REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nauczyciele protestują przeciwko podwyżce pensji o 156 zł brutto

Subskrybuj nas na Youtube
Nauczyciele protestują przeciwko podwyżce pensji o 156 zł brutto
Nauczyciele protestują przeciwko podwyżce pensji o 156 zł brutto
Infor.pl

REKLAMA

REKLAMA

"To nie jest podwyżka, to nawet nie jest waloryzacja. To kpina ze środowiska, to jest policzek" - powiedział wiceprezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Krzysztof Baszczyński. "To jest prezent, który odrzucamy. Liczymy, że w trakcie prac parlamentarnych projekt zostanie zmieniony" - dodał.

Zgodnie z nowelizacją Karty Nauczyciela w okresie od 1 maja 2022 r. do 31 grudnia 2022 r. tzw. średnie wynagrodzenie nauczycieli zwiększone ma zostać o 4,4 proc. Zdaniem posłów PIS umożliwi to podwyżki dla nauczycieli od 1 maja, gdyż nastąpi zwiększenie wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia nauczycieli i dodatków do wynagrodzeń.

REKLAMA

REKLAMA

Podwyżka powinna wynieść 12%

"Procent od marnej kwoty to jest marna kwota" - wskazała Monika Ćwiklińska z Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność". Przypomniała, że wynagrodzenie minimalne od 1 stycznia tego roku wynosi 3100 zł brutto, podczas gdy wynagrodzenie nauczyciela stażysty z wyższym wykształceniem i przygotowaniem pedagogicznym wynosi nadal 2940 zł brutto.

Sławomir Wittkowicz z Forum Związków Zawodowych ocenił, że proponowana podwyżka nie tylko nie niweluje skutków inflacji, ale także nie odpowiada na zmiany podatkowe, które weszły w życie od 1 stycznia tego roku. Według niego, podwyżka wynagrodzeń nauczycieli powinna wynieść na 4,4 proc. od 1 maja, tylko 12 proc. od 1 stycznia 2022 r.

Podwyżka pensji nauczyciela o 4,4% - stanowisko posłów PIS

W sejmowej debacie posłowie PiS przyznawali, że choć nauczyciele powinni więcej zarabiać, to proponowana podwyżka nie jest działaniem jednorazowym, a w ostatnich latach pensje pedagogów wzrosły o kilkadziesiąt procent.

REKLAMA

Zbigniew Dolata (PiS) przekonywał, że podwyżka pensji jest wyrazem docenienia polskich nauczycieli. Jak dodał, nie jest to działanie incydentalne. Podwyżki - mówił - wprowadzono w 2018, 2019 r. i 2020 roku. "Czyli między 2018 r. a 2020 r. pensje nauczycielskie wzrosły o 28,5 proc." - podkreślił Dolata.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zapewnił, że rząd PiS w dalszym ciągu będzie je podwyższał, ale - jak przyznał - do wydatków budżetowych należy podchodzić racjonalnie.

Głos w dyskusji zabrał także wiceminister edukacji i nauki Dariusz Piontkowski. Zapowiedział, że resort wkrótce przedstawi projekt ustawy, który m.in. będzie zmieniał warunki awansu zawodowego nauczycieli.

"Państwo próbujecie uciekać od tego, co działo się przez 8 lat waszych rządów. Ale to przecież poziom wynagrodzeń nauczycieli, jaki po was pozostał doprowadził do protestów nauczycieli i strajku" - mówił wiceminister zwracając się do posłów opozycji.

Zgodził się, że należy doprowadzić do większego wzrostu wynagrodzeń. "Brak było jednak zgody strony społecznej na to, aby na poważnie rozmawiać o szerszej perspektywie, a nie tylko o automatycznym podwyższeniu wynagrodzenia. Na to nie ma zgody politycznej. Jest mowa o tym, że jeżeli ma nastąpić bardzo poważny wzrost wynagrodzenia musi się to wiązać także ze zmianami w pragmatyce zawodowej" - powiedział Piontkowski.

Jak tłumaczył, "w obecnej, wojennej sytuacji" rząd nie jest w stanie zaoferować kilkudziesięcioprocentowej podwyżki wynagrodzeń.

KO proponuje podwyżkę dla nauczycieli o 10%-20%

Posłowie opozycji zwracali z kolei uwagę, że wzrost wynagrodzeń jest zbyt mały w porównaniu do obecnego poziomu inflacji, a przed nauczycielami stoją nowe obowiązki związane z napływem dzieci z Ukrainy.

Elżbieta Gapińska (KO) oceniła, że poza posłami PiS nikt nie jest zadowolony "z tej w cudzysłowie podwyżki".

Przypomniała, że do propozycji negatywnie odniosły się wszystkie związki zawodowe, włącznie z Solidarnością. Posłanka podkreśliła, że klub KO popierał projekt obywatelski, który miał wprowadzić rozwiązania systemowe, tak, aby pensje nauczycieli były powiązane z wynagrodzeniem w gospodarce - proponowana podwyżka miała wynosić 20 proc.

Gapińska wskazywała, że nauczyciele są jedną z najlepiej wykształconych grup zawodowych, a jednocześnie jedną z najgorzej wynagradzanych. Dodatkowo - jak zaznaczyła - przed nauczycielami stoją teraz nowe zadania - muszą zaopiekować się skrzywdzonymi przez wojnę dziećmi z Ukrainy.

Posłanka KO zapowiedziała złożenie poprawek do projektu.

Lewica: pensja nauczyciela powiązana ze średnim wynagrodzeniem i podwyżka 10-20%

"Za późno, za mało i nie tak jak trzeba" - tak proponowane rozwiązania oceniła Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (Lewica). Podkreśliła, że klub Lewicy domaga się podwyżek w oświacie, powiązania wynagrodzeń nauczycieli ze średnimi płacami w gospodarce i finansowania ich z budżetu państwa.

Posłanka Lewicy zwracała uwagę, że kryzys kadrowy w oświacie pogłębia się w Polsce od lat. Oceniła, że "wzrost wynagrodzeń o 4,4 proc. nie sposób nazwać podwyżką", szczególnie biorąc pod uwagę rosnącą inflację. "Prawdziwe podwyżki nie mogą być niższe niż 10 proc." - powiedziała Dziemianowicz-Bąk.

Poinformowała o złożeniu poprawek gwarantujących wzrost nauczycielskich płac o 20 proc. Zaapelowała do rządu i posłów PiS: "Przestańcie z nauczycielami walczyć, zacznijcie nauczycieli szanować".

PSL - 3 mld zł na podwyżki

Także zdaniem Dariusza Klimczaka (KP-PSL) proponowane podwyżki są "zbyt skromne". "Pan minister (Przemysław Czarnek), kiedy zapowiadał podwyżki nie obiecywał konia tylko słonia. Na podwyżki miały być przeznaczone 3 mld, a nie połowa tego" - powiedział Klimczak.

Jak dodał, argumentów za tym, żeby "podwyżki nie były skromne, tylko odważne" jest bardzo wiele. Przede wszystkim - jak mówił - są to koszty życia i "powtarzany przez wiele lat prestiż nauczyciela".

Konfederacja - dlaczego nauczyciele pracują tak mało i jest ich za dużo

Dobromir Sośnierz (Konfederacja) pytał z kolei, gdzie zapowiadane przez ministra edukacji podniesienie pensum dla nauczycieli. "Nie stać nas na utrzymanie pół miliona nauczycieli na dobrym poziomie, po prostu nauczycieli jest za dużo, programy są przeładowane, uszczęśliwiamy na siłę miliony ludzi wiedzą, której nie potrzebują, której nie chcą, której nie potrafią się nawet nauczyć" - mówił poseł Konfederacji.

Polska 2050 - to jest obniżka

Michał Gramatyka z Polski 2050 wskazywał, że proponowany wzrost wynagrodzeń jest niższy od obecnego poziomu inflacji, czyli "de facto jest obniżką". "Nawet po tej podwyżce zarobki nauczycieli będą w dalszym ciągu zbliżone do minimalnej krajowej" - powiedział. Jak dodał, polscy nauczyciele pod względem pobieranego wynagrodzenia są "w ogonie Europy". Zdaniem Gramatyki taki poziom zarobków nie przyczynia się do wzrostu prestiżu tego zawodu.

Ile wynosi podwyżka średniego wynagrodzenia?

Po podwyżce średnie wynagrodzenie nauczyciela wynosi w kwotach brutto:

  • nauczyciel stażysta - 3693,46 zł (podwyżka o 156 zł)
  • nauczyciel kontraktowy – 4099,74 zł (podwyżka o 173 zł)
  • nauczyciel mianowany – 5318,58 zł (podwyżka o 225 zł)
  • nauczyciel dyplomowany – 6795,97 zł (podwyżka o 286 zł).

Dla porównania przed planowaną podwyżką od 1 maja 2022 r. nauczyciel stażysta średnio zarabia 3537,80 zł. Po podwyżce będzie miał więcej o około 156 zł brutto.

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
HPV: szczepienia obowiązkowe od 2027 roku. Ministerstwo Zdrowia wprowadza nowe przepisy

Szczepienia przeciw wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV) staną się obowiązkowe dla dzieci od 9. do 15. roku życia. Nowe przepisy mają na celu skuteczniejsze zapobieganie nowotworom wywoływanym przez HPV – w tym rakowi szyjki macicy.

Forum Rynku Zdrowia 2025: Prof. Czauderna apeluje o wzrost składki zdrowotnej. Minister zdrowia: tego się nie da już spiąć

Podczas XXI Forum Rynku Zdrowia w Warszawie doradca społeczny prezydenta, prof. Piotr Czauderna, wezwał do rozpoczęcia poważnej debaty o wzroście składki zdrowotnej. Minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda przyznała, że mimo rosnących kosztów ochrony zdrowia, rząd nie planuje podwyżki składki.

Rząd: w dwa lata na budowanie populacyjnej odporności wydamy prawie 34 mld zł

Łącznie przez dwa najbliższe lata wydanych zostanie prawie 34 mld zł, aby budować populacyjną odporność dla całej Polski na najbardziej trudne wydarzenia - poinformował w poniedziałek minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński.

Czekał w SOR na lekarza 3 godziny i 5 minut. Był sam w poczekalni. Lekarz spał? Lekarz operował innego pacjenta? Lekarz był na innym oddziale?

Internauta opisał pobyt na SOR w Przemyślu. W poczekalni nie było nikogo. Pomimo to wyznaczono mu 3 h (i 5 minut) oczekiwania. W rozmowie o tym zdarzeniu inni internauci żartowali, aby autor historii okazał zrozumienie dla lekarzy pracujących na 4 etatach i nie mogących oderwać się dla niego od szczytnych obowiązków. Złośliwi pisali z sarkazmem: 1) "Nie wstyd Ci, myślisz, że dla Ciebie pielęgniarka zbudzi lekarza" 2. "w takim razie gdzie informacja że "pacjenci w stanie nie zagrażającym życiu nie będą przyjmowani w trakcie snu lekarza?" 3) "chłopie naprawdę myślisz że pielęgniarka przyjdzie i powie "lekarz śpi musi Pan czekać". Przecież to otwarta droga do złożenia skargi do rzecznika praw pacjenta".

REKLAMA

Petycje: Podwyżka zasiłku pielęgnacyjnego, ale tylko dla osób starszych i bez emerytury

Wiadomo, że zasiłek pielęgnacyjny (215,84 zł) nie będzie podwyższony do 2028 r. Pojawił się postulat podwyżki tylnymi drzwiami poprzez zrównanie wysokości tego zasiłku z dodatkiem pielęgnacyjnym (w 2025 r. 348,22 zł). Różnica między tymi zasiłkami wynosi 132,38 zł. I tyle zyskałyby osoby w wieku 75+, gdyby pomysł zrównania dwóch świadczeń został wprowadzony. Byłaby to podwyżka nie dla wszystkich beneficjentów zasiłku pielęgnacyjnego, a tylko bardzo wąskiego grona osób. No bo ile jest 75-latków bez prawa do emerytury i renty? To niszowe sytuacje. Zazwyczaj osoba w wieku 75+ ma emeryturę albo rentę. Otrzymuje wtedy dodatek pielęgnacyjny. Ale są osoby, które w wieku 75 lat nie mają prawa do emerytury i renty. Bardzo rzadko, ale są takie osoby. I dla nich jest adresowany pomysł, aby ich zasiłek pielęgnacyjny był podniesiony do dodatku pielęgnacyjnego.

Rok 2026 jednym z najtrudniejszych budżetowo od dekady. Samorządy muszą wybierać i uważać na naruszenie dyscypliny finansów publicznych

Rok 2026 może być jednym z najtrudniejszych budżetowo od dekady. Samorządy czekają bardzo trudne wybory. Nawet działania podjęte w dobrej wierze mogą zostać uznane za naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Jak JST mogą się zabezpieczyć?

Pomarańczowe worki na nową frakcję. Gdzie się pojawiają i co do nich wrzucać?

Niektóre gminy decydują się na wprowadzenie pomarańczowych worków na określone odpady. Czy pojawią się one wszędzie? Co powinno się w nich znaleźć? Rozwiewamy wątpliwości.

Tu rodzi się ekologiczna świadomość. "W Punkcie zwrotnym nie straszymy dzieci kryzysem klimatycznym" [WYWIAD]

O innowacyjnym centrum ekologii Punkt Zwrotnym, o tym, jak nauka dbania o środowisko może być zabawą i dlaczego edukacja ekologiczna najmłodszych jest kluczowa rozmawiamy z Małgorzatą Żmijską, Prezeską Fundacji Mamy Projekt.

REKLAMA

WZON. To coś nie tak. Niewidoma nie dostała świadczenia wspierającego. Tylko 61 punkty

List czytelniczki - otrzymała tylko 61 punkty dla osoby niepełnosprawnej ze znacznym stopniem niepełnosprawności i stałym orzeczeniem (niewidoma). Efekt? Bez świadczeń pielęgnacyjnego i wspierającego.

Luka w budżecie NFZ w 2025 r. wynosi 14 mld zł, wpływy ze składki zdrowotnej niższe o 3,5 mld. Luka w 2026 r. może sięgnąć 23 mld zł

NFZ odnotował niższe niż zakładano wpływy ze składki zdrowotnej – o 3,5 mld zł mniej w pierwszych ośmiu miesiącach 2025 roku. Eksperci alarmują, że problemy finansowe mogą zagrozić realizacji świadczeń medycznych w niektórych regionach, a w 2026 roku luka w budżecie Funduszu może wzrosnąć do 23 mld zł.

REKLAMA