REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Marszałkowie jadą do USA na szkolenia dot. wydobycia gazu łupkowego

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Marszałkowie pięciu województw: warmińsko-mazurskiego, kujawsko-pomorskiego, pomorskiego, lubelskiego i mazowieckiego jadą do USA, by zapoznać się z problemami dotyczącymi wydobycia gazu łupkowego. Wyjazd organizuje Departament Stanu USA.

W niedzielę do Stanów Zjednoczonych na koszt i zaproszenie Departamentu Stanu USA polecieli: marszałek woj. mazowieckiego Adam Struzik, kujawsko-pomorskiego Piotr Całbecki, pomorskiego Mieczysław Struk, lubelskiego Krzysztof Hetman i warmińsko-mazurskiego Jacek Protas. Według Państwowego Instytutu Geologicznego, w regionach zarządzanych przez tych marszałków mogą znajdować się największe w Polsce złoża gazu łupkowego.

REKLAMA

REKLAMA

Razem z marszałkami do Stanów wyjeżdża także szef Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska Michał Kiełsznia oraz kilku urzędników Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Polska delegacja ma być w USA do 24 kwietnia.

W ramach wizyty studyjnej Polacy mają odwiedzić kilka stanów i miast, m.in. Waszyngton i Dallas. Mają rozmawiać z naukowcami, przemysłowcami, ekologami, działaczami organizacji pozarządowych. M.in. w Morgantown w Zachodniej Wirginii Polacy zapoznają się z nowymi badaniami w zakresie monitorowania odwiertów gazu łupkowego, w Pittsburghu w Pensylwanii mają zgłębiać oddziaływanie środowiskowe i uregulowania prawne w zakresie wydobycia tego gazu. Tam też mają się dowiedzieć, jak władze lokalne i krajowe współpracują ze społecznymi ruchami ekologicznymi.

"Kwestia ekologii i tego, jak wydobycie gazu łupkowego wpływa na środowisko przyrodnicze najbardziej mnie interesuje. Warmia i Mazury pod tym względem są regionem wyjątkowym, dlatego w przyszłości, gdybym miał podjąć decyzję dotyczącą wydobycia u nas gazu łupkowego, czy wypowiadać się w tej kwestii kategorycznie, np. opiniotwórczo, wolałbym mieć wiedzę na ten temat z pierwszej ręki, a nie, jak teraz, z przekazów medialnych" - powiedział PAP marszałek warmińsko-mazurskiego Jacek Protas. Przyznał, że Amerykanie ustalając program wizyty obiecali, że pokażą Polakom zarówno dobre, jak i złe strony wydobywania gazu z łupków.

REKLAMA

Gaz łupkowy i ropę łupkową wydobywa się metodą szczelinowania hydraulicznego. Polega ona na wpompowywaniu pod ziemię mieszanki wody, piasku i chemikaliów, która, powodując pęknięcia w skałach, wypycha gaz do góry. Zdaniem niektórych ekspertów wiąże się to ze znaczną degradacją środowiska naturalnego.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Protas w rozmowie z PAP podkreślił, że co prawda polskie prawo i system władzy zdecydowanie różnią się od uregulowań prawnych w USA, jednak - jak przyznał - osobiste poznanie problemów związanych z wydobyciem gazu łupkowego jest dla polskich samorządowców nie do przecenienia.

"Amerykanie mają w tej kwestii wieloletnie doświadczenie, my raczkujemy. A gaz łupkowy nie tylko dla regionów, ale i całego kraju jest ogromną szansą" - podkreślił w rozmowie z PAP Protas.

Amerykanie są światowymi liderami w pozyskiwaniu gazu ze złóż niekonwencjonalnych - ponad 50 proc. wydobycia gazu w tym kraju pochodzi właśnie z tego rodzaju złóż.

Marszałek warmińsko-mazurskiego podkreślił, że wizyta studyjna nie będzie służyła "urabianiu" samorządowców, by kupili amerykańskie technologie związane z wydobywaniem gazu łupkowego. "Decyzje w tych sprawach podejmowane są na szczeblu rządowym, nie samorządowym" - podkreślił Protas.

Państwowy Instytut Geologiczny w opublikowanym przed miesiącem raporcie oszacował, że najbardziej prawdopodobna wielkość zasobów gazu łupkowego w Polsce zawiera się w przedziale od 346 do 768 mld metrów sześciennych. To około dziesięciokrotnie mniej niż mówiły pierwsze amerykańskie szacunki tych zasobów (5,3 bln m sześc.), ale jednocześnie kilka razy więcej, niż zawierają udokumentowane złoża konwencjonalne (145 mld m sześc.). W raporcie zaznaczono jednocześnie, że maksymalne zasoby gazu łupkowego mogą okazać się wyższe i wynieść do 1,92 bln m sześc.

Przy obecnym rocznym zapotrzebowaniu na gaz ziemny w Polsce (mniej więcej 14,5 mld m sześc.), oszacowane zasoby wydobywalne gazu ziemnego ze złóż konwencjonalnych oraz niekonwencjonalnych powinny wystarczyć na zaspokojenie pełnych potrzeb polskiego rynku przez 35-65 lat.

Raport dotyczący szacunkowych zasobów gazu z łupków w Polsce przygotowali geolodzy z Polski, we współpracy z ekspertami z USA. (PAP)

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
NIK: Samorządy przegrały walkę o poprawę jakości powietrza

Działania skontrolowanych przez NIK samorządów na rzecz wdrożenia uchwał antysmogowych, mających poprawić jakość powietrza, okazały się nieskuteczne - poinformowała NIK. Przy obecnym tempie wymiany kotłów ich likwidacja w gminach może zająć od 2 do 24 lat.

MKiŚ: Nowelizacja ustawy o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach [Projekt]

Nowe regulacje poprawią jakość systemu gospodarowania odpadami komunalnymi oraz będą wspierać mieszkańców w prawidłowej segregacji i ograniczaniu ilości wytwarzanych odpadów. Dzięki nim gminy zyskają więcej narzędzi do motywowania mieszkańców do segregacji, na przykład poprzez obniżanie opłat czy rozszerzenie katalogu ulg i zwolnień.

Wniosek od 3 listopada 2025 r. Kto dostanie nowe świadczenie z MOPS?

Od 3 listopada 2025 r. gminy przyjmują wnioski o bon ciepłowniczy. O nowe świadczenie można też ubiegać się w tradycyjnej papierowej formie, jak również drogą elektroniczną. Komu przysługuje takie wsparcie i ile wynosi? Czy w każdym ośrodku pomocy społecznej otrzymamy bon?

Gdzie wyrzucić kubek z McDonald's? Papier, plastik czy zmieszane - gdzie lądują kubki papierowe, jednorazowe, a gdzie kubek ceramiczny? Segregacja

Gdzie wyrzucić kubek z McDonald's? Czy to papierowy kubek jednorazowy, który powinien wylądować w pojemniku na papier? Gdzie zgodnie z prawidłową segregacją odpadów powinien znaleźć się kubek ceramiczny?

REKLAMA

Wszystkich Świętych 2025: zmiany w ruchu i komunikacji miejskiej, zamknięte ulice, dojazd do cmentarzy

Zapowiadają się szerokie zmiany w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej w okresie Wszystkich Świętych. W wielu miastach na ulice wyjadą linie cmentarne, a inne środki komunikacji miejskiej będą funkcjonować według zmienionych rozkładów.

Jak bezpiecznie przechowywać i przygotowywać żywność jesienią i zimą? [WYWIAD]

Jak bezpiecznie przechowywać i przygotowywać żywność jesienią i zimą? W ramach kampanii EFSA Safe2Eat rozmawiamy z doktorem Jackiem Postupolskim ekspertem Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH – Państwowego Instytutu Badawczego (NIZP PZH-PIB).

Gdzie wyrzucać styropian opakowaniowy po sprzętach agd? Nie każdy styropian nadaje się do recyklingu

Gdzie wyrzucać styropian po sprzętach agd? Do pojemnika żółtego, czarnego, a może bezpośrednio do PSZOK-u? Nie każdy nadaje się do recyklingu. Styropian opakowaniowy trafia do innego miejsca niż styropian po jedzeniu czy styropian budowlany.

Pomagają pomagać. Pożyczki dla ekonomii społecznej

Są firmy i organizacje, których celem jest nie tyle zysk, co przede wszystkim pomaganie ludziom. To podmioty ekonomii społecznej, które łączą działalność gospodarczą z misją społeczną. Często to jednak one same potrzebują finansowania, by wystartować z nowymi usługami, utrzymać działalność albo się rozwijać.

REKLAMA

Spór w Krakowie. O pieniądze i przestrzeganie prawa. Prywatne przedszkola kontra miasto [List otwarty]

Dyrektorzy przedszkoli niepublicznych w Krakowie uważają, że miasto stosuje błędną prawnie metodę obliczania dotacji. W efekcie niepubliczne oraz publiczne niesamorządowe przedszkola w Krakowie znalazły się na krawędzi przepaści finansowej. Dyrektorzy nie chcą ujawniać swoich imion i nazwisk.

Wstrzymywanie planowych zabiegów w szpitalach to ekonomiczny absurd. Zamrożony blok operacyjny kosztuje tyle samo, co działający … tylko nie leczy

Zawieszanie planowych zabiegów ma być sposobem na „oszczędności” w szpitalach. W rzeczywistości to finansowa i medyczna pułapka: pacjenci wracają później na SOR w gorszym stanie, koszty rosną, a zaufanie do systemu znika. Szpital nie jest urzędem — nie może „zawiesić przyjmowania interesantów” - pisze adwokat Grzegorz Prigan.

REKLAMA