REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Referendum w Warszawie

Subskrybuj nas na Youtube
Referendum w Warszawie 2013, termin
Referendum w Warszawie 2013, termin
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Referendum w Warszawie w sprawie odwołania prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz odbędzie się 13 października 2013 r.

Będzie referendum w sprawie odwołania prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz. Komisarz wyborczy Dorota Tyrała wyznaczyła datę głosowania na niedzielę 13 października.

REKLAMA

Przed południem Polskie Radio RDC podało, że komisarz doliczył się wymaganej liczby ponad 133 tysięcy podpisów pod wnioskiem o referendum. By głosowanie było ważne, musi wziąć w nim udział prawie 400 tysiecy warszawiaków.

Państwowa Komisja Wyborcza poinformowała, że Warszawska Wspólnota Samorządowa złożyła w sumie nieco ponad 224 tysiące podpisów. Wykazano, że liczba podpisów złożonych wadliwie wyniosła 57131.

Przed podaniem oficjalnej informacji o dacie referendum politycy tonowali nastroje. Platforma Obywatelska podnosiła wątpliwości w związku z procesem organizowania referendum. Według PO, mogła zostać naruszona ustawa o referendum lokalnym, bo PiS zbierał podpisy bez uprzedniej rejestracji komitetu, na zupełnie innych formularzach niż zarejestrowana wspólnota samorządowa. Jednak zdaniem PKW, zawartość kart, na których zbierano podpisy mieszkańców, była zgodna z ustawą o referendach.

Zobacz również: RPO: Zmiany w referendach lokalnych ryzykowne

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Inicjator referendum Piotr Guział mówił, że współpraca na linii Warszawska Wspólnota Samorządowa-komisarz wyborczy układała się bez zarzutu. "My jako inicjatorzy referendum bardzo dobrze oceniamy pracę pani komisarz i spokojnie czekamy na jej oficjalne postanowienie" - powiedział burmistrz Ursynowa.

Do bojkotu referendum wzywali wcześniej premier Donald Tusk oraz prezydent Bronisław Komorowski. Podkreślali, że głosowanie na rok przed końcem kadencji jest bezzasadne. Zdaniem premiera i prezydenta, powodem wniosku o referendum były ambicje polityków, a nie kwestie merytoryczne
Inicjatywę Piotra Guziała poparły Prawo i Sprawiedliwość, Ruch Palikota oraz stowarzyszenie "Republikanie". Jedyną partią opozycyjną, która nie zadeklarowała chęci odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz był Sojusz Lewicy Demokratycznej.

Akcja zbierania podpisów była prowadzona pod hasłem "Warszawy nie stać na Hannę Gronkiewicz-Waltz!". Samorządowcy zarzucają prezydent stolicy: podwyżki cen biletów autobusowych i jednoczesne cięcia w komunikacji miejskiej, oszczędności w oświacie, wysokie stawki za wywóz śmieci - kilkakrotnie wyższe niż w innych miastach.

WSS podkreśla również, że w Warszawie za rządów Hanny Gronkiewicz-Waltz doszło do gigantycznego rozrostu administracji. Wnioskodawcy krytykują też słaby nadzór nad inwestycjami: przedłużającą się budowę drugiej linii metra, wysokie koszty budowy stadionu Legii Warszawa, marnowanie milionów złotych na projekty budowlane, które nigdy nie powstały.

Podyskutuj: Forum

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: IAR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Premier Tusk: w rządzie po rekonstrukcji będą wyłącznie przyzwoici ludzie

Żyjemy w ustrojowym bałaganie, podważane są obiektywne kryteria prawne, dlatego chciałbym, by politycy kierowali się naturalnymi kryteriami, jak zdrowy rozsądek czy zwykła ludzka przyzwoitość, i tacy będą ministrowie po rekonstrukcji - mówił w dniu 27 czerwca 2025 r. na konferencji prasowej premier Donald Tusk.

