powsinie, Milanówku, Czarnym Lesie, Zalesiu Górnym lub Dolnym czy Aninie.

BOŻENA WIKTOROWSKA

Autopromocja

bozena.wiktorowska@infor.pl

 

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Sektor publiczny
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    800 plus. ZUS: pierwsze przelewy już 2 stycznia 2024 r.. Są już terminy kolejnych

    Prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych prof. Gertruda Uścińska poinformowała, że od stycznia 2024 r. ZUS podniesie osobom uprawnionym automatycznie wysokość świadczenia wychowawczego z 500 zł do 800 zł miesięcznie. Nie trzeba składać żadnego dodatkowego wniosku. Pierwsze przelewy z 800 plus ZUS wyśle 2 stycznia 2024 r.

    Wynagrodzenia nauczycieli 2024. Co najmniej 30 proc. podwyżki, nie mniej niż 1500 zł. ZNP czeka na realizację obietnic wyborczych

    Od nowego rządu wyłonionego przez większość sejmową oczekujemy w 2024 roku jak najszybszego przystąpienia do realizacji deklaracji z kampanii wyborczej - powiedział prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz. Wskazał na zapowiedzianą 30 proc. podwyżkę wynagrodzeń nauczycieli.

    Umiejętności polskich piętnastolatków powyżej średniej OECD i UE [Badanie PISA 2022]

    We wszystkich trzech obszarach objętych międzynarodowym badaniem PISA 2022 wyniki polskich piętnastolatków są powyżej średniej dla krajów OECD oraz powyżej średniej uzyskanej przez uczniów z Unii Europejskiej. Jednocześnie są one niższe niż w poprzedniej edycji badania - poinformowano 5 grudnia 2023 r. Główną badaną dziedziną były umiejętności matematyczne.

    Jakim powietrzem oddychają dzieci w szkołach i przedszkolach? Temat stężenia dwutlenku węgla w budynkach to problem pomijany, nierozumiany - a wpływa na zdrowie, koncentrację, samopoczucie

    O tym jak wpływa stan techniczny budynków szkół i przedszkoli na powietrze jakim oddychają uczniowie i dlaczego problem jakości powierza i stężenia w nim dwutlenku węgla jest pomijany i nierozumiany – rozmawiamy z Elżbietą Lemańską-Błażowską z organizacji Rodzice dla Klimatu.

    REKLAMA

    Zimno? W tym miasteczku temperatura spadła do minus 58 stopni Celsjusza!

    Minus 58 stopni Celsjusza - taką temperaturę odnotowano w miejscowości Ojmiakon na Syberii, w republice Jakucji. Szacuje się, że z powodu wiatru i wilgoci odczuwalna temperatura może wynosić nawet minus 63 stopnie! Informacje podała agencja Reutera.

    Od 6 grudnia będzie można się zaszczepić przeciw COVID-19. Jak się zapisać? Kto jest w grupie ryzyka?

    Od 6 grudnia 2023 r. wszystkie osoby powyżej 12 r.ż. będą mogły zaszczepić się szczepionką Nuvaxovid firmy Novavax zmodyfikowaną na podwariant koronawirusa XBB.1.5. Skierowanie na szczepienie będzie wystawione automatycznie przez system w nocy z 5 na 6 grudnia. 

    Ratusz zatwierdził. Feministki zamiast świętych w nazwach ulic w Barcelonie

    Ratusz Barcelony zatwierdził zmianę nazw ulic w stolicy Katalonii, usuwając z nich imiona świętych: Rafała, Magdaleny, Agaty oraz Róży. Ich miejsce zajmą nazwiska działaczek feministycznych, podały władze hiszpańskiego miasta.

    Większe bezpieczeństwo na drogach i przyjazna przestrzeń. Nowoczesne oświetlenie ulic z programem „Rozświetlamy Polskę”

    Ponad miliard złotych w rządowym programie „Rozświetlamy Polskę” trafi do samorządów na wymianę oświetlenia drogowego na energooszczędne. 

    REKLAMA

    Zima to najtrudniejszy czas dla osób w kryzysie bezdomności. A w Polsce jest ich około 30 tys.

    Bezdomność najbardziej doskwiera zimą. To wtedy  wtedy odnotowuje się wśród osób w kryzysie bezdomności największą liczbę zgonów, a liczba potrzebujących gwałtownie rośnie. 

    Kontrowersyjna ustawa "wiatrakowa". O co chodzi? Marszałek Hołownia: intencje były dobre

    Wielkie kontrowersje oraz emocje budzi tzw. ustawa wiatrakowa. Wyjaśniamy o co dokładnie chodzi. Posłowie PiS stawiają szereg zarzutów proponowanym przez posłów Polski 2050-Trzeciej Drogi i Koalicji Obywatelskiej przepisom. Chodzi przede wszystkim o zmniejszenie odległości elektrowni wiatrowych od zabudowań mieszkalnych oraz o stworzenie możliwości wywłaszczeń czy szybszego odrolnienia gruntów pod budowę tych elektrowni. Intencje były dobre, popełniono błędy w komunikacji, w wytłumaczeniu, o co dokładnie chodzi - powiedział 4 grudnia 2023 r. w Polsat News marszałek Sejmu Szymon Hołownia. "Ludzie nie mogą mieć wątpliwości, że nie będzie wiatraków w parkach narodowych, że nikt nie chce stawiać im wiatraków 300 metrów od domu" - dodał.

    REKLAMA