REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy planowana reforma oświaty to szansa czy zagrożenie?

Szanse i zagrożenia – co może przynieść planowana reforma oświaty
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Czy proponowana przez Ministerstwo Edukacji Narodowej reforma oświaty przyczyni się do odciążenia uczniów przeładowanych obowiązkami szkolnymi? 

Najmłodsi uczniowie przeładowani nadmiarem zajęć

REKLAMA

Nie tylko licealiści są przytłoczeni nadmiarem zajęć. Coraz częściej mówi się o przemęczeniu najmłodszych uczniów szkół podstawowych. Według badania zrealizowanego przez Związek Miast Polskich we współpracy z Instytutem Badań w Oświacie oraz Ogólnopolskim Stowarzyszeniem Kadry Kierowniczej Oświaty, dzieci uczęszczające do klas I-III na nauce spędzają dziennie niemal tyle samo czasu co ich rodzice w pracy. Rozwiązaniem tej sytuacji ma być między innymi usunięcie prac domowych na tym etapie kształcenia – jeden z filarów zmian w oświacie proponowanych przez Ministerstwo Edukacji Narodowej.

REKLAMA

Brak zadań domowych to zagadnienie bardzo złożone. Z jednej strony, ich usunięcie z pewnością odciąży polskie rodziny. Warto bowiem podkreślić, że często zanim dziecko wróci ze szkoły i dodatkowych zajęć, a rodzice z pracy, zanim cała rodzina zje posiłek, jest już godzina późno-popołudniowa, a czasem nawet wieczorna. Przy takim domowym systemie siadające do odrabiania pracy domowej dziecko i wspomagający je rodzic są już przemęczeni – ciężko w takiej sytuacji mówić o dydaktycznym walorze prac domowych – mówi Karolina Pol, właścicielka firmy edukacyjnej EduKaPol Szkolenia, związana z edukacją od ponad 12 lat. – Z drugiej strony, prace domowe stanowią swoiste przedłużenie podstawy programowej i mają na celu pogłębienie treści przekazywanych na zajęciach szkolnych oraz powtórkę i utrwalenie materiału – dodaje ekspertka.

Ale to nie jedyna nowa propozycja. Kolejną zmianą postulowaną przez MEN ma być odchudzenie podstawy programowej. Według przedstawicieli resortu obowiązujące obecnie curriculum zawiera około 20 proc. zbędnych treści – wiedzy nadmiarowej i niepotrzebnej. Podkreślają oni, że podstawa programowa powinna być dostosowana do wymagań współczesnego świata, by szkoły uczyły takich kompetencji jak: umiejętności związane z rozwojem nowych technologii, zdolność syntetycznego myślenia i tego, jak efektywnie współpracować z innymi. 

Brak prac domowych - szanse i zagrożenia

REKLAMA

– W tym pędzie za nauką kompetencji przydatnych w późniejszym, coraz bardziej zdigitalizowanym życiu, nie wolno zapominać o tym, że odchudzanie podstawy programowej musi być robione w bardzo przemyślany sposób. Nie możemy dopuścić do sytuacji, w której z matematycznego curriculum wykreślamy treści, które będą stanowiły podstawę nauki takich przedmiotów jak fizyka czy chemia – podkreśla Karolina Pol. – Z podobną sytuacją mamy do czynienia w przypadku postulowanego okrojenia kanonu lektur. Trzeba bowiem zaznaczyć, że na etapie edukacji wczesnoszkolnej mamy określony zestaw lektur, który nauczyciel powinien omówić z dziećmi w klasach I-III. Nie ma odgórnie wyznaczonej kolejności, nie ma też narzuconego sposobu, w jaki dzieci mają zapoznać się z daną książką – tekst może być czytany samodzielnie, ze wsparciem rodzica, bądź w trakcie lekcji. To przed nauczycielem stoi wyzwanie, by zdecydować kiedy i w jaki sposób zapozna dzieci z daną książką. To także nauczyciel, który przebywa na co dzień z dziećmi, obserwuje je i zna ich wrażliwość oraz predyspozycje poznawcze, powinien móc decydować, jakie lektury będzie omawiał ze swoją klasy w danym roku szkolnym – dodaje.

Czy postulowane zmiany w oświacie będą miały pozytywny wpływ na polskie dzieci i ich rodziców? Rządzący uważają, że tak. Przedstawiciele MEN podkreślają, że dzięki odchodzeniu podstawy programowej, którego naturalnym przedłużeniem będzie brak prac domowych, polskie rodziny zyskają więcej czasu. Według eksperta rodzi to zarówno szanse, jak i zagrożenia.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

–  Z jednej strony, czas jaki polskie rodziny odzyskają, może być wykorzystany na  zaspokajanie podstawowych potrzeb, jak chociażby potrzeba odpoczynku czy potrzeba wspólnych, rodzinnych aktywności. Nie zapominajmy bowiem, że dzieci oprócz nauki potrzebują też czasu wolnego na swobodną zabawę i rozwijanie swoich zainteresowań. Warto pamiętać, że tak naprawdę każda aktywność rodzinna, jak chociażby układanie puzzli, granie w gry planszowe czy wspólny spacer, jest okazją do wsparcia dziecka we wszystkich obszarach, także tych, które zakłada podstawa programowa, czyli rozwój poznawczy, fizyczny i emocjonalno-społeczny – podkreśla Karolina Pol. – Z drugiej strony jest oczywiście niebezpieczeństwo, że opiekunowie zaczną szukać substytutów dla prac domowych w postaci kolejnych zadań dodatkowych czy lekcji z korepetytorem. Istnieje również zagrożenie, że dzieci chcąc wykorzystać ten wolny czas dla siebie, będą spędzały go przed komputerem, telewizorem czy konsolą. Tutaj bardzo istotna jest rola dorosłego, który powinien zwracać uwagę na czas, który dzieci spędzają przy wyżej wymienionych urządzeniach oraz jak z nich korzystają – ostrzega.

Zmienić myślenie o edukacji

Szeroko dyskutowane zmiany w edukacji wczesnoszkolnej, które proponuje MEN mają odmienić szkoły podstawowe, tak by były bardziej przyjazne polskim rodzinom. Otwarte pozostaje nadal pytanie, czy taka reforma oświaty wystarczy, by dostosować polską edukację wczesnoszkolną do wymagań współczesnego świata.

Jednym z kluczowych zagadnień powinna być w tym kontekście zmiana metod nauczania w klasach I-III. Polskie szkoły podstawowe powinny kłaść nacisk na nauczanie przez doświadczenie i eksplorację.  Zgodnie z założeniami takiej formy kształcenia nauka odbywa się również poza murami szkoły i integruje wiele treści. Jeżeli w ramach zajęć lekcyjnych pójdziemy do lasu czy pobliskiego parku, możemy na jednej lekcji przerobić zagadnienia związane z edukacją przyrodniczą, matematyczną i wesprzeć rozwój kompetencji czytania. Uczniowie nie tylko poznają poprzez doświadczanie różne gatunki drzew, mogą również przeliczyć, ile liści znajduje się na gałęzi danego drzewa, a bardziej szczegółowe informacje o nim przeczytać z zabranej ze sobą książki. Oznacza to, że założenia podstawy programowej można efektywnie realizować nie tylko poprzez siedzenie w klasie, lecz także w innych miejscach i okolicznościach. To już się u nas dzieje – niektóre szkoły, jak na przykład ta, do której uczęszcza mój syn, prowadzą tzw. edukację outdoorową. Powinniśmy dążyć do tego, by taka forma kształcenia była traktowana jako naturalny sposób realizowania podstawy programowej i stosowana przez jak największą liczbę placówek – zaznacza Karolina Pol. 

Z sondażu przeprowadzonego IBRiS na zlecenie dziennika „Rzeczpospolita” pod koniec stycznia tego roku wynika, że 43 proc. Polaków uważa, że proponowane zmiany w oświacie, a w szczególności likwidacja obowiązkowych prac domowych, to dobry pomysł. Z kolei niemal 51 proc. negatywnie oceniła planowaną reformę.

Zobacz także: "Pieniędzy na laptopy dla uczniów nie ma". Ministra Nowacka wprowadzi plan naprawczy
Za dobrostan psychiczny dzieci odpowiadamy wszyscy. Co możemy zrobić? [WYWIAD]

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl

Źródło: Newseria.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jak obniżyć koszty obsługi zadań pomocy społecznej? Postulaty Unii Metropolii Polskich im. Pawła Adamowicza

Jak obniżyć koszty obsługi zadań pomocy społecznej? Postulaty Komisji ds. Polityki Społecznej i Ochrony Zdrowia Unii Metropolii Polskich im. Pawła Adamowicza dotyczące usprawnienia działania organów pomocy społeczne.

Raport o stanie gminy 2025 szybko i bez błędów. Kielce, Wrocław i Jarocin już to zrobiły ... z pomocą AI

Gminom pozostało nieco ponad 100 dni na przygotowanie obowiązkowych sprawozdań, w których co roku raportują kluczowe informacje i rozliczają się z efektów realizowanych projektów. Czy to dużo czasu? Niekoniecznie, biorąc uwagę, że gminom w zależności od ich wielkości i specyficznych potrzeb stworzenie takiego opracowania zajmuje od min. 120, do nawet 2500 godzin, czyli 312 dni (!) i może angażować aż 20 pracowników (Dane szacunkowe: Integrator Danych Miejskich IRMiR). Dlatego przygotowując raport, gmina musi nierzadko sięgać po dodatkowe wsparcie. Opracowanie dokumentu kosztuje sporo wysiłku, czasu i pieniędzy, ale zdarza się, że jego lekturą nie są zainteresowani radni, więc mieszkańcy tym bardziej. Te wszystkie problemy można rozwiązać za pomocą wsparcia sztucznej inteligencji, która wygeneruje sprawozdanie o gminie. Czy to może działać? Przypadki Kielc, Jarocina i Wrocławia pokazują, że tak.

EU Navigate. Program wsparcia dla osób starszych z chorobą nowotworową

Zapraszamy do udziału w projekcie EU NAVIGATE prowadzonym przez Pracownię Badań nad Starzejącym się Społeczeństwem Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Medicum działającą pod kierunkiem pani profesor Katarzyny Szczerbińskiej.

Co z telefonami komórkowymi w szkołach? MEN odpowiada na ważne pytania

„W 2025 r. minister edukacji planuje przeprowadzenie badań dotyczących sposobów uregulowania przez szkoły zasad korzystania z telefonów komórkowych i innych urządzeń elektronicznych.” - zapowiedziała wiceministra Katarzyna Lubnauer w odpowiedzi na interpelację poselską.

REKLAMA

W styczniu lekarze zdiagnozowali ok. 300 tys. zachorowań na grypę. W tym sezonie zaszczepiło się niespełna 1,7 mln osób

GIS poinformował, że od początku sezonu epidemicznego 2024/2025 w związku z powikłaniami grypy zmarło prawie tysiąc osób. Ministerstwo Zdrowia podało, że przeciw zaszczepiło się w tym sezonie niespełna 1,7 mln osób. Zapasy szczepionek są, brak tylko chętnych do szczepień.

Usługi sąsiedzkie, teleopieka dla seniorów. Do 7 lutego 2025 r. gminy mogą składać wnioski o dofinansowania

Teleopieka dla seniorów. Gminy mogą składać wnioski o dofinansowania. Kto będzie mógł skorzystać z usług sąsiedzkich, w tym m.in. z dostępu do tzw. „opieki na odległość”? Ile wynosi dofinansowanie w ramach rządowego programu "Korpus Wsparcia Seniorów" na 2025 r.?

Ile wynosi liczba ludności Polski na koniec 2024 roku? [Dane GUS]

Główny Urząd Statystyczny podał wstępne szacunkowe dane dotyczące liczby ludności w Polsce na koniec 2024 r. Jest spadek.

Podwyżka o 40% (marchewka) a podniesienie wieku emerytalnego (kij). Wcześniej był postulat 3 miesięcy urlopu za 7 lat pracy w jednej firmie

Autorem propozycji podwyżki o 20% w 2025 r. i o 20% w 2026 r. jest Lider Związkowej Alternatywy Piotr Szumlewicz. Mowa jest o podwyżkach płac w sferze budżetowej w tym roku i co najmniej 20 proc. w przyszłym. Wcześniej związkowiec postulował wprowadzenie urlopu 3 miesięcy za 7 lat pracy. Propozycje oceniam jako nierealne do wprowadzenia.

REKLAMA

Coraz więcej nastolatków sięga po e-papierosy

Coraz więcej nastolatków sięga po elektroniczne papierosy. Jest to co czwarta dziewczyna i co piąty chłopiec w wieku 13-15 lat. Tak wynika z badania "Global Youth Tobacco Survey" zaprezentowanego podczas rozpoczętej w środę w Sejmie konferencji poświęconej uzależnieniom.

Dwoje seniorów padło ofiarą oszustwa internetowego. Łącznie stracili ponad 400 tys. zł

Oszuści nie ustają w polowaniach. Dwoje seniorów – 74-latka z Lublina i 76-latek z powiatu zamojskiego – zostali oszukani w internecie. Zamiast zyskownych inwestycji, za radą „doradców” zainstalowali oprogramowanie, które pozwoliło przestępcom przejąć pieniądze z ich kont bankowych – podała policja.

REKLAMA