REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Warmińsko-mazurskie: Radni chcą uregulować budowę farm wiatrowych

REKLAMA

Radni sejmiku woj. warmińsko-mazurskiego chcą wprowadzić zasady budowy farm wiatrowych w regionie. W środę samorządowcy rozmawiali m.in. o propozycji utworzenia stref ochronnych wokół domów i terenów cennych przyrodniczo, gdzie nie mogłyby powstawać wiatraki.

Samorząd województwa chce uregulować uchwałą sejmiku zasady powstawania farm wiatrowych na Warmii i Mazurach. Proponuje się m.in. wprowadzenie zakazu stawiania wiatraków w parkach krajobrazowych i ich otulinach oraz na terenach cennych przyrodniczo i objętych ochroną, np. programem Natura 2000. Farmy wiatrowe powinny też stać co najmniej 2 kilometry od domów.

REKLAMA

REKLAMA

Na zlecenie komisji rolnictwa, która przygotowuje uchwałę w tej sprawie, Warmińsko-Mazurskie Biuro Planowania Przestrzennego stworzyło mapę obszarów, na których wolno byłoby budować siłownie wiatrowe z zachowaniem zasad opracowanych przez samorząd wojewódzki. W środę podczas pierwszej publicznej prezentacji tej mapy okazało się, że wymogi takie spełnia ledwie 0,2 proc. powierzchni województwa.

"Nie sądziłem, że nasza uchwała w sprawie wiatraków powinna zawierać jedno zdanie: farm wiatrowych nie budujemy" - skomentował przewodniczący komisji rolnictwa Jan Bobek. Ekolodzy i działacze stowarzyszeń sprzeciwiających się budowie farm wiatrowych w regionie nagrodzili go brawami.

Na obrady komisji zaproszono też przedstawicieli służb i instytucji, które uczestniczą w opiniowaniu lub budowie farm, a także ekologów, inwestorów i samorządowców, którzy na swoim terenie mają wiatraki lub chcą je mieć.

REKLAMA

Pracownicy Inspekcji Ochrony Środowiska i Sanepidu poinformowali, że otrzymują skargi od osób, które mieszkają w pobliżu wiatraków - dokucza im nieustanny hałas. Przedstawiciel Inspekcji Ochrony Środowiska Wiesław Rydel dodał, że badania natężenia hałasu wykonane przez tę instytucję przy farmach wiatrowych w gminach Korsze i Kisielice pokazały, że przekraczają one normy. Zwrócili przy tym uwagę, że wiatraki emitują także inny rodzaj hałasu, o tzw. niskiej częstotliwości, odbierany przez ludzi, jako uciążliwy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Do inwestowania w siłownie wiatrowe namawiał współwłaściciel stoczni w Olecku Wojciech Kot, który chce budować w tej okolicy wiatraki. Kot przekonywał, że taka inwestycja tworzy miejsca pracy.

"W Olecku na rzecz siłowni wiatrowych już pracuje 10 firm, moja stocznia robi elementy do turbin, inna projekty skrzydeł, kolejna konsole do siłowni wiatrowych. Gotowe wiatraki będą potrzebować serwisu - zrobią go miejscowi elektrycy, mechanicy" - argumentował.

Do budowy wiatraków przekonywali też przedstawiciele koncernów stawiających turbiny.

Samorządowcy obecni na spotkaniu, m.in. wójt Kisielic, które mają na swoim terenie turbiny wiatrowe i wójt Miłek, który dopiero zamierza zezwolić inwestorom na budowę farmy wiatrowej, argumentowali, że taka inwestycja przynosi samorządom stałe dochody podatkowe, a ich wysokość - w porównaniu z budżetami ich gmin - nie jest mała.

Radni sejmiku w środę nie zdecydowali o swoim stanowisku ws. farm wiatrowych - sprawa będzie dyskutowana na sesji sejmiku w przyszłym tygodniu.

W woj. warmińsko-mazurskim nie ma regulacji dotyczących budowy farm wiatrowych. O tym, czy w danym miejscu staną wiatraki w znacznym stopniu decydują wyłącznie lokalni samorządowcy. Nie mają jednak obowiązku zgłaszania swoich zgód żadnym organom, dlatego w regionie nie ma dokładnej mapy z lokalizacją wiatraków, nie jest nawet znana ich liczba.

Monitoring farm wiatrowych na Warmii i Mazurach stara się robić kilka stowarzyszeń ekologicznych zrzeszonych w koalicji "Bezpieczna Energia". Zdaniem jej działaczy w woj. warmińsko-mazurskim liczba wiatraków, które już stoją lub na ustawienie, których wydano zgody, sięga ok. 600 sztuk. Żywotność tych wiatraków szacowana jest na 20-30 lat. (PAP)

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Plan ogólny uchwaliły tylko 2 gminy. Do kiedy trzeba zdążyć

Tylko 2 gminy uchwaliły plan ogólny. Ile gmin zdąży przygotować plany ogólne do 1 lipca 2026 roku? Z czym wiąże się uchwalenie planów ogólnych i dlaczego to takie ważne?

