REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Niepubliczne znieważenie funkcjonariusza publicznego karalne

Subskrybuj nas na Youtube
Urząd./ Fot. Fotolia
Urząd./ Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, w przypadku funkcjonariuszy niebędących jednocześnie politykami, w razie kolizji z wolnością wypowiedzi, należy przyznać pierwszeństwo ochronie porządku publicznego, zarówno ze względu na sprawne funkcjonowanie urzędu, jak i ze względu na ochronę godności funkcjonariusza.

TK: niepubliczne znieważenie funkcjonariusza publicznego - też karalne

Znieważenie funkcjonariusza publicznego jest karalne także, gdy dokonano tego niepublicznie. Trybunał Konstytucyjny nie uwzględnił skargi konstytucyjnej radnego skazanego za znieważenie wójta w sytuacji "sam na sam", do której przyłączyła się RPO Irena Lipowicz.

REKLAMA

REKLAMA

W czwartek pięcioosobowy skład TK nie zgodził się, by takie karanie uznać za niezgodne z konstytucyjną zasadą wolności wyrażania poglądów. Zarazem TK przyznał, że istnieje zagrożenie związane ze stosowaniem zaskarżonego przepisu. Jego zdaniem należy wyeliminować takie jego stosowanie, które dla funkcjonariusza-polityka byłoby "instrumentem do ograniczania debaty publicznej, zwłaszcza instrumentem do tłumienia krytyki".

Skargę złożył Andrzej Wiekiera, który jako radny Moskorzewa w woj. świętokrzyskim został skazany na grzywnę za znieważenie w 2011 r. wójta gminy w jego gabinecie słowami "uznanymi powszechnie za obelżywe". Po wyroku stracił on mandat radnego jako osoba skazana.

Powiedział on dziennikarzom w TK, że nie wypowiedział słów na "ch" pod adresem wójta, które mu przypisano. "Sąd uznał zeznania wójta za wiarygodne" - dodał. Podkreślił, że w ub.r. wygrał wybory samorządowe i znów jest radnym; wójt zaś przegrał i nie pełni już tej funkcji.

REKLAMA

Skarga kwestionowała art. 226 par. 1 Kodeksu karnego, który za znieważenie funkcjonariusza publicznego podczas i w związku z pełnieniem obowiązków przewiduje grzywnę, ograniczenie wolności albo do roku więzienia. Wnosiła o stwierdzenie niekonstytucyjności tego artykułu - w zakresie, w jakim penalizuje niepubliczne znieważenie, bo ogranicza to konstytucyjną wolność wyrażania poglądów, z obawy przed postępowaniem karnym, jakie może być wszczęte wyłącznie na podstawie zeznań pokrzywdzonego.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Uzasadniając wyrok, sędzia TK Piotr Tuleja mówił, że wolność wypowiedzi nie ma charakteru absolutnego. Wartościami, które usprawiedliwiają w tym przypadku ograniczenie wolności słowa, są ochrona porządku publicznego (czyli sprawne wykonywanie zadań i powaga organu, który funkcjonariusz reprezentuje) i ochrona praw innych osób (godność funkcjonariusza).

Tuleja dodał, że zagrożenia wskazane są istotne, ale TK nie widzi możliwości, by wolność wypowiedzi miała polegać na wyeliminowaniu przepisu o niepublicznym znieważeniu. Według TK prowadziłoby to do nieuzasadnionego pozbawienia ochrony np. sędziów, prokuratorów, strażników miejskich czy więziennych. Sędzia podkreślił, że nie podlegają ochronie konstytucji wypowiedzi mające na celu wyłącznie znieważanie funkcjonariuszy publicznych i ich penalizacja jest dopuszczalna.

Zdaniem TK inaczej jednak oceniać należy znieważenie np. policjanta, strażnika więziennego czy sędziego, a inaczej, gdy chodzi o ministra, posła czy wójta, którzy realizują pewną politykę, uczestniczą w debacie publicznej i są poddani w związku z nią krytyce, nawet znieważającej.