Nowelizacja specustawy powodziowej. Nowe zadania i obowiązki samorządów

Możliwość zamiany zniszczonych nieruchomości na lokale komunalne, obowiązek raportowania decyzji WZ, świadczenie lokalowe, premia powodziowa czy ułatwienia proceduralne w odbudowie zniszczonych domów i obiektów – to najważniejsze zmiany w specustawie powodziowej. Nowelizacja ustawy wzmacnia kompetencje JST, daje im nowe narzędzia, ale też nakłada dodatkowe obowiązki administracyjne i sprawozdawcze.

Czym różni się „odbiór” odpadów komunalnych z nieruchomości od „przyjmowania odpadów”

NSA przypomniał gminom, że ustawodawca rozróżnia pojęcia odbierania odpadów komunalnych od ich przyjmowania i wprowadza odrębnie różne sposoby oddawania odpadów. Co za tym idzie – mechanizmy nie mogą być traktowane jako formy zamienne, kształtowane według własnego uznania gminy.

Wydruk zdjęcia z Google Street View jako dowód w sprawie administracyjnej

Dowodem w postępowaniu administracyjnym może być wszystko, co może przyczynić się do wyjaśnienia sprawy, a nie jest sprzeczne z prawem. Dlatego wydrukom z Geoportalu oraz wydrukom zdjęć Google Street View nie można odmówić mocy dowodowej. Stanowią one jednak tzw. dowody nienazwane i nie mają prawem przewidzianej mocy dowodowej – tak jak w przypadku dokumentów urzędowych, które sporządzone w przepisanej formie przez powołane do tego organy państwowe w ich zakresie działania stanowią dowód tego, co zostało w nich urzędowo stwierdzone.

REKLAMA

Zamówienia publiczne: jakie zmiany są konieczne? 130 tys. zł progu zamiast 80 tys. zł

Konieczne są zmiany w zamówieniach publicznych. Pierwsza dotyczy zasady konkurencyjności, której prawidłowe stosowanie sprawia beneficjentom duże problemy. Druga zmiana polega na podwyższeniu progu kwotowego na 130 tys. zł.

NSZZ „Solidarność” na wojennej ścieżce z MEN: To nie reforma, to degradacja zawodu nauczyciela!

Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” ostro krytykuje planowane przez Ministerstwo Edukacji zmiany w zatrudnianiu specjalistów oraz rozszerzenie obowiązków nauczycieli bez dodatkowego wynagrodzenia. Związkowcy alarmują: MEN łamie prawo pracy, podważa autorytet pedagogów i ignoruje realne potrzeby oświaty. W tle – groźba protestów i oskarżenia o systemowe niszczenie zawodu nauczyciela.

Nowe standardy żywienia w szpitalach 2025: Ministerstwo Zdrowia wprowadza obowiązkowe diety dla pacjentów [PROJEKT]

Ministerstwo Zdrowia przedstawiło projekt rozporządzenia, które ma ujednolicić standardy żywienia pacjentów w szpitalach. Zmiany mają zagwarantować zdrowe, zbilansowane i dostosowane do stanu zdrowia posiłki, a także zwiększyć transparentność i jakość usług cateringowych w placówkach medycznych.

Pogoda. Gwałtowne burze w dziewięciu województwach. Ostrzeżenia RCB

Na terenie dziewięciu województw można spodziewać się gwałtownych burz. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa już wysłało alerty.

REKLAMA

Podwyżki w ochronie zdrowia: Ministra Izabela Leszczyna ogłosiła już decyzję

Podwyżki w ochronie zdrowia już na horyzoncie. "W ciągu najbliższych 12 miesięcy do podmiotów leczniczych trafi dodatkowo blisko 18 mld zł m.in. na sfinansowanie lipcowych podwyżek płac minimalnych w ochronie zdrowia" - tak poinformowała ministra zdrowia Izabela Leszczyna.

Polska mówi "nie" umowie UE–Mercosur. Minister Siekierski: Rolnictwo nie może być kartą przetargową

Minister rolnictwa Czesław Siekierski stanowczo sprzeciwił się obecnemu kształtowi umowy handlowej między Unią Europejską a krajami Mercosur. Jak podkreślił, Polska nie zgadza się na ustępstwa w sektorze rolnym, które miałyby być ceną za korzyści w innych branżach. Wskazał m.in. na zbyt wysokie kontyngenty na mięso oraz brak odpowiednich mechanizmów ochronnych dla europejskich rolników.

REKLAMA