REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jaworzno przygotowuje się do utylizacji toksycznych odpadów

REKLAMA

Władze Jaworzna (Śląskie) dążą do bezpiecznego unieszkodliwienia zgromadzonych w tym mieście blisko 200 tys. ton toksycznych odpadów po zakładach azotowych. Gotowe są już plany rozbrojenia tej ekologicznej bomby, ale brakuje rozwiązań prawnych.

W poniedziałek w Jaworznie podsumowano trwający od 2008 r. międzynarodowy projekt badawczy Foks, w ramach którego szczegółowo zbadano zagrożenia i wypracowano metody jego likwidacji.

REKLAMA

Dzięki nowatorskim metodom badań wód podziemnych, powierzchniowych i gruntu naukowcom udało się zlokalizować wszystkie miejsca składowania odpadów poprodukcyjnych, rozpoznać ryzyko środowiskowe oraz wskazać technologię likwidacja zagrożenia. Jednak aby przystąpić do realizacji, potrzebne są pieniądze i zmiany w prawie.

REKLAMA

"W naszym kraju brakuje konkretnej specustawy umożliwiającej rozbrajanie eko-bomb. Problem braku dobrego prawa nie dotyczy tylko Jaworzna. Ten stan uniemożliwia uporanie się z wieloma składowiskami odpadów w całej Polsce" - przekonywał w poniedziałek prezydent Jaworzna Paweł Silbert.

Samorządowcy wskazują, że ani przedsiębiorcy, ani lokalne władze, nie są w stanie sami poradzić sobie z likwidacją tak dużych składowisk odpadów niebezpiecznych. Potrzebują pomocy rządu, ministerstw i posłów w postaci specjalnego prawa, dostępu do finansowania oraz wsparcia technicznego.

Prezydent Silbert zadeklarował, że po spełnieniu tych warunków miasto może przejąć zanieczyszczone tereny oraz koordynować i prowadzić działania związane z likwidacją zanieczyszczeń.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Obecnie przepisy zobowiązują sprawcę zanieczyszczeń lub - jak w przypadku Zakładów Chemicznych "Azot" - jego następcę prawnego, do podjęcia działań naprawczych. Problem w tym, że zanieczyszczenia to efekt zaniedbań sprzed bardzo wielu lat, a przedsiębiorca nie ma szans na udźwignięcie takiego ciężaru finansowego.

W Jaworznie prowadzona przez ponad 80 lat produkcja chemicznych środków ochrony roślin, m.in. DDT i lindanu, wiązała się z powstawaniem odpadów, w tym pestycydów, w większości wyrzucanych na nieuszczelnione podłoże. Toksyczne odpady wytworzyły państwowe Zakłady Chemiczne "Organika-Azot". Zanieczyszczenia te - ok. 200 tys. ton, w tym ok. 40 tys. odpadów groźnego pestycydu HCH - znajdują się w kilku punktach miasta. Szacuje się, że gleba oraz wody podziemne i powierzchniowe skażone są na obszarze ponad 50 hektarów.

"Same poprodukcyjne chemikalia z lat 1980-90, znajdujące się na obszarze Centralnego Składowiska Odpadów, to 750 tys. beczek. Gdyby ustawić je na piłkarskiej murawie, zajęłyby powierzchnię 68 pełnowymiarowych boisk" - powiedział Silbert.

Tak duże składowisko niebezpiecznych substancji to zagrożenie przede wszystkim dla podziemnych zbiorników wody pitnej. W przypadku powodzi w dorzeczu Przemszy istnieje groźba skażenia zbiornika Dziećkowice - jednego z głównych rezerwuarów wody pitnej dla aglomeracji katowickiej. Kolejne zagrożenie dotyczy możliwości zanieczyszczenia Przemszy i Wisły, skąd toksyczne związki chemiczne mogą dostać się także do Bałtyku.

