REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

D.Tusk z Brukseli: jestem sceptyczny wobec zmiany traktatu UE. Polska nie będzie uczestniczyła w przymusowej relokacji [267 zmian w traktatach]

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Tomasz Król
prawnik - prawo pracy, cywilne, gospodarcze, administracyjne, podatki, ubezpieczenia społeczne, sektor publiczny
D.Tusk z Brukselii: jestem sceptyczny wobec zmiany traktatu UE. Polska nie będzie uczestniczyła w przymusowej relokacji
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Rewolucje ustrojowe nie są Unii Europejskiej potrzebne; jestem sceptyczny wobec wielu propozycji zmian unijnych traktatów - powiedział w środę w Brukseli szef PO Donald Tusk.

Zaznaczył też, że Polska na pewno nie będzie uczestniczyła w mechanizmie przymusowej relokacji migrantów.

REKLAMA

Zmiana Traktatów UE

Szef PO został zapytany na briefingu w Brukseli o propozycję zmian unijnych traktatów, zakładającą m.in. eliminację zasady jednomyślności (weta) w głosowaniach w Radzie UE w 65 obszarach. "Wobec wielu zapisów - powiedziałbym przesadnie ambitnych - jestem sceptyczny od samego początku" - przyznał Tusk.

"Nam zależy na tym, żeby wzmocnić bardzo jedność Unii w tym kształcie, w jakim ona jest dzisiaj. Te rewolucje ustrojowe nie są Unii potrzebne, moim zdaniem. Niezależnie od stanowiska francuskiego czy niemieckiego, moim zdaniem, w interesie obywateli Europy i państw członkowskich jest to, żeby Europa taka, jaka jest, funkcjonowała znowu sprawnie i żeby była możliwie zjednoczona" - podkreślił szef PO.

Zapowiedział, że będzie rozmawiał z różnymi politykami i eurodeputowanymi, aby wstrzemięźliwie i z dużą ostrożnością podchodzili do tych najbardziej rewolucyjnych pomysłów.

Polska na pewno w tym mechanizmie nie będzie uczestniczyła

Tusk pytany w środę o sprawę unijnego paktu migracyjnego, przypominał, że w czasie całej swojej kadencji przewodniczącego Rady Europejskiej był przeciwny przymusowej relokacji. "Skutecznie w tej sprawie działałam, m.in. dlatego przymusowa relokacja nie jest faktem, ponieważ jako szef Rady Europejskiej skutecznie blokowałem ten pomysł" - dodał.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

"Jeśli będzie nasz rząd, w tej kwestii nic się nie zmieni: nie będzie przymusowej relokacji, Polska na pewno w tym mechanizmie nie będzie uczestniczyła" - zaznaczył szef PO.

Propozycja 267 zmian w traktatach UE - depesza PAP

Także w środę w czasie posiedzenia Komisji Spraw Konstytucyjnych (AFCO) Parlamentu Europejskiego przyjęto raport zawierający propozycje zmian w dokumentach założycielskich UE. Koordynator w Komisji AFCO z ramienia EKR Jacek Saryusz-Wolski uważa, że proponowane w nich masowe przeniesienie kompetencji na poziom UE i całkowita zmiana ustroju wspólnotowego oznacza osłabienie państw członkowskich i sprowadzenie ich do roli landów.

Treść dokumentu, uzgodniona przez 5 frakcji w PE: EPL, S&D, Renew, Zielonych i Lewicę, zawiera propozycję 267 zmian w Traktatach (TUE i TFUE).

 Wśród najważniejszych propozycji znalazły się: eliminacja prawa weta w głosowaniach w Radzie UE w 65 obszarach, euro jako obowiązkowa waluta dla krajów członkowskich, zmiana struktury Komisji Europejskiej oraz masowy transfer kompetencji z poziomu państw członkowskich na poziom UE, m.in. poprzez utworzenie 2 nowych kompetencji wyłącznych UE (art.3 TFUE) oraz znaczne rozszerzenie kompetencji dzielonych (art.4), które obejmowałyby 8 nowych obszarów polityki, m.in. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, ochrony granic, leśnictwa, zdrowia publicznego, obrony cywilnej, przemysłu i edukacji.

REKLAMA

Kontrsprawozdawca EKR Jacek Saryusz-Wolski powiedział, że propozycje oznaczają "radykalną centralizację UE przez przekształcenie jej de facto w scentralizowane, oligarchiczne europejskie superpaństwo, umykające demokratycznej kontroli". Jak podkreślił, ewentualne przyjęcie tych zmian będzie oznaczało osłabienie państw członkowskich przez redukcję i przejęcie ich kompetencji.

Europoseł PiS stwierdził także: "Raport proponuje zmiany kulturowo-ideologiczne poprzez zastąpienie wszędzie w Traktatach UE terminu +równość kobiet i mężczyzn+ pojęciem +gender equality+, co nawiązuje do antynaukowej, nachalnie promowanej ideologii gender".

Dokument trafi następnie pod obrady i głosowanie europarlamentu podczas listopadowej sesji plenarnej w Strasburgu.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)

luo/ mms/

UE/ Dwie komisje PE chcą wpisania w traktatach zasady prymatu prawa unijnego nad krajowym - depesza PAP

Komisja Prawna (JURI) i Komisja Spraw Konstytucyjnych (AFCO) Parlamentu Europejskiego przyjęły w środę sprawozdanie, w którym przekonują, że w unijnych traktatach należy wprost wpisać zasadę prymatu prawa UE nad prawem krajowym.

Sprawozdanie zostało przyjęte przy poparciu 30 eurodeputowanych i przy 9 głosach sprzeciwu.

"Zasada pierwszeństwa stanowi kamień węgielny unijnego porządku prawnego, który ma zasadnicze znaczenie dla funkcjonowania UE. Chociaż nie jest ona wyraźnie wymieniona w traktatach, rozwinęła się dzięki orzecznictwu Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE)" - twierdzą autorzy raportu.

W związku z tym, zalecili oni zapisanie tej zasady w traktatach UE "w celu złagodzenia możliwych konfliktów" i wyrazili ubolewanie, że nie miało to miejsca w traktacie lizbońskim.

Według posłanki sprawozdawczyni z Komisji Prawnej, Yany Toom (Renew, Estonia) "zasada pierwszeństwa prawa UE gwarantuje, że prawo UE ma takie same skutki we wszystkich zakątkach Europy".

Teoria prymatu prawa unijnego nad krajowym od dłuższego czasu jest przedmiotem kontrowersji i dyskusji w UE. Orzecznictwo wielu krajów Unii wskazuje na wyższość krajowego porządku konstytucyjnego nad unijnym. Takie orzeczenia zostały wydane m.in. w Polsce, Niemczech, Francji, Czechach, Włoszech, Hiszpanii i na Litwie.

Z Brukseli Artur Ciechanowicz (PAP)

R. Fogiel o raporcie Komisji Spraw Konstytucyjnych PE: niezwykle niebezpieczny fakt polityczny

REKLAMA

To jest niezwykle niebezpieczny fakt polityczny. Te zapędy, które już od jakiegoś czasu istniały, nabrały konkretnego wyrazu, spisanego w konkretne zmiany traktatowe i przechodzą kolejne ścieżki parlamentarnej legislacji - powiedział w środę w Polskim Radiu 24 Radosław Fogiel (PiS), pytany o raport przyjęty przez Komisję Spraw Konstytucyjnych PE.

"Dzisiaj komisja opiniowała projekt rezolucji wzywający do zmiany traktatów UE i zaopiniowała to pozytywnie, przegłosowano to. To jest bardzo niedobra wiadomość, bo oczywiście od razu robię zastrzeżenie, żeby ktoś nie powiedział, że się nie znamy, krytykując to - to nie Komisja i nie Parlament takie decyzje podejmują, jeśli chodzi o zmianę traktatów, ale to jest niezwykle niebezpieczny fakt polityczny, że te zapędy, które już od jakiegoś czasu istniały, nabrały tak konkretnego wyrazu, spisanego w konkretne zmiany traktatowe i jednak kolejne ścieżki tej parlamentarnej legislacji przechodzą. To są propozycje bardzo groźne" - ocenił Fogiel, który jest szefem sejmowej komisji spraw zagranicznych.

"Clou sprawy jest z jednej strony, zasadnicze zwiększenie zakresu spraw, w których głosuje się większością kwalifikowaną, czyli pozbycie się jednomyślności, pozbawienie krajów członkowskich prawa weta, czyli takiego hamulca bezpieczeństwa, jeżeli widzimy, że coś idzie w kierunku, którego Polska, Portugalia, Łotwa dowolny kraj nie jest w stanie zaakceptować z najróżniejszych przyczyn, pozbycie się tego, co znakomicie ogranicza suwerenność. Równocześnie propozycja, żeby coraz więcej kwestii takich, jak polityka zagraniczna, obronność, energetyka, kwestie środowiskowe, czyli coraz większe szaleństwo +Fit for 55+, żeby to leżało w kompetencjach Unii" - mówił polityk PiS. (PAP)

Europoseł Biedroń: reformy UE przegłosowane przez Komisję Spraw Konstytucyjnych PE idą w bardzo dobrym kierunku

Reformy UE, które zostały w środę przegłosowane przez Komisję Spraw Konstytucyjnych Parlamentu Europejskiego, idą w bardzo dobrym kierunku; boję się, że będzie to stopowane na poziomie Rady Europejskiej i nie dojdzie szybko do zmiany traktatów unijnych - - powiedział PAP europoseł Robert Biedroń, współprzewodniczący Nowej Lewicy.

Dodał on, że "trzeba o tym mówi, trzeba tego pilnować, trzeba walczyć, żebyśmy byli gotowi, kiedy otworzy się okienko do zmiany traktatów, żeby te traktaty zmienić".

„Wszystko, co zacieśnia współpracę w tych zakresach, które zostały dziś uzgodnione, wzmacnia nasze bezpieczeństwo. Przypomnę, że UE nie miała kompetencji dotyczących zdrowia, a dzięki temu, że stworzyła system współpracy państw członkowskich podczas pandemii Covid, ustrzegło nas to przed wielkim niebezpieczeństwem. Unia Europejska nie miała wielkich kompetencji, jeśli chodzi o politykę obronną i militarną, a dzięki temu, że zacieśniliśmy tę współpracę dzisiaj jesteśmy w stanie w sposób całkiem skuteczny gwarantować bezpieczeństwo Polski i UE, jeśli chodzi o kontekst wojny w Ukrainie. Widać, że zacieśnianie współpracy nam pomaga” – powiedział Biedroń.

 

Jego zdaniem „Polacy na każdym kroku testują korzyści ze wspólnoty”. „Kogo jak kogo, ale Polaków nie trzeba przekonywać do tego, że większa współpraca w ramach Unii Europejskiej jest dla nas korzystna, a izolowanie się w Unii Europejskiej jest dla nas niekorzystne. To jak bardzo niekorzystne jest to izolowanie się, to nieintegrowanie się, niezacieśnianie współpracy na różnych polach, udowodnił nam już PiS” – wskazał.

 

Pytany o propozycję rezygnacji z wymaganej jednomyślności na rzecz większości kwalifikowanej w Radzie, odpowiedział, że w interesie Polski jest to, aby wzmacniać swoją pozycję w UE.

 

„Ten mechanizm wzmacnia pozycję Polski. Jeśli przyszły polski rząd, a wierzę w to, będzie budował skuteczne koalicje większościowe, to będziemy wygrywali. Jeśli będzie kontynuacja polityki PiS, w której przez ostatnie lata przegrywaliśmy większość głosowań 26 do 1, bo PiS prowadził taką politykę(…), to byłoby jak było. My, jako dzisiejsza opozycja, a w przyszłości koalicja rządząca, potrafimy budować skuteczne dla Polski sojusze, które będą gwarantowały, że Polska będzie korzystała z obecności w UE, a nie siedziała na karnym jeżyku jak PiS przez lata swoich rządów” – zauważył.

 

Biedroń przyznał jednocześnie, że choć większość w PE popiera zmianę traktatów, to nie ma tej woli wśród stolic. „Niestety w Radzie Europejskiej nie ma tego zrozumienia. Obawiam się, że szybko do zmiany traktatów nie dojdzie, chociaż oczywiście bardzo temu kibicuje, bo uważam, że UE musi być gotowa na wyzywania nie tylko XXI wieku, ale też XXII wieku. UE musi być skuteczna, musi potrafić szybo reagować. (…) Te reformy, które zostały dzisiaj na komisji przegłosowane, idą w bardzo dobrym kierunku. Boję się, że będzie to stopowane na poziomie Rady Europejskiej i nie dojdzie szybko do zmiany traktatów unijnych. Trzeba o tym mówić, trzeba tego pilnować, trzeba walczyć, żebyśmy byli gotowi, kiedy otworzy się okienko do zmiany traktatów, żeby te traktaty zmienić” – oświadczył.

 

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)

 

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Przeciwdziałanie praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu w JST. Najważniejsze informacje

System przeciwdziałania praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu dotyczy również jednostek samorządu terytorialnego. Z tego powodu są one objęte szeregiem obowiązków. Co trzeba wiedzieć o obowiązujących przepisach? Oto lista 10 najważniejszych informacji!

Od 1 września 2025 r. podwyżka o 8 i 16 zł za odbiór śmieci w Krakowie

Od 1 września w Krakowie wzrośnie opłata za odbiór śmieci posegregowanych: z 27 do 35 zł miesięcznie od jednego mieszkańca. W przypadku odpadów nieposegregowanych stawka zwiększy się z 54 do 70 zł od mieszkańca.

MKiŚ: wyznaczamy lasy społeczne z ograniczoną wycinką drzew. 158 tys. ha wokół 11 największych aglomeracji

Ministerstwo Klimatu i Środowiska poinformowało 2 lipca 2025 r., że zakończyło pierwszy etap projektu wyznaczania lasów społecznych wokół największych polskich miast. To przełomowy krok w kierunku zmiany podejścia do gospodarki leśnej - z naciskiem na potrzeby społeczne, zdrowotne i ekologiczne mieszkańców aglomeracji. O szczegółach w trakcie konferencji prasowej mówiła ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska oraz wiceminister klimatu i środowiska, główny konserwator przyrody Mikołaj Dorożała.

Zmiany w opłatach za śmieci – będą nowe zasady segregacji, ulgi i kontrola deklaracji [PROJEKT MKiŚ]

W wykazie prac legislacyjnych pojawił się projekt nowelizacji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Chodzi o zmiany w funkcjonowaniu systemu gospodarowania odpadami na poziomie gminnym, które w ocenie projektodawców będą odpowiadać na realne potrzeby JST oraz mieszkańców.

REKLAMA

RPO: Dość "wrogich przejęć" między gminami. Potrzebna kontrola sądowa

Rzecznik Praw Obywatelskich apeluje do premiera Donalda Tuska o zawieszenie kontrowersyjnych decyzji dotyczących zmian granic gmin do czasu wprowadzenia nowych przepisów. Od lat brakuje skutecznej kontroli sądowej nad decyzjami Rady Ministrów, które prowadzą do konfliktów między samorządami.

Granica polsko-niemiecka. Polska wprowadza kontrole. Przedsiębiorcy mają 3 pytania

Czy Niemcy przerzucają imigrantów do Polski? Co z granicą polsko-niemiecką? Polska wprowadza kontrole graniczne w celu zapobiegania napływom nielegalnych migrantów. Co na to Niemcy?

Premier Tusk: po rekonstrukcji w rządzie będą wyłącznie przyzwoici ludzie; około 15 lipca zapadną decyzje personalne

W dniu 30 czerwca 2025 r. na konferencji prasowej Premier Donald Tusk zapowiedział, że około 15 lipca zaproponuje kształt rządu po rekonstrukcji. Rozmowy w tej sprawie są prowadzone z liderami koalicyjnych ugrupowań - PSL, Polski 2050 i Lewicy. Żyjemy w ustrojowym bałaganie, podważane są obiektywne kryteria prawne, dlatego chciałbym, by politycy kierowali się naturalnymi kryteriami, jak zdrowy rozsądek czy zwykła ludzka przyzwoitość, i tacy będą ministrowie po rekonstrukcji - mówił 27 czerwca 2025 r. na konferencji prasowej premier Donald Tusk.

Nowelizacja specustawy powodziowej. Nowe zadania i obowiązki samorządów

Możliwość zamiany zniszczonych nieruchomości na lokale komunalne, obowiązek raportowania decyzji WZ, świadczenie lokalowe, premia powodziowa czy ułatwienia proceduralne w odbudowie zniszczonych domów i obiektów – to najważniejsze zmiany w specustawie powodziowej. Nowelizacja ustawy wzmacnia kompetencje JST, daje im nowe narzędzia, ale też nakłada dodatkowe obowiązki administracyjne i sprawozdawcze.

REKLAMA

Czym różni się „odbiór” odpadów komunalnych z nieruchomości od „przyjmowania odpadów”

NSA przypomniał gminom, że ustawodawca rozróżnia pojęcia odbierania odpadów komunalnych od ich przyjmowania i wprowadza odrębnie różne sposoby oddawania odpadów. Co za tym idzie – mechanizmy nie mogą być traktowane jako formy zamienne, kształtowane według własnego uznania gminy.

Wydruk zdjęcia z Google Street View jako dowód w sprawie administracyjnej

Dowodem w postępowaniu administracyjnym może być wszystko, co może przyczynić się do wyjaśnienia sprawy, a nie jest sprzeczne z prawem. Dlatego wydrukom z Geoportalu oraz wydrukom zdjęć Google Street View nie można odmówić mocy dowodowej. Stanowią one jednak tzw. dowody nienazwane i nie mają prawem przewidzianej mocy dowodowej – tak jak w przypadku dokumentów urzędowych, które sporządzone w przepisanej formie przez powołane do tego organy państwowe w ich zakresie działania stanowią dowód tego, co zostało w nich urzędowo stwierdzone.

REKLAMA