Burmistrz Lubartowa zachował stanowisko
REKLAMA
O wynikach głosowania poinformował PAP przewodniczący miejskiej komisji wyborczej w Lubartowie Wiesław Stępiński.
REKLAMA
Żeby referendum było ważne, głosy musiałoby oddać co najmniej 3/5 z liczby głosujących w drugiej turze wyborów burmistrza w 2006 r. Wtedy w Lubartowie głosowało 7042 osoby. W niedzielnym referendum w sprawie odwołania burmistrza wzięło udział 1962 osoby, a żeby referendum było wiążące musiałoby zagłosować 4226 osób.
Zdecydowana większość głosujących - 1770 - była za odwołaniem Zwolińskiego ze stanowiska. Do głosowania w referendum uprawnionych było 18709 mieszkańców Lubartowa.
"Głosowanie odbyło się bez zakłóceń" - powiedział Stępiński.
REKLAMA
Referendum w Lubartowie odbyło się na wniosek grupy mieszkańców, którzy są niezadowoleni z decyzji podejmowanych przez burmistrza m.in. w sprawie inwestycji w mieście, a także z jego zachowań, które prowadzą - ich zdaniem - do konfliktów i kłótni. Burmistrz Lubartowa Jerzy Zwoliński uważa, że ich zarzuty są nieuzasadnione, a organizowanie referendum na pół roku przed końcem kadencji nazwał awanturą polityczną.
Lubartowska policja przyjęła w sobotę zgłoszenie o złamaniu ciszy wyborczej przed referendum. Jak powiedział PAP rzecznik prasowy komendy policji w Lubartowie Grzegorz Paśnik, chodzi o treści opublikowane na stronie internetowej lubartowskiej telewizji, dotyczące jednej z inwestycji w mieście. "Administrator usunął tę publikację ze strony. Wyjaśniamy, czy rzeczywiście do złamania ciszy doszło" - zaznaczył Paśnik.
Poprzednie referendum w Lubartowie w sprawie sprzedaży jednego z placów w mieście, które odbyło się 3 maja, było także nieważne z powodu zbyt niskiej frekwencji. Wyniosła ona 11,43 proc. Oba referenda to wydatek ok. 42 tys. zł z kasy miasta.
Referendum w Lubartowie to jedno z ostatnich w kraju przed wyborami samorządowymi. Kadencja samorządów kończy się 12 listopada 2010 r. Zgodnie z przepisami wnioski mieszkańców o przeprowadzenie referendum w sprawie odwołania władz samorządowych można było składać najpóźniej na osiem miesięcy przed końcem kadencji - czyli do 12 marca 2010.
REKLAMA
REKLAMA