Wypracowana w ramach projektu Foks metoda unieszkodliwienia odpadów składa się z trzech kroków. Geolog Urzędu Miasta w Jaworznie, Agnieszka Bartyzel, wyjaśniła, że w pierwszym etapie należy odciąć dopływ wód do bryły zanieczyszczenia i odizolować źródła skażenia. To ważne, ponieważ odpady zostały zdeponowane w dolinie rzecznej i są cały czas przemywane wodami gruntowymi i deszczowymi.

Kolejna faza to oczyszczanie wód odciekowych - należy przejąć nad nimi kontrolę, ująć je w szczelny system i skierować do oczyszczalni. Ostatni etap to sukcesywne oczyszczanie całego terenu składowiska z dostosowaniem metod naprawczych do poszczególnych jego fragmentów.

W końcu 2010 r. w ramach projektu Foks w Jaworznie testowana była nowatorska technologia oczyszczania skażonego gruntu, wymyślona przez czeskich naukowców. Dzięki mobilnej instalacji w procesie neutralizacji chemikaliów powstaje substancja wolna od toksyn oraz bezpieczne paliwo w postaci bryłek węglowych, które można wykorzystać np. w elektrowni. W Jaworznie możliwe byłoby zastosowanie tej technologii na szerszą skalę.

Szacuje się, że czeska metoda pozwoliłaby na rozkład masy zanieczyszczeń z Centralnego Składowiska Odpadów "Rudna Góra" w ciągu kilku lat. Składowisko zlokalizowane jest w nieuszczelnionym wyrobisku popiaskowym. Ekolodzy alarmują, że toksyczne związki przenikają stamtąd do wód gruntowych i rzek. Od maja 2007 r. na składowisko nie trafiają już odpady.

Unijny projekt badawczy Foks był pomyślany jako pomoc dla instytucji odpowiedzialnych za osiągnięcie celów Ramowej Dyrektywy Wodnej UE na terenach przemysłowych. Wypracowana w projekcie procedura ochrony wód podziemnych jest demonstrowana i pilotażowo stosowana na wybranych terenach w Polsce, Niemczech, Włoszech i Czechach.(PAP)

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Pensja minimalna robotnika i pracownika samorządowego zrównana. Samorządowcy nie są zadowoleni bo 16,65% dla najniżej wynagradzanych a 5% dla specjalistów

Dla pracowników samorządowych to jest rewolucja. Pensja minimalna w urzędach (otrzymują je osoby na najniższych stanowiskach - I grupa zaszeregowania) została zrównana z pensją minimalną dla całej Polski (4666 zł). W poprzednich latach pensja ta zawsze była niższa o 200-400 zł. Samorządy musiały dopłacić z innych źródeł do ustawowej pensji brakujące pieniądze. I grupa zaszeregowania otrzymała 16,65% podwyżki. Grupy najlepszych specjalistów tylko 5%. Stąd niezadowolenie w samorządach.

MEN: Wykaz dokumentów wymaganych do uzyskania dyplomu zawodowego

Od 11 lutego 2025 r. obowiązuje rozporządzenie w sprawie wykazu dokumentów potwierdzających kwalifikacje w zawodzie wymaganych do uzyskania dyplomu zawodowego albo dyplomu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe w zawodzie nauczanym na poziomie technika. Wykaz obejmuje 175 zawodów.

Bezpłatne leki dla seniorów i dzieci. Łatwiejszy dostęp do recept refundowanych i do szczepień. Przepisy już obowiązują

Bezpłatne leki dla seniorów i dzieci. Łatwiejszy dostęp do recept refundowanych i do szczepień. Przepisy weszły w życie w piątek, 14 lutego 2025 r. Nowela rozszerzyła m.in. katalog osób uprawnionych do wystawiania recept na bezpłatne leki dla osób 65 plus oraz poniżej 18 roku życia.