Według TK badając, czy doszło do przestępstwa, prokuratury i sądy powinny brać pod uwagę status autora znieważającej wypowiedzi i osoby znieważanej oraz charakter wypowiedzi - czy padła w ramach debaty publicznej i jakie racje stały za danymi słowami. "Jeżeli wypowiedź znieważająca nie była nakierowana wyłącznie na naruszenie czci osoby lub godności urzędu, wymierzane sankcje karne nie powinny eliminować możliwości uczestniczenia oskarżonego w debacie publicznej lub wywoływać w tym zakresie efektu mrożącego" - podkreślił TK

Zdaniem Trybunału, w przypadku funkcjonariuszy niebędących jednocześnie politykami, w razie kolizji z wolnością wypowiedzi, należy przyznać pierwszeństwo ochronie porządku publicznego, zarówno ze względu na sprawne funkcjonowanie urzędu, jak i ze względu na ochronę godności funkcjonariusza. Natomiast ważenie konstytucyjnych wartości, jakimi są wolność wypowiedzi oraz porządek publiczny - w sytuacji, gdy ochrona porządku publicznego miałaby polegać na ochronie niezakłóconego działania i godności funkcjonariusza-polityka - nakazuje dać priorytet wolności wypowiedzi. "Ważniejsza jest nieskrępowana debata publiczna niż ochrona funkcjonariusza-polityka" - uznał TK.

Jak pisał w skardze konstytucyjnej adwokat skarżącego Stanisław Kłys, został on skazany na podstawie ustaleń opartych wyłącznie na zeznaniach wójta i podległej mu sekretarki (która nie była świadkiem zdarzenia). Zdaniem skarżącego złożenie przez wójta zawiadomienia o znieważeniu jest nadużyciem prawa i służy "wyłącznie grze politycznej w celu wyeliminowania krytyki władzy gminnej".

Skarżący twierdzi, że działanie wójta podyktowane było "chęcią pozbycia się przeciwnika politycznego, który wielokrotnie krytykował działalność publiczną wójta". Istniał bowiem między nimi "zaciekły, powszechnie znany w lokalnej społeczności konflikt, wynikający z krytyki radnego wobec wójta z uwagi na jego sposób zarządzania gminą". Prezydent RP może być znieważony wyłącznie publicznie - dodał adwokat.

Do skargi przyłączyła się Irena Lipowicz, która wnosiła, by TK uznał przepis w zaskarżonym zakresie za niezgodny z konstytucyjną zasadą wolności wyrażania poglądów. Dodała, że funkcjonariusze publiczni cieszą się większym zaufaniem w organach wymiaru sprawiedliwości, "co może wpływać na nierówną pozycję obywatela w kontakcie z władzą publiczną i w konsekwencji może w pewnych sytuacjach powodować ustalenie błędnego stanu faktycznego".

Sejm oraz Prokurator Generalny wnieśli o umorzenie sprawy lub uznanie kwestionowanego zapisu za zgodny z konstytucją. "Treścią wolności słowa nie jest prawo do znieważania funkcjonariusza publicznego, ale prawo kierowania do niego merytorycznych zarzutów" - napisał do TK zastępca Prokuratora Generalnego Robert Hernand. Ocenił, że zachowanie skarżącego było "formą napaści, a nie wyrażaniem poglądów na temat funkcjonowania instytucji samorządowej, a zarazem mogło zostać odebrane jako próba wywarcia niedozwolonego nacisku na piastuna organu, by w przyszłości nie podejmował on działań kontrolnych".(PAP)

Polecamy serwis: Ustrój i jednostki

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Wielki Wrocław. Decyzja państwowa, nie lokalna fanaberia. Kiedy nastąpi formalne rozszerzenie granic miasta?

