Stolica: Radni uchwalili Program Rozwoju Kultury do 2020 r.
REKLAMA
Jak przekonują radni, Program Rozwoju Kultury w Warszawie do 2020 r. ma być podstawą tworzenia spójnej polityki kulturalnej miasta na wiele lat. Ma służyć ujednoliceniu zasad finansowania imprez kulturalnych, zwiększeniu uczestnictwa warszawiaków w kulturze oraz rozwijaniu edukacji kulturalnej.
REKLAMA
REKLAMA
"To jest pierwszy strategiczny dokument, który dotyczy rozwoju warszawskiej kultury. Wyznacza on kierunki polityki kulturalnej, której głównym zadaniem jest podniesienie rangi i roli kultury w rozwoju Warszawy" - mówiła o programie prezydent m.st. Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Według niej, "wielką zaletą programu jest to, że budowano go w dialogu społecznym, był tworzony przez ludzi dla ludzi".
Dokument "Miasto kultury i obywateli. Program rozwoju kultury w Warszawie do roku 2020. Założenia" powstawał od 2008 r., przygotowali go przedstawiciele Urzędu Miasta, instytucji kultury, organizacji pozarządowych i eksperci ze świata akademickiego. W skład Zespołu Konsultacyjnego ds. Programu Rozwoju Kultury weszły 22 osoby, m.in.: Edwin Bendyk, Beata Chmiel, Andrzej Mencwel, Bogna Świątkowska, Tadeusz Słobodzianek, Wojciech Burszta i Krzysztof Herbst.
W programie zapisano modele dobrych praktyk związanych ze zwiększaniem uczestnictwa w kulturze. Jednym z nich są tzw. tymczasowe centra kultury, np. pawilony i kontenery. Jako przykład Gronkiewicz-Waltz podała projekt "M3" zrealizowany nad Dolinką Służewiecką w ub.r. przez stowarzyszenie "Odblokuj". Na czas budowy nowego domu kultury działacze stworzyli tam tymczasową instytucję kulturalną umieszczoną w przypominającej dwupokojowe mieszkanie instalacji.
"W kulturze w ostatnich czasach nastąpiło wiele zmian, nastąpiło pewne ożywienie społeczne. Odchodzimy od modelu odgórnego zarządzania kulturą i takiej kultury tylko i wyłącznie zinstytucjonalizowanej" - powiedział dyrektor Biura Kultury m.st. Warszawy Marek Kraszewski.
Podkreślił, że Program Rozwoju Kultury był szeroko konsultowany, zarówno przez ekspertów, jak i samych warszawiaków. Zgłoszono 500 uwag, które zebrano i ogłoszono w specjalnym raporcie.
Realizacja programu będzie opierać się na przygotowaniu warszawskiej mapy kultury oraz opracowaniu i wdrożeniu rocznych i wieloletnich programów przy zaangażowaniu stołecznych instytucji kultury - zapowiedział Kraszewski.
REKLAMA
Ma się tym zająć pełnomocnik prezydenta ds. Programu Rozwoju Kultury oraz zespół sterujący. W skład zespołu - zgodnie z dokumentem - wejdą "eksperci z różnych dziedzin i środowisk, praktycy i teoretycy kultury, zarządzania, prawa i finansów publicznych zatrudniani na umowy zlecenia".
Inicjatorzy programu chcą włączyć warszawiaków w tworzenie spójnej polityki kulturalnej, dla mieszkańców stolicy ma zostać stworzona przejrzysta informacja o ofercie kulturalnej, ułatwiająca mieszkańcom dostęp do wydarzeń kulturalnych, a oferta kulturalna ma być dopasowana do trybu życia warszawiaków.
Na czwartkowej sesji Rady Miasta Andrzej Golimont (SLD) wyraził nadzieję, że dokument wpłynie na poprawę komunikacji pomiędzy instytucjami kultury a władzami miasta. Radny nawiązał do manifestu "Teatr nie jest produktem/widz nie jest klientem", w którym ludzie teatru pisali m.in. o braku przemyślanej polityki teatralnej w Warszawie oraz niewystarczających środkach na przygotowanie spektakli. "Pod znakiem zapytania stoi przyszłość jednej z najważniejszych i najbardziej zasłużonych polskich scen - Teatru Dramatycznego" - podkreślono w manifeście, odczytywanym ze sceny po każdym spektaklu prezentowanym w ramach Warszawskich Spotkań Teatralnych.
REKLAMA
REKLAMA