Krajowa Izba Gospodarcza domaga się ustawy o odpowiedzialności urzędników
REKLAMA
Projekt ustawy trafił do Sejmu blisko dwa lata temu. Rząd przedstawił swoje stanowisko dopiero w styczniu br., a stosowna podkomisja sejmowa pracuje nad projektem ustawy już ponad rok – podkreśla KIG i apeluje o jak najszybsze zakończenie prac nad ustawą.
REKLAMA
REKLAMA
Wykonując prawo, aparat administracyjny zbyt często działa z jego naruszeniem. Przez wadliwe rozstrzygnięcia lub nieuzasadnioną bierność urzędnicy wyrządzają obywatelom, w tym i przedsiębiorcom wymierne, niejednokrotnie bardzo poważne, szkody. W najbardziej drastycznych przypadkach dochodzi do spektakularnych bankructw. Dalszą konsekwencją tego stanu rzeczy jest oczywisty uszczerbek na autorytecie państwa i jego instytucji. W coraz większym stopniu wiąże się to także z odpowiedzialnością cywilną Skarbu Państwa i jednostek samorządu terytorialnego, które zmuszone są naprawiać wyrządzone obywatelom i przedsiębiorcom szkody.
Przykładem może być proces sprawa MCI Management. 15 marca br. wrocławski Sąd Okręgowy wydał wyrok w trwającym trzy lata procesie MCI Management ze Skarbem Państwa o odszkodowanie za straty, jakie poniósł fundusz z powodu zniszczenia JTT Computer przez fiskusa. Uznał, że jest związek przyczynowo-skutkowy między bezprawnymi decyzjami organów skarbowych a stratą MCI i zasądził na rzecz firmy 38,5 mln zł plus odsetki.
W ocenie Krajowej Izby Gospodarczej uchwalenie tego projektu ma szansę wprowadzić jeden systemowy i spójny mechanizm odpowiedzialności urzędniczej. W myśl projektu ustawy funkcjonariusz publiczny ponosiłby odpowiedzialność w razie łącznego zaistnienia następujących przesłanek:
1. na mocy prawomocnego orzeczenia sądu lub na mocy ugody, przyznane zostało odszkodowanie od podmiotu odpowiedzialnego za szkodę majątkową wyrządzoną przy wykonaniu władzy publicznej z rażącym naruszeniem prawa,
2. naruszenie spowodowane zostało zawinionym działaniem lub zaniechaniem funkcjonariusza publicznego,
3. naruszenie prawa zostało stwierdzone w postępowaniu sądowo-administracyjnym lub w orzeczeniu sądu cywilnego.
REKLAMA
Odszkodowanie, które może zapłacić urzędnik w związku z niekorzystnym wyrokiem sądu będzie co do zasady równe wysokości odszkodowania zapłaconego przez samorząd. Projekt ustala jednak górny limit odpowiedzialności majątkowej funkcjonariusza publicznego na poziomie 12 krotności przeciętnego wynagrodzenia z poprzedniego kwartału ogłaszanego przez Prezesa GUS.
Zdaniem KIG, regulacja przyczyniłaby się do poprawy bezpieczeństwa obrotu gospodarczego, zmniejszając znacząco liczbę błędnych decyzji administracyjnych i ograniczając korupcję. Obowiązujące obecnie rozwiązania, zawarte w kodeksie cywilnym w niewystarczający sposób regulują kwestię odpowiedzialności urzędników.
KIG
REKLAMA
REKLAMA