Jak obliczyć dochody gmin i innych JST na 2026 rok. Ministerstwo Finansów publikuje algorytm

Ministerstwo Finansów przygotowało i opublikowało 19 listopada 2025 r. opracowanie „Objaśnienia dotyczące ustalenia dochodów JST na rok 2026”. W tym opracowaniu resort finansów prezentuje algorytm wyliczania dochodów przykładowej gminy. Mechanizmy wyliczenia są analogiczne dla samorządów ze wszystkich kategorii jednostek samorządu terytorialnego. Zdaniem MF, to opracowanie pozwoli każdej JST na samodzielną analizę procesu naliczenia dochodów danej jednostki.

MSiT: Opłata turystyczna w każdej gminie i Poland Travel - rządowa platforma rezerwacji usług turystycznych

Ministerstwo Sportu i Turystki pracuje nad wprowadzeniem opłaty turystycznej oraz nad stworzeniem rządowej platformy rezerwacji, która byłaby konkurencja dla komercyjnych platform - poinformował 19 listopada 2025 r. w Sejmie wiceminister sportu Ireneusz Raś. Jest już gotowy wstępny projekt przepisów dot. opłaty turystycznej, która byłaby możliwa do wprowadzenia w każdej gminie.

3,6 mld zł dla NFZ na nadwykonania – rząd zajmie się projektem. Co zmieni nowa ustawa?

Trwa Rada Ministrów. W porządku obrad jest projekt ws. przekazania ok. 3,6 mld zł z Funduszu Medycznego do Narodowego Funduszu Zdrowia na sfinansowanie tzw. nadwykonań. Ministrowie rozpatrzą też projekt ws. wytwarzania przez Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych dokumentów publicznych.

REKLAMA

Czy zadowalający jest uznaniowy nadzór wojewody nad zarządzeniami starosty?

Wojewoda sprawuje nadzór nad zarządzeniami starosty w zakresie ich legalności, czyli zgodności z prawem, a nie celowością. Przysługującym środkiem w postaci rozstrzygnięcia nadzorczego jest akt administracyjny, mocą którego wojewoda stwierdza nieważność w części lub w całości zarządzenia. Rozstrzygnięcie zawiera uzasadnienie faktyczne i prawne oraz pouczenie o prawie do złożenia skargi - w ciągu 30 dni - do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA).

Decyzja, która zmieni Polskę. Dlaczego Szybka Kolej Miejska Wrocław jest dziś najrozsądniejszą inwestycją państwa

Polska nie potrzebuje kolejnych deklaracji o nowoczesności. Potrzebuje decyzji, które naprawdę zmieniają kraj. Szybka Kolej Miejska Wrocław (SKM Wrocław) jest jedną z nich – logiczną, policzalną i gotową do realizacji inwestycją, która może w ciągu dekady spiąć gospodarkę zachodniej Polski w jednolity organizm.

Czy organ może spóźnić się z rozstrzygnięciem sprawy?

Opóźnienia w postępowaniu administracyjnym nie zawsze muszą oznaczać naruszenie prawa. Niekiedy wynikają bowiem z realnych przeszkód, które trudno przewidzieć. Każde przekroczenie terminu wymaga jednak precyzyjnego uzasadnienia, inaczej może skutkować skargą na bezczynność lub przewlekłość organu.

Samorządy tracą wpływy z PIT i CIT. Gminy planują wspólnie wystąpić do MF o wprowadzenie korekt i wyrównania

Prezydent Jastrzębia-Zdroju Michał Urgoł poinformował, że gminy, które rok do roku stracą na zaproponowanym przez Ministerstwo Finansów sposobie obliczania udziałów w PIT i CIT oraz subwencji na 2026 r., zamierzają wspólnie wystąpić do resortu ws. korekt lub wyrównań.

REKLAMA

E-Doręczenia wkraczają w nową fazę. Sprawdź, kiedy papierowe awiza przejdą do historii [Harmonogram]

Jak wynika z komunikatu Poczty Polskiej, już ponad dwa miliony Polaków, firm i instytucji korzysta z systemu e-Doręczeń. Z czego, aż 75 proc. z nich założyło swoje skrzynki w tym roku. Czym są e-Doręczenia i e-Polecone?

Nowy system opłat za odpady: krok w stronę ekologii czy powrót do dawnych problemów?

Resort klimatu i środowiska zapowiada zmiany, które mają umożliwić gminom różnicowanie wysokości opłat za odpady w zależności od ich masy oraz jakości segregacji. Pomysł, choć zgodny z europejskim trendem "płać za to, co wyrzucasz", budzi jednak wątpliwości – zwłaszcza wśród samorządów, które obawiają się skutków ubocznych w postaci wzrostu kosztów i nielegalnego pozbywania się odpadów.

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA