50-procentowy recykling odpadów w 2020 r. nieuzasadniony?
REKLAMA
REKLAMA
Wyznaczenie 50-procentowego poziomu recyklingu odpadów komunalnych w 2020 r. jest nieuzasadnione - uważa Konwent Marszałków Województw RP. Cel taki zakłada projekt aktualizacji Krajowego planu gospodarki odpadami 2014. Nie wyznaczają go dokumenty europejskie.
REKLAMA
W stanowisku przyjętym podczas czwartkowych obrad konwentu w Szczyrku marszałkowie ocenili, że gminy i powiaty mogą mieć problem z osiągnięciem tak wysokiego wskaźnika przetworzenia i zagospodarowania odpadów komunalnych. Jeżeli wskaźnik zacząłby obowiązywać i nie został osiągnięty, samorządy mogłyby być narażone na wielomilionowe kary finansowe.
Marszałkowie w stanowisku przypomnieli, że w grudniu 2015 r. opublikowano pakiet Komisji Europejskiej dotyczący budowania gospodarki o obiegu zamkniętym, obejmujący prawnie wiążące cele dotyczące odpadów.
Zobacz również: Samorządy powinny mieć większy wpływ na swoje dochody
REKLAMA
Wśród nich znajduje się wspólny dla wszystkich członków UE cel przygotowania do ponownego użycia i recyklingu odpadów komunalnych na poziomie 65 proc. (w tym 75 proc. dla odpadów opakowaniowych) do osiągnięcia do 2030 r. Inny cel w tym okresie to ograniczenie składowania odpadów komunalnych do 10 proc.
Cele dotyczące wymaganych do osiągnięcia poziomów przygotowania do ponownego użycia i recyklingu odpadów komunalnych w 2025 r. i 2030 r. (wynoszące odpowiednio 60 proc. i 65 proc.) zostały uwzględnione we wniosku zmieniającym dyrektywę ws. odpadów.
Samorządowcy przyznali w czwartek, że zapisy te oznaczają m.in. konieczność pilnej rozbudowy infrastruktury umożliwiającej selektywne zbieranie odpadów komunalnych u źródła. Zaakcentowali jednak, że w projekcie aktualizacji Krajowego planu gospodarki odpadami 2014, przekazanym na początku lutego br. z ministerstwa środowiska, oprócz wymienionych celów zapisano jako wymagany do osiągnięcia 50-procentowy poziom recyklingu odpadów komunalnych w 2020 r.
„Należy zauważyć, że cel taki nie został wyszczególniony we wniosku zmieniającym dyrektywę ws. odpadów” - zaznaczyli w stanowisku członkowie konwentu marszałków.
Uściślili, że w art. 11 ust. 2 dyrektywy określono 50-procentowy cel dotyczący przygotowania do ponownego użycia i recyklingu materiałów odpadowych, przynajmniej takich jak papier, metal, plastik i szkło z gospodarstw domowych i podobnych odpadów, oraz 70-procentowy cel dotyczący przygotowania do ponownego użycia, recyklingu i innych sposobów odzysku materiałów budowlanych oraz rozbiórkowych innych niż niebezpieczne.
Cele te – także uwzględnione w projekcie aktualizacji Krajowego planu gospodarki odpadami 2014 – mają zostać osiągnięte do 2020 r.
REKLAMA
„Osiągnięcie docelowego 65-procentowego poziomu przygotowania do ponownego użycia i recyklingu odpadów komunalnych w 2030 r. niewątpliwie wymaga stopniowego zwiększania w kolejnych latach wymaganych poziomów (…), jednak przyjęty w projekcie aktualizacji Krajowego planu (…) 50-procentowy poziom recyklingu odpadów komunalnych już w 2020 r. jest niczym nieuzasadniony i nie wynika z żadnych dokumentów UE” - zaakcentował konwent.
Marszałkowie wywiedli też, że ponieważ obecnie gminy, które nie wykonują obowiązku wynikającego z ustawy i utrzymaniu czystości i porządku w gminach, podlegają karze pieniężnej nakładanej przez wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska, można przypuszczać że podobne sankcje dotkną je także w tym wypadku.
„W przypadku zastosowania obecnego sposobu obliczania kary (…) można założyć, że kary dla gmin będą milionowe” - przestrzegli członkowie konwentu.
W swoim stanowisku zaproponowali rezygnację z 50-procentowego poziomu recyklingu odpadów komunalnych w 2020 r. lub „przyjęcie go na odpowiednio niższym, bardziej realnym i możliwym do osiągnięcia poziomie”.
W czwartek marszałkowie województw przyjęli też m.in. stanowisko ws. niezwłocznego uchwalenia Krajowego planu gospodarki odpadami. To konieczne do wywiązania się przez sejmiki województw z obowiązku aktualizacji i uchwalenia wojewódzkich planów gospodarki odpadami wraz uchwałami ws. ich wykonania. Procedura z tym związana wymaga co najmniej ok. 60 dni, podczas gdy ustawowy termin przypada 30 czerwca br.
Samorządowcy niezależnie od wniosku o przyspieszenie prac nad uchwaleniem planu krajowego zawnioskowali o prolongatę ustawowego terminu dotyczącego planów wojewódzkich – do końca roku.
Polecamy serwis: Finanse
REKLAMA
REKLAMA