Wrocław nie mieści się już w sobie. Oficjalnie żyje w nim 670 000 mieszkańców, ale w rzeczywistości – według badań miasta i uniwersytetu – blisko 900 000. To różnica, która decyduje o wszystkim: o liczbie szkół, o subwencjach, o liniach tramwajowych i o tym, ile karetek może ruszyć w drogę. Przez statystyczne złudzenie miasto wygląda na mniejsze, niż jest. A państwo udaje, że tego nie widzi.

Będą szkolenia dla samorządów dot. adaptacji do zmian klimatu. Ankieta do 14 listopada 2025 r.

Będą szkolenia dla samorządów dotyczące adaptacji do zmian klimatu. IOŚ-PIB rusza z konsultacjami szkoleń. Specjalna ankieta dostępna jest do 14 listopada 2025 r.

Program OLiOC w samorządach - zadania i finansowanie

Pierwszy Program Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej jest wdrażany już w latach 2025–2026. Następne będą miały charakter planów czteroletnich. Co jest podstawą finansowania tych zadań?

Łatwiejszy obieg dokumentów związanych z budowami

Czy to możliwe, by było mniej papierów, a więcej spraw online w administracji budowlanej? Okazuje się, że tak – urzędy w Polsce zyskają nowoczesne narzędzia, które to umożliwią. Zmienione usługi SOPAB i e-Budownictwo uproszczą obsługę spraw – od wniosków po decyzje i podgląd statusu sprawy. Projekt jest finansowany z Funduszy Europejskich i stanowi element cyfryzacji usług publicznych.

REKLAMA

MSWiA: zmienimy przepisy o budżecie obywatelskim

Wprowadzenie obowiązku konsultowania z mieszkańcami uchwał określających tryb i zasady realizacji budżetu obywatelskiego oraz dopuszczenie realizacji zadań wieloletnich zapowiada Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Prace nad zmianami legislacyjnymi ma prowadzić Komitet do spraw Pożytku Publicznego.

Rada Ministrów przyjęła zmiany w Programie Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej na lata 2025-2026

Do końca 2025 r. część środków planowanych na realizację inwestycji budowlanych będzie można przeznaczyć na zakup sprzętu lub wyposażenia – wynika z przyjętych przez rząd zmian w Programie Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej.

NIK: Samorządy przegrały walkę o poprawę jakości powietrza

Działania skontrolowanych przez NIK samorządów na rzecz wdrożenia uchwał antysmogowych, mających poprawić jakość powietrza, okazały się nieskuteczne - poinformowała NIK. Przy obecnym tempie wymiany kotłów ich likwidacja w gminach może zająć od 2 do 24 lat.

MKiŚ: Nowelizacja ustawy o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach [Projekt]

Nowe regulacje poprawią jakość systemu gospodarowania odpadami komunalnymi oraz będą wspierać mieszkańców w prawidłowej segregacji i ograniczaniu ilości wytwarzanych odpadów. Dzięki nim gminy zyskają więcej narzędzi do motywowania mieszkańców do segregacji, na przykład poprzez obniżanie opłat czy rozszerzenie katalogu ulg i zwolnień.

REKLAMA

Wniosek od 3 listopada 2025 r. Kto dostanie nowe świadczenie z MOPS?

Od 3 listopada 2025 r. gminy przyjmują wnioski o bon ciepłowniczy. O nowe świadczenie można też ubiegać się w tradycyjnej papierowej formie, jak również drogą elektroniczną. Komu przysługuje takie wsparcie i ile wynosi? Czy w każdym ośrodku pomocy społecznej otrzymamy bon?

Gdzie wyrzucić kubek z McDonald's? Papier, plastik czy zmieszane - gdzie lądują kubki papierowe, jednorazowe, a gdzie kubek ceramiczny? Segregacja

Gdzie wyrzucić kubek z McDonald's? Czy to papierowy kubek jednorazowy, który powinien wylądować w pojemniku na papier? Gdzie zgodnie z prawidłową segregacją odpadów powinien znaleźć się kubek ceramiczny?

REKLAMA