Projekt ustawy o OFE w Sejmie
REKLAMA
REKLAMA
Dobrowolność przekazywania składek do OFE i obniżka pobieranych przez nie opłat, dłuższe gwarancje dziedziczenia oraz zabezpieczenie środków w okresie przedemerytalnym - to główne założenia projektu reformy emerytalnej przygotowanej przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej wraz z Ministerstwem Finansów.
REKLAMA
Rządowym projektem ustawy zajmie się Sejm. - Fundamentem przygotowanych przez nas zmian jest bezpieczeństwo obecnych i przyszłych emerytów oraz całego systemu emerytalnego. Reforma została przygotowana tak, aby chronić zarówno finanse publiczne, jak i rynki kapitałowe - powiedział minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz.
OFE przestaną być obowiązkowe. Każdy sam zdecyduje, czy nadal chce przekazywać składki emerytalne do OFE, czy tylko do ZUS.
Na podjęcie decyzji będą 4 miesiące. Deklaracje można składać od 1 kwietnia do 31 lipca przyszłego roku. Oświadczenia będą dostępne w oddziałach ZUS. Można je też wypełnić przez internet za pośrednictwem platformy ePUAP.
REKLAMA
Decyzja o pozostaniu w OFE lub wyłącznie w ZUS nie będzie ostateczna. Zmienić zdanie będzie można znów w 2016 roku, a następnie co cztery lata. - Nie chcemy nikomu ograniczać wyboru, każdy przecież może zmienić zdanie - tłumaczy minister Kosiniak-Kamysz.
Prawo do dziedziczenia będzie przysługiwało bez względu na podjętą decyzję. Dodatkowo zostanie ono wydłużone w przypadku subkonta w ZUS - zgromadzone środki mogły być dziedziczone do 3 lat po przejściu na emeryturę ubezpieczonego.
Zmiany nie ominą funduszy. Osoby, które zostaną w OFE, będą przekazywały do niego składkę w wysokości 2,92% wynagrodzenia brutto. Pobierane przez fundusze opłaty od składek spadną z 3,5% do 1,75%. Fundusze będą także mniej pobierały za zarządzanie środkami swoich klientów.
Fundusze przekażą do ZUS nieakcyjną część swoich portfeli i nie będą mogły już kupować obligacji skarbowych. W zamian będą więcej inwestować w realną gospodarkę: akcje, obligacje samorządowe czy korporacyjne.
- Wprowadzamy do systemu dodatkowy bezpiecznik dla przyszłych emerytów - mówi minister Kosiniak-Kamysz. Środki zgromadzone w OFE na 10 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego będą stopniowo przenoszone do ZUS na subkonto. - Dzięki suwakowi bezpieczeństwa zminimalizujemy w okresie przedemerytalnym ryzyko strat związane z inwestycjami na rynkach finansowych - tłumaczy minister Kosiniak-Kamysz.
REKLAMA
Wypłatą emerytur zajmie się ZUS. Ich waloryzacja będzie się odbywała na dotychczasowych zasadach. - Daje to gwarancję, że emerytury będą bezpieczne, waloryzowane, wypłacane dożywotnio, a system ich wypłat tani - przekonuje minister Kosiniak-Kamysz.
Zmianom przeciwna jest Konfederacja Lewiatan. Jej zdaniem zmiany te przyniosą tylko tymczasową „ulgę" finansom publicznym, ale zwiększą ryzyko ich niezrównoważenia w długim okresie.
Żyjemy coraz dłużej i coraz dłużej pobieramy emerytury i do tego kolejne pokolenia są mniej liczne od poprzednich, oszczędzanie na emeryturę jest więc koniecznością. Wysokość naszych emerytur będzie zależała od sytuacji demograficznej, długości okresu aktywności zawodowej, a także tempa wzrostu gospodarczego. To zaś zależy od poziomu i efektywności inwestycji.
Dlatego Polska bardzo potrzebuje długoterminowych oszczędności dla sfinansowania długoterminowych inwestycji, np. w energetyce, infrastrukturze. Dziś oszczędności emerytalne za pośrednictwem OFE zasilają przedsiębiorstwa, które dzięki nim mogą szybciej się rozwijać, zwiększać produktywność i zatrudnienie. Dodatkowo OFE wpływają na jakość zarządzania spółkami, a jednocześnie są inwestorami długoterminowymi. Dzięki funduszom emerytalnym wzrasta efektywność inwestycji i w konsekwencji wzrastają: produktywność, wynagrodzenia i emerytury.
Reforma systemu emerytalnego, zaproponowana przez rząd, nie jest reformą, która ma na celu zwiększenie efektywności II filara systemu emerytalnego, ani zwiększenie bezpieczeństwa przyszłych emerytów. Faktycznym celem wszystkich proponowanych w projekcie zmian jest zmniejszenie długu publicznego, a także marginalizacja, a następnie całkowita likwidacja OFE. Krótkookresowy cel fiskalny dominuje nad długoterminowym zrównoważeniem systemu emerytalnego.
Konfederacja Lewiatan zwraca też uwagę na liczne wątpliwości proponowanych w projekcie rozwiązań co do ich zgodności z Konstytucją RP i prawem europejskim.
Źródło: MPiPS, Konfederacja Lewiatan.
Polecamy serwis: Pracownicy
REKLAMA
REKLAMA