Policyjne patrole na na stokach narciarskich
REKLAMA
Jak powiedział rzecznik zakopiańskiej policji Kazimierz Pietruch, na największych stacjach narciarskich pod Tatrami służbę będą pełniły na przemian trzy patrole policji.
REKLAMA
Policjanci będą patrolować nie tylko nartostrady, ale także ich okolice, drogi dojazdowe i parkingi. Nad bezpieczeństwem narciarzy, oprócz policji, czuwa także Górskie i Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.
REKLAMA
Od roku obowiązuje ustawa o bezpieczeństwie i ratownictwie w górach i na zorganizowanych terenach narciarskich, w której mowa m.in. o obowiązku używania w czasie jazdy na nartach i snowboardzie kasku ochronnego przez dzieci do 16. roku życia. Ratownicy zalecają używanie kasków przez wszystkich miłośników zimowych sportów.
Ustawa o bezpieczeństwie i ratownictwie w górach i na zorganizowanych terenach narciarskich zabrania osobom będącym pod wpływem alkoholu lub pod wpływem środków odurzających korzystania ze stoków narciarskich. Za łamanie powyższych zapisów grozi kara grzywny.
Ponadto, korzystający ze stoków narciarskich zobowiązani są przepisami tej ustawy do zachowania należytej ostrożności, a w szczególności: zapoznania się z zasadami korzystania z danego terenu, obiektu lub urządzenia i ich przestrzegania, stosowania się do znaków nakazu i zakazu umieszczanych przez zarządzającego zorganizowanym terenem narciarskim, zjeżdżania z szybkością dostosowaną do swoich umiejętności oraz stopnia trudności i stanu trasy, warunków atmosferycznych i natężenia ruchu, użytkowania sprawnego technicznie i odpowiedniego sprzętu narciarskiego i snowboardowego.
Po raz pierwszy policjanci na stokach narciarskich pojawili się w sezonie zimowym w 2003 roku.
REKLAMA
REKLAMA