1700 zł dla każdego obywatela w wieku produkcyjnym? Ekonomista: to możliwe [WYWIAD]

A gdyby tak zastąpić 800+, babciowe, zasiłki opiekuńcze, rentę socjalną i inne świadczenia jednym uniwersalnym świadczeniem, które otrzymywałby każdy obywatel w wieku produkcyjnym? O co chodzi o idei dochodu podstawowego i ile by taki program kosztował? Rozmówcą Piotra Nowaka w programie Gość Infor.pl był dr Maciej Szlinder, ekonomista, filiozof, prezes Polskiej Sieci Dochodu Podstawowego.

REKLAMA

Jaka jest prawidłowa temperatura ludzkiego ciała? Już nie 36,6 st. C

Jaka jest prawidłowa temperatura ludzkiego ciała? Kalifornijscy lekarze i antropolodzy uznają starą normę, czyli 36,6 st. C za nieaktualną. Na przestrzeni wieków temperatura się obniżyła. Eksperci przeanalizowali przyczyny tej zmiany.

Polacy źle mierzą temperaturę w czasie choroby

Polacy źle mierzą temperaturę w czasie choroby. Do takich wniosków doszli autorzy raportu pt. „Jak Polacy mierzą temperaturę ciała podczas choroby?”. Jakie błędy są najczęściej popełniane? Na co trzeba zwrocić szczególną uwagę, zwłaszcza w sezonie zachorowań na grypę?

Uposażenia żołnierzy zawodowych w 2025 roku [Tabela stawek]. Podwyżka z wyrównaniem od 1 stycznia

Minister Obrony Narodowej przygotował projekt rozporządzenia w sprawie stawek uposażenia zasadniczego żołnierzy zawodowych. Stawki te mają zostać podwyższone od 5,3% do 7,1% (w zależności od grupy uposażenia) ze skutkiem od 1 stycznia 2025 r. Zatem w 2025 r. (z wyrównaniem od 1 stycznia) nastąpi wzrost uposażenia zasadniczego od 400 zł dla szeregowych, 500 zł dla podoficerów oraz do 1100 zł dla generała - w porównaniu do dotychczasowych stawek. Najniższe uposażenie zasadnicze żołnierza zawodowego wzrośnie o 400 zł - z 6000 zł do 6400 zł.

Co pyli teraz? Kalendarz pylenia na cały rok

Należy pamiętać, że w Polsce, w niektórych regionach jest cieplej, w innych zimniej, w innym okresie pylić będą rośliny i drzewa w południowo-zachodniej części kraju, a w innym w północno-wschodnim. W Polsce najczęściej uczulają pyłki trwa, chwastów oraz drzew.

REKLAMA

Dzień Bezpiecznego Internetu. Ilu Polaków dzieli się swoimi danymi do logowania?

Czy Polacy udostępniają swoje dane do logowania? Z badania "Mobilny Portret Polaka" opublikowanego 11 lutego, w Dniu Bezpiecznego Internetu wynika, że 60 proc. badanych deklaruje, iż nie dzieli się z nikim swoimi danymi do logowania. Co piąty respondent przyznał, że padł ofiarą oszustwa w internecie.

Jak obliczyć trzynastkę dla pracownika samorządowego? RIO: nie można wliczać jednorazowych, nieperiodycznych wypłat do podstawy wymiaru dodatkowego wynagrodzenia rocznego

Regionalna Izba Obrachunkowa w piśmie z 28 stycznia 2025 r. wyjaśniła, że do podstawy wymiaru dodatkowego wynagrodzenia rocznego (tzw. trzynastki) wlicza się te składniki wynagrodzenia, które przyjmowane są do obliczenia ekwiwalentu pieniężnego za urlop wypoczynkowy, a także wynagrodzenie za urlop wypoczynkowy oraz wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy przysługujące pracownikowi, który podjął pracę w wyniku przywrócenia do pracy. Do tej podstawy nie wlicza się natomiast jednorazowych lub nieperiodycznych wypłat za spełnienie określonego zadania bądź za określone osiągnięcie.

REKLAMA