Zmiany w OFE – możliwość wyboru, likwidacja czy dobrowolność ubezpieczeń?
REKLAMA
Przypomnijmy, że dyskusję nad przyszłością OFE wywołała propozycja Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych, która chce, aby emerytury z tak zwanego drugiego filara emerytalnego były wypłacane tylko przez określony czas. Środki zgromadzone na koncie byłyby dzielone na równe części i wypłacane co miesiąc. Właściciel konta w OFE mógłby również cały zgromadzony kapitał uzyskać naraz. Komentując tę propozycję Minister Finansów Jacek Rostowski zapewnił jednak, że rząd nigdy nie zgodzi się na takie rozwiązanie.
REKLAMA
Przeczytaj także: Likwidacja OFE - rząd nigdy nie zgodzi się na takie rozwiązanie!
PiS - emerytura tylko z ZUS-u albo i z ZUS-u i z Otwartych Funduszy Emerytalnych
Zgodnie z opinią Prawa i Sprawiedliwości każdy powinien mieć możliwość wyboru, w jaki sposób chce oszczędzać na przyszłą emeryturę. Obywatele powinni mieć zatem wybór: emerytura tylko z ZUS-u albo i z ZUS-u i z Otwartych Funduszy Emerytalnych. Szef klubu Mariusz Błaszczak przypomniał, że PiS w poprzedniej kadencji taki projekt złożyło, a ponieważ przepadł w głosowaniu, w tej kadencji trafił ponownie do laski marszałkowskiej.
Ruch Palikota – kandyjski system emerytalny
REKLAMA
Ruch Palikota proponuje natomiast zmianę systemu emerytalnego. Jak tłumaczy w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową poseł Andrzej Rozenek, obecny "trzeszczy, jest źle zbilansowany i niesprawiedliwy". Ruch Palikota proponuje system kandyjski - każdy, niezależnie jak długo pracował, powinien dostać taką samą emeryturę. Nie może być tak, iż ludzie nie wiedzą, jaką w przyszłości dostaną emeryturę. Takie świadczenie powinno ponadto wystarczyć na podstawowe potrzeby - jedzenie, leki i czynsz.
Zdaniem Rozenka, proponowany przez PiS wybór - sam ZUS albo i ZUS i OFE - też niczego nie załatwi. Obie te instytucje nie gwarantują zdaniem partii bezpieczeństwa emerytur, państwo powinno bowiem zagwarantować niezbędne minimum. Resztę – jak przekonuje poseł - można sobie dozbierać wpłacając na prywatny fundusz emerytalny.
PO - wprowadzenie dobrowolności ubezpieczeń
W ocenie Adama Szejnfelda z Platformy Obywatelskiej, likwidacja OFE jest ryzykowna, ponieważ przedmiotem są zgromadzone na tych funduszach przyszłe emerytury milionów obywateli. Jak twierdzi poseł, możliwych jest kilka innych wariantów wśród których przewiduje wprowadzenie dobrowolności ubezpieczeń.
Polityk zwraca jednak uwagę na fakt, że odpowiedź na pytanie o przyszłość Funduszy będzie możliwa dopiero w czerwcu, ponieważ wtedy będzie gotowy raport dotyczący ich działalności.
Efektywność na pierwszym miejscu
Wicepremier Janusz Piechociński podkreślił, że w każdym systemie ubezpieczeń społecznych bez względu na wprowadzane zmiany, na pierwszym miejscu powinna być efektywność oraz, by gromadzone tam środki pracowały na rzecz polskiej gospodarki.
Zocz serwis: Wiadomości
REKLAMA
REKLAMA