REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Warmińsko-mazurskie: Samorząd chce więcej pieniędzy na ośrodki adopcyjne

REKLAMA

Marszałek woj. warmińsko-mazurskiego Jacek Protas domaga się zmiany zasad podziału pomiędzy regiony pieniędzy przeznaczonych na funkcjonowanie sieci ośrodków adopcyjnych, bo kwota, jaką ma otrzymać województwo jest - jego zdaniem - zbyt mała wobec potrzeb.

Jak poinformowały służby prasowego Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie, województwo warmińsko-mazurskie ma otrzymać trzykrotnie mniejszą kwotę z budżetu niż ta, o którą wnioskowało.

REKLAMA

REKLAMA

Warmińsko-mazurski samorząd liczył na przyznanie ponad 1 mln zł na utworzenie po Nowym Roku Wojewódzkiego Ośrodka Adopcyjnego w Olsztynie oraz jego filii w Elblągu i Ełku.

Ze wstępnej propozycji Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej wynika, że Warmia i Mazury otrzymają w pierwszym półroczu 2012 r. jedynie 238 tys. zł. To - zdaniem samorządowców - pozwoli na utrzymanie nie więcej niż jednego ośrodka w regionie.

Dlatego marszałek woj. warmińsko-mazurskiego Jacek Protas wystosował list do resortu, w którym domaga się zmiany zasad podziału środków przeznaczonych na funkcjonowanie ośrodków adopcyjnych.

REKLAMA

"Przyjęty algorytm podziału wskazuje na wyjątkowo krzywdzące potraktowanie naszego regionu" - napisał marszałek Protas. W jego ocenie, przyznana kwota "uniemożliwia utworzenie struktury organizacyjnej, gwarantującej sprawną realizację ustawowych zadań o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej".

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Na powołanie nowych ośrodków adopcyjnych w całej Polsce przeznaczono 25 mln zł, z czego 16,24 mln zł na pierwsze półrocze.

Zgodnie z uchwałą, przyjętą w listopadzie przez warmińsko-mazurski sejmik, od 1 stycznia miał działać samorządowy Wojewódzki Ośrodek Adopcyjny w Olsztynie i jego dwie filie. Planowano, że zastąpią one siedem istniejących obecnie, publicznych i niepublicznych placówek, które rocznie przeprowadzały ponad sto adopcji.

Brak środków na stworzenie filii ośrodka w Elblągu i Ełku - zdaniem samorządowców - utrudni dostęp zainteresowanym rodzinom i może oznaczać konieczność "wstrzymania wszczętych procedur adopcyjnych i odmowy realizacji nowych postępowań".

Zainteresowane adopcją rodziny zapowiedziały już protesty. "O tym, że wbrew zapowiedziom nie będzie filii w Elblągu dowiedzieliśmy się tuż przed świętami. Nie zgadzamy się z taką decyzją" - powiedziała Aleksandra Maciejewska z elbląskiego Stowarzyszenia "Urodzone sercem".

Według Maciejewskiej, zaniepokojenie budzi nie tylko konieczność dojazdów do Olsztyna, ale przede wszystkim "brak ciągłości" rozpoczętych procedur adopcyjnych.

Rzecznik MPiSP Janusz Sejmej poinformował, że w projekcie ustawy budżetowej na realizację zadań wynikających z ustawy o wspieraniu rodziny zaplanowano rezerwę celową w kwocie 62,5 mln zł. Z tej kwoty 25 mln zł zostanie przeznaczone na wydatki związane z realizacją przez samorządy województw zadań zleconych z zakresu administracji rządowej, tj. prowadzenie ośrodków adopcyjnych.

"Środki z powyższej rezerwy celowej będą uruchamiane przez Ministra Finansów, na wnioski Ministra Pracy i Polityki Społecznej oraz wnioski poszczególnych wojewodów od początku 2012 r." - napisał w stanowisku przesłanym PAP.

Zmiany w funkcjonowaniu i źródłach finansowania ośrodków adopcyjnych wprowadza nowa ustawa o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej. Od 1 stycznia zostaną zlikwidowane istniejące dotychczas placówki prowadzące postępowania przysposabiające dzieci do rodzin. W ich miejsce samorządy regionalne muszą powołać wojewódzkie ośrodki adopcyjne.

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Co ze świadczeniami dla osób niepełnosprawnych w przyszłości? Nędznie jak z zasiłkiem pielęgnacyjnym 215,84 zł? Czy na bogato jak ze świadczeniem wspierającym?

Z analizy wydarzeń w 2024 r. i 2025 r. wynika niepewna przyszłość dla świadczeń dla lekkiego i umiarkowanego stopnia niepełnosprawności. Dwa ostatnie lata pokazały przekierowanie środków finansowych na osoby niepełnosprawne z wysokim stopniem niesamodzielności. Nie wystarczy posiadanie orzeczenia (nawet stałe stopień znaczny nic nie gwarantuje). Orzeczenia wydawane przez lekarzy są w praktyce wypierane przez ustalenia dotyczące rzeczywistej niesamodzielności osoby niepełnosprawnej wydawane przez. I niesamodzielności nie sprawdza już lekarz, a pedagog, pracownik socjalny, doradca zawodowy po socjologii, pielęgniarka, pielęgniarz, fizjoterapeuta, psycholog. Te osoby mają prawo do określania punktów potrzebnych przy świadczeniu wspierającym.

Jak pomóc psu w sylwestrową noc? Rady zwierzęcej behawiorystki

Huk fajerwerków to dla wielu psów źródło silnego stresu, a nawet paniki. Choć najlepiej przygotować zwierzę z wyprzedzeniem, także tuż przed Sylwestrem można podjąć działania, które poprawią jego komfort i bezpieczeństwo – podkreśliła w rozmowie z PAP behawiorystka zwierząt Edyta Ossowska.

Co z zakazem odpalania fajerwerków w stolicy?

Radni Lewica, Miasto Jest Nasze chcieliby wprowadzić w stolicy zakaz odpalania fajerwerków w sylwestra,. Samorządowcy KO chcą zobaczyć, jaki skutek taki zakaz będzie miał w Krakowie. Działacze PiS są przeciwni temu pomysłowi. Na razie takie ograniczenie nie zostanie wprowadzone.

Urzędnicy odmówili córce świadczenia pielęgnacyjnego przez .... dojazd rowerem 11 km do niepełnosprawnego ojca

Tak argumentowali urzędnicy odmawiając przyznania świadczenia pielęgnacyjnego córce, która chciała się opiekować niepełnosprawnym ojcem po udarze i w prawie niewidomym. Odmówili świadczenia bo po przeprowadzeniu "śledztwa" uznali, że córka kłamie - rzekomo nie mogła dojeżdżać do ojca na rowerze 11 km, aby się nim opiekować. Urzędnicy dowodzili to, że 11 km rowerem to 1 godzina, a więc nie zgadzają się godziny opieki podawane przez nią w GOPS. Do tych "ustaleń" urzędników sąd nawet się nie odniósł stosując litościwe milczenie. Bo to, czy kobieta jeździła do ojca 11 km rowerem (w jedną stronę), czy kłamała nie jest żadną przesłanką przyznawania świadczeń - przepisy nie znają takiego "śledztwa" i na bazie jego "ustaleń" przyznawania albo nie świadczeń z GOPS.

REKLAMA

290 linii autobusowych dofinansowanych z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych w 2026 r. 55 samorządów otrzyma wsparcie [Podlaskie]

Aż 290 linii autobusowych, których łączna długość to ok. 11 tys. km, zostanie dofinansowanych w 2026 r. w województwie podlaskim. Pieniądze na ten cel trafią z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych do 55 samorządów. Chodzi o kwotę 22,5 mln zł.

W 13 województwach oblodzone drogi. IMGW ostrzega

W poniedziałek rano Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał dla 13 województw ostrzeżenia I stopnia przed oblodzeniem na drogach i chodnikach. Potrwają one do wtorku do godzin porannych. Ujemna temperatura może tam utrzymywać się do środy.

Prezydent Nawrocki podpisał postanowienie - 350 żołnierzy Wojska Polskiego w misji za granicą

Prezydent Karol Nawrocki wyznacza na kolejne pół roku misję Polskiego Kontyngentu Wojskowego poza granicami Polski. Do 350 żołnierzy i pracowników wojska będzie służyć na mocy postanowienia w pierwszej połowie 2026 roku. Ich zadaniem pozostaje walka z terroryzmem w ramach operacji międzynarodowych.

Karp prosto z wody czy filety? Połowa nabywców chce żywego

Coraz trudniej kupić żywego karpia, mimo że formalnie nie ma zakazu sprzedaży żywych ryb. Rybę prosto z wody można nabyć jedynie w stawach hodowlanych i specjalnych stoiskach na bazarach i targowiskach - powiedział prezes Towarzystwa Promocji Ryb "Pan Karp" Zbigniew Szczepański.

REKLAMA

Uwaga na oblodzenie. IMGW ostrzega

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia I stopnia przed oblodzeniem dla części woj. dolnośląskiego, opolskiego, śląskiego, małopolskiego i podkarpackiego.

Święta to jedno z bardziej stresujących wydarzeń. "Nie zaglądajmy ludziom do talerzy, do portfeli ani do łóżka"

Święta to jedno z bardziej stresujących wydarzeń. Dlaczego tak się dzieje i co możemy zrobić, żeby zneutralizować negatywne emocje, wyjaśniła w rozmowie z PAP dr Marta Kucharska-Hauk, adiunktka w Instytucie Psychologii Uniwersytetu Łódzkiego